Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

niebieskooka_81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez niebieskooka_81

  1. Nina, jeszcze raz gratuluję. Ale masz dobrze, że już to wszystko za Tobą. Kiedy ja się doczekam? A Natalia to śliczne imię, myślałam też o nim, gdyby była córeczka. Życzę Wam dużo dużo zdrówka :)
  2. Cześć dziewczyny, Fajnie, że tu ktoś jest o tej porze. Mój mąż śpi, bo wczoraj zabalował u brata i jest wykończony. Dzisiejszy Sylwester będzie przy kompie i tv. Mieli do nas wpaść kuzynka z narzeczonym, ale oboje się pochorowali i to na anginę, więc nie chcą mnie narażać na zarazki. Effcia, czy mogę prosić o tego maila z dietą? Mój mail k_polaczek@wp.pl. Ja kosmetyków dla dziecka nie biorę, bo dają w szpitalu, podobnie pampersy i podkłady. Tylko chusteczki nawilżane trzeba mieć swoje. Spakowałam już częściowo torbę do szpitala, ale ona będzie wielka i ciężka. Nie wiem czy wszystko pomieszczę, bo jeszcze nie wszystko włożyłam. Mieścicie się bez problemu?
  3. Milagros to mój lekarz chyba jakiś przewrażliwiony, bo z ciśnieniem 146/85 wysłał mnie na IP. No a tam mi zmierzyli na 130/90 i powiedzieli, że nie ma wskazań do hospitalizacji. Też jestem na dopegycie 3x2 od tygodnia, ale mam wrażenie, że ten lek na mnie słabo działa. W takim razie posłucham tej lekarki z IP i jak nie będzie więcej niż 150 to nigdzie się nie wybieram.
  4. Ale Wam zazdroszczę tej porannej kawki. Ja przez ciśnienie nie mogę :( Reprint, pytałaś o objawy nadciśnienia. U mnie nie było żadnych, po prostu wieczorem mi skacze, chociaż staram się mierzyć po odpoczynku i nie stresować. Milagros, przy jakim ciśnieniu lekarz kazał Ci jechać na IP? Bo mój gin przy 140/90 a na IP powiedzieli, że dopiero przy 150/90. I kogo tu słuchać? Bierzesz teraz jakieś leki? Jeśli tak to napisz proszę jakie i ile. Ja mam za to mały brzuch i mały biust. A przytyłam już 12 kg i nie wiem gdzie to się rozłożyło. chyba wszędzie po trochu.Ciekawe czy będę mieć pokarm, bo chcę karmić przez ok. pół roku. Później i tak zamierzam wrócić do pracy.
  5. Agentka, spokojnie Ty też dotrwasz na pewno do conajmniej 37 tc. Ja już tym rozwarciem to się nawet nie zestresowałam. Tylko dziwne to jest, bo gin mi mówił, że szyjka najpierw się całkiem skraca a potem dopiero rozwiera u pierworódek. A u mnie niby jeszcze długa a rozwarcie już jest.
  6. Cześć dziewczyny Ja miałam wczoraj niezłą jazdę, bo ciśnienie mi skoczyło do 146/85 i lekarz mi kazał na IP jechać. Bo na tabletkach to za wysoko. Na IP miałam 130/90 i brak wskazań do hospitalizacji, zresztą i tak nie było wolnych łóżek. Mogę przyjechać do poradni 3.01 to mi założą holtera jak dalej będzie mi tak ciśnienie skakać. Po prostu kocham naszą służbę zdrowia. Na co ja płacę te składki do cholery? Agentka witam w klubie z rozwarciem, wczoraj wyszło na IP, że mam rozwarcie na 1 cm a szyjka niby jeszcze długa bo ok. 2 cm.
  7. Reprint, miałam w 33tc5d wg OM: EFW 1954g 32tc0d BPD 8,61 cm 34tc5d OFD 9,79 cm HC 30,04 cm 33tc2d AC 27,78 cm 31tc6d FL 6,22 cm 32tc2d Chętnie porównam z Tobą. Mój Dominik jak widać mały będzie, ale lekarz mówi, że jest ok.
