Natalia_1990

Dzięki dziewczyny za gratulacje;-) Amelee z tą ospą to też coś słyszałam, ale mam nadzieje, że Wrocław ominie, bo nie wyobrażam sobie niemowlaka z taką chorobą. Z troszkę starszym dzieckim wydaje mi sie, że jest troszkę łatwiej przejść taką chorobę. Kurcze Ewa to nie zazdroszczę, chociaż muszę Ci powiedzieć, że moja Tosia też bardzo się denerwuje jak ją tam przebieramy;... hmm... może zapach im nie odpowiada, albo te przewijaki jakieś dziwne. Chleba z masłem jeszcze nie dawałam, ale wczoraj jadła wafelka od loda, ahhh jak jej smakował a jak fajnie trzymała:D Jak już po 10 min nie chciało jej się trzymać to płakała, żeby mój M. jej trzymał haha

Bettinka u Nas problemu z kupkami nie ma, ale widzę, że jest problem czasami z bólem brzuszka najczęściej właśnie po obiadku:( Ale to mniej więcej kitosi jej się wszystko przez 30 min troszkę się powygina i potem już jest ok bez płaczu tylko z grymasem. A i jak teraz przestałam przez tydzień podawać probiotyk to też były twarde kupki takie plastelinkowate, ale znowu podajemy probiotyk i są ok... Zdałam dziś ostatnie egzaminy!! Muszę się pochwalić na dwie piątki:D:D Tak więc mój indeks wygląda pięknie 5,5,5,6 i niestety 3 ale i tak się ciesze;-) dzięki za wsparcie duchowe

Amlee kurcze to nie wiedziałam, bo nie oglądam tego serialu zbyt często, a tak się cieszyłam, że moja córcia będzie miała nietypowe imię a tu nici z tego... a trudno Wiecie co tak się przed wszystkimi zarzekałam, że do ślubu nie pójdę w białej sukni, a mój M. zaciągnął mnie do salonu i kazał przymierzyć chociaż jedną i przymierzyłam... poczułam się w niej tak wyjątkowo, że teraz wisi u Nas w domu i czeka na wielki dzień:D:D

No to powodzenia dziewczynki;-) Miłego wypoczynku.

O matko przepraszam za pomyłkę:D Od tego słońca już chyba przegrzanie! Joanna moja Tosiula jest podobnej postury wcale nie uważam, że to za grube dziecko... ehh ci lekarze. A co do obiadku to jak mi Tosia nie chce zjadać czegoś nowego to mówiąc szczerze szkoda mi otwierać nowego słoiczka który lubi i robię jej mleczko, ale wiecie co ostatnio ugotowałam Tosi sama zupkę zjadła chętniej niż te kupne.

Haha Betinka to pierwsze zdjęcie po prostu super!! Ale się uśmiałam:D Cóż za ważniak:D I gdzie on kurcze za gruby? Wiolu dziękuję właśnie bardzo chciałam żeby imię było nietypowe a pomysł podsunął mi mój nieżyjący już pradziadek Antoni;-)

A i betinko dobrze, że jakoś przeszliście te pierwsze ćwiczenia one są chyba najcięższe, bo ani dziecko nie wie co je czeka ani ty... jak coś się Tosi dzieje co ją boli, ale ma pomóc to zawsze sobie tłumaczę, że to dla jej dobra i i tak nie będzie o tym pamiętać:D

My nie mamy autem:( Zapowiada nam się podróż 10 godzin pociągiem tak więc ciężka przeprawa nas czeka, ale wydaje mi się, że warto tym bardziej, że ja bardzo kocham morze, a i Tosia troszkę klimat zmieni;-) Ja od momentu kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to obiecałam sobie, że Tosia w niczym nie będzie ograniczeniem;-) Grunt to dobra organizacja;-)

joanna chyba według tabelki na opakowaniu powinnaś karmić jeżeli pediatra inaczej nie zaleciła... a ja jak mi ktoś mówi, że Tosia za gruba to zawsze odpowiadam, że nie będę jej broniła jedzenia... moim zdaniem jeżeli dziecku na siłę się nie wpycha to chyba znaczy, że tyle potrzebuje;-)

Betinka ja już stwerdziłam, że chyba najlepiej zdać się na własną intuicję i jak się coś dzieje to od razu do specjalisty, bo pediatra wiele razy lekceważy objawy, ponieważ nie widzi dziecka na co dzień i z tego samego powodu może też wyolbrzymiać brak umiejętności dziecka. Co do basenu to ja zabieram zawsze dla Tosi 3 pampersy na basen, ręcznik kąpielowy smoczek żeby nie napiła się przypadkiem wody i jej żel do mycia żeby umyć od razu po basenie. A no ni nawet jak jest upał to po basenie zakładam cieniutką czapeczkę z uszkami żeby czasami nie zawiało. Ja mam pytanie z innej beczki. Jak pojedziemy z Tosią nad morze w lipcu będzie miała wtedy 7 miesięcy myślicie, że będę mogła ją trochę zanurzyć czy lepiej nie ryzykować?

Ewa moim zdaniem właśnie powinno się w takich sytuacjach częściej wychodzić, ale na krócej i ten czas stopniowo wydłużać np. od 15 minut... mały wtedy zauważyłby, że wracasz więc nie ma co panikować a i czytałam, że zabawa w zwykłe "akuku" też bardzo pomaga. Ja na szczęście od 5 tygodnia życia Tosi wybywam w weekendy więc chyba się przyzwyczaiła. Wiola no to pięknie a mówią, że to mamusie rozpieszczają:D:D Ciekawe co będzie jak mąż wyjedzie;-) A może Marcel jakoś go przytemperuje? Pamiętam jak ja byłam mała to zawsze naśladowałam swojego starszego brata;-) Musiałam stanąć tam gdzie on stał musiałam powiedzieć to co on mówił:D Może u Was będzie podobnie;-)

Pampusia miło, że się odezwałaś;-) Kurcze ja też często myślę o tych dziewczynach co się nie odzywają... ale na pewno u nich wszystko ok;-)

Gwiazdeczko nic dziwnego, że nie masz czasu... wiem jak przyjedzie moja siostra która ma 6 lat to już ciężko mi choć chwilę znaleźć dla siebie;-) Wiola u nas odwrotnie, bo to ja jestem bardziej pobłażliwa i najczęściej ja Tosie noszę więc przy tacie jest cisza i spokój:D Zawsze mój M. się dziwi dlaczego twierdze, że Tosia czasami potrafi zmęczyć:D

Karo wszystkiego najlepszego! Troszkę się nie odzywałam, ale byliśmy na tym wyjeździe, ale było super! Oderwaliśmy się troszkę od tej codziennej bieganiny. Tosia szczęśliwa, bo cały dzień n powietrzu była;-) Tylko dziś mamy kłopot z jedzonkiem:( Prawie wcale nie chce jeść... mam nadzieje, że to chwilowe przez te upały.

6 miarek mleka baby dream a nie łyżek:D przepraszam

Betinka ja mam z baby dream mleczno ryżową wieloowocową i na 180 ml wody daje około 5 łyżek stołowych kaszki;-) a czasami jak chce tylko zagęścić (tak robi na noc) to wlewam 180ml wody 6 łyżek mleka baby dream i do tego kaszkę z bobovity ryżową z sokiem malinowym uwielbia jedzenie w ten sposób;-) Ten pierwszy sposób zjada tylko po nocy, bo głodna jest:D

JTB pewnie, że możesz dać swoje mleko;-) Tylki wtedy musisz kupić kaszkę ryżową ją się robi na mleku;-) Pogoda u Nas cudna więc dziś pewnie wybierzemy się na długaśny spacer;-) A w weekend wyjeżdżamy nawet nie wiem gdzie, ale wiem, że warunki średnie, bo nie ma łazienki, ale stwierdziłam, że na jedną noc to się nic nie stanie;D oby była ciepła noc;-)

