tak sobie czytam te forum i może wypowiem się jak było w moim przypadku.
Laserową korektę wzroku miałam w sierpniu 2010 roku w klinice w gdańsku na chmielnej, wada -6,25 i -5,25. Efekt w sumie dobry ale nie najlepszy (wzrok się pogarsza i to sporo). zaraz po operacji miałam dobry wzrok trochę lewe oko szwankowało ale na dwoje widziałam na 100%. Jednak teraz wzrok się pogarsza w marcu idę na badanie więc zapadnie w tedy decyzja czy będzie robiona do korekta (bo taka wam przysługuje darmowa oczywiście).
Ogólnie to po pierwsze należy pójść na badanie kwalifikacyjne i dopiero wtedy sprawdzi czy możemy taką operacje wykona a nie gdybać co by było gdyby.
Po drugie trzeba się liczyć nie tylko z kosztami ale także że nic na tym świeci nie jest pewne od śmierci także nikt nie da również gwarancji że wzrok kiedyś się nie pogorszy (ale każdy rok bez okularów to dużo). W moim przypadku cały czas pracuje przy komputerze także na pewno się pogorszy.
Po trzecie to pewnego rodzaju operacja a każda operacja niesie za sobą ryzyko powikłań czy bólu (mnie osobiście naprawdę nic nie bolało ani w trakcie ani po)
Każdy musi sam podjąć decyzję i liczyć się z jej konsekwencjami.