  8. Namydlasz jak dziecko leży na przewijaku, czyli dość wygodnie, bo masz obie ręce wolne. A już w wanience to ciężko namydlić, bo jedną ręką podtrzymujesz dziecko i tylko jedna jest wolna. Ale z tym przekładaniem do wanienki to rzeczywiście trzeba będzie uważać. Pewnie nie wiadomo jak to będzie, bo co innego lalka a co innego dziecko :)
  9. A na samym początku było jeszcze wycieranie pupy chusteczkami nawilżającymi.
  10. Agentka, ja mam właśnie mydełko Nivea, bo takie polecali w Szkole Rodzenia. http://www.nivea.pl/Produkty/Dla-dzieci-i-niemowlat/Typ-produktu/Mydlo Mam też Oilatum płyn do kąpieli, bo dostałam w prezencie, ale nie wiem czy będę używać. My w tej Szkole ćwiczyliśmy kąpiel na lalkach i wyglądało to tak, że najpierw namydlaliśmy ciało i twarz tym mydełkiem na przewijaku, potem do wanny z czystą wodą bez żadnego płynu i na koniec oliwka i krem do pupy na przewijaku. Ja chyba tak będę właśnie kąpać na początku.
  11. Agi, fajny wózek wybraliście. My za wózkiem dopiero się rozglądamy. A dlaczego miałabyś rodzić w 38 tc? Ja też mam cukrzycę, ale nic takiego mi lekarz nie mówił.
  12. Reprint, sprawdź serię Bambino, jej producentem też jest Nivea. Ja mam z tej serii oliwkę i krem ochronny i na obu pisze "od pierwszych dni życia"
  13. Nina, ogromne gratulacje !!! Dużo zdrówka dla Ciebie i Małej. Czekamy na szczegóły. Agentka, nie martw się tak bardzo. Mój lekarz mi mówił jak panikowałam przy skracającej się szyjce, żeby doczekać do 34 tc, bo wtedy już dzidziuś sobie doskonale poradzi. U Ciebie to jeszcze tylko 2 tygodnie, więc na pewno dasz radę. Dostałaś leki, będziesz leżeć, więc wszystko będzie ok. I poród jak u Niny będzie szybciutki :) Gloria, ja też sobie odpuściłam mierzenie cukru w Święta. Jadłam wszystko na co miałam ochotę, bo nie mogłam się powstrzymać. Na pewno nie zaszkodziłyśmy naszym dzieciaczkom takim jednorazowym wyskokiem. Od wczoraj znowu dieta i już będę się pilnować. Lenka, nie rób naleśników z mąki żytniej, chyba że masz sprawdzony przepis. Ja chciałam zrobić takie z przepisu z neta i porażka. Te naleśniki zostają na patelni na amen. Całe ciasto wylądowało w kiblu, chociaż próbowałam ratować je dodając mąki pszennej. Niestety dalej wszystko się kleiło. W końcu zrobiłam normalne z mąki pszennej i cukier był w normie :) Ae, ja też chcę kupić ten monitor oddechu, ale ceny są rzeczywiście zaporowe. Też się naczytałam o tym bezdechu i chyba nie będę mogła spać spokojnie bez tego urządzenia. A masz zamiar kupić AngelCare czy jakiś inny?
  14. Gloria, ja też mam takie silne bóle przez 1-2 dni @, tylko u mnie to bardziej krzyż boli. Też nic nie pomagało, a leki bez recepty jadłam garściami. Dopiero jakiś kumaty lekarz przepisał mi Diclofenac w czopkach. Wystarczą 3 dziennie i mogę jakoś tam funkcjonować, bo inaczej nie dawałam rady wyjść z łóżka. A o tym kryzysie 7 cm to też się już dużo nasłuchałam. Mam nadzieję, że jakoś to przeżyję. Podobno kobiety często krzyczą, że chcą umrzeć, błagają o cesarkę, że już nie dadzą rady, żeby wyjęli już z niej to dziecko itp :( Opowieści z życia wzięte, więc trochę to mnie przeraża :(
  15. Ewee ja mierzę w domu z zalecenia lekarza, bo na ostatniej wizycie tydzień temu miałam nagle 150/90. Przez całe życie miałam zawsze 100/70 a w ciąży do 33 tc 115/75 a tu nagle taki skok. A to może być niebezpieczne. A białko w moczu też może pojawić się nagle, dlatego badania sprzed miesiąca np. nie są wyznacznikiem. A cukrzyca to też osobna sprawa, też mi cukier na czczo zawsze wychodził niski a po obciążeniu niewielkie przekroczenie. Na szczęście udaje mi się to kontrolować dietą, a w Święta nawet na trochę ciasta sobie mogłam pozwolić a cukier w normie :)
  16. Gloria, dzięki. Ja się właśnie przed tymi pomiarami denerwuję i czuję jak mi serce zaczyna walić. I dlatego wczoraj 2 x mierzyłam wieczorem, bo mi się wydawało, że ten pierwszy pomiar 156/82 to był z nerwów. I tak się właśnie trochę sama chyba nakręcam, bo jak mi wyjdzie 1 zły pomiar to przed następnym już mam kołatanie serca. Dziś mąż ma mi melisę kupić, może to pomoże. A mocz idę zbadać jutro, oby nie było w nim białka.
