albingata
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez albingata
-
Babol - no to GRATULACJE!!!!! :) Widzisz jednak Twoja cierpliwość została wynagrodzona :) poza tym sporo już zrzuciłaś więc musi być widać różnicę :) Bobabe - a ja mam wrażenie, że to przez te przepisy właśnie mam taki zastój. Dopóki jadłam filet czy udko z wody jakoś bardziej był widoczny spadek na wadze a jak zaczęłam się raczyć (i nie mogę przestać) tymi pysznościami typu sernik, tortilla itd. albo to http://dukanowa.blox.pl/2010/08/Rozpustny-wulkan-z-karmelem-w-10-minut-faza-PPW.html to waga się zatrzymała. Obiad tak czy inaczej muszę gotować dla reszty domowników a dla siebie dodatkowo co innego, ale ja to lubię więc wystarczy tylko, żebym miała czas. Musiałam przeoczyć wpis Olii o wyjeździe :o tusiek - jak tak dalej będzie to Ty faktycznie ugrzęźniesz w tej I fazie :D Tylko pamiętaj, że do 5 dni można bez lekarza a powyżej konieczna jest konsultacja. Może więc nie zaczynaj od początku tylko walcz dalej a od 15 zacznij już II fazę :) Poza tym chyba zbyt surowo się oceniasz :( Daj sobie szansę a zobaczysz, że już niedługo spodoba Ci się Twoje odbicie w lustrze. Mogłabyś też uzupełnić stopkę bo chyba nikt nie pamięta z jakiej wagi startujesz i co Cię tak porusza, że tak krytycznie do siebie podchodzisz :o
-
No to wykruszamy się pomału :( Olli też przestała się coś odzywać i zagrzewać nas do walki, mam nadzieję, że nie wzięła do siebie tych głupich komentarzy Kalba - szkoda, ale faktycznie problemy rodzinne są ważniejsze niż wszystko inne. Zdrowia i wiary, że wszystko skończy się dobrze Ci życzę. Zaglądaj do nas bo ciekawa jestem tej diety owocowej, na samą myśl aż ślinka mi leci :) punciaxxx - może zrobisz sobie stopkę :) to będzie czarno na białym i wiadomo kiedy Ci gratulować a tak można dużo przeoczyć :P
-
agawin - ja często tu zaglądam. Masz tam nawet tygodniowe menu na poszczególne fazy. Zobacz to bardzo fajna stronka :) http://www.dieta-dukan.pl/przepisy.html Ja np. dziś zjadłam: śniadanie - dwa jajka na półmiękko, pół grahamki z szynką z indyka i żółtym serem. Do tego kubek czerwonej herbaty. II śniadanie - kawa z mleczkiem odtłuszczonym + kawałek sernika dukanowego. obiad - dwie pieczone roladki z piersi kurczaka nadziewane korniszonem, cebulą i żółtym serem w sosie z mleka i jajka - wersja pikantna. planowany podwieczorek: kefir + druga połówka grahamki kolacja - kotlety z tuńczyka z sosem czosnkowym na bazie serka homo. No i oczywiście dużo wody, czerwonej herbaty i mięty.
-
Peytruska - te wszystkie skutki uboczne owszem są pewnie niebezpieczne przy długotrwałej diecie, przy chorobie nerek lub wątroby - tak mi się wydaje. Jednym z wymogów diety jest pić dużo, żeby nie doszło do nadmiernego zakwaszenia organizmu, jeść otręby, żeby wspomagały trawienie i oczyszczanie jelit. W książce jest napisane, że z lekarzem należy skonsultować uderzeniówkę powyżej 5 dni. Dobrze jest też zrobić sobie np. po jakimś czasie badania kontrole, tak jak ja. Bolały mnie nerki, denerwowałam się, bo kiedyś bardzo dawno temu miałam piasek w moczu ale okazało się, że wszystko jest w porządku, wyniki moczu mam bardzo dobre a za jakiś czas zrobię sobie również morfologię, cholesterol i cukier. Ciśnienie sobie monitoruję więc dobrze mieć wszystko pod kontrolą to nic złego się nie stanie :)
-
