fujara12
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fujara12
-
A jak te osoby zawiodę to tak jakby i Ciebie.
-
Mogę np napisać Ci że Raven kiedyś pisała ze Szczecina. Teraz siedzi dziewczyna w Irlandii. Przesłała mi wspaniałe życzenia. Była na początku Twojego topiku. Wariatka_tańczy też szczęśliwie spędza święta z mężem. To wspaniała dziewczyna. Wszystkie jesteście wspaniałe tylko czasem trafi wam się jakiś dupek. :P Więc jak mam to wysypać ? Tutaj.? Mam zawieść ich zaufanie ?
-
Raczej wszystkiego się nie da. Są tam ich imiona prawdziwe. Z jeden listu wkleiłem tylko fragmenciki. Umieściłem Tu żebyś poczytała. Jest tam zbyt wiele informacji. Więc skoro mam skasować linki z adresami to tu postąpiłbym nie fair. Nigdy nie używam ich prawdziwych imion tutaj na topiku. Więc co i jak mam wkleić ? Jestem uczciwy do końca. Jeszcze tu nikomu krzywdy nie zrobiłem.
-
Śmieszne na moją pocztę przyszło mnóstwo pozdrowień dla Ciebie. Nie wiem tylko czy mam je tu wysypać ?:D No jest tego od ponad 40 osób.
-
Żaden krypto. Tego Ci było potrzeba.
-
Wiem że miałaś doła. Przepraszam za to. A te pomarańcze też wykasuję. A co mi tam
-
jak się naciśnie prawym przyciskiem myszki na nick............... i wszystko jasne:P
-
ike Przecież ja ich nie zaczepiam. Ja im nie dokuczam. Ja ich nie opluwam. Masz rację powinienem mieć ich głęboko w d........... Ike jesteś jak zwykle mądrą kobietą. Kocham Cię io i nic nie jest tego w stanie zmienić :D Dla Ciebi wszystko.:)
-
Ewo wystarczy że napiszesz na adresa poczty. Tam jestem już tylko ja taki jak zawsze i ten sam. Tam już nie noszę maski. Tam jestem u siebie. Tam spotykam przyjaciół. I tam nie wchodzą do mnie intruzi. Ale to już wiesz sama.
-
No ale widzisz Ewo jak można pozostać tym dobrym i ciepłym. Jak takie ratlerki szarpią nogawki spodni i niszczą je. A tak lubię te portki.
-
Jeśli ciemnogród używa kompa ale bez mózgu... W systemie Windows są MAKRA. Forum takie jak kafeteria podaje wszystko na tacy. Wystarczy KLIK i staje siuę jasność, Ciemnej mózgownicy ciężko to wytłumaczyć. Podałem już dwa programy do "podglądania" Mogę zrealizować coś czego sobie nie życzysz. Woięc zejdź ze mnie i żyj sobie dalej po swojemu. Ja nie chcę ani tobie pomagać ani też szkodzić. Tylko czasem człowiek traci cierpliwość, na "komary"
-
Nudzisz mnie swoimi głupimi wywodami. daj sobie spokój ze mną. Przecież tylko GRZECZNIE PROSZĘ.
-
Może lepiej złóżcie broń pod poduszkę. Nie wiem czy w tym starciu ktoś wyjdzie wygrany. Ja wam mogę zrobić kuku. Sam mogę stracić coś więcej i w innym wymiarze. Lepiej zostawcie mnie w spokoju. Wszystkim nam się top opłaci.
-
Ciebie też to dotyczy. I nie pomoże zmiana nick-a. Chcewsz spróbować ? A może przeprosisz ? i jak widać.... zielonooka trzyma sie z daleka zdystansowala sie do niego, juz nie jest w stosunku do niego taka jak kiedys i dobrze
-
do fujary .................. fujaro itd. itp. W systemie Windows są dziury które pozwalają wchodzić co poniektórym jesli to potrafią. Jeżeli ja wchodzę do portalu też nie popełniam przestępstwa.!!!!! Nie jest to zakazane ani zabronione. Przestępstwem by było gdybym wpuszczał wirusy, krzywdził ludzi, ocvzerniał bym ich, stwarzał zagrożenie dla nich. JA TEGO NIE ROBIĘ. A więc nie łamię prawa. A każdy kto posiada "broń" może jej urzyć w swojej obronie. Nie może tylko złąmać warunku obrony koniecznej. Rozpatrzyłem te twoje wątpliwości wcześniej i zbadałem wszystkie aspekty prawne. Nikomu nie muszę imponiować. Jeżeli ktoś mnie się boi to znaczy że ma tylko nieczyste sumienie. ! Napisałem wcześniej - kogo sprawdzam, gdzie mieszka, nawet jak się nazywa. A jeszcze moge mieć takie dane jak nr tel. komórkowego. No bo przecież wiem, znam adres. Ustawiam lokalizator na ten adres i łapię sygnał GSM. To jest właśnie temat pracy jaki wykonywałem na zamówienie. STRACH SIĘ BAĆ ??? :D Jeżeli masz czyste sumienie nie musisz. Nie lubię tylko gdy KTOŚ CIĄG:LE DEPCZE MI PO ODCISKACH. raz rozumiem, przeprosił i odszedł. Ale cały czas do znudzenia ? Pozdrawiam.
