Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

albingata

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez albingata

  1. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Ja odwiedzam kibelek w tych sprawach co drugi lub trzeci dzień i nie odczuwam w związku z tym jakiegoś dyskomfortu ;) bo zawsze tak miałam :P Nie wiem, czy u siebie dostaniesz ale dziewczyny na innych topikach polecają syrop laktulosum. Ja ostatnio kupiłam swojemu smykowi bo ma problemy z wypróżnieniem i potwierdzam, że jest skuteczny i może być stosowany długo.
  2. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Epidemka - dwa dni to jeszcze nie zaparcie, spokojnie :) jeszcze nie potrzebujesz poślizgu :) Ostatnio chyba pisałaś, że smażyłaś coś na parafinie (nigdy więcej) to jakby co masz lekarstwo w ostateczności :P
  3. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Sorki za tego uśmiechniętego - coś mi się emotikony pomyliły :(
  4. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    EPIDEMKA - ciężka rozmowa przed Wami :D A swoją drogą to nie wyobrażam sobie, żebym mogła puścić swojego męża samego na urlop - choć egoizm to jego drugie imię. Nie zazdroszczę, bo w takich sytuacji ktoś zawsze musi iść na ustępstwo ;)
  5. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Epidemka - nie pamiętam dobrze a nie mogę znaleźć przepisu, który podawałam na topiku, ale chyba leciało to tak: - jeden większy seler, - pół piersi z kurczaka, - jajko, - cebula, - czosnek, - otręby owsiane i pszenne, - przyprawy sól, pieprz ... Seler starłam na dużych oczkach, cebulę i czosnek posiekałam i wszystko ugotowałam do miękkości. Pierś ugotowałam i zmieliłam. Po wystygnięciu połączyłam obie masy, dodałam przyprawy, jajko i otręby. Wystarczyło akurat na blaszkę keksówkę, wyłożyłam ją wcześniej papierem do pieczenia i do piekarnika. Ja mam skopsany piekarnik więc musiałam zaglądać co jakiś czas czy się nie przypala ale tak ok. godziny piekłam. Dziś już jako doświadczona nie dałabym otrąb i zrobiłabym jeszcze mniejszą porcję. Nie wątpię, że w oryginale pasztet jest pyszny ale w mojej wersji po dwóch dniach miałam go serdecznie dosyć ;) Oryginalny przepis podawała BallaBaby - ja swój przerobiłam na potrzeby diety więc też możesz pokombinować i coś dodać od siebie :) Surimi, surimi... te z cukrem należy ograniczać z wiadomych względów a wersji bez cukru to pewnie można jeść aż do wyrz..nia :P Surimi fresh 100g130,0015,003,00 4,50 Paluszki Surimi100g120,00 5,50 24,20 0,16 kolejne wartości to kalorie, białko, węglowodany i tłuszcz w 100g w dwóch różnych opakowaniach. A tak na marginesie przestań mnie już tytułować bo się podam do dymisji :D Już lubię Twojego męża, co niektórzy zapytali by czy nie chory przypadkiem, bo jak to możliwe, żeby normalny, zdrowy chłop nie pił. Ja na swoje nieszczęście spotkałam takiego co jak zacznie to nie wie kiedy skończyć! ale od tego ma mnie :D I jak tu dogodzić kobietom :D Golinka - zmęczenie to naturalny objaw w tej diecie, szczególnie na początku właśnie w fazie uderzeniowej a u Ciebie jeszcze dochodzi niewyspanie z powodu dziecka. To pierwsze przejdzie a z drugim musisz sobie jakoś sama poradzić :) Oprócz coli light można spokojnie pić colę zero, pepsi light i lift podobno tez jest light o smaku jabłkowo-pomarańczowym albo coś w ten deseń. Ja osobiście od jakiegoś czasu kupuję colę zero freeway w lidlu i też jest spoko. Spełnia wszystkie wymogi dietetyczne, a że próbowałam trzech poprzednich nie widzę większej różnicy smakowej a cena jest rewelacyjna :D Bobabeee - im bliżej III fazy tym większego mam pietra, boję się, że zaraz waga pójdzie w górę i ten jeden proczwartek nie wystarczy szczególnie, że ja na P wcale aż tak spektakularnie nie chudłam jak inne dziewczyny. Poza tym już na pamięć robię zakupy a tu znowu trzeba będzie czytać etykiety i uczyć się nowych produktów wprowadzanych do diety. Któraś z dziewczyn pisała, że znalazła etapy III fazy więc, ja bardzo chętnie poczytam na ten temat i proszę o linka do strony.