Witam :) Waga taka jak wczoraj ale w obwodzie pasa i bioder po 1cm mniej :D Gdzieś wyczytałam, żeby w trakcie zastoju zmienić wagę na centymetr i powiem Wam, że to chyba działa. Potwierdzenie będę miała przy następnym mierzeniu powiedzmy (jak wytrzymam) za jakieś 5 dni :) BallaBaby - skoro z wariantu 5/5 można przejść na 1/1 to odwrotnie chyba też. Zresztą ponoć w nowej książce Dukan pisze, że jeden i drugi wariant jest porównywalny i daje mniej więcej takie same efekty z tym, że ten 1/1 łatwiej jest przetrwać :) jazzyy - Tobie też powodzenia :)
-
peselka - witaj :) Popatrz po stopkach, tam wszystko skrzętnie jest notowane - sukcesy, porażki, wolne uwagi :) To z kuchnią będziesz miała chyba mały problem bo na jajkach długo nie pociągniesz :) ale bardziej liczy się chęć i silna wola niż problemy lokalowe. Więc do dzieła :D kijana - no może te oliwki tak mocno Ci nie zaszkodzą. Ja dziś sama w lidlu stałam nad dużym słoikiem oliwek i zastanawiałam się czy nie kupić :( Ja od wczoraj - z racji zastoju na wadze - zaczęłam mierzyć się w obwodach, jutro mam kolejne mierzenie i ciekawa jestem efektu :D Tak pocieszam się, że jak nie jedno to drugie musi ruszyć ale boję się jutrzejszego i ważenia i mierzenia. Co prawda od jutra przez dwa kolejne dni same P więc tym bardziej jest szansa na jakiś mały ubytek :) Żegnam się już dzisiaj, dobrej nocki dziewczyny i dużych spadków Wam życzę :)
-
Kijana - nie ma za co :) Z całą pewnością Twoja sałatka była pyszna tylko wiesz co (?) oliwki są niedozwolone!!!!!! MArtys - no masz zagwozdkę! Ja bym chyba poczekała i dopiero po weselu zaczęła, bo mimo wszystko nie da się siedzieć i nic nie zjeść! Chyba nikt nie ma aż tak silnej woli :P
-
http://www.dieta-dukan.pl/przepisy.html grsdgsrg - wkleiłam Ci linka. Jak otworzysz stronę to po lewej stronie u góry masz tabele produktów dozwolonych i zakazanych, sprawdź sobie bo widzę, że same zakazane rzeczy bierzesz pod uwagę :( Jeżeli czegoś nie ma liście to znaczy, że jest zakazane. Poza tym ostatnio Bobabe też podała adres fajnej stronki: http://tabelekaloryczne.w.interia.pl/h-k.htm gdzie można sobie sprawdzić ile tak naprawdę poszczególne produkty mają białka, tłuszczu i węgli. Zakładając, że wolno nam jeść produkty do 4% tłuszczu to kabanosy drobiowe zapewne są na tej liście zakazanej niestety :( Sama miałam na nie ochotę :) Ja sama jestem początkującą i mam jeszcze wiele wątpliwości i wtedy właśnie zaglądam na takie stronki :)
-
Witam U mnie coś drgnęło ale stopkę zmienię jak trochę więcej ubędzie bo o te 200g to za dużo zachodu ;) Kalba - to niezłe miałaś przeżycie, nie wspomnę o babci ile się kobicina nacierpiała i jeszcze ten lekarz Zgrozo trafić do takiego w obliczu zagrożenia życia. Daj znać jak babcia po operacji :) Kijana - ja zaczęłam ograniczać gorące posiłki, zmieniłam je na ledwo ciepłe lub w ogóle zimne przystawki to samo z napojami. Gorąca herbatka rano, potem jeszcze ewentualnie kawa a tak przez całą resztę czasu piję tylko zimne napoje - tak radzi Dukan. To samo z solą, co prawda nie jest to już takie smaczne jak kiedyś ale ograniczam lub w ogóle nie dodaję i być może doczekałam się w końcu jakiegoś przełomu - zresztą zobaczymy jutro :) Pozdrowienia dla reszty dziewczyn - gdzie się zapodziałyście - wyglądało na to, że będzie tłok na tym topiku bo tyle było chętnych a teraz co - cisza!!!