  17. Witam dziewczyny, I już po Świętach, szkoda tak szybko to zleciało. Ale było wesoło, bo rodzinka przyjechała i wszyscy w dobrych humorach. Mi do kąpieli polecali w szkole rodzenia kosmetyki Nivea i też im mniej tym lepiej. Wystarczy mydełko, oliwka i krem do pupy a do pępka najlepszy spirytus 70%. Sół fizjologiczna do oczek tylko jak ropieją, jeśli nic się nie dzieje wystarczy gotowana woda. Na brodawki polecali właśnie Bepanthen. Reprint kosmetyki Bambino są właśnie produkowane przez Nivea i są od 1 dnia życia. Sterylizatora ani podgrzewacza nie kupuję, wystarczy gorąca woda. Śpiworek mam, bo podobno lepszy niż kołderka. Latte, idź do lekarza, te bóle głowy, wymioty i puchnięcie to objawy gestozy. Nie chcę Cię straszyć, ale ja od tygodnia mam wysokie ciśnienie i też zawsze miałam niskie a tu nagle szok 150/90. Mam właśnie zwracać uwagę na takie objawy jak Ty masz. Gloria, Ty się trochę znasz na ciśnieniu? Bo ja nie wiem jak swoje interpretować. Mierzę codziennie i rano mam np. 130/82 a wieczorem 156/82 a po 10 minutach 133/88. To który z tych wieczornych pomiarów jest prawidłowy?
  18. Ja laktator zamierzam wypożyczyć, jeśli będzie potrzebny. Właśnie się dowiedziałam, że jest taka możliwość w Szkole Rodzenia, do której chodzę. Szkoda mi kasy na kupno, bo może nie będę używać. A myślałyście o monitorach oddechu? Ja bym bardzo chciała, ale to już w ogóle jest mega drogie :( A ciuchów na razie sobie nie kupuję, poczekam aż wrócę do figurki sprzed ciąży.
  19. A propos cycków ja czekam na biustonosze laktacyjne z allegro od 13 grudnia i nie wiem kiedy się doczekam. Pocztę Polską znowu zaskoczyły Święta.
  20. Latte, a jest u Ciebie taki supermarket Piotr i Paweł? Tam sprzedają pyszne paszteciki z kapustą i grzybami, co roku je kupuję i jutro też. Co ja się będę przemęczać przy garach, przy moim ciśnieniu to nie wskazane ;)
  21. Ok, rozumiem, życzę, żeby Ci się to szybko unormowało i może w poniedziałek okaże się, że już jest dobrze. Najgorsze w tym nadciśnieniu jest chyba to, że nie można się denerwować, bo ono wtedy skacze. A im bardziej skacze to my się tym bardziej denerwujemy i mamy błędne koło.
  22. Milagros, dzięki, ale nie obniżali Ci tego ciśnienia lekami wcześniej? A masz białko w moczu?
  23. Milagros, a jakie Ty masz ciśnienie? Ja byłam wczoraj na ktg i ciśnienie mi nagle skoczyło do 150/90. Wcześniej miałam zawsze ok. 120/75. Bierzesz jakieś leki? Ja mam mierzyć 2 x dziennie w domu. Dostałam receptę na dopegyt i mam brać jeśli mi się nie unormuje. Ale o szpitalu lekarz nic nie wspominał.
  24. My rodzicom kupiliśmy ramkę cyfrową na zdjęcia. Będą mieli na zdjęcia wnusia ;)
  25. Latte, dzięki za tę tabelkę. Reprint, to my mamy wagowo prawie takie same dzieciaczki, bo mój pomiar był w 33 tc5d :) About, to Twój wagowo chyba idealnie? Przynajmniej tak wynika z tej tabelki Latte. Ja od początku mam tak, że Mały jest o tydzień młodszy, więc mam nadzieję, że to nic złego. To chyba rzeczywiście genetyka, bo ja ważyłam tylko 2,5 kg. A jeść staram się dużo a nabiału to już na potęgę, bo mi bardzo smakuje. Co do prezentu dla Męża to ja mam łatwo, bo mój jest fanem Kazika/Kultu a to bardzo płodny artysta, więc tym razem też dostanie koncert na dvd :) Dowiedziałam się od bratowej, że w szkole rodzenia można wypożyczać laktatory. Ona tak zrobiła na pierwsze 2 tygodnie a później już nie potrzebowała, więc zaoszczędziła trochę kasy. Fajnie wiedzieć, ja też tak chyba zrobię.
×