Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Natalia_1990

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Natalia_1990

  1. A ty Merideath czy jak Ci tam jesteś żenująca , bo nie potrafisz się nawet podpisać pod tym jak się udzielasz ... boisz się Nas?;/ Nie podoba Ci się to wszystko to nie czytaj;-) Nikt Cię nie zmusza... Pamiętaj, że tylko inteligentny człowiek potrafi obrazić drugiego człowieka;-) Tak więc marne Twoje wypociny;-) Miłego dnia.
  2. Życzenia dla Wojtusia! Ile w ulu pszczół robotnic, ile pociąg mija zwrotnic, ile kwiatów liczy łąka, ile kropek ma biedronka, tyle szczęścia i słodyczy w Dniu Urodzin Tobie życzy Natalia:-) Oczywiście dla Ciebie Karo również!! Dzięki Tobie na tym świecie jest wspaniały człowieczek! Nie straszne Ci płacze, nie straszne Ci złości ty po prostu obdarowujesz syna tonami miłości!! Jeszcze raz sto lat sto lat dla Was kochani!!
  3. Karo no to powodzenia i czekamy na relacje;-) U nas kładzie się kieliszek, różaniec i pieniążek;-) Mam nadzieje, że Tosi spodoba się pieniążek:D:D
  4. Ja jakoś specjalnie na roczek nie będę stroiła domu wydaje mi się to zbędne, bo taki maluch może być z nadmiaru wrażeń bardziej rozdrażniony niż szczęśliwy. Zapraszam najbliższą rodzinę i chrzestnych na obiad a po obiedzie torcik ciasto + kawa lub herbata;-) Wydaje mi się, że roczek to impreza bardziej dla dorosłych niż dla dziecka, bo dziecko i tak wiele jeszcze nie rozumie;-) Dla mojej Tosi największą radością sprawia gdy jest w domu dużo ludzi;-) Podejrzewam, że jakichś serpentyn, baloników itd nawet by nie dostrzegła:D
  5. Wiola to masz szczęście, że nie masz tego problemu;-) JBT życzę Ci dużo wytrwałości i samozaparcia, bo wiem jak trudno wytrzymać w postanowieniu odzwyczajania dziecka od czegokolwiek. Ja już miałam dwa momenty, że chciałam się złamać, bo Tosia tak przeraźliwie płakała za smokiem, ale jakoś dałam radę. Zastanawiam się tylko kiedy w końcu się przyzwyczai do zasypiania bez smoczka... Dzisiaj 4 dzień, a dalej jest płacz gdy ją kładziemy... :(
  6. U Nas ze spaniem już spokój;-) Z tym, że odzwyczajamy Tosię od smoczka... trochę jest problem z zasypianiem, bo właśnie wtedy zawsze go dostawała, ale zaczęła coraz częściej się o niego upominać więc stwierdziliśmy, że zabieramy smoka;-) Bardzo nie lubię jak patrzę na np. 2 latki które jeżdżą ze smokiem w wózkach a czym później się odzwyczaja tym trudniej;-) Oczywiście teściowa wielce oburzona, że takiemu małemu dziecku nie powinno się odmawiać smoka;/ A co wy o tym sądzicie? Tosia już coraz częściej staje sama i na coraz dłużej;-) Tak więc myślę, że za max 2 tygodnie pójdzie sama;-) Już się nie mogę doczekać:D
  7. Witaj Olenia;-) Opowiadaj co słychać u Ciebie i Twojego maleństwa;-) U nas dzięki czopkom nocne wariacje zakończone, ale co będzie gdy przestane je podawać nie wiem... Myślę, że jeszcze dwa dni podam i spróbuję odstawić jeden z 3 zębów które wychodzą już prawie się wybił;-)
  8. JBT ja robię jajecznicę na parze i masełku tak 2 razy w tygodniu... kisielki też często gotuje, ale na soczkach z gerbera niestety nie mam szczęścia i nikt nie robi u nas soków domowej roboty:D Robię też Tosi budynie z różnymi owocami co uwielbia... Czasami też piekę jabłko w piekarniku a później do niego dodaje pokruszone biszkopty wychodzi jak szarlotka pycchhhaaa (czasami robię dwie porcje) :D
  9. Karo dzięki wielkie! Mam nadzieje, że u nas też coś pomoże, bo już zwariować idzie... U nas przy pierwszych 4 zębach nie było takiej tragedii... trochę popłakała, ale noce przesypiała pięknie... a teraz to jakaś jedna wielka tragedia... drze się tak, że aż się zanosi:( a w dzień normalne pogodne dziecko z tym, że ciągle coś gryzie
  10. Witam, po kolejnej nieprzespanej nocy... chodzę jak zombi ... dzisiaj to były 4 godziny snu z przerwami... Mam takie pytanie czy któraś z Was podaje Viburcol na ząbkowanie i jeżeli tak to pomaga? Słyszałam, że to pomaga a u mojej Tosi te noce to na bank przez ząbkowanie, bo widać, że idą jej wszystkie na raz... Będę wdzięczna za każdą odpowiedź!
  11. Hej dziewczyny... sporo czasu nas nie było a to dlatego, że pojechałyśmy sobie naładować baterię do babci;-) Widzę, że temat przewodni nocne pobudki... u nas też zaczął się z tym problem! Jak nigdy Tosia budzi się po 5 razy w nocy co prawda ponoszę ją dam pić trwa to jakies 5 minut i kładzie się znowu spać, ale ja wtedy już nie mogę zasnąć... katastrofa nie wiem co się tym naszym maluchom stało... mam nadzieje, że dzisiejsza noc będzie choć trochę lepsza, bo padam już:(
  12. A i zapomniałam się pochwalić wczoraj Tosia pierwszy raz zrobiła siusiu na nocniczek wcześniej traktowała go jak zabawkę i wysiedziała maks minutkę a wczoraj zajęła się zabawkami i poszło:D
  13. U Tosi choróbsko odeszło w niepamięć, ale mamy teraz problem z brzuszkiem po tym cholernym antybiotykiem... ciągle ma wzdęcia nie chce jeść itd, ale tak ponoć może być do tygodnia czasu. Przytłacza mnie to co się dzieje za oknem, a to dopiero początek takiej wstrętnej pogody...
  14. ja mam nebulizator do inhalacji i robię je z soli fizjologicznej... Co do odciągania kataru fridą to może mało efektowny sposób, ale ja gdy jestem sama kładę Tosię na łóżku tak jak by przysiadam na niej oczywiście delikatnie i jedną ręką trzymam główkę a drugą fridę i odciągam inaczej też byłoby to nie możliwe... powodzenia.
  15. Hej... u mnie porażka... okazało się, że Tosia miała trzydniówkę połączoną z anginą... ale do tego doszła jeszcze reakcja alergiczna na antybiotyk więc wczoraj lecieliśmy do lekarza po leki odczulające i zmiana antybiotyku oczywiście... Tosia teraz jest cała w kropki... 4 noce pod rząd już mam nie przespane... powiedzmy, że może w sumie 8 godzin spałam w ciągu tej całej tej choroby... teraz dopiero wiem co to znaczą nie przespane noce... mam nadzieje, że już nie długo się to skończy bo padam na pysk, a muszę się wziąć za prace zaliczeniowe... sorry za to użalanie się, ale już nie daje rady;-) Powodzenia dziewczynki;*
  16. Z Tosią już lepiej;-) Dzisiaj do tej pory bez gorączki chyba antybiotyk zaczyna działać... Na zbicie temperatury zastosowaliśmy w końcu stary jak świat sposób zwinęliśmy ją w chłodne ręczniki i pomogło potem kolejny czopek i już było ok... noc przespała tylko budząc się na picie;-) Biedna się umęczyła przez te dwa dni. Gwiazdeczko szkoda, że nie przeczytałam wczoraj tego co napisałaś pewnie było by połowę nerwów i łez z głowy... na przyszłość cenna rada dzięki;* amele mi się wydawało, że mleko zmienia się dopiero gdy dziecko skończy rok... tak przynajmniej jest z bebikiem. JBT jak z malutkim? Ja na katar zawsze robię inhalacje u Tosi pomagają dużo bardziej niż jakiekolwiek krople;-)
  17. Hej. Wpadłam tylko na chwilkę, ale widzę, że cisza... Tosia ma anginę:( Od wczoraj bierze antybiotyk, ale cały czas ma gorączkę więc jedziemy na paracetamolu który zbytnio nie pomaga:( Nic nie chce jeść w nocy co chwilę się przebudza:( nawet nie wiem gdzie ona to świństwo podłapała:(
  18. Mi Pani doktor mówiła, że do póki nie zrośnie się ciemiączko to się podaje d3, ale ponoć jak podaje się cebion multi to d3 wtedy już nie, bo cebion multi ma wystarczającą ilość d3, ale widocznie co lekarz to inna opinia jak zawsze;-)