-
mam pytanko ... - a gdzie w tej chwili mieszkasz? Przykre niestety są takie sytuacje ale takie jest życie, jednym wszystko łatwo przychodzi innym daje nieźle w kość. Bądź jednak dobrej myśli, na facecie świat się nie kończy - jeszcze kiedyś wspomnisz jak cudownie było być samej, bez natłoku obowiązków, swobodą wyborów. Przekonasz się jak założysz rodzinę (a nastąpi to wcześniej czy później), że wcale nie jest tak różowo - bo stajesz się odpowiedzialna za czyjeś życie, wychowanie, byt itd. Jeszcze kiedyś z uśmiechem wspomnisz, że tak mocno przeżywałaś obecne rozstanie. Jeżeli dla Ciebie powrót do kraju będzie lekarstwem to oczywiście nawet się nie zastanawiaj a byłemu krzyżyk na drogę ;)
-
Witam dukanki :) Trochę późno ale jestem :) Odebrałam wyniki moczu i wszystko jest cacunio :D żadnych odchyleń od norm więc te bóle w okolicach nerek to może zupełnie co innego (?) Nieważne, najważniejsze, że nerki mają się dobrze :) Kalba - współczuję :) Babci szybkiego powrotu do zdrowia a Tobie do nas. Trzymaj się dziewczyno bo nie lada wyzwanie przed Tobą! Nie ma elusi i zobaczcie jak przycichło na topkiu. Niech szybko wraca :) Bobabe - dzięki za tabelkę, już skopiowałam i będę się na niej częściowo wzorować. Na samym tuńczyku nie dam rady, bo za nim nie przepadam ale reszta całkiem do przyjęcia, oprócz homara bo mnie na niego nie stać :D BallaBaby - ja pociągnę jeszcze tak z tydzień na tym 2/5 i jak nic nie ruszy to zmieniam 1/1.
-
lalicha - dziewczyny stosują olej parafinowy, który u Dukana dozwolony jest w kuchni. Większa jego ilość 15-30 ml ma właściwości przeczyszczające. Sama nie próbowałam ale wiem, że działa a poza tym w aptece pan/pani Ci doradzi co brać. Gdzieś czytałam o syropie ale nazwy nie bardzo pamiętam - Lactulosum czy coś takiego.
-
Dziewczyny a teraz ciekawostka :) Właśnie wróciłam z zakupów i tak z ciekawości poprosiłam ekspedientkę, żeby mi przeczytała skład szynki z indyka, którą kupuję prawie od początku diety. A tam skrobia - ziemniaczana, pszenna i coś tam jeszcze było ale już nie pamiętam - również zakazanego. Ja sobie bezkarnie zajadałam szyneczkę jako produkt dozwolony a tu taka niespodzianka. Może dlatego też m.in. ten zastój na wadze ? Tu trochę tam trochę i się nazbiera przez cały dzień :(
-
grsdgsrg - trudno odpowiedzieć :) W sumie sama startuję z niedużej nadwagi i powiem szczerze, że strasznie opornie mi to idzie. Mój tłuszczyk broni się ze wszystkich sił, żeby go nie ubyło a jak będzie w Twoim przypadku to w zasadzie nie przekonasz się jak nie spróbujesz. Tylko pytanie po co skoro Twoja waga jest prawidłowa?
-
Kijana - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy To ja trzecia na dokładkę - bo my z mężem też niedawno obchodziliśmy naszą rocznicę osobno - mąż akurat miał wyjazd służbowy :D mam pytanko a w zasadzie dwa - ułożysz, ułożysz sobie jeszcze życie, ja też tak kiedyś myślałam a teraz mąż, trójka dzieci i 10-ta rocznica ślubu. Na każdego przychodzi czas tylko trzeba cierpliwie poczekać na tę drugą połówkę. afrodita_23 - dobry powód nie jest zły :D Ja mam dziś dzień szaleństwa w kuchni, mąż ma wolne więc mogę oddać się swojej pasji :) Zrobiłam tortillę, zupkę pomidorowa dietetyczną na odtłuszczonym rosole, szpinak z serkiem wiejskim, ser żółty. Właśnie wszamałam tortillę a na kolację zamierzam sobie zrobić (wykorzystując drugi placek tortilli) a'la naleśnik ze szpinakiem, polany sosem czosnkowym na bazie serka homo. Już mi ślinka cieknie ale jeszcze trochę poczekam :D Ta dieta jest ekstra :D
-
tusiek891 - witaj ponownie :D
-
Witam Zawsze to Elusia była pierwsza z powitaniem, ciekawe jak się bawi i jak sobie daję radę z dietą (?) :) U mnie nic nowego, waga dalej bez zmian mimo, że jem różnorodnie i tylko dozwolone rzeczy - ach warzywa!!!! Wczoraj robiłam rybę po grecku i trochę bałam się duszonych warzyw ale okazały się spoko, bo waga nie wzrosła :) Dziś tortilla na obiad, nawet mąż wyraził radość z powyższego, mimo, że nie jest na diecie. A co u Was kobietki (?) :)
-
olli - zapomniałam Ci podziękować za tak dokładne wyjaśnienie tematu dot. przyrostu mięśni na diecie wysokobiałkowej :)
-
oczopląs - wydaje mi się, że wszystkie te przetwory będą miały w składzie cukier, wiem, że są to śladowe ilości ale jeżeli będziesz opierała się tylko na puszkach to wyjdzie całkiem sporo. Ja tego nie sprawdziłam, ale tak mi się wydaje :) kacha1 - witaj :) Jako doświadczona dukanka bardzo nam się tu przydasz :) xgosiulenkax - nie żartuj, tyle już za Tobą, jeszcze trochę cierpliwości i waga znowu ruszy :) BallaBaby - dobre z tą pizzą :D Dobranoc kobitki, dużych spadków i do jutra :)
-
oczopląs - można i takie i takie, ale wiadomo, że surowe zdrowsze :) Gotowana marchewka ma więcej kalorii niż surowa, prażona cebulka to samo, nie wiem jak z innymi warzywami ale fakt jest faktem, że przez gotowanie traci się dużo cennych składników. Dukan zleca gotowanie na parze a z puszki sama nie wiem, bo jest tak ograniczona ilość warzyw w takiej postaci, że akurat wszystkie które znam są niedozwolone.
