Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Natalia_1990

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Natalia_1990

  1. Wiolu ja już kiedyś o tym pisałam, że Tosia też tak miała i Pani doktor stwierdziła, że prawdopodobnie cofa jej się noskiem delikatnie jedzonko albo nawet ślinka i dlatego tak miała... dodam, że Tosia miała katarek tylko raz i to taki, że spokojnie pomogła właśnie psikanie wodą morską i odciąganie fridą. Właśnie się zastanawiam od czego zacząć wprowadzanie nowych pokarmów... chociaż mamy na to jeszcze 2 tygodnie;-)
  2. Dzięki dziewczyny za wsparcie!! Teraz pozostaje tylko czekanie na telefon kiedy operacja... Ale staram się myśleć jak najbardziej pozytywnie;-) Podchodzę do tego tak, że nawet gdy będę się zadręczała to i tak to nic nie zmieni... Czasami łapie dołki szczególnie wieczorami, ale na ogół jest ok;-) My w tamtym tygodniu byliśmy z Tosią na szczepieniu, ale ku mojemu zdziwieniu nie było najgorzej;-) Tylko później była trochę marudna, ale po 3 dniach jej minęło;-) Powoli robi się coraz ładniejsza pogoda tak więc myślę, że choroby minął;-) To przesilenie wiosenne nam daje się we znaki a co dopiero naszym maluszkom;-)
  3. Sorry za te żale, ale gdzieś muszę to wywalić z siebie:(
  4. Laura współczucia !! Choroba takich maleństw to naprawdę ciężka sprawa... Ja dzisiaj z Tosią idę na kolejne szczepienie, aż strach pomyśleć co się będzie działo... W piątek czeka mnie wizyta w szpitalu onkologi ginekologicznej tak się boję jak cholera!! Już na samą myśl łzy cisną się do oczu:( Ale muszę być silna! Najważniejsze, że mam dla kogo!
  5. Dzięki dziewczyny staram się być dobrej myśli i w miarę spokojna żeby na Tosi się to nie odbiło, a teraz te ząbki idą więc nawet nie mam za wiele czasu na rozmyślanie. Ja już też zaliczyłam pierwsze primaaprilisowe żarty od bliskich, ale sama jakoś średnio ma do tego głowę. Zaraz ma być u Nas teściowa trochę pomoże przy małej, bo ręce mi już odpadają
  6. Kurcze... moja Tosia zaczęła ząbkować!! Nawet się nie spodziewałam, że to możliwe żeby tak szybko!! Od kilki dni była marudna, ale dziś to była kulminacja mam nadzieje, że gorzej nie będzie cały dzień tylko z gryzakiem w buźce, a jak zajrzałam na dolne jedynki to rozpulchnione jak nie wiem co u góry to samo ślina leci dosłownie ciurkiem, jak dotknęłam to na dolnej prawej jedynce czuć zgrubienie także chyba ząbek tuż tuż... teraz podałam Tosi paracetamol, bo biedna prawie cały dzień nie spała, ale się zastanawiam czy tak malutkiemu dziecku można już smarować dziąsła żelami i czy można podawać viburcol? Macie jakieś sprawdzone sposoby na ząbkowanie??
  7. U Nas troszkę się pokićkało :( Będę musiała położyć się na kilka dni do szpitala, bo mam torbiel na jajniku i będą mi ją usuwać nie wiem jak ja bez Tosi wytrzymam :(:(:( Jeszcze do tego wyniki markera wyszły bardzo wysokie więc nie wiadomo co teraz będzie:( Wczoraj przyszły wyniki markera i po prostu nie mogę się pozbierać! Tak cholernie się boję, że to nowotwór!!:(:( Dziewczyny powiedzcie miała któraś z Was taką sytuację? Ja Tosię na spacer dziś ubrałam tak jak po domu a na to dresik i nic więcej no chyba, że był cień to delikatnie napinałam klapą od śpiworka w wózku, ale u Nas jest 20 stopni i bez wiatru więc temperatura taka jak w domu;-)
  8. Karo współczucia niestety tak to jest z tymi maluchami, że dość często chorują:( Ja pamiętam jak 2 lata temu moi rodzice wyjechali na wakacje z moją młodszą siostrą, a ja zostałam z braciszkiem który wtedy miał 2 latka... jeszcze przed wyjazdem Jaś był podziębiony dostawał bactrim czy jak to się nazywa, gdy wyjechali po 2 dniach już była masakra zapalenie oskrzeli też wylądowałam w szpitalu z nim i jak mu wenflon zakładali to nie mogłam go utrzymać a krzyczał, że aż się zanosił. Wrócili moi rodzicie i mama załatwiła, że miała z Jaśkiem osobną salę z łóżkiem dla siebie i dla niego, ale akurat nie było zbyt dużo chorych dzieciaczków. Odpukać moja Tosia się trzyma choć ja raczej nie zabezpieczam jej przed zarazkami, ale teraz się zastanawiam czy dobrze robię... Ja od kilku dni Tosię mam cały czas na rękach, bo na macie gdy kładę ją na pleckach to przekręca się na bok a z boku na brzuch z brzucha znowu na bok... fakt faktem, że trwa to około 3 minuty no, ale po takiej akcji znajduje się poza matą więc nie mogę jej zostawić nawet gdy chcę iść tylko siusiu... W leżaczku siada, a wydaje mi się, że jest jeszcze na to za wcześnie więc już jej do niego nie wkładam... Macie jakieś pomysły co zrobić by chociaż na chwilkę ją zająć? Gdy wkładam ją do łóżeczka to od razu się denerwuje. Może to skok rozwojowy, bo akurat ma 12 tygodni;-)
  9. explosive- myślę, że gdyby się nie najadał to by płakał. Może ma taki okres, że mniej troszkę potrzebuje... Zobaczysz jak przybiera na wadze i wtedy będzie wiadomo czy się najada;-)
  10. Ewa gratulacje, ale z drugiej strony współczucia, że w taki sposób. Pewnie teraz już będzie łatwiej, bo masz skurczony żołądek i się tak jeść nie chce;-) Za to mnie teraz jakieś napady głodu łapią:( Może okres niedługo dostanę i to dlatego... normalnie potrafię zjeść o 15 obiad a o 16 już mnie tak ciśnie głód, że jem jeszcze 2 kanapki;/ Mam nadzieję, że mi nie przybędzie kg, bo tak się cieszyłam, że jakoś zaczynam wyglądać... Moja Tosia coraz mniej śpi w dzień robi sobie już tylko 2 drzemki;-) Dziś kończy 12 tygodni... zastanawiam się tylko ile ona już waży, bo z trudem dźwigam ją z maty lub łóżeczka:D
  11. Wiolu ja jestem zadowolona tylko dziwie się, że od tygodnia było tak, że zasypiała o koło 20.30 a wstawała o koło 7.30. Ja tam nigdy nie narzekałam na spanie mojej Tosi;-) Ostatnio udaje mi się ją w większości na cycusiu mieć, ale też dojada z butli tyle, że trochę mniej... okazało się, że to ulewanie to z przekarmiania było ;-) właśnie jak zaczęła na noc jeść z cycusia i dojadać około 60ml sztucznego to przesypiała tak długo;-)
  12. A ile śpi w dzień? Mierzyłaś mu temperaturę?
  13. ahhh i znowu wróciła piękna pogoda;-) wyruszam z Tosią na baaarrrdddzzzooo długi spacer!
  14. Ja dostałam 6 tygodni po porodzie dokładnie, ale był to normalny okres jak z przed ciąży... Może lepiej umów się na wizytę do gin, albo przynajmniej zadzwoń i zapytaj czy to normalne?
  15. Hej dziewczyny;-) Cisza jak nie wiem... Ja od 2 dni nie wiem co mam robić z karmieniem, otóż jak wiecie karmie moją córcię piersią i do tego dokarmiam sztucznym, ale ostatnio albo mi przybyło pokarmu, albo już sama nie wiem co się dzieje. Córka zjada moje piersi a do tego od 50 do 90 z butelki a potem ulewa znaczy raczej chlusta mleczkiem:( Jak ściągałam z piersi mleko to ściągam jednorazowo max 50ml i jak jej podałam odciągnięte do tego dojadła 90 sztucznego i było ok normalnie się odbiło i nie chlustała, ale jak następnym razem dałam pierś i do tego dojadłam 60 sztucznego to znowu chlustała:( Już nie wiem co mam robić!! Miała któraś z Was taką sytuację??
  16. Co do łóżeczek turystycznych ja mam i używam go na co dzień, jestem bardzo zadowolona jest dużo bardziej funkcjonalne niż zwykłe, ponieważ mam na nim przewijak i do tego można zamontować bieguny wtedy służy za kołyskę szybciutko i łatwo się składa;-) Na dzień jest u Tosi w pokoju a na noc przenosimy do Nas. http://www.nokaut.pl/ksiazki/angielskie-lozeczko-turystyczne-baby-star-2gratisy.html
  17. Moja Tosia krzyczy gdy już ma dość danej pozycji czyli np. leżenia ze mną na kanapie, wtedy przenoszę ją na matę i znowu jest zadowolona i gada spokojnie;-) Albo gdy jest śpiąca to też gada podniesionym tonem;-) Tyle, że ona wcale nie płacze więc to jest chyba jej sposób wyrażania negatywnych emocji;P
  18. A co do tych pazurków to obcinamy dosłownie co 2 dni i za każdym razem są długie:D Kilka razy też się podrapała
  19. Kropka... moja Niunia najpierw zarzuca nóżki i dopiero potem na bok się przekręca;-) Ale zastanowiło mnie to z tym śmianiem się, bo moja Tosia się tak w głos nie śmieje... wyda kilka dźwięków, ale żeby w głos jakoś się śmiała to nie... teraz zastanawiam się czy nie powinnam pogadać o tym z pediatrą? A co do tej wizyty sąsiadki to ja też bym nie wpuściła... przecież macie swoją prywatność... pewne zasady dobrego wychowania są i trzeba się ich trzymać... tym bardziej, że po całym dniu z maluszkiem jak by nie patrzeć jesteśmy już zmęczone i raczej marzymy o tym by posiedzieć z mężem pogadać, a nie przyjmować wścibskie sąsiadki;-)
  20. Hej dziewczyny;-) Coś ucichłyśmy pod czas weekendu;-) Chciałam się wam pochwalić, że moja córcia od trzech nocy śpi 10 godzin w nocy bez żadnych pobudek:D Od 19:30 do 5:30 rano. Normalnie w szoku jesteśmy, powiem wam szczerze, że tak naprawdę to ja nie wiem co to jest nie przespana noc... Córcia zawsze ładnie spała, ale teraz już w ogóle jest fantastycznie;-) My wczoraj byłyśmy na 3 godzinnym spacerze;-) taka piękna pogoda, że aż trudno się nią nacieszyć;-) Miłego poniedziałku;-)
  21. A co do wypadania włosów to jest taka maseczka nazywa się WAX jest rodzaj do włosów blond i do ciemnych jak dla mnie czyni cuda;-) po 3 użyciach ani jednego włosa na szczotce... poleciła mi ją mam koleżanki która była po chemii i używała żeby wzmocnić włosy;-)
  22. Explosive ja jem wszystko łącznie z cytrusami i Tosia żadnego uczulenia nie ma jest spokojniutka, ale to zależy od dziecka. Ja oczywiście wprowadzałam wszystko bardzo po woli np. najpierw łyżkę bigosu, na drugi dzień mały talerzyk jak jej nic nike było to normalnie już zaczynałam takie rzeczy jeść i dziś jem już dosłownie wszystko... Co do ubierania to może nie jest to najwygodniejsze, ale ja Tosię wczoraj ubrałam na cebulkę tzn. lekki pajac bawełniany, spodenki dresowe, bluza z weluru i na to taki letni pajac z odrobinką watoliny i do tego przykryłam kołderką do wózka, ale jak dotknęłam jej karku po 15 min spaceru była troszkę spocona więc zdjęłam kołderkę i już było ok tak więc wydaje mi się, że cebulka na taką pogodę jest najlepsza, bo zawsze można coś zdjąć;-)
  23. U mnie 12 stopni dziś było więc Tosia na spacerku miała śpioszki pod śpioszkami body oczywiście a na to ocieplane dresiki kurteczka z polarem i delikatną watoliną trochę lżejsza niż zimowa do tego ocieplane butki i czapeczkę z grubszej bawełny niczym ją nie przykrywałam do póki było słonko jak słonko zachodziło to kołderkę do wózka mam specjalną i lekko ją nakrywałam jak wróciłyśmy ze spacerku to sprawdzałam od razu za karkiem była cieplutka więc chyba było ok;-)
  24. Ja słyszałam, że jeśli karmi się piersią to nowe produkty wprowadza się od 6 miesiąca...
  25. Gwiazdeczko ja też chciałam taką wkładkę, ale mój ginekolog odradził mi jeśli chcę kolejne dziecko, bo mogą porobić się zrosty na macicy i wtedy jest bardzo ciężko zajść w ciążę... więc się wstrzymuję... Co do tabletek anty bardzo się boję brać, bo jak brałam 3 lata temu to, zmieniałam 3 razy, ale i tak żadne mi nie pasowały, bo pojawiały się wymioty, tyłam choć wcale dużo nie jadłam ogólnie bardzo źle się czułam... więc teraz zdaje się na narzeczonego;-) A jak będzie kolejna dzidzia to wcale bym się nie pogniewała;-) Było by ciężko, ale sądzę, że dali byśmy sobie radę;-)
×