  6. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Witam Choróbsko jeszcze we mnie siedzi ale już spoko, w miarę wróciłam do normalności :) Epidemka - tym bardziej życzę Ci, żeby spełniły się Twoje plany i abyś mogła rozwijać swoją pasję i zamiłowania artystyczne :) Czasami nie trzeba wyjeżdżać za granicę niestety, żeby się czuć obco, "przyimak" jak to mówią u mnie miejscowi. Już sześć lat minęło a ja ciągle nie mogę się pogodzić ze zmianą miejsca zamieszkania i tęsknię za swoim ukochanym L. i wiele bym dała żeby tam wrócić. Życie cholera ... Dobra ale wracajmy do tematu :) Dziś u mnie 0,5 mniej na wadze co jest wynikiem bardziej choroby niż ilości zjedzonego białka i mam tą świadomość, że jutro może być drugie tyle w górę ;) więc stopka pozostaje bez zmian :) Smutna - 60-80g czystego białka to dzienne minimum dla nas, które kategorycznie powinnyśmy przestrzegać - oczywiście im więcej tym lepiej. Jeżeli ograniczasz się do serka, jogurtu i kawałka mięsa to nie jest żaden wysiłek dla organizmu więc waga nie spada. Musisz zdecydowanie jeść więcej protein, zrób tak jak inne dziewczyny i spróbuj liczyć sobie dzienne spożycie białka, węgli i tłuszczu na kalkulatorze do którego link jest podany jakieś 3-4 strony wstecz. Dzięki temu zapamiętasz które produkty są bogate w białko a które należy ograniczać a przy okazji to fajna zabawa :)
  7. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Ale się narobiło - jedna pęka, druga chce wszystkim ciskać!!! Dziewczyny co jest??????? Ja pomału wracam do siebie i do Was na topik :D Dziś częściowo odzyskałam smak i węch, noc mam prawie nieprzespaną, bo większą część na siedząco i padam na twarz :( Ale nie mogłam jeszcze przed snem nie zajrzeć do Was :) EPIDEMKA - nie ma co dalej ciągnąć diety (II fazy dla ścisłości), startuj do III fazy to przynajmniej będziemy miały eksperta i codziennie z Bobabeee będziemy zasypywały Cię pytaniami - czy można (?), jak myślisz (?), czy też tak miałaś (?) :D Może byś zdradziła co to za praca, jakoś tak zagadkowo piszesz o wszystkim :) Bobabeee - ja na III fazę przejdę dokładnie 1 października :) Teraz jak jestem chora i biorę różne specyfiki moja waga skacze jak zwariowana - niestety większość syropów zawiera glukozę a bez nich nie dam rady przeczekać kaszlu :( Z jedzeniem też różnie, podejrzewam, że nie wyrabiam normy białka bo w ogóle nie mam apetytu :( Lady fit - tak się zastanawiam nad tą III fazą i raczej na 100% w długość jej trwania wliczane są czwartki P. Jak robiłaś test Dukana zobacz na kiedy wypada Ci koniec III fazy i będziesz miała jasność czy jest to policzone z proczwartkami czy bez ;) Smutna - jedna z najważniejszych zasad w tej diecie - jeść dużo białka więc raczej powinnaś martwić się, że za mało jesz niż za dużo. Ja też staram się jeść do godz. 18-tej ale czasami robię wyjątki i przyznam, że nie zauważyłam jakiejś większej różnicy :P effapa - witaj :) Motywacja na stówę, startuj a mu już Cię pokierujemy :) madzik - dzięki - jak na wstępie, powoli dochodzę do siebie :) Wczoraj w nocy miałam największy kryzys (mam nadzieję) a dziś mam wrażenie, że już mi lżej na duszy. Olii, Elusia, Truskaweczka, Kijana, Golinka, annayahoo, Iw, BallaBaby, wreduszka, xgosiulenkax, suria, winna i wszystkie inne dziewczyny - pozdrawiam serdecznie i zmykam już dziś spać. Do jutra, śpijcie dobrze i dużo spadajcie :D