Niestety Wiola, ale Ci nie pomogę, bo ja używam baby dream z rosmana u Tosi się dużo lepiej sprawdzają niż Pampersy;-)

Dziewczyny Tosia znowu śpi, a ja zajrzałam wstecz naszego forum do 30.12.10 czyli do dnia mojego porodu i się poryczałam;-) Trudno mi w to uwierzyć, że nie znając się na żywo można być takim wsparciem dla siebie wzajemnie;-)

Tosia najbardziej lubi "strzelać z łyżeczki" hehe. Wiecie co ta moja Niuńka to jest straszna;D Wstała o 6.00 zjadła i zaczęła marudzić więc stwierdziłam, że może dalej śpiąca położyłam ją śpi do tej pory... a ja już wybudzona na amen siedzę przed tym internetem i czytam jakieś bzdurne artykuły... :D

JTB - a może łyżeczkę spróbuj zmienić? Może ksztalt nie pasuje? ?Ja małej kaszke robię do picia;-) znaczy nie na gęsto;-) Moja Tosiulka zrobiła mi dziś pobudkę o 6:-(

Mi też niestety piersi zmalały... jak karmiłam miałam C a teraz mam uwaga A!! ;-( przed ciążą miałam małe B

Ja właśnie wróciłam z Tosią u pediatry była na kontroli badania metodą Vojty jest już wszystko ok;-) Ale wiecie co dziewczyny tak się przeraziłam dzisiaj!! Wychodziła laska ja wiem tak z 25 lat max z gabinetu i miała plus minus 2 letniego chłopca który płakał i ona w tym momencie zaczęła na niego wrzeszczeć "nie będę się z Tobą użerać gnoju" i sprzedała mu 2 mocne klapy! później zaczęła go szarpać po tej poczekalni mały wrzask wzięła go zamaszystym ruchem na ręce i jak by nigdy nic wylazła z poczekalni... a widziała, że ja tam stoję i na to patrzę!! Normalnie mnie zatkało!! Biedne dziecko! Do dziewczyn które mają starsze dzieci już czy Was też tak czasami dzieciaczki irytują, że odwołujecie się do takich zachowań? Ja mam rodzeństwo małe i nawet gdy z nimi mieszkałam zajmowałam się 24h na dobe to nigdy mi się nie zdarzyło aby aż tak mi nerwy puściły!

Dzięki Ulcia właśnie nad tym kubkiem się zastanawiałam ciągle, ale myślałam, że Tosia może z nim nie dać rady, ale jak mówisz, że u Was nie jest najgorzej to ja chyba go kupię, bo ten dziubek zupełnie inny niż smok to może lepiej będzie odzwyczaić tym kubkiem od butli;-) Dziewczyny... ale dałam ciała... przed chwilką dawałam Tosi deserek i kupiliśmy taki z baby dream i zawsze jeszcze w sklepie sprawdzaliśmy żeby nie było glutenu, bo jeszcze nie wprowadzaliśmy... a teraz wyciągnęłam pierwszy lepszy z szafki, bo Tosia marudziła głodna otworzyłam i zaczęłam jej podawać zjadła 5 łyżeczek i tak zaczęłam sobie czytać co na słoiczku napsiane, a tam "zawiera gluten" od razu przestałam jej dawać... może się coś dziać? A jak tak to co ma mnie niepokoić? Masakra jaka ja jestem tępa strzała:( Mam nadzieje, że będzie ok wszystko:(

Amlee z tego co czytałam to w tym wieku można już ibuprofen podawać, może będzie lepszy, bo działa przeciwzapalnie? A może przez ten upał ta gorączka? Moja Tosia w te upały zaczęła wypijać po 200ml wody w ciągu dnia w szoku jestem!