Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Natalia_1990

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Natalia_1990

  1. Kurcze Pasja współczucia! Nie wiem co powiedzieć... W tak młodym wieku tyle chorób na raz... szok Ale teraz po takich ciężkich przeżyciach powinno być tylko lepiej. Ja mam niedoczynność tarczycy, ale nieleczoną, bo mój lekarz stwierdził, że nie ma to sensu;/ Chyba po tym co napisałaś przejdę się do innego lekarza...
  2. Pasja super, że jesteś znowu. A co się z dzieciątkiem działo jeżeli można wiedzieć? Ewa trzymamy kciuki oczywiście!! Jestem pewna, że teraz to już tylko może być lepiej. Wysłałam fotki na naszego maila;-)
  3. Hej dziewczynki... ja już po ślubie;-) Ale cudowne chwile!! Mówiąc przysięgę myślałam, że za sekundkę się rozpłaczę;-) Ewa miejmy nadzieje, że ten bioenergoterapeuta pomoże, chociaż mówiąc szczerze nie wierze w takie rzeczy, ale w sumie wszystko się robi żeby pomóc dziecku. Ja mam nadzieje, że Nas nie dopadnie ta trzydniówka wyjeżdżamy za tydzień. Jak będę miała chwilkę powrzucam zdjęcia ze Ślubu i Chrzcin;-)
  4. Moja Tosia wczoraj wieczorem pierwszy raz siedziała bez podparcia około minutki a dziś rano byłam w szoku, bo ją posadziłam o nawet potrafiła schylić się po zabawkę!! a jak traciła równowagę to łapała mnie na chwilkę za rękę i znowu puszczała tak przesiedziała dziś chyba z 10 minut! Ciesze się jak głupia:D Tyle, że szczęście szybko mi mija jak pomyślę, że dziś szczepienie:(
  5. Będą fotki na pewno;-) A swoją drogą w sobotę świadkowa zorganizowała mi wieczór Panieński, dziewczyny powiem wam szczerze, że dawno się tak nie wybawiłam. Na chwile zupełnie oderwałam się od domowych spraw;-) Czułam się jak bym znowu była szaloną 17 latkom. Chociaż nie zamieniła bym tego co mam teraz na nic innego za żadne skarby to i tak czasami taka odskocznia się przydaje;-)
  6. Ewa to super wszystko w końcu zaczyna się układać po Twojej myśli;-)
  7. Joanna też tak czytałam, ale pocieszali, że po kilku dniach się to normuje;-) Dzięki dziewczyny za wsparcie;-) Dobrze, że jest jeszcze mój M i przechodzimy to razem;-)
  8. W ten piątek... zaczyna mnie stres ogarniać... Boje się, że coś pójdzie nie tak... Najgorsze, że nie mamy nikogo do pomocy... Już bym chciała żeby było po wszystkim;-)
  9. Wiola super też bym chciała mieć możliwość takich wyjazdów;-) Ja również nie mam nic przeciwko aby dołączyła kolejna babeczka ;-) tak więc zapraszam serdecznie;-) Byłam na wielkich zakupach, bo babcie uparły się, że zrobią pasztet i kurczaka faszerowanego żebyśmy mieli czym poczęstować gości już po chrzcinach, ale się złaziłam całe Siechnice wzdłuż i w szerz! Dobrze, że Tosia spała, bo inaczej byłoby ciężko, ale jest wszystko więc jedno zadanie odhaczam.
  10. Ewa gratulacje!! W końcu się wszystko ułożyło!! Mnie dzisiaj czeka ogromne sprzątanie całego mieszkania... Tak mi się nie chce, ale nie ma wyjścia jutro przyjeżdża Tosi pra i praprababcia:D
  11. Ja od kiedy przeszliśmy na rozmiar 3 to już tylko pampersy z rossmana;-) Jak dla mnie są o niebo lepsze od pampersów, właśnie dlatego, że Tosia się w nich nie przelewa. Ona śpi ciągiem minimum 10 godzin w nocy to pampersy pampersa nie dawały rady i musiałam ją bidę budzić, a teraz spokojnie przesypia całą noc i jak wstaje to pupa suchutka tylko pampers ciężki:D
  12. Ja mam tylko uszy przebite ;-) Jak miałam około 5 lat ciotki namówiły moją mamę żeby mi przebiła pamiętam, że ja za bardzo nie chciałam, ale w końcu i mnie ciocie "urobiły". Jak miałam 13 lat to namówiłam mamę na jeszcze jedną dziurkę w uchu i w sumie mam trzy;-) Wszystko u kosmetyczki, a do kolczyków w inne części ciała nigdy mnie nie ciągnęło... jak byłam młodsza to miałam głupie podejście do kolczyków w innych miejscach niż w uszach mianowicie zawsze mówiłam "mam brzydkie ciało i nie chcę go podkreślać biżuterią" ... Teraz mam troszeczkę inne podejście do tego. Ja mojej Tosi przebije uszy dopiero gdy sama wyjdzie pierwsza z taką inicjatywą;-)
  13. Karo ja mam robot wielofunkcyjny i jak dla mnie bardziej się sprawdza, bo sporo piekłam zawsze, a w tym moim robocie od razu mogłam wyrabiać ciasto itd... Więc na blenderach niestety się nie znam Betinka to mnie teraz wystraszyłaś... a tak się cieszyłam... ale w takim wypadku będę raz w miesiącu robiła badania i zobaczymy jak się coś zacznie dziać to zrobię stop;-)
  14. Tosia też bezzębna;-) Choć już 3 miesiące temu myślałam, że ząbki idą:D:D Dziewczyny ja od 3 dni jestem na diecie dukana! Ale jestem miło zaskoczona jem ile wlezie i pysznie, a 2 kg w dół!! Polecam!! Poczytajcie troszkę o niej jeżeli chcecie się odchudzać (pamiętam, że był taki temat). Jest to dieta długo falowa, ale bardzo smaczna i prosta, a co najważniejsze naprawdę skuteczna! Mogą ją stosować wszyscy domownicy;-)
  15. Wiola gratulacje;-) 6,5 miesiąca i już samodzielnie siedzi bardzo szybko;-) Silny chłopak musi być:D Tośka usiądzie na 2 sekundy a potem na plecy się kładzie;D
  16. ja będę wiedziała 12 lipca, bo dopiero wtedy szczepienie, ale miesiąc temu ważyła 7.200, ale to zależy od tego jaka była waga urodzeniowa dzieciątka ile teraz powinno ważyć;-)
  17. karo31 Po ukończeniu ósmego miesiąca maluszek zazwyczaj: -Siedzi dłuższą chwilę bez podparcia -Zaczyna raczkować -Podejmuje próby samodzielnego jedzenia -Boi się, widząc obcą osobę - najpewniej czuje się w ramionach mamy -Reaguje na wyraźne zakazy typu „nie wolno! ale nie zawsze się do nich stosuje -Potrafi zrobić „pa pa lub pokazać gdzie ma oczko czy nosek (pod warunkiem że było wcześniej tego uczone) -Lubi powtarzanie tych samych zabaw -Potrafi nie tylko chwycić przedmiot ale obracać nim, kołysać, ściskać Siedzę W ósmym miesiącu życia maluszek bez problemu jest w stanie podciągnąć się do siadu. Uwielbia to robić i wykorzystuje każdą okazję by zmienić pozycję. Przecież siedzenie jest o wiele ciekawsze! Maluszek robi się coraz silniejszy, dlatego przez dłuższą chwilę potrafi siedzieć sam, bez oparcia. Bardzo często podpiera się rączkami. Zdarza mu się tracić równowagę, ale zdecydowanie coraz rzadziej przewraca się. dodam, że według mojej książki ta dłuższa chwila to około 1 min;-) I też jest zaznaczone, że to siedzenie to jest nieudolne tzn. że się kiwa itd;-) Chyba nie ma się czym martwić;-)
  18. Gwiazdeczko zrobiła bym tak samo jak ty;-)
  19. Pampusia świetny ten Twój maluch. Dziewczyny ja dzisiaj myślałam, że dostanę wariacji od godziny 8.00 zero prądu!! A wszystko w mieszkaniu mamy na prąd nawet kuchenkę... Do tego leje od rana... czuje się jak bym była uwięziona, bo u Nas nie ma normalnej drogi tylko jest piach i jak się wychodzi to kałuża na kałuży nie idzie przejść a co dopiero wózkiem przejechać... Wole już chyba zimę od takiej pogody, bo jak wszystko zamarznięte to wyjść się da...
  20. Ja kładę na macie lub kołderce takiej cienkiej, ale w sumie nie potrzebnie, bo Tosia poleży na tym 2 minuty a później i tak jest na panelach... Puzle piankowe fajna sprawa sama się nad tym zastanawiałam tylko podłogę się odkurzy i mopem przeleci codziennie żeby była czysta, a te puzle codziennie by było trzeba myć chyba pod wodą? Potem suszenie trochę sporo zachodu no i brak miejsca u mnie w mieszkaniu... Moja Tosia na szczęście nie uderza główką o panele ma jakieś takie stop, że jak leci jej głowa to zaraz przed panelami zatrzymuje i kładzie powoli:D
  21. Nie wiem co to się dzieje z moim dzieckiem, ale od kilku dni co najmniej dziwnie przesypia noce jak na nią... tzn w nocy nagle słyszę jak sobie gada, ale nie płacze, daje jej smoczka i zasypia... kurcze zawsze pięknie przesypiała calutkie noce. A do tego nie chce nam jeść:( Zarejestrowałyśmy się do lekarza, ale dopiero na czwartek! :( Nie ma miejsc i to z prywatnego ubezpieczenia tak późno... jakaś msakra po prostu!!
  22. Ewa nawet nie wiesz jakie to szczęście słyszeć pozytywne wiadomości!! Haha expolsive jaki gość rozwalony na hamaku i nawet książkę czyta:D Te nasze dzieciaczki to po prostu mnie rozbrajają;-) Moja Tosia już też tyłek do góry zadziera żeby, ale właśnie się buja;D Ale pełzać pełza wszędzie:D A i dzisiaj odkryła, że może zejść sama z łóżka tzn. takiego rozkładanego jak amerykanka czyli przypodłogowego i namiętnie ćwiczy to schodzenie:D
  23. Ja tez używałam bepanthenu i był super, ale jak dla mnie mało wydajny więc mama poleciła mi ten alantan plus krem i nie ma różnicy jeżeli chodzi tolerancje przez Tosię a jest dużo tańszy no i jest go troszkę więcej w tubce;-)
  24. Explosive ostatnio też dość długo się nie odzywała, bo miała gości z tego co pamiętam;-) Myślę, że wszystko ok tylko czasu brak, a może już jakieś wakacje zalicza:D Ahhh... mi się już marzy 23 lipca w końcu nasze polskie morze;-) Dla niektórych wydaje się dziwne, ale ja wole nasze polskie morze niż zagraniczne czy oceany:D Wydaje mi się, że nad bałtykiem panuje specyficzny klimat;-)
×