  19. Ja Tosi teraz zaczęłam dawać to co my jemy tyle, że miksuję i mniej doprawiam , a jeżeli mamy jakieś danie którego ona nie może jeść np. z wieprzowiny czy kurczaka (tosia kurczaka ma zabronionego przez pediatrę) to gotuje jej króliczka lub wołowinkę;-) Żółtko zazwyczaj podaję jako osobne danie robię jej na przykład gotując na parze potem smaruje kawałek weki masełkiem i na to to żółtko zajada aż jej się uszy trzęsą:D Oczywiście kroje to na małe kwadraciki... generalnie Tosia je wszystko... nawet niedawno próbowała pomarańczę i żadnego uczulenia nie było;-) Kupiliśmy jej stoliczek edukacyjny i pchacz i teraz potrafi się zająć tymi zabawkami czasami nawet 30 minut:D Normalnie szok ile teraz mam wolnego czasu:D:D:D... nie wiem co z nim robić... Wcześniej było tak, że jak Tosia nie spała to siedziałam z nią i bawiłam się grzechotkami, a teraz nawet za bardzo nie chce mojego towarzystwa;D
  20. Moja Tosia waży 8600 w miesiąc przybrała 500gram, bo zaczęłam ją troszkę tłuczyć według wskazań lekarza no i na szczęście mamy efekty;-) Co do bucików karo to jestm w szoku, bo ja posprzedawałam wszystkie rozmiary 19, bo nie wchodziły Tosi na nogę teraz ma rozmiar 20... a wasze dzieciaczki jakie mają rozmiary? Mam nadzieje, że Tośka nie ma jakiejś wielkiej stopy:D A i co do szczepienia to sobie daruje właśnie dlatego, że boje się zachorowania w późniejszym wieku. Ja miałam 6 lat jak chorowałam na ospę i pamiętam, że miałam gorączkę przez 2 dni a potem tylko ta wstrętna wysypka, ale nawet aż tak bardzo nie swędziało... miałam kolegę który przechodził ospę w wieku 15 lat to ponoć prawie w szpitalu wylądował, bo gorączki niczym nie dało się zbić...
  21. Wiola a czy te buty nie mają za grubej podeszwy? Myślisz, ze dzieciaczki które dopiero zaczynają przygodę z chodzeniem dadzą sobie radę w takich masywnych bucikach? Ja z butami właśnie też mam ogromny problem, bo za chiny nie wiem jak wybierać na co zwrócić uwagę itd...
  22. Hej. Tośka pod czas ząbkowania jest strasznie marudna i płaczliwa... nic nie pomaga oprócz ibumu, ale to też nie na długo...pora zasypiania jest straszna, ciągle płacze... na szczęście jak już uda jej się zasnąć to śpi dość długo, noce przesypia całe... na szczęście teraz mamy 4 zęby i chyba będzie przerwa, bo się uspokoiła więc sądzę, że kolejne na razie jej nie wychodzą. Co do kombinezonu to ja już kupiłam taki dwuczęściowy, bo wydaje mi się teraz wygodniejszy... pewnie zimą już będzie chodziła to będzie jej wygodnie;-) Rozmiar 86, bo teraz nosi 80 więc myślę, że w półtorej miesiąca spokojnie do niego podrośnie;-)
  23. Wiolu ja podawałam to Tosi, ale ona miała takie bolesne ząbkowanie, że czasami czopki z paracetamolu nie pomagały:( Więc ta camilla nie zdała u nas żadnego egzaminu. Betinka a jaki ty masz ten kubeczek? Moja ten z TT też obgryza, ale pić też z niego pije. Jak kiedyś się martwiłam, że pić nie chce to teraz średnio wypija 4 kubki wody i w końcu zaczęła pięknie jeść, aż za pięknie, bo domaga się co 2 godziny ... łazi po domu i gada amamamama, a jak widzi jedzenie to piszczy jak by nie była karmiona przez miesiąc:D
  24. Gwiazdeczko Tosia zaczęła przesypiać całe noce jak skończyła 2 miesiące, ale może to dlatego, że od początku była dokarmiana mm ponoć wtedy dzieci lepiej sypiają. Teraz śpi około 11 godzin w nocy...
×