patka2011

Mój fantastyczny mąż wyjechał z synem na obóz . Jakby 10 latek na obóz sam nie mógł jechac :) A przed wyjazdem mówi mi ze ma super ofertę na narty do Austrii .Dobrze ze nie miałam nic pod ręką bo by tak dostał w czerep ze hej!!!!!

lepszy bedzie spirytus rozcieńczony. Na 2 części spirytusu jedna czesc wody.

Mój aniołek najedzony i rozląda się w leżaczku :) Pestusiu karmiłam piersią tylko 2 tygodnie ,mały wogóle nie przybywał na wadze i kazali go dokarmiac.Dodatkowo ściągac mleko laktatorem i dolewać do Bebilonu Pepti (mały jest alergikiem) Po 3 dniach odciągania pokarm zanikł zupełnie:( Lekarka powiedziała ze ma jesc 90 ml co 2,5 -3 godz wiec sie tego trzymałam .Nie wpadłam bym na to ze on głodny bo na takiego nie wyglądał wiec nie żałuje ze wezwałam w nocy lekarkę bo przynajmniej synus spokojny :) I pseudo kolek juz nie ma :) Ja za to mam butelki antykolkowe tommy tipi ,brown ,avent,MAM , Kilka specyfików antykolkowych . Mam nadzieje ze sie nie przydadzą!!! Poproszę o nowe hasełko do galeriusa . pwachala@gmail.com

Gratuluję Urszulka urocza !!! i jaka bujna fryzura :) Dziewczyny czy na galeriusa jest zmienione hasł ??? bo nie moge sie zalogowac

Hej Opowiem Wam jak u mnie (przynajmniej narazie :) skończyły się kolki!!! Otóż mój smyk od przedwczoraj przez 24 godziny spał moze z 1,5. Resztę spedzał na rekach płacząc :( Ja płakałam razem z Nim z rozpaczy .Wieczorem zaczełam się niepokoić ze przezcież zadna kolka nie trwa 24 godziny tylko conajwyżej kilka a potem dziecko chociaż na trochę ale się uspokaja .O 20 zadzwoniłam do ScanMedu i zamówiłam prywatną wizytę .Przyjechała Pani doktor zbadała z kazdej strony i powiedziała ze to nie jest płacz dziecka z kolką !!!!!! Kazała zrobić jedzenie !!! ( A dodam ze jadł 30 minut wcześniej 100 ml a ma 3 tygodnie. Mąż zrobił 120 ml i mały wciął wszystko !!!!! i usnął . Diagnoza - dziecko głodne !!!!!!! Karmiłam Go wedle zalecen lekarza który mówił " nie przekarmiac trzymac się zaleceń" A moje dziecko po prostu było głodne !!! Za taką własnie diagnozę zapłaciłam 200 zł, ale przynajmniej noc słodko przespana i dzidzius zadowolony własnie się uśmiecha !!!!!!!!! I kolek brak :)

U mnie infacol nie działa jak i mnóstwo innych środków :( Sprowadziłam tez sab simplex i lefaxin.Rano dałam mu esputicon i pół czopka viburcol i usnął ale juz się wierci i stęka :(

Ja wyglądam juz jak zmora !!! nie spię juz od 4 dni a jezeli kolka ma byc do konca 3 miesiąca to dopiero początek :( Dzisiaj mały spał gdzies mniej wiecej 1,5 godziny.Uspokaja się na chwilę przy suszarce .Trzeba bedzaie kupic nową bo ta juz ledwo zipie :) Jedyny plus ze z rozpaczy nie chce mi się jesc i od porodu jestem juz 14 kg na minusie.To do konca kolek bede laska :)

poprosze o te namiary

hej dziewczyny od 4 dni zaczeły się u Nas kolki !!:( momentami zapominam jak się nazywam ! Już nawet nie chodzi o to ze człowiek snuje sie po domu niewyspany tylko nie mogę patrzec jak on tak żałośnie płacze a ja nie wiem jak mu pomóc :( Wypróbowałam już infacol ,viburcol ,esputikon i nic .Zaczyna płakać a raczej krzyczeć bez przerwy od 21 do 1, 2 w nocy czasami dłużej a ja razem z nim. Próbowaliśmy masaży ,suszarek noeszenia na rekach i tez nic .No moze suszarka pomaga na chwilkę . Dziewczyny moze macie jakis sprawdzony sposób ? Ps Mam juz chyba wszystkie rodzaje butelek antykolkowych :)

Hej Ja dochodzę do siebie ale juz całkiem dobrze sobie radzę po tej cesarce .9 lat temu jak miałm cc ze starszym synem to dopierobym wychodziła ze szpitala a teraz ?? po 3 dobach do domu .Ledwo dolazłam do auta a 3 pietro bez windy było nie lada wyzwaniem :) Ale naqjważniejsze ze mam to juz za sobą :) Mały jest super ,narazie tylko je i spi :) Niestety nie mam pokarmu jak 9 lat temu cos tam udaje mi sie odciągnąc laktatorem ale niewiele :( Dokarmiam go NAN HA ,jak myslicie dobre to mleczko ?? Zdecydowałam sie na nie bo w szpitalu dawali go maluchom.