  8. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Witam kochane Dukaneczki - też za Wami bardzo tęsknię!!!!! Ja jeszcze nie doszłam do siebie, zupełnie straciłam głos i męczy mnie kaszel (bardzo bolący) do tego jeden z bliźniaków też mi się rozchorował więc rozumiecie chyba same. Dziś mąż jeszcze zabrał kompa do naprawy więc byłam zupełnie odcięta od netu. Na razie przeczytałam wszystkie wpisy, cieszę się razem z Wami ze wszystkich spadków a dla tych u których waga stoi dobra rada - cierpliwości a ruszy :D Witam nową koleżankę! Dziewczyny jesteście WIELKIE, dzięki za wszystkie miłe słowa odnośnie mojej osoby :) Mam jednak nadzieję, że wybaczycie mi, że jeszcze ze dwa dni nie będę taka aktywna na topiku jak kiedyś! Muszę więcej czasu poświęcic choremu dziecku a i sama wykorzystuję każdą chwilkę na odpoczynek. Duże buziaki dla Was wszystkich, tulę Was mocno i zajrzę pewnie dopiero jutro :) EPIDEMKA - skarbie po starciu cukinii posól ją delikatnie, odczekaj jakiś czas i odciśnij mocno sok który puści - po tej czynności "ciasto" na placki nie będzie takie rzadkie. A jeszcze jedno - parafiny nie można używac do smażenia, podgrzewana ma właściwości rakotwórcze, możemy jej używac jako dodatku na zimno. Do smażenia możesz użyc odrobiny oleju roztartego ręcznikiem kuchennym na patelni. Teraz już zmykam.
  9. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Witam moje Dukaneczki :) Ledwo żyję ale chciałam się chociaż z Wami przywitać! Gratuluję wszystkim spadków i życzę drugie tyle. Ps. Serduszka są oki. pod warunkiem, że się je oczyści z tych tłustych pasemek (ja odcinałam całą górną część) i wczoraj zaserwowałam sobie coś w rodzaju forszmaku z pieczarkami i startymi warzywami w wersji pikantnej (dziś waga bez zmian). Jak ktoś lubi podroby to fajna odmiana w naszej diecie. Pewnie do jutra, buziaki
  10. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Witam :) Z góry przepraszam, że się nie odniosę do każdej z osobna, jestem bleee... jakieś choróbsko mnie dorwało, nie mam siły na nic, spałabym tylko, ale niestety nie jest mi to dane bo nie ma się kto dziećmi zająć. Dziś zaserwuję sobie kurację czosnkową i mam nadzieję, że obejdzie się bez lekarza. Powodzenia dziewczyny i dużych spadków życzę, odezwę się, jak się już pozbieram
  11. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Witam ponownie :) Dzięki dziewczyny za dobre słowa Lady fit - pamiętam tą euforię jak po pięciu dniach P rzuciłam się na warzywa :D Nie zapomnij jednak, że musisz jeść też nabiał, mięso, ryby - już kiedyś wklejałam info. na ten temat, że dziennie czystych protein nie powinno być mniej niż 60-80g. Ten kalkulator właśnie bardzo się do tego przydaje :) Niepotrzebnie masz wyrzuty sumienia - widocznie organizm potrzebuje witamin i właśnie w ten sposób się o nie upomina, że nie masz dość jedzenia zielonego :D Mój obiad, czyli kurczak w przyprawie gyros okazał się być taki sobie, tym bardziej, że zrobiłam za dużo i musiałam jeść na dwa razy i doznałam w związku z powyższym przesytu :D dlatego długo nie będzie go w moim menu. Epidemka - gdyby co to sorki za złe wytyczne ;) Bobabeee - dobrej zabawy :) Elusia - nie ma za co! Najważniejsze, żeby pomogło :) Olii, Epidemka - gdzie się podziewacie (?) :)
  12. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    elusia to jest link do kalkulatora :) http://www.tabele-kalorii.pl/index.php?g_wyswietl_ulubione_produkty=0&g_wyszukiwarka_produktow2=%C5%9Bled%C5%BA+w%C4%99dzony&wyszukiwarka_submit=Poka%C5%BC+kalorie Gdyby nie chciał się otworzyć to wklej na pasek, zlikwiduj spacje, wciśnij eneter - powinno działać.