-
Zresztą takiej jednej Zołzie obiecałem coś. I właśnie dlatego dotrzymuję słowa.
-
"""Fujaro,a po co Ci lokalizowanie innych piszących?Co Ci to da ,że będziesz wiedział skąd ktoś pisze?Nie wiem ,czemu to ma służyć ale chyba nie po to,aby ten topik miał dalej istnieć?Pozdrawiam """ Ewo, ja po prostu zawodowo zajmuję się tą tematyką. Piszę programy na zamówienie. Więc czasem muszę coś przetestować jak to działa. Jak można coś udoskonalić, jak porawić, jak połączyć z innymi programami. To wszystko nie służy mojej fobii. Jestem daleki od tego. Tylko czasem trafia się ktoś upierdliwy. Ktoś kto jest niemiły i niegrzeczny. Ktoś kto jest chamski. Dlaczego mam nie wiedzieć kto mnie opluwa ? Nie śledzę i nie sprawdzam wszystkich forumowiczów. Jestem daleki od tego. Nie chcę tego robić i nie muszę. A pokazałem swoją dobrą wolę i przekazałem na forum jak to się robi. Więc jeśli ktoś czuje się pokrzywdzony. Przepraszam. Uwierz mi nie robię tego na codzień. Robię to wyjątkowo z tymi "upierdliwcami" :D Pozdrawiam Cię równierz i Zyczę Szczęśliwego Nowego 2011 Roku. Niech spełnia się Twoje wszystkie marzenia. Niech cały ten rok przyniesie Ci tylko szczęście. Miej serce i patrz w serce. - tak kiedyś napisał Adam Mickiewicz. Podobały mi się te słowa. :)
-
Podpowiedzi dla pomarańczy:
-
Nie wykorzystuję swojej wiedzy ot tak bo jestem pokręcony. Nie chcę nikomu robić krzywdy. To głupie by było z mojej strony. Byłbym taki sam jak te pomarańcze. Tylko chciałbym żeby niektórzy zrozumieli, że ich bazgroły nie są ani mądre ani twórcze. Nie wnoszą nic poza ich głupotą i chamstwem. Podpowiedzi dla pomarańczy:
-
Są topiki, które mają swoją kontynuację w czasie, ale tam zmieniają się bohaterowie, autorstwo przechodzi w kolejne ręce. Taka pseudo kontynuacja. W tym topiku historia dotyczy tylko jednej osoby,. Pokazuje cały proces przejściowy od A do Z. Co prawda tego „Z jeszcze nie ma. Autorka nie postawiła tej kropki nad i. Byłem tylko przypadkowym widzem który tylko niechcący zakłócił jej spokój. Dla mnie jest i pozostanie ona wspaniałą kobietą. Moją Przyjaciółką. Zołza o Zielonych oczach, o miłym spokojnym głosie. Któż by się spodziewał, że Ona potrafi zrobić „sajgon :D Ja osobiście nie wierzę w taką bajdę. :) Czy Ją poznałem ? Sam już nie wiem. Czasem wydaje mi się że to był tylko sen. A może ktoś kiedyś to usłyszał i wszystko spisał tu w tym portalu. Dostałem @maila. Dziwny i niespodziewany. Od jednej osoby co tu zaglądała. Wierzę w jej słowa. Mam nadzieję że nie pogniewa się o te cytaty. A są tego warte. Pominę milczeniem to co mnie dotyczy. Podam tylko te fragmenty mówiące o topiku. """"Śledzę ten topik......... Ciągle czekam, aż pojawi się coś nowego......... Tylko mam wrażenie, że to już takie dogorywanie, że coś się kończy, ulatnia, rozpływa. We mnie pozostawia to zal. Ne napisałam żadnego komentarza, nie dołączyłam się do dyskusji. Byłam tylko widzem - jak kiedyś kogoś tak pięknie nazwałeś........... To było lepsze niż książka, powstawało prawie na moich oczach. Fajnie było tak was obserwować....... Śmiałam się przy tym nie raz, ale też płakałam. Czekałam na cd. Czasami odwiedzali was rózni ludzie, których bezpardonowo ignorowaliście :), niektórzy nie szczędzili epitetów, a wy tak sobie trwaliście, jakby nigdy nic................ Zołza odzyskała siłę i wróciła do świata żywych. Rozpłynęło się coś, a szkoda.......... Chciałam tylko, żebyś wiedział, że to co tam powstało było niesamowite........ To co rodziło się między wami, to co pomalutku się tworzyło i splatało. A może tylko to sobie wymyśliłam..... Taka to Zołza, a tak Cię urzekła. :)"""" I tyle cytatów z poczty. W ostatnim poście napisałaś ........Chciałabym bardzo wierzyć, że jest gdzies jakis Bóg i że on kieruje naszym losem. Ale coraz trudniej mi w to wierzyć. Poza tym o tym moga człowieka przekonac tylko ludzie.... Dałem Ci odpowiedź człowieka. Nie wiem czy Bóg istnieje, czy kieruje naszymi krokami. Nie mnie o tym sądzić. Jestem tylko człowiekiem. Wiem tylko że nic nie dzieje się bez przyczyny. Wszystko osadzone jest w jakichś realiach. W jakimś wymiarze czasoprzestrzeni. A skoro włada tym Pan Bóg.......... Więc chyba macza w tym palce, aby nie spotkało nas coś gorszego. Ja nie potrafię znaleźć na to innego wytłumaczenia. Dla mnie spotkanie Ciebie było szczęściem. Więc skoro Bóg tak zadziałał to ja nic nie mogę zrobić mu przeciw. Niech tak zostanie.:) A co z topikiem sama musisz zdecydować. Już tu się zbierał „trybunał :P Nic nie zrobili. Zołzo więc jak ma być ? TY DECYDUJESZ. Czy wszystko ma zniknąć ? Czy jeszcze istnieje ? Czy znowu chcesz wszystko przekreślić jedną kreską i...........KONIEC ..........
-
Najśmieszniejsze w całym tym zamieszaniu jest jedno. Kiedy podchodzę do kompa, to zmusza mnie do tego jakiś wewnętrzny przymus. Nagle sygnał poczty się odzywa w tym samym momencie. Przypadek ? Przeczucie ? Zrządzenie losu ? A może telepatycznie próbujesz coś mi jeszcze dopowiedzieć ? Nie siedzę nonstop. Robię różne rzeczy, wychodzę na spacer, coć gdzieś tam szykuję. Rozmawiam z rodziną. I nagle strzał. Nakaz. Idę. Naciskam. KLIK. :D
-
Zapraszam. Miejsca czekać będa. :D
-
A u mnie przy stole............ Pozdrawiam Cię Skarbie. Wytrwaj i żyj. Warto. :D
-
Kiedyś Jedna moja znajoma powiedziała że kobieta jest jak kot. Jest indywidualistką, mruczy i łasi się jak kocica. Pręży swe ciało gdy jej schlebiasz. Kiedy podajesz jej to co jej się należy ociera się o ciebie. "Poliże po dłoni". (to przenosnia) Tak kobieta tak jak kot pragnie by uważać ją za boginię. W starożytnym egipcie uznawano ja za bóstwo. Wychwalać ją jaka jest piękna. Dawać jej na każdym kroku odczuć jak ci na niej zależy. A ona mając kaprys pomruczy lub zadrapie pazurem. Jak facet odpowie gwałtownie zaczyna się wojna na noże. I to tak na poważnie, ostre starcia, pazury na wierzchu. Gotowe nawet zabić. Długo trwa zanim kocica da się przebłagać. Musisz się starać, pokazywać, udowadniać. Ona nie uznaje zwykłych kompromisów. Ona musi wiedzieć, mieć pewność, że wygrała na prawdę. Żadne oszukiwania nie wchodzą w rachubę. Kocica zawsze chodzi swoimi ścieżkami. Nie tam gdzie można, gdzie czysto. Zajrzy zawsze w jakiś ciemny kąt i odkryje coś, co ktoś chciał ukryć przed nią. Wyciąga to na światło dzienne i pokazuje i pyta się dlaczego ? A facet robi minę durnia i bełkoce coś bez sensu. Próbuje coś na prędko sklecić jakąś historyjkę. Ale kocica jest uparta, ciąga po ziemi te dyrdymały. Szarpie zębami z wściekłością. Czeka wpatrzona na reakcje faceta i....... I dupa z gościa, zmiękła mu rura. W większości przypadków, nawet najzajadlejszy kundel, podwija ogon i spieprza skomląc. Mało jest takich co przezornie założą rękawiczkę i pozwolą kocicy do woli się wyżyć. Ona wtedy szczęśliwa i usatysfakcjonowana kładzie się na kanapie. Powarkuje jeszcze z cicha. Ale po chwili pozwala nawet by ją pogłaskać. No jeszcze czasem kłapnie zębami. Ale to tylko taki straszak. Kocica to taka Zołza. Nie ważne, czy to jest tygrys, czy czarna pantera, a może i zwykły dachowiec. Każda kocica ma taki charakterek. Każda kobieta potrafi być kocicą. Kobiety jestecie piękne kochacie i chcecie być kochane. Co w zamian dostajecie ? Prozę szarego życia. Dlaczego żadna z was nie dostrzega tych sygnalów zagrożenia. Przecież macie ten swój zmysl, wyczuwacie to na odlegloć. A jak ćmy lecace do swiatla tak i wy pędzicie na zatracenie. Jako facet zdobylem tę wiedzę po latach. Po tym wszystkim co sam zrobilem. Nie jest to żadne wytlumaczenie. Po prostu to już jest taka natura. Kobieta kot ze swoja indywidualnocia. I facet zwykly kundel lecacy za suka w czasie cieczki. I nie ma tu żadnego znaczenia czy do rasowy doberman, czy kaukaz czy też zwykly kundel. Jedynie WILK ten prwdziwy jest wierny swojej WADERZE. Życzę Wam piękne panie tych prawdziwych wilków. Przestacie ogldać się za kundlami :D :P Maleka Zolzo Zielonooka Dla Ciebie mam specjalne życzenia. Sily wytrwania, Mocy w tym co będziesz robić. Woli walki o swoje racje. Piękniej z dnia na dzien i badź dalej wspaniala. Niech te swięta zamkna zly rozdzial tej smutnej historii. A z Nowym Rokiem rozpoczniesz już nowe życie. Życie pelne nowosci, nadzieji, pogody i usmiechów. W tym Nowym Roku nie będziesz już miala zmartwien. Te nowe dni to dni szczęscia i bezpiecznej przyszlosci. Życzę Ci wszystkiego najlepszego. Masz ode mnie i tę iskierkę życia, która sam dostalem od losu. Więc żyj, ciesz się i usmiechaj codziennie. Bo to jutro niesie zawsze jakas nadzieję. Nadzieję zawsze trzeba mieć. Jestem zawsze z Toba. Taki "konfliktowy". Gdybym taki nie byl czy zwrócilabys na mnie uwagę ?:) Jestes jaka jestes i już się nie zmienisz. Pozostan więc soba. Bo taka wlasnie jestes wspaniala :D Malemu Facetowi przekaż też najlepsze życzenia. On wart jest teraz więcej niż wszystkie skarby swiat. Usmiecham się do Ciebie. Ale programu do sledzenia drugiego kompa w sieci nie podam.:P Bo cóż za przyjemnosc bym mial gdybym nie wiedzial gdzie i kto i po co ? Dalem Ci slowo w jednej sprawie. Slowo honoru. A to rzecz swięta. Ja slowa zawsze dotrzymuję. :)
-
Troszkę posprzątałem, jeżeli jeszcze coś to pokaż. Zrobi się.:P Wkroczyłem w fazę pichcenia. Razem z dziewczynami szykuję powoli potrawy. Młodsza piecze ciasta, starsza trochę pomaga z pierogami. Właściwie to już niewiele zostało. Jakiś pasztet i prawie gotowe. Wariatka_tańczy zaraziła mnie kutią. Zrobiłem na próbę. no i rewelacja. Będzie na stole. Jest taka tradycja o jednym wolnym nakryciu przy wigilijnym stole. Przyszykuję dwa. Jeśliby ktoś tylko chciał zawsze na nich czeka wolne miejsce. :) Kipię energią jak nigdy dotąd. Dziwne to uczucie. Zaraziłem nim dziewczyny. Śmieją się i jakoś nie kłócą. Od dawna nie spałem tak dobrze jak teraz. Może nareszcie coś mi się przyśni. Bardzo chciałbym żebyś miała wspaniałe święta. I będą takie. Pozbyć się balastu to ulga. Wiem jak CI ciężko, ale pokaż wszystkim że warto mieć swoje zdanie w słusznej sprawie. Jeszcze się pokażę, sprawdzam pocztę codziennie. Czekam na wiadomości. Ten fragment o dziewczynie co rozpłynęła sie we mgle to nie o Tobie. To stara historia, znasz ją przecież. :) Uśmiechaj się częściej.