Wróciłam ze szpitala !!!:) Alan urodził się 2/01/2011 o godz 14:10 :))) Waga 2850 ,52 cm długi :)) 10 punkcików w skali Apgar. Jest drobniutki ale zdrowiutki!!!:)))) Rana po cesarce goi się nawet nieźle choć boli jeszcze jak diabli .W poniedziałek jadę na zdjęcie szwów. Napiszę coś wiecej później bo jeszcze siedzenie przed kompem sprawia mi trudności :( Dobrej nocki pa Dodałąm dwa zdjątka na galeriusa :))

A ja jutro rano wyruszam do szpitala na cesarke . Boję się jak diabli.Staram się nie myslec ale nie daje rady :( Jestem chodzącym kłębkiem nerwów .Sama siebie nie poznaje ! Trzymajcie za mnie kciuki!!!!!!!!!!! Pa

Cichutko tu tak wiec myślę ze brzuchy przystrojone serpentyną :) powoli zaczynają balowac na parkiecie :) Ja mam kinderparty ,dzieci są sasiadów przyjdą i przynajmniej syn nie bedzie marudził:)

ja mam nadzieję ze mimo wszystko mały bedzie wiekszy bo brzuch mam duzy!! w ubiegłym tygodniu miałam robione usg w szpitalu a w poniedziałek u lekarza prowadzącego .Może to jakas pomyłka :(

mam nadzieję :)

Wazy 2650 g

Dziewczyny mam pytanko. Jak pisałam wcześniej w niedzielę mama cesarkę ,wiec porzadkuje wszystko w chałupie . Włąsnie zastanawiam się nad przygotowaniem mężowi ubrania dla dzidzi na wyjscie i klops .Nie wiem co trzeba ubrac maluchowi przy ok -10 stopniach ???ile warstw ??? Rozumiem ze kombinezon ale co jeszcze ??

Byłam dzisiaj u lekarza i niby wszystko w porządku przepływy ok ,seerce ok a od tygodnia mały nic nie urósł :( Suma sumarum na cesarkę mam sie zgłosić 2 stycznia o 11. I mam strasznego pietra !!

hej dziewczynki Ja padam na pysk ! Synek pojechał na turniej w sobotę zdrowiuteńki a przyjechał wczoraj choruteńki !! Byłam z nim własnie u lekarza i ma zajetą krtan tchawicę i lekarka twierdzi ze również migdały :( oczywiscie dostał antybiotyk ( ostatni antybiotyk brał w 2008 roku ) Tylko temperatury nie mogę mu zbić ponizej 39 stopni .Daje mu ibuprom na zmianę z paracetamolem i z 39,9 zbiłam do 39. Na noc spróbuje dac pyralginę w czopku tylko czy sobie da wsadzić bo to juz 9 letni kawaler . Mam nadzieje ze się nie zarażę biorę na wszelki wypadek rutinoscorbin i wapno . Widzę ze u Was przygotowania do świąt pełną parą :) Ja nic nie robię może jakąs sałatkę .Na wigilię idę do rodziców ,pierwszy dzień świąt u tesciowej na imieninach drugi w szptalu na ktg :) i koniec świąt .Wałuwę wezmę od jednych i od drugich i bedzie :) A potem już tylko czeakanie na 5 stycznia :)

czy ktos miał juz wieści od Bożenki?? Dranica juz pewnie tuli swoje maleństwo :)

hej Dzisiaj przyszło łóżeczko ,posciel ,rożek ,przewijak i mase innych pinkli i wiecie co ?:) Nie mam już miejsca .Chyba muszę się przebić do sąsiadki :) bo 60 m to stanowczo za mało !! :) A co do wagi to mozna przytyć baaaardzo szybko .Ja z Miłoszem do połowy 6 mioesiąca pracowałam i było ok .Ale póżniej tak jadłam kremóweczki , hiszpanki :) ze do konca ciązy przytyłam grubo ponad 20 kg ! Teraz ju jestem mądrzejsza i przytyłam koło10 kg :)

chyba cie zle wczesniej zrozumiałąm .Myslałm ze masz na mysli ksiązeczkę ubezpieczeniowa .W karcie ciąży na pierwszej stronie mam o wskazaniach do cesarki. Po zatym w razie jakichkolwiek problemów mam do niego dzwonic i przyjedzie do szpitala! Bo to on ma mnie "kroić"

Bożenka wszystko bedzie dobrze!

nie mam wpisanego nic w książeczce ,zresztą nawet jej przy sobie nie miałam.Jezeli nic sie nie bedzie działo to mam sie jeszcze zdgłosić 27 grudnia do gina do szpitala na dyżur a potem już przyjecie do szpitala 5 stycznia.

Hej Ja byłam dziś u lekarza i mały wazy 2400 g ale w 32 tygodniu wazył zaledwie 1230g .Dzis lekarz powiedział ze musiał byc bład w pomiarach. Bożenko wszystko bedzie dobrze !! Kazda dzidzia rosnie przecież w innym tempie. Jeżeli poród nie ropocznie się wcześniej to termin cesarki mam na 5 stycznia.