  13. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Witam sobotnio :) Za trzy dni według Dukana powinnam osiągnąć swój cel, niestety ale doktorek się w moim przypadku pomylił :P Pewnie jeszcze z miesiąc musiałabym ciągnąć II fazę, żeby dobić do 50kg ;) Ale nic to, jak już wcześniej pisałam - jest dobrze, wchodzę w ulubione ciuchy, nie mam balona zaczynającego się tuż pod mostkiem czyli jednym słowem cel osiągnęłam. Z ciekawości pobędę jeszcze na II fazie do końca września a potem na mur beton przechodzę na III fazę ;) Kobieta zmienną jest :D Bobabeee mam nadzieję, że wytrzymasz jeszcze te kilka dni skoro mamy razem zaczynać :) lady fit - cała przyjemność po mojej stronie :) xgosiulenkax - jeżeli chodzi o mnie to nie mam zamiaru znikać z topiku, wręcz przeciwnie :) III faza też mnie kusi ale jednocześnie boję się, że cały dotychczasowy wysiłek pójdzie na marne. Już dziś obmyślam pierwszą ucztę i nie mogę się zdecydować co to ma być, bo wszystko wydaje mi się takie tłuste i niezdrowe. Cierpliwości i tak już dużo masz za sobą :) elusia - nie wiem jaki system obrałaś ale czytałam jak Dukan doradza, że w przypadku długich zastojów dodać jeden dzień samych P, pić ok. litra zielonej herbaty w ciągu dnia a tak już niezależnie od jego rad czytałam, żeby uważać na słodziki szczególnie na te, w których składzie nie ma aspartamu tylko sacharynian. W tych do pieczenia i gotowania z tego co zauważyłam nie ma właśnie aspartamu albo ja na takie właśnie trafiam. Z tego co pisałaś (o ile się nie mylę) lubisz te wszystkie słodkości, może tu leży przyczyna! Olii jakiś czas temu podała linki do tabel kalorycznych i kalkulatora. Może spróbuj policzyć tak przez kilka dni ile dziennie zjadasz białka, węgli i tłuszczu a przy okazji zobaczysz, które z produktów powinnaś ograniczać. Fajna sprawa a jak wciąga, ja nie zasnę jak nie policzę ile czego w ciągu dnia zjadałam i czego mogę się spodziewać rano ;) kijana - zdróweczka dla Ciebie i słuchaj męża :D Golinka - mam nadzieję, że zaczniesz w naszym towarzystwie :) truskaweczka - smacznego :)
  14. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Pora na mnie :) Do jutra koleżanki dukanki :D
  15. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Madzik - nie wiem jak robi to Olii, ale jak mi zostaje jakiś bulion po gotowaniu kurczaka dodaję do niego przecier pomidorowy w ilości na oko (nie potrafię określić) tylko ten bez cukru oczywiście, na talerz lub do miseczki nakładam serek wiejski i zalewam "pomidorówką" i gotowe :D Dzięki za uznanie :) Jeżeli mogę coś jeszcze podpowiedzieć w kwestii żurku to na powiedzmy 4 ugotowane jajka dodaję tylko 2 żółtka tak dla koloru i smaku i dla zmniejszenia kaloryczności :)
  16. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Truskaweczka - tak dosłownie, zamiast jogurtu czy kefiru dodaję kopiastą łyżkę lub dwie serka wiejskiego do talerza. To Olii podała ten pomysł i ja już inaczej nie jadam zupy pomidorowej :)