-
BallaBaby - słonecznik kojarzy mi się z olejem słonecznikowym :P ale na 100% nie jestem pewna czy to zakazany produkt.
-
oczopląs - może nie miałaś nagromadzonej aż tyle wody w organizmie (?) i dlatego spadek na uderzeniówce to tylko 1 kg. Ja przez 5 dni też straciłam 1,1 kg a według Dukana miało być tylko 800g. zdeterminowana 27 - witaj :) Poczytaj dokładnie info. z tego portalu, do którego oczopląs dała linka ale powinnaś tak czy inaczej kupić sobie książkę - to podstawa. Kawa na śniadanie to stanowczo za mało, jemy bez ograniczeń ilościowych i czasowych :) Za kilka dni sama zobaczysz na czym to wszystko polega - a teraz do lektury :) i na zakupy wysokobiałkowe :)
-
Witam Gratuluję spadków wagi i wytrzymałości, tym, które chciały rezygnować. U mnie waga stoi jak zaczarowana, ale ja mam dużo cierpliwości :) Dziewczyny z tego co pisze Dukan to większy wysiłek fizyczny na początku diety jest niewskazany. Co prawda chyba nie wyjaśnia dokładnie o co chodzi ale podejrzewam, że o przyrost mięśni. Białko zamienia tłuszcz w mięśnie czy jakoś tak. Olli sama na sobie doświadczyła czegoś podobnego więc może Wam wyjaśni. Wiadomo, że nie nastąpi to po pierwszej wizycie na siłowni ale regularne chodzenie i ćwiczenie zamiast spadku wagi może spowodować jej wzrost na skutek przyrostu mięśni. Ja myślę, że ćwiczenia są wskazane dopiero po osiągnięciu celu, żeby ewentualnie naprężyć rozciągniętą skórę np. na brzuchu - ale mogę się mylić :) smutna - nie musisz, po prostu ciągnij dalej drugą fazę. Im więcej grzeszków tym dłużej trwa druga faza :) peytruska - olii ze dwie strony temu podawała prawidłowe warianty II fazy i obawiam się, że nie występuje tam opcja o którą pytasz :( Warzywa to witaminy, których nie ma na proteinach więc nie wiem czy nie byłoby to zbyt forsowne dla organizmu. Znawcą nie jestem więc być może w nowej książce jest coś na temat odstępstw od norm ;) Może ktoś inny ma inną odpowiedź dla Ciebie :)
-
Ja robiłam i wyszło mi, że 21 września powinnam osiągnąć swoją wymarzoną wagę a do 21 grudnia powinnam już ją utrwalić :) Jak będzie to się okaże, bo widzę już teraz po sobie, że chyba wystarczy jak dojdę do 52kg bo więcej będzie za bardzo widać na twarzy i w staniku ;)
-
Ja mam dzisiaj jakiegoś strasznego głoda, jem prawie bez przerwy - ojjojojoj co to jutro będzie :( (?) Zauważyłam, że jak zaczyna się pierwszy dzień z warzywami to jem bez opamiętania. Widocznie organizm chce nadrobić braki witamin po czystych proteinach. A właśnie witaminy (!) zapomniałam dziś zażyć swojej dawki falvitu. Idę póki pamiętam o tym :) A jeszcze jedno - mierzyłam swoją wyjściową sukienkę, jeszcze z 1,5 kg i będzie oki. na to wesele we wrześniu i pieniążki zostaną w kieszeni :) :) :) :P