niebieskooka_81

Milagros, dzięki za pamięć. Dla Ciebie również serdeczne gratulacje. Latte, podobno czasem taki wstrząs się zdarza. A ja mam tak, że mi właśnie szczególnie takie rzeczy się zdarzają. Właśnie jestem na takiej diecie bogatej w żelazo czyli barszcz, szpinak, wątróbka itp. no i odpoczywam. Tylko chyba niestety przez to osłabienie nie mam dużo mleka i muszę synka dokarmiać sztucznym.

Latte, dziękuję. Miałam wstrząs poporodowy i krwotok. Musiałam, mieć transfuzje, bo sporo tej krwi straciłam. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, ale mam teraz anemię i jestem osłabiona. Mama i mąż zajmiją się Małym a ja dochodzę do siebie.

Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było. Nie mam szans przeczytać tych wszystkich stron. Gratuluję wszystkim nowym mamom. Ja swojego Skarba też mam już przy sobie od 24.01, ale przez komplikacje poporodowe dopiero w niedzielę wyszłam ze szpitala. Dopisuję się do tabelki. URODZONE MALUSZKI NICK*****************TP************DN********WZROST/WAGA* **SN/CC**** Nina12345_____03.01.11__27.12.10_____55cm/2950g (sn) Natalia LatteMacchiato__17.01.11__07.01.11___56cm/3610g (sn) Laura StokrotkaAnia85_10.02.11__21.01.11___53cm/2700g (sn) Maksymilian Effcia84_______06.02.11___22.01.11___55cm/2690g (sn) Zuzia Reprint________03.02.11___24.01.11___51cm/2800g (cc) Helenka About_me______06.02.11____27.01.11___52cm/2840g (cc) ? Milagros25__26.01./02.02.11_27.01.11__57cm/3620g (sn) Jaś Ae___________02.02.11____02.02.11___50cm/3340g (cc) ? Aprilia1000____01.02.11____?________?/? (sn) Amelie Fannie_84_____07.02.11____03.02.11____56cm/3610g (sn) Lilianna Niebieskooka_81_01.02.11___24.01.11___50 cm/2480 (sn) Dominik OCZEKUJĄCE MAMUŚKI 2w1 NICK ****************WIEK*****MIASTO*******TERMIN PORODU****PŁEĆ**** Natalka1991_____20_______Kalisz_______03.02.2011 [synek Filip] bEbE86__________24______Olsztyn_____09.02.2011 Natik21__________21____Kiekrz/Poznań___11.02.2011 Oldar____________35______Łódź_______11.02.2011 [córka Oliwia] Agi27____________27______Londyn_____14.02.2011 [córka Marysia] Dorcia33_________35_______Gdynia_____16. 02.2011 [synek Juliusz] Magdzia2________?_______Leżajsk_______16.02.2011 Madalenaa________30____ok. Szczecina__16.02.2011 Hexe413_________27________Rzeszów_______19.02.2011 Kadi86 __________24_____Poznań_______20.02.2011 Ewe85___________25_______Lublin_______20.02.2011 Agentka206_______25_____Wielkopolska___22.02.2011 [synek Borys] Gloria*___________25_____Śląsk_________23.02.2011 Margo Dżi________24______Rzeszów_____24.02.2011 Gr_di____________30_______Łódź________27.02.2011 Asiula111________ 32_______ Legnica_____ 28.02.2011 Lenka082 ________28_______ Olsztyn_______ 28.02.2011

No właśnie tam się nikt nie poczuwa do odpowiedzialności. Może jutro mnie przyjmą, bo będę miała skierowanie a wcześniej byłam bez tylko się zgłosiłam na IP wg zaleceń lekarza.

