cyganerin

zdecydowanie rozejrzę się za dobrym stanikiem, aby utrzymać efekt zabiegu.W tzw.normalnych sklepach rozmiar E jest maksymalnym.Obawiam się trochę zakupów internetowych, bo jednak wolę mierzyć a po drugie cycuchy będą inne i to trochę tak jakbym ich się uczyła na nowo

zmierzyłam się na jakimś podanym na kefeterii portalu i wyszło mi 65 H a staniki z Triumpfa kupowalam 75F...........Fakt ciasne nie były pod biustem tylko lekko dopasowane.Widziałam fotki na których dziewczyny z banalnie małymi cycuszkami prezentowaly miskę G.......Ja bym im co najwyżej B lub C dała.6 września mam zabieg podciągnięcia.Po jakim czasie zdejmą mi szwy?Nie wiem na kiedy mam wiąć urlop.Dajcie szybko cynk,abym zawiadomila szefostwo.

zamierzam za 3 tygodnie podciągnąć 70G. W Słubicach.Podobno tam głównie Niemki operują.Na polskich portalach opinii niewiele, ale same pozytywy.Koszt to 8000.Mam nadzieję,że samo podciągnięcie wystarczy bez redukcji.Dr powiedział,że będą mniejsze, ale nieznacznie.Dam cynk jak wyszło

za 3 tygodnie mam zabieg podciągnięcia piersi.Miałam zrobic badanie morfologi i układ krzepnięcia.Lekarz o innych nie wspomniał.Także o p.żółtaczce.Trochę się obawiam, czy to nie za skromnie.............?Czy narkoza podawana jest w zastrzyku czy też nakłada się na usta taką jakby maskę?Miałam kiedyś zabieg w tzw. znieczuleniu ogólnym.Czy to to samo co narkoza?Dobrze ją zniosłam.Czy mogłabym się jeszcze zaszczepić p.żółtaczce nie jest za późno-zabieg za 3 tygodnie?

Czas wrócić do orbitreka, bo trochę się rozpuściłam.W ubiegłym roku schudłam w 1,5 miesiąca 5kg.Jak?Orbitrek + aerobic + malutka dieta, bez szczególnych wyrzeczeń tylko mniej.2razy w tygodniu aerob.3 razy orbi po 40 minut.Waga nie spadła tak znacznie, ale ciuchy zrobiły się luźne.Tętna za bardzo nie pilnowałam, bo mam orbiego pożyczonego i mierniki są chyba zepsute.Nie przesadzałam jednak.Czasem dosyć leniwie ledwo się na niego wciągałam.Teraz muszę coś jeszcze zgubić i chcę codziennie po 40 minut.Ciągnie mnie po słodycze strasznie, jem owoce sezonowe, warzywa.Na udach porobiły mi się jakieś "wyboje".Zwłaszcza na prawej.Widać je gołym okiem i w dotyku......Czy to może tłuszczyk się wytapia jakoś fragmentami?Miałyście tak?To nie celulit

U mnie zelixa nie poskutowała.Męczyłam się 3 tygodnie.Nie spałam, w ustach sucho, kołatanie serca.Schudłam ok.2 kg, choć w obwodach było widać więcej.Namieszała mi coś w hormonach.Okres prawie zanikał, piersi strasznie bolały.Gin powiedział,że to przedwczesne klimakterium (37).Byłam załamana.Nabrałam nie tyle wagi, co takiej puszystości, ubrania były ciasne, byłam jakby opuchnięta.Mimo pokus nie spróbuję więcej.Hormony wróciły do normy i o klimakterium nie ma już mowy.Widziałam chłopaka, który po zelixe wygląda jak monstrum.Miał trochę boczków, ale po odstawieniu zrobiła się jak Michelin (opony)

Moje nogi szpecą wrastające włoski po depilacji. Zwłaszcza w okolicach kolan.Zostają ślady po usuwaniu ich.Ponieważ skóra w okolicach kolach jest trochę grubsza to stosuję peeling, aby złuszczyć naskórek i pomóc im się wydostać.Niestety!Może macie jakieś wypróbowane sposoby, bo co daje depilacja jak i tak nóg nie chcę pokazywać!