betti 38

lila082 fajnie że napisałaś, a co to za dieta podziel sie , bo ja mam masakre do tego nie potrafię zapanować jak mam chcice albo mam nerwowy dzień i szukam cokolwiek, kiedyś miałam silną wolę teraz nie. pozdrawiam

zagląda tu jeszcze ktoś? pozdrawiam

Cześć mamuśki :) oj u mnie praca wre! przy trójce mam co robić, synek ładnie rośnie niezły pulpecik 5.600g i zdrowo sie chowa, za 5 dni kończy 3 msc pięknie trzyma główkę,leży na brzuszku i się rozgląda, piąstki też jeszcze zaciska ale coraz mniej. Póki co to kolek nie ma, pije Nana po 120ml raczej nie daję więcej bo dość intensywnie ulewa, noc przesypia całą jak zaśnie koło 22 to budzi się ok 7 rano,sama jestem w szoku , bo moi starsi synowie budzili sie w nocy. Mam nadzieję że to sie nie zmieni , bo noc to jedyna możliwośc odpoczynku. Jestesmy już po chcinach i prowadzimy zwykłe życie , choć czasem monotonia czasem mnie dobija. tyle u mnie na wakacje nigdzie nie jade, buuniu skonsultuj sobie lepiej dzidzie z lekarzem,bo mój synek też obraca główkę w jedną stronę ale na szczęście nie ma podejżanego przykurczu karku pozdrawiam

ale fajnie tu się dzieje, dzieci przybywa:) Owca , lila, gratuluje wielkich chłopaków, buuniu i na Ciebie przyjdzie czas,nic sie nie martw:) Ja to już zmartwienia tym razem inne , ze skórą daliśmy rade, bo kąpie małego w korze dębu i zrezygnowałam z oliwek i balsamików a smaruję Go parafinką ciekłą i już wszystkoprawie znikło , nawet pępuszek wczoraj sie ładny pokazał bo kikutek odpadł, natomiast zaczeły się iine problemy, wydawało mi się że tym razem się udało z karminiem ale chyba jednak nie , położna przyniosła dziś wagę bo tak się umówiłyśmy i okazało sie że mały strasznie mi spadł z wagi , bo z jak się urodził to ważył 3340 a dziś 3080 g, zrobiłam mu dziś 2 razy butelkę ale wypił tylko 30 ml, i wynika z tego z tyle samo wypijał z piersi , bo tylko tyle zdołałam odciągnac, piję ziółka , wodę ale co dalej.......... to już sama nie wiem, póki co to smutno mi że nie mogę po raz trzeci wykarmić swoje dziecko, a tak myślałam że sie udało tym razem, pozdrawiam mamusie i pociechy , życzę wszystkim powodzenia, a Tobie buuuniu szybkiego rozwiazania żeby też Ci smutno nie było:)

groszek gratuluje:) wielki synek:) widzicie dziewczyny zaczynaja sie akcje i wielki wysyp dzieci, trzymam za Was wszystkie, ja juz mierze sie z iinymi problemami, bolace piersi ,brak czasu na maksa i okropna wysypka u malenstwa, choc wiem ze mu to minie ale zal mi go jak cholera, pozdrawim i czekam na kolejne wiesci zyczac spokojnego rozwiazania:)

buuuuniu nic mi nie mówił lekarz najwazniejsze przeciez wpisy masz w książeczce ciążowej,nie wiem co w takim przypadku ci doradzić tyle ze nie rozumie dlaczego on gada Ci że lubi powracać, mi lekarka powiedziała że dobrze by było przed porodem to wyleczyć i dzięki temu na dziś czuje ulgę i gotowośc tyle co mogę napisać pozdrawiam i nie zadręczaj się myślami myślę ze lekarz wie co robi

buuuuniu ja jeszcze jeszcze nie rodzę choć siedzę teraz przed kompem i coś mnie pobolewa brzucho, może więc kto wie:) ja dostałam antybiotyk dopochwowo specjalnie robionyza 10 szt zapłaciłam coś 50 zł, i już skończyłam i to prawda mi też mówili że to nic powaznego ale ja swoje myślałam, szczerze nie powiem Ci jak się nazywała ta bakteria ale tu chodzi o paciorkowca na pewno, takze niech lekarz nie czeka tylko niech daje Ci ten antybiotyk bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo kiedy dziecko zechce przyjść na świat a szkoda żeby go kłuli po porodzie, trzymaj sie i nic sie nie martw pozdrawiam