Witam po dłuższej nieobecności. Dopiero co nadrobiłam zaległości na topiku. Tylko krótko napiszę w sprawie nowej galerii, bo wiem, że temat jest już zamknięty. Trochę mi przykro, że nie mogę Was tam oglądać, ale trudno. Wy znacie się dłużej, a ja nie piszę tak często, więc rozumiem punkt widzenia części z Was. Fajnie, że jesteście tutaj na forum i można się do woli wygadać, a zdjęcia to dla mnie sprawa drugorzędna. Widzę, że temat szpitali jest wałkowany. Ja też mam problem z naszą służbą zdrowia, ale odwrotny niż Ewe i Milagros. Was nie chcą wypuścić a mnie odsyłają. Chodzi o podejrzenie hipotrofii u mojego synka. Mój gin wysyłał mnie w pon. do szpitala na obserwację z powodu niskiej wagi 2400g. W szpitalu potwierdzili wagę, ale odesłali mnie do domu,bo wg nich nic się nie dzieje. A wg mojego gina powinnam być w szpitalu już do porodu, bo taka niska waga i liczne zwapnienia na łożysku wymagają ciągłego nadzoru ktg i usg dopplerowskiego. Wkurza mnie ta sytuacja, bo martwię się o synka a w szpitalu traktują mnie, jakbym sobie coś wymyślała. Mieszają mi w głowie tymi sprzecznymi opiniami. Na jutro znowu mam skierowanie do szpitala od gina i tym razem mają mnie podobno przyjąć, ale nie wiem jak będzie i jak długo tam zostanę :( Milagros i Ewee za Was trzymam kciuki, żeby Was szybko wypuścili. Co do kolędy to mnie ominęła, bo u nas jest co 2 lata i w tym roku mamy spokój. A nam w Szkole Rodzenia kazali profilaktycznie sudocremu używać codziennie do pupy. To już sama nie wiem co robić.

No właśnie wspólne mieszkanie miałoby swoje plusy, przede wszystkim byłoby taniej niż żłobek, zaufana osoba, mniejsze narażenie na choroby, opieka również wieczorami, moglibyśmy z mężem czasem gdzieś razem wyjść, pomoc przy innych obowiązkach domowych. Z minusów to wiadomo brak intymności małżeńskiej, różnice w poglądach nt. wychowywania dziecka no i takie odczucia, że nigdy nie jesteśmy sam na sam z naszym Maleństwem. Nie wiem jeszcze jak to rozwiążemy, może później coś się wymyśli. Agentka, czy Ty pytałaś o ten zwrot VATu na artykuły budowlane? My to rozliczaliśmy w zeszłym roku, dotyczy tych artykułów, które miały stawkę 7% przed 30.04.2004 a po 1.05.2004 22%. Różnicę można sobie odliczyć na specjalnym druku VZM-1 na podstawie faktur zakupu. Jakbyś miała pytania to pisz postaram się pomóc.

To dobrze wiedzieć, że to w sumie normalne. Jeszcze co do opieki nad Maluchem. My mamy teoretycznie możliwość skorzystania z opieki mamy lub teściowej jak ja wrócę do pracy. Ale problem jest taki, że obie są z innych miast i musiałyby z nami mieszkać. Nie wiem ciągle czy to dobre rozwiązanie. Rozważamy z mężem za i przeciw i jeszcze nie podjęliśmy decyzji. A jak Wy uważacie?

Milagros, ja do tej pory tyłam i jadłam normalnie a ostatnie 3 dni tak mi się porobiło. Jesteśmy prawie w tym samym wieku ciążowym, to może tak ma być? Ale z tego co czytałam to Ciebie już to długo męczy :(

I ja się dopiszę, bo mnie nie ma w tabelce. NICK ****************WIEK*****MIASTO*******TERMIN PORODU****PŁEĆ**** Nina12345_______ 21_____ Gdynia____ 03.01.2011 LatteMacchiato___23____Trójmiasto__10/17.01.2011 Aprilia1000_______33_____Gent/Belgia__01.02.2011 niebieskooka_81__29_____Poznań______01.02.2011 [synek Dominik] Milagros25_______28______Łódzkie_____02.02.2011 [synek Jaś] Reprint__________30______Lublin______03.02.2011 [córka Helenka] About me________ 29______Śląsk_______06.02.2011 Effcia84_________26______Warszawa___06.02.2011 [córka Zuzia] Fannie_84_______26______Warszawa___07.02.2011 [córka Lilianna] StokrotkaAnia85___25________Śląsk__________07.02.2011 bEbE86__________24______Olsztyn_____09.02.2011 Natik21__________21____Kiekrz/Poznań___11.02.2011 Oldar____________35______Łódź_______11.02.2011 [córka Oliwia] Ae______________27______Szczecin_____12.02.2011 lub cc 02.02 Agi27____________27______Londyn_____14.02.2011 [córka Marysia] Dorcia33_________35_______Gdynia_____16. 02.2011 [synek Juliusz] Magdzia2________?_______Leżajsk_______16.02.2011 Madalenaa________30____ok. Szczecina__16.02.2011 Hexe413_________27________Rzeszów_______19.02.2011 Kadi86 __________24_____Poznań_______20.02.2011 Ewe85___________25_______Lublin_______20.02.2011 Agentka206_______25_____Wielkopolska___22.02.2011 [synek Borys] Gloria*___________25_____Śląsk_________23.02.2011 Margo Dżi________24______Rzeszów_____24.02.2011 Gr_di____________30_______Łódź________27.02.2011 Asiula111________ 32_______ Legnica_____ 28.02.2011 Lenka082 ________28_______ Olsztyn_28.02.2011 Urodzone maluszki: NICK**************TP************DATA UR.******WZROST/WAGA Nina12345__03.01.2011___27.12.2010____55cm/2950g LatteMacchiato___10/17.01.2011____07.01.2011__56/3600g

Mam takie pytanko do Was, macie normalny apetyt? Ja od niedzieli w ogóle nie czuję się głodna, wmuszam w siebie jedzenie. I tak mi cały czas niedobrze, ale bez wymiotów i biegunki.Myślałam, że to jakieś zatrucie po sobocie, bo najadłam się mieszanki orzechowej, ale do dziś jest tak samo. Kuleczka, witam ja jestem z Poznania. Będę rodzić na Polnej, bo tam pracuje mój lekarz. A Ty już wybrałaś gdzie?

Hej, ja też zamierzam szczepić tymi skojarzonymi. Tym bardziej, że po macierzyńskim zamierzam wrócić do pracy a Mały pewnie do żłobka pójdzie, więc będzie strasznie narażony na te wszystkie wirusy i bakterie. Gloria, dzięki za pocieszenie. Kadi ja już łóżeczko też mam dawno rozłożone, ale jeszcze bez pościeli. Co do posiewu na paciorkowce to u nas w szpitalu jest tak, że jak nie przedstawi się ujemnego wyniku to profilaktycznie dają antybiotyk podczas porodu. Ja jeszcze czekam na ten wynik i mam nadzieję, że będzie ujemny.

Cześć dziewczyny, mnie od czwartku nie było na forum i miałam dziś tyle stron do nadrobienia, że szok. Latte, ogromne gratulacje!!! Jak ja Ci zazdroszczę. Dużo zdrówka dla Was i wracajcie szybko do domu. Czy ktoś mi może napisać dlaczego ja nie widzę na fotosiku tych nowych zdjęć córeczki Latte? U mnie nastrój do dupy. Na usg w zeszłym tygodniu wyszło, że Mały słabo przybiera na wadze i w 36 tc ma dopiero 2350 g. Martwię się tym, bo to taka kruszynka w porównaniu do Waszych dzieci. Lekarz mi wypisał skierowanie do szpitala na ten czwartek, żeby zrobić dokładniejsze usg. Mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży, ale na razie mam mega doły. Pogoda u nas piękna a mi nic się nie chce :(

Sorry, że 3 razy poszło, coś mi się net wiesza. Rany Milagros dzięki za oświecenie :) Ja przecież chleba nie mam. Zupełnie zapomniałam, że jutro wolne. Muszę też iść do sklepu. To może zwróć tę tunikę? Masz na to chyba 10 dni. Tylko za przesyłkę znowu zapłacisz. A może po porodzie będzie pasować?

Fannie, dzięki, to wydaje mi się to niezłym układem. Ja też jestem z dużego miasta, więc cena pewnie będzie podobna a jaki zakres tej opieki to się okaże jak zadzwonię. Ale raczej nie będzie tak super jak u Ciebie. A wychowawczy jest bezpłatny, opłacane są tylko składki zdrowotne, chyba, że nie przekracza się dochodu na 1 os. w rodzinie ok. 500 zł.

Fannie, dzięki, to wydaje mi się to niezłym układem. Ja też jestem z dużego miasta, więc cena pewnie będzie podobna a jaki zakres tej opieki to się okaże jak zadzwonię. Ale raczej nie będzie tak super jak u Ciebie. A wychowawczy jest bezpłatny, opłacane są tylko składki zdrowotne, chyba, że nie przekracza się dochodu na 1 os. w rodzinie ok. 500 zł.

Fannie, dzięki, to wydaje mi się to niezłym układem. Ja też jestem z dużego miasta, więc cena pewnie będzie podobna a jaki zakres tej opieki to się okaże jak zadzwonię. Ale raczej nie będzie tak super jak u Ciebie. A wychowawczy jest bezpłatny, opłacane są tylko składki zdrowotne, chyba, że nie przekracza się dochodu na 1 os. w rodzinie ok. 500 zł.

About, to L4 dla męża przysługuje maksymalnie do 14 dni i wystawia je szpital. Podobno nie robią z tym problemów, tylko trzeba o to poprosić chyba od razu po porodzie, a na pewno nie później niż w dzień wypisu ze szpitala. Dowiem się dokładnie w sobotę, bo odwiedzam znajomą, która rodziła w listopadzie. Mój bierze maksimum, fajny ten przepis, bo to taki dodatkowy urlop dla niego, chociaż płatny tylko 80%. A tacierzyński w tym roku to 1 tydzień, szkoda, bo od przyszłego będą już 2. Co do dziewczyn z własną działalnością to współczuję nierównego traktowania. Ja jako pracownik na etacie mam teraz lepszą pensję niż przed ciążą, bo do podstawy wliczają się dodatki. Teraz widzę, że opłacało mi się wcześniej iść na L4, ale to już po ptokach. Dziewczyny czy słyszałyście jakieś opinie o wózku Coneco Toledo? Przeglądam allegro, bo najwyższy czas coś zamówić i ten model mi się podoba a cena jak dla mnie do przyjęcia. Agi, super jest taki plan. U nas niestety nic się nie ustala, no chyba że masz swoją położną. Właśnie mi przypomniałyście, że muszę zadzwonić do 1 polecanej przez znajomą i zapytać o warunki i o to ile by mnie taka przyjemność kosztowała. Fannie jeśli to nie tajemnica ile płacisz swojej? Czy będzie też obecna po porodzie, żeby pomóc z dzieckiem jeszcze w szpitalu (karmienie, przewijanie, pierwsza kąpiel)?

Wiesz ja po prostu już na początku mu powiedziałam, że chciałabym, żeby przy mnie był. I on się zgodził bez protestu, ale jakiegoś wielkiego entuzjazmu to nie było :P A co do konsekwencji to chyba tylko czas pokaże, mam nadzieję, że nic się nie zmieni w jego stosunku do mnie i mojego ciała. W każdym razie decyzji nie zmienię, chcę żeby był i już. No chyba, że mi ucieknie z tej porodówki to gonić za nim nie będę :P

Agentka dzięki moja imienniczko :) Na razie jeszcze się oszczędzaj. Jak już będzie 36 tc to chyba gin sam Ci leki odstawi. No bo logicznie rzecz biorąc ciąża będzie donoszona to po co powstrzymywać poród. Ja też myślę nad tą nospą, jutro muszę to wyjaśnić. Ale te maluchy są słodkie i śliczne, ja też już bym chciała swojego tulić. Ninka masz przepiękną córeczkę. My się zdecydowaliśmy na poród rodzinny. Chcę żeby Mąż był przy mnie głównie po to, żebym ja się czuła spokojniej i bezpieczniej. W końcu wokół mnie będą sami obcy ludzie i nie wiadomo czy ktoś się mną zainteresuje przez te ileś godzin. W razie czego będzie wołał położną, pomoże mi dojść do toalety, pomasuje itp. Przy porodzie ma stać przy głowie, więc mam nadzieję, że za dużo nie zobaczy i go to nie zrazi :)

Latte, chyba standard od płci gina niezależny. Może jak zdają egzaminy to im to sprawdzają :P

Ja z kolei z kosmetyków do szpitala muszę mieć kredkę do oczu i do brwi i puder. Bo mam bardzo małe oczy i jasne brwi i bez ich podkreślenia wyglądam okropnie.A cera też jasna, więc do tego blada przy porodzie będę jak trup. Ktoś pytał o skracanie szyjki i rozwarcie, no więc ja mam szyjkę jeszcze ok. 2 cm a rozwarcie na 1 cm. 1 standardowy unijny palec ginekologa to 2 cm rozwarcia ;)

Hej, ja właśnie przebrnęłam przez te 20 stron, które napisałyście od 1 stycznia. Nieźle ;) Gloria, Agi, Lenka i Kadi, ja mam jeszcze inne normy cukru niż Wy, po 2 h może być do 120 mg. Ciekawe czemu to się tak różni? U mnie cukier na czczo i po obiedzie zawsze dobry, za to najbardziej skacze po białym pieczywie. A po serniczku w Sylwestra było tylko 91. Dziwne. Kadi, ja na razie laktatora nie kupuję, bo nie wiem czy mi się przyda. Od 3 osób słyszałam, że 1 nie używała w ogóle, 2 przez pierwsze 2 tygodnie a 3 przez całe pół roku. U mnie w Szkole Rodzenia jest możliwość wypożyczenia, więc tak mam zamiar zrobić na początku, a potem ewentualnie dokupię. Reprint, nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze. Będziesz pod dobrą opieką w szpitalu i lekarze na pewno świetnie się Wami zaopiekują. I Ty też będziesz spokojniejsza. Doskonale wiem co czujesz, bo u mnie ten sam problem, na każdym usg brzuszek jest 2 tygodnie mniejszy i waga Małego mniejsza niż wynika z OM. Jutro mam wizytę i też się stresuję czy pomiary wyjdą dobrze i co z wagą. Proszę trzymajcie kciuki. Co do skurczy, to ja ich nie odczuwam, żadnych bóli też nie. Może to dlatego, że od kilku tygodni regularnie biorę nospę 2xdziennie. Muszę jutro zapytać gina czy już nie czas odstawić, bo też nie chcę ciąży przenosić. Czy ja również mogłabym poprosić o hasło na fotosik? Chętnie obejrzałabym zdjęcia córeczki Ninki. Mój mail k_polaczek@wp.pl A dziś wybieram się na koncert kolęd. Pozdrawiam Was noworocznie :)

To ja też idę przed tv. A na Nowy Rok wszystkim Wam życzę przede wszystkim zdrowych dzidziusiów, łatwego i szybkiego porodu bez komplikacji, miłości bliskich, oddanych przyjaciół i spełnienia marzeń!

Nina, jeszcze raz gratuluję. Ale masz dobrze, że już to wszystko za Tobą. Kiedy ja się doczekam? A Natalia to śliczne imię, myślałam też o nim, gdyby była córeczka. Życzę Wam dużo dużo zdrówka :)

Cześć dziewczyny, Fajnie, że tu ktoś jest o tej porze. Mój mąż śpi, bo wczoraj zabalował u brata i jest wykończony. Dzisiejszy Sylwester będzie przy kompie i tv. Mieli do nas wpaść kuzynka z narzeczonym, ale oboje się pochorowali i to na anginę, więc nie chcą mnie narażać na zarazki. Effcia, czy mogę prosić o tego maila z dietą? Mój mail k_polaczek@wp.pl. Ja kosmetyków dla dziecka nie biorę, bo dają w szpitalu, podobnie pampersy i podkłady. Tylko chusteczki nawilżane trzeba mieć swoje. Spakowałam już częściowo torbę do szpitala, ale ona będzie wielka i ciężka. Nie wiem czy wszystko pomieszczę, bo jeszcze nie wszystko włożyłam. Mieścicie się bez problemu?