  17. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Witam wieczorkiem :) Poszperałam trochę w necie na temat maizeny i mąki kukurydzanej i wychodzi na to, że te wartości są porównywalne na korzyść maizeny jednak. Biorąc pod uwagę, że mąka jest nieco bardziej kaloryczna ale przy ilościach "tyle co ciut" chyba nic się nie stanie jak użyjemy jej do zagęszczenia sosu czy ciasta np. na naleśniki. EPIDEMKA - ja jutro serwuję sobie na śniadanie filet wędzony z kurczaka (ostatnio trafiłam w Biedronce) a do niego miskę pomidorków z cebulką i serkiem homo 3%. Obiad wspomniane wcześniej kawałki kurczaka duszone w przyprawie gyros + sos tzatzyki i do tego jeszcze sałatka a'la grecka. Kolacja łosoś w plastrach, grahamka, mizeria. Między posiłkami pomidorówka z serkiem wiejskim, kefir albo coś w tym rodzaju :) Na niedzielę planuję solę zapiekaną w warzywach coś jakby po grecku. Na pozostałe 3 dni jeszcze nie mam sprecyzowanego menu ale cały czas chodzi za mną ten gulasz z serduszek :D i kapusta kiszona - podejrzewam, że to danie to akurat nie Twój klimat ;) Dziewczyny brokuły i kalafior są dozwolone więc spokojnie można je jeść :) Wariant 5/5 i 1/1 dają ponoć podobne efekty poza tym można przejść z jednego na drugi w każdym dowolnym momencie, jeżeli np. 5/5 okaże się zbyt monotonny. BallaBaby - gratulacje!
  18. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    EPIDEMKA - sorki ale mam dziś urwanie głowy, nie mam czasu na kafe aż do wieczora. Króciutko - na obiad na pewno coś z piersi kurczaka - albo rolada ze szpinakiem i białym serem albo kęski duszone w gyrosie i sałatka a'la grecka - jeszcze nie obmyśliłam menu na cały dzień. Co do skrobi i mąki kukurydzianej to faktycznie nie ma się co zastanawiać bo różnica żadna - to ciekawe, że nikomu wcześniej nie przyszło do głowy porównać tych wartości :P annayahoo - najprościej upiec kurczaka do tego właśnie jakaś sałatka - kapusta pekińska, ogórek, pomidor, cebula wszystko w sosie jogurtowo-czosnkowym. Kefir lub jogurt do popijania, butelka wody mineralnej możesz zrobić jakieś placuszki otrębowe lub tuńczykowe, gotowane jajka, serek wiejski. Dobra zmykam czas minął :D
  19. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Uciekam - do jutra, buziaki :)
  20. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    annayahoo - na warzywach przeważnie waga idzie trochę w górę ale musimy je jeść dla naszego dobra a przede wszystkim zdrowia. Na samych proteinach raczej nie pociągnęłabyś długo bez szwanku na zdrowiu :( Nic się nie przejmuj tylko pałaszuj zielone a na P znowu zaczniesz spadać :) Kukurydza zabroniona więc i chrupki kukurydziane również. Gdzieś sprawdzałam i z tego co pamiętam mają do groma węgli więc szkoda sobie psuć zapis w stopce :) O znalazłam - chrupki kukurydziane Flips w 100g mają - 7,0 białka, 80,0 węgli i 1,0 tłuszczu.
  21. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Już po wszystkim - wyszło 7 słoiczków :) EPIDEMKA - ja bym zaczęła od przepisów dla Polaków :D Bardzo ciekawa jestem co tam Dukan takiego poleca/pozwala!!! A tak na serio - ja mam tę "Nie potrafię schudnąć" - to pierwsza książka Dukana - cienka i szybko się czyta ;) W nowej książce podobno zamieścił kilka sprostowań, umieścił trochę nowych informacji więc chyba sama musisz dokonać wyboru :) 350 nowych przepisów w tej sytuacji chyba jest całkowicie zbędna :( Miłej lektury! truskaweczka - co do grzybków zawsze jednakowo i nieodmiennie robię w mocnej zalewie octowej bo takie najlepiej lubię. Zazwyczaj robię proporcje octu do wody 1:2, kilka ziarenek ziela angielskiego, kilka listków laurowych i sól - zagotować, wystudzić, zalać słoiki wypełnione grzybkami (grzyby nakładać tak 3/4 słoiczka a nawet mniej, bo inaczej nie przejdą octem), zamieszać, ewentualnie dolać octu i gotowe. No i oczywiście grzyby wcześniej obgotować (min.1h) w osolonej wodzie i dokładnie wypłukać, żeby nie były mocno śliskie. Bobabeee - dzięki :)
  22. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    annayahoo - wejdź u góry w "Moje konto" wpisz swój nick, wymyśl hasło i wszystkie te dane dotyczące wzrostu i wagi wpisz w stopkę to nie będziesz musiała za każdym razem tego kopiować :) i przestaniesz być pomarańczowa :) truskaweczka - witaj wśród nas :) Co do makaronu to zdecydowanie nie możemy go jeść ze względu na dużą ilość węgli :( EPIDEMKA - gratuluję w takim razie i cieszę się razem z Tobą, że rozmowa wypadła pomyślnie :) Jak ja bym zjadła fetę :( Ale mi narobiłaś smaka! Bobabeee - ja naprawdę tak dużo podaję przepisów??? :D Coś tam od czasu do czasu wymyślam ale żeby od razu książkę :D No fakt ja bardzo lubię gotować ale mam tak mało czasu na to, że nauczyłam się robić wszystko skrótami ale wcale nie mniej smacznie ;) Jak to nie kusi? Skręca mnie aż czasami jak patrzę na moje dzieci opychające się pączkami, bananami lub męża nad michą spagetti lub z kawałkiem pizzy :P :( ale to chyba świadomość, że tylko przedłużę w ten sposób czas, w którym te wszystkie rzeczy będę mogła jeść z czystym sumieniem powstrzymuje mnie od podjadania. Zapomniałaś o weselu, gdzie sobie pozwoliłam na dużo więcej jednorazowo niż Ty w ciągu całego okresu na dukanie :D Kochane gratuluję wszystkim spadków, duże buziaki i uciekam do kuchni robić grzybki w occie - mogę - bo dzieci już śpią :)
  23. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Przepraszam ale ja tylko na sekundę :) EPIDEMKA - oczywiście, że się nie obraziłam, daj spokój :) tylko nie uważam się za eksperta bo też dużo rzeczy nie wiem :D Daj znać jak po spotkaniu! Lady fit - możemy jeść spokojnie produkty do 4% tłuszczu.
  24. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    Martunia - myślę, że z powodu problemów zdrowotnych nie powinnaś podejmować sama decyzji o odchudzaniu a już szczególnie metodą Dukana bez konsultacji z lekarzem. Zapewne zleci Ci zrobienie szczegółowych badań, które będą wyznacznikiem czy możesz dołączyć do dukanek czy też nie :) Tak myślę :)
  25. albingata

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    EPIDEMKA - wklejam przepis, który podawałam jakiś czas temu na żurek: ..." Wystarczy zagotować bulion (ja wykorzystuję po gotowaniu kurczaka), dodać majeranek, czosnek, łyżkę chrzanu (jak ktoś lubi), tuż przed wyłączeniem ser biały pokrojony w kosteczkę i potrzymać jeszcze chwilkę na gazie tak tylko, żeby zupa zabulgotała i wyłączyć. Na koniec dodaję jajka pokrojone w plastry wszystkie naraz do zupy ale oczywiście można je kłaść na talerz za każdym razem i łyżkę jogurtu dla zabielenia. Nigdy nie gotuję jej zbyt dużo, tylko tak na jeden dzień za to bardzo gęstą od sera i jajek..." Dla uzupełnienia - można dodać jeszcze wędliny :) - nadaje się na same P bo jest bez warzyw!
×