Cześć mamuśki:) ale jesteśmy już marudy he he: ) ja zaczynam 39 tc i szczerze też już mam dość,wielki brzucho a w nim rozpychające sie moje szkrabo,i cóż pozostało nam? czekamy i marudzimy dalej :) pozdrawiam was wszystkie

No cześć dziewczyny:) widzę ze już chyba każda z nas ciężko i ta niecierpliwość he he ja zeby dołączyć to kończe 37 t , a kiedy wieczorem zamykam oczy to tylko myślę czy to będzie ta noc? obydwa porody a w zasadzie odejście wód miałam w nocy więc myślę, ze teraz też tak będze, też jestem obolała cieżko mi już chodzić nadal męczą mnie nadkwasoty do tego stopna że chce mi się wymiotować,a dzieje sie tak, bo mały ciśnie mnie na żołądek a każdy jego ruch stał się dla mnie bolesny, do tego ja już czuje ,że nawet psychika mi siada , bo wszystko mnie irytuje , więc czekam już bardzo niecierpliwie też pozdrawiam i gdyby coś to życzę dużo zdrówka i szczęsliwego rozwiązania, piszcie nawet jak już przywitacie wasze skarby:)

cześć dziewczynki:) Ja cierpie na brak czasu mimo wszystko, przy moich 2 chłopakach czasem nie wystarcza zacisnać zęby,jestem zmeczona pomimo że siedze w domku ale mojego M wciaż nie ma , bo wciaż pracuje :( najgorsze jest to ze już mi ciężko chodzić na dzień dzisiejszy a jestem w trakcie 34 tyg.przybyło mi 15 kg , jednak zal mi mojego młodszego synka i zabieram go na spacery które uwielbia i nie mogą sie powtarzać trasy,wiec czasem jak sie wyrwiemy to już wracamy autobusem , bo ja nie daje rady, co noc śnią mi sie porody, i to mnie zmusilo żeby też być gotową więc torba już też czeka, andy2007 ja też nie mam pojęcia o czym piszesz, ale myślę że nie warto draążyc bo niepotrzebnie sie zamartwiasz i dzieciątko to czuje, a naprawdę zle to wpływa,wszystko będzie dobrze zobaczysz wiec dołanczam sie do zdania buuuuni, buuunia o apap możesz być spokojna,to jest paracetamol i tylko to można na gorączkę i przeciwbólowo ja miałam wyrzuty jak brałam antybiotyk na szczescie w miare słaby ponoć,a apap musiałam nawet 2-3 razy dziennie, dziewczyny nie ma co sie martwić ,jeszcze chwila i nasze dzidki będa na świecie , teraz tylko odpoczynek , więc korzystajcie, bo potem będzie co robić, ja cierpie na straszną bezsenność i to mnie dobija, bo noc to jedyna możliwość na odpoczynek a ja potrafie obudzić się koło 2.30 w nocy i do 5 leże i nic a potem koło 7 trzeba wstać , bo jeden do szkoły a drugi już też biega to tyle u mnie pozdrawiam Was wszystkie :)

cześć dziewczyny a ja właśnie ide do szpitala :( dziś w czasie ktg wykryto bardzo nierównomierne tętno to ma jakąś nazwe ale nie pamietam, dzidziuś dziwnie sie rusza mówiłam o tym lekarce, a w zwiążku z tym że jest ułożony poprzecznie nie wiadomo co się dzieje, kupa pytań bez odpowiedzi :( boimy sie jestem w 32 tyg nie wiadomo co dalej , mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze i nie skończy sie na cesarce pozdrawiam i do zaś wszystkim

cześć dziewczynki, no miłoze w końcu coś znowu ruszyło ja tutaj zaglądam tak samo jak na skrzynkę mailową he he , choć nie zawsze mam o czym pisać ale zawsze jestem ciekawa co u innych:) atrams pewno że pamiętamy,fajnie ze sie pokazałaś,trudno powiedzieć może faktycznie lepiej sie wykurować żeby organizm był silny,a najlepiej słuchaj co intuicja Ci podpowiada, jakiś tam lekki katarek nie jest przeszkodą, natomiast wysoka gorączka ogólnie stan grypowy nie wydaje mi sie fajnym czasem, u mnie taki czas sie zaczął, najstarszy syn dołapal jakiegoś wirusa,ma wysoką gorączkę a mojego młodszego też już coś zbiera aż sie boję ale mam nadzeję że moja szybka rakcja i zapobieganie coś da, Buuunia no doznałam szoku choć ja raczej tradycyjnie rodzę wcześniej no ale nic nie wiadomo może akurat dokulamy sie do mety w odpowiednim czasie,a ja muszę raczej nastawić sie ze będzie duży i tyle, chociaż róznie bywa , napewno muszę dużo odpoczywać i pilnować tych stawiań i bólu brzucha,no i raczej kontrolować ruchy dziecka, bo z tym to też jest różnie , czasem jest bardzo aktywny ale ostatnio bywa zbyt cichy, na dodatek jest ułożony poprzecznie a to utrudnia mi bardzo funkjonowanie mojego żołądka, i klepie go po pupie , bo tak sobie wypiął po prawej stronie, no owca to też niczego sobie dzieciątko, no i też uważaj na Was , dużo odpoczywaj, to chyba najlepsze , czekam na wieści pozdrawiam wszystkich

no nareszcie! witaj owca :) nic sie nie martw wszystko będzie dobrze, czasem jak trzeba to lepiej sie położyć jeżeli takie zalecenie , w końcu teraz najważniejsze dobiec do celu :) ja cierpie na okropne nadkwasoty , jem migdały i reni ale to tylko chwilowa ulga, wieczorami daje mi najbardziej popalić, zwłaszcza jak dzidek kopie,tak to w miare sie czuje choć zaczynam sie czuć jak słoniątko,ale takie są uroki ciąży, przyznam sie że 12 kg jest więcej ale waga już tak nie galopuje jak w pierwszej poł ciąży teraz leci nam 27 tydz. więc raczej z górki brzuszek też mi sie stawia ale to normie ponoć, i tyle dziewczynki piszcie co u Was, chwalcie sie tyg, i wagą pozdrawiam

cześć Anitia ja też Cię pamietam i życzę powodzenia niech te kreseczki będą począkiem wielkiej radości ! no i pozdrawiam resztę pewno już zabieganych dziewczyn przed świetami nie dajcie sie zwariować i dbajcie o siebie i dzieciaczki :) WESOŁYCH ŚWIĄTEK :)

Rapasta czasem tak bywa że sie ląduje w szpitalu, ale moze dobrze bo porobią Ci badania i będziesz spokojna ja też to przeszłam przy dwójce moich synów i urodziłam zdrowo, dopiero trzecia ciąża jest bez komplikacji za co dziekuje Bogu:) buuunia masz rację , no jak by nie było to duze obciążenie dla naszego organizmu a do tego jeszcze pora roku,ja to nazywam że dziecko mnie zjada a o zebach już nie wspomnę , owca uważaj na siebie i skonsultuj to z lekarzem faktycznie , może potrzebna jest fachowa pomoc:) No i też już poprawie tabelkę to dobry pomysł,pozdrawiam :) NICK..........OSTATNIA @........DL CYKLU.....TEST..........CYKL STARAN czekoladowa........28.06............32..............30.07 .........2 lubiola28.............08.07............27................ ?.............2 Mama urwisa........13.07.........28-32...............?........... ..1 validos27............17.07............?.................. ?.............1 scooby84............20.07............34................?. ............3 mama p.2-latka.....21.07............32................?.......... ...1 Vigour................21.07...........30..............17. 08...........2 palusia81.............25.07............25-28............? .............1 rapasta..............07.08............30................? . ............19 nelly_mama..........04.08...........28-33.............?.. ...........12 anitia................03.09.............28..............0 1.10..........9 NICK ............TERMIN PORODU...........Tydzień ciąży...Cykl starań jesetm nowa..................08.04................................. .......1 MagdaK29..........................? .........................................1 brestova....................11.04.2011................... ................8 owca220510.................20.04.2011..............19.... .............4 Balbinka_84.................17.04.2011...............6... ...............3 buuunia......................26.04.2011..............5... ................4 betti 38......................8.04.2011...............20........... .........3 ilona2223....................13.04.2011.............8.... ..................2 ORLLA........................3.04.2011..............22... ................... groszek1976..............5.04.2011................22..... ....chlopczyk

No nareszcie laseczki aż miło jak jest co poczytać :) Rapasta oj to niestety uroki ciaży ale nie zawsze ja przy poprzednich ciążach nie miałam mdłości a przy tej do 13 tyg, mnie męczyło ale przeszło, na początku na kwaśno , potrzfiłam z daleka wