Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fujara12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fujara12

  1. Więc lepiej niedzwoń. Tak będzie lepiej dla nas obojga. Wiem jaki jestem. Zaras mnie nerwy poniosą. Wystarczy tego tutaj. Dopsyć tej KRWI. Prawda? Zresztą niby potrafię się opanować. Ale czy TY? Powiem szczerze poraz pierwszy od dłuższego czasu gęba mi się roześmiała. I TAK I NIE. Zgłupiałem. Chcę i rozumiem teraz Twoje obawy, I myślenie o tej gwarancji. Miałaś rację. Dopiero teraz to do mnie dotarło. W tej chwili Dopiero Cię zrozumiałem. Jesteś szalona.
  2. A po co. Na razie wożą moją dupę. A ubezpieczenie może w przyszłym tygodniu. Muszę mieć sprzęt do pracy. On pracuje na mnie. A te zasrane tasiemce to poczytaj inni podono też lubili. Już ich nie będzie. Tych co lubili. Co z moją prośbą?
  3. Przyznaję się. Nie walczyłem. Zgnoiłem. Przepraszm. To było nieczyste zagranie. Proszę wiesz o co. I WIesz dlaczego proszę.
  4. Kocham CIĘ SKARBIE. Zarobiłem na 2 lata. A połowę wydam w sobotę i niedzielę na nowy sprzęt.
  5. O której wyjeżdżasz? Mam dość monologów. Chcę rozmawiać. Sama wiesz ja nie umiem. A zresztą od tych tasiemców niedobrze mi.
  6. Mów co chcesz, rób co chcesz tylko określ, jaki jest stan po walce.? Powiedziałem, poddaję się i skłądam wszelką broń. Miałem 3 babsztyle w domu. Byłem zawsze przegrany!! Ja nie chcę wojny z Tobą. Zwłaszcza z Tobą. Więc jak będzie Czrnulko.
  7. Czy musisz dawać wstawki jaki to tam coś?
  8. Mam żółwia nie kompa. Coś próbuję sklecić. Skarbie wiem jaka jesteś. I Ty wiesz, że Cię znam. Jeżeli teraz nie masz czasu, odłużmy to do wieczora. Powiedziałem WIERZĘ CI I NIE OSZUKUJĘ. Nić nie kręcę, Nie dzwoń, nie musisz. Wystarczy "pokuj zamknięty" Nie umiem o pewnych sprawach mówić nawet anonimowo. Miłości nie mam zamiaru Ci wyznawać. Więc dla wiadomości Klementynki nie o to chodzi. I Zielonooka zdaje sobie z tego doskonale sprawę. Te teksty i podteksty między nami,świadczą tylko o pewnym zrozumienie siebie,porozumieniu, kontakcie, Na pewno to jakaś więź sympatii. Bez tego nioe byłoby tych rozmów przez dwa miesiące. Zanim odczytam Twoje wpisy mija mi 3 min. To stary złom , ale jeszcze działa. Nie mam nic na już, za 1 h będę miał ipoda rozpieprzyłem wczoraj o ścianę po Twoim wpisie. Mam dosyć nie śpię od 3 dni i nocy. Dzisiaj w nocy będę spał. Ale jutro od rana mam kierat, ale będę na necie non stop. I chyba znów koło 30 godzin. Więc sama zdecyduj. Jak to z tym kanałe czy tam fujarą i jak z Tobą. Czyli z NAMI ?? Zrobisz jak uważasz. Ja zdania nie zmieniam. A.
  9. zacznę ja. Nie stawiałem żadnych warunków. Chodziło ,mi ochemię. z tobą nie dało się rozmawiać, Żadnego szantażu. Nie moja wina, ze temperatura wzrosła. Waritka, ta od niemca wpisy po kolei. To zrobiło lawinę. Ty odebrałaś to wszystko jako mnie. Moje słowa. Rany, teraz to ja naprawdę mam dosyć. To co ja pisałem znosiłaś bez bólu. Dlatego proponowałem inną możliwość. Tlen GG telefon , cokolwiek do rozmowy w 4 oczy, uszy. Kontakt bezpośredni. Nie umiem przekazywa ć swoich myśli sms-ami. Ty potrafisz ja nie.
  10. Jestem. dopiero teraz dotarłem. Zamieniam się cały w Sokole Oko. Będę czytał. Mam bardzo wolny komputer. Wszystko mi padło. Będzie to trochę wolniej szło niż zazwyczaj. Poprzednie wpisy nie są moje. Proszę bez pośredników. Do tej pory radziliśmy sobie sami. Proszę po prostu o cisze. Oglądajcie, czytajcie, ale dajcie nam porozmawiać. PROSZĘ O TO.
  11. Padł mi mój domowy serwer. Działam na jakiejś składance. Wieczorem uruchomię się normalnie. Przeczytaj dwa ostatnie dni . Wystarczą tylko naszw posty. Resztę olej. To tylko ja cisnąłem. Oni poszli lawiną za mną. Wierzysz? Ufasz? Jeżeli nie to przykro mi.
  12. Będę musiał wyjść za jakieś pół godziny. Nie będę uchwytny do 14. Jestem, jak zwykle jestem. Wszystko Ci wytłumaczę. Jeżeli tylko naprawdę chcesz. Pozdrowienia dla K..Ah
  13. Przecież obiecałem jestem i nie odchodzę Mam trochę problemy z netem. Tym razem ja
  14. Widzisz Maleńka, tego wszystkiego chciałem Ci oszczędzić. Uchronić przed przykrościami. To co stało się tu na Twoim topiku, robisz właśnie w życiu. Nie słuchasz ludzi, gdy coś do Ciebie mówią. Uważasz, że tylko Ty masz prawo coś posiadać. Musisz się zmienić, swój sposób postrzegania świata. Ludzie zawsze będą od Ciebie odchodzić. Nie rozumiesz ? Oni wszyscy są jacy są. I właśnie dlatego są wspaniali. Próbowałem wytłumaczyć Ci. Zasłaniałaś się jakimiś dziwnymi wymówkami. Nie, ja nie odchodzę tak jak inni. To TY wyrzucasz nas wszystkich ze swojego życia. Te dwa miesiące na kafeterii to też Twoje życie. Wirtualne, ale życie. Nie widziałaś tych ludzi. Oni Ciebie też nie. Ale pomimo, że Cię nie widzieli byli Ci przyjaźni. Obruszyłąś się na słowa przwdy. Czyżby prawda tak bardzo bolałą. A może to tylko, znów urażona miłość własna. Twoje prośby i błagania okazały się tylko zdawkowe ? Żeby mieć z kimś pogadać wieczorem ? Nie mogłem zostawić tego topiku bez mojego wpisu. Nie chciałem, by Ci wszyscy Cię opuścili. Sama to osiągnełaś. Masz do tego szczególny dar. Może i Greta Garbo miała rację. Może ty nie chciałaś pomocy. Założyłaś ten topik ot tak by pogadać, dla innych nie dla siebie. Zauważ co ona napisała, że ludzie zaglądali tu, poczytali, zdumali się i poszli w swoją stronę A Ta poprzeczka, którą Ci postawiłem okazała się za wysoka dla Ciebie. Nie wiem czy nie mogłaś, czy nie chciałaś jej przekroczyć. Być może faktycznie chcesz żyć własnymi zasadami. Być może moje "wysokie zasady" nie prowadziły do niczego dobrego. Nie wiem. Wiem jedno: Gdy mówi Ci coś jedna osoba, możesz to olać. Gdy powiedzą Ci dwie. Zatrzymaj się i zastanów. Ale gdy cały tłum mówi zrób to, To chyba mogą mieć rację. Możliwe, że to jednak Ty się myslisz. Ja nie odchodzę. Kiedyś Ci to obiecałem. Zawsze słowa dotrzymuję. Jednak wybacz, póki sama do tego nie dojżejesz, będę milczał na tym topiku. Nie wiem może go skasujesz, może zostawisz. Twoja sprawa. Jesteś tu gospodynią. Tylko pamiętaj wszyscy goście odeszli. Została Ci ostatnia szansa. NIE ZNISZCZ JEJ. Nie będę powtarzał słów Wariatki, tej co ...niemca, czy Grety. Oni swoje zdanie wyrazili jasno. Pozegnali Cię ciepło. To jest Twoje życie, pamiętaj o tym. Fujara, czy Kanał wybierz co chcesz. I tak jest taki sam jaki był od początku. Andrzej. Po grecku znaczy "mąż prawy, szlachetny " Chciałbym taki być.
  15. Więc jednak rezygnujesz ze wszystkiego. A może jednak Wariatka miała rację i to są właśnie gierki. Wszyscy mają odmienne zdanie od Ciebie więc są BE. Myślałem, że pisałaś prawdę. Okazuje się że to jednak zwykłe kłamstwa. Potok słów bez pokrycia. Przykro mi.Masz rację. Wykasuj ten topik. Niech ślad zniknie. TO BARDZO PROSTE KLIK I JUŻ NIE MA WIADOMOŚCI. KLIK I NIE MA NIKOGO Nie będę cytował Twoich wpisów. KŁAMSTWA. KŁAMSTWA I JESZCZE RAZ KŁAMSTWA.
  16. Masz rację Maleńka.Wygrałaś. Nie mam sił by walczyć z Tobą o Ciebie.
  17. WOW WARIATKO jestem oszołomiony. Taka tyrada. Musisz być głęboko poruszona. Ale w sprawie tego tanga z Tobą jestem naprawdę TAK. Choć tancerz ze mnie do bani. Ale się staram, nie deptać partnerką po palcach. Nie Ty jedna chyba żegnasz się z autorką tego topiku. Wiele stałych bywalczyń odeszło. Na mnie chyba też pora. Chciałem pomóc szczerze z serca. Nie udało się. Szkoda. Polubiłem Cię Tańcząca z Wariatami najwspanialsze Tango. Mało w sumie na kaffe rozsądnych osób. Podejżewam, że chyba "Kanał" też odejdzie tak jak "Fujara" Nie warto walczyć o kogoś, kto nie chce by mu pomóc. To tak jak walka z wiatrakami. Za stary jestem by odstawiać Don Kichota. A może zbyt wygodny. Niech to odejdzie w zapomnienie, w niebyt. Tego po prostu nie było. To był sen. Zwykła ułuda. Fatamorgana. To była inna bajka. Nie moja.........................
  18. Firma uregulowała wszystkie zobowiązania. Co do grosza. Musiałem skończyć temat.Trochę to trwało. Teraz jestem już czysty, wymyty, po kawusi. Zjadłem jajecznicę z pieczarkami i świeżą bagietką. Mogę pogadać ze zmęczonymi. Iza była tam na dyżurze.Znowu byłem śmietnikiem. Dziewczyna opowiedziała mi takie rzeczy jakich nie opowie swojemu facetowi.Teraz mam już potrójny bagaż. Twój, jej i swój.Jesteś głupia.Zachowanie na poziomie 14 -15 lat. Dlaczego dopiero w momentach podbramkowych myślicie o pomocy. Trzeba myśleć zapobiegawczo. A nie próba ratunku po fakcie, gdy nie ma już czego ratować. Albo wszystko poszło się je...ać. Z tymi Twoimi rezerwowymi i awaryjnymi kontaktami też tak jest. Wtedy, gdy będzie źle to już będzie za późno. Czy wtedy wystarczy przytulenie i powiedzenie "Jakaś ty biedna" WARIATKA TAŃCZY miała rację. To są gierki. To ucieczka od odpowiedzialności za swoje czyny i postępowanie. Więc nie miej pretensji i nie płącz w mankiet jaka to Ty jesteś biedna i nieszczęśliwa. Ty jesteś GŁUPIA I EMOCJONALNIR NIEUSTABILIZOWANA. Podoba Ci się dyrygowanie innymi. Ustawianie ich jak pionkó na szachownicy. Niektórzy sformułowali to krótko i lapidarnie. Ty nie przyjmujesz tego do wiadomości. To nie inni muszą dostosować się do Ciebie. To Ty musisz dostosować się do realiów życia. To Ty musisz zaakceptować ludzi takimi jacy są. Wczoraj o 18.08 napisałąś: "" Boję się wielu rzeczy. nie tylko tego. nie wiem, czemu robisz to akurat dziś. nie wiem. pewnie bez przyczyny. jest mi ciężko. masz to w dupie . dziś masz to w dupie. rozumiem cię. dobrze cię rozumiem. jeśli chcesz - skasuj mnie. będzie mi ciężko. ale wybór należy do ciebie. nie napisałam nie. napisałam nie teraz. jeśli mnie skasujesz, będę cię wołać. możesz nie odpowiedzieć. nie odpowiadać. będę cię wołać. nie wiem jak długo, zobaczysz, przekonasz się, ocenisz. mówimy jednym głosem. dlatego się tu zatrzymałeś. między innymi dlatego."" Boisz się wielu rzeczy, więc pieprzysz wszystko dalej. Nie, nie móimy jednym głosem. Ja mówię i chcę mówić, Ty piszesz bo nabrałaś wody w usta. BO TY SIĘ BOISZ. I to ma być wytłumaczenie. To jest totalna głupota i niedorosłość. Taka jesteś. Jeżeli człowiek czegoś chce to to bierze. Gdy zastanawia się za długo to czas minął i.... ......WRZUĆ MONETĘ.... ......WRZUĆ MONETĘ.... Połączenie zostało przerwane z powodu braku środków na końcie. Doładuj konto i zarejestruj się ponownie. Życzymy miłego dnia. Dziękujeemy za korzystanie z naszych usług. kanał.
  19. Wychodzę. I tym razem to ja czekam. Jeżeli popełnisz jeszcze jeden błąd tchórzu to wiedz że przegrałaś sama ze sobą.
  20. Jestem ROYALISTĄ Jeden Król. Jeden Pan. Jeden Władca Prawie jak Radykał.
  21. to z 18,41 tyczyło tego nie zadzwonię. Co do odejścia...........
  22. nie teraz. nigdy. Kochanie. nigdy.
  23. Więc rób jak chcesz. A tej kawy................... No nie wiem, ale wydaje mi się że nigdy nie wypijemy. Bo Ty jesteś jaka jesteś.
  24. Po prostu, bierzesz coś tam w ręke. Wciskasz parę klawiszy. I być może wszystko już będzie dobrze. Skąd wies. Może dostaniesz opierdziel. A może będzie to balsam. Wychodzę, ale telefon mam. Netu nie będę używał. Telefon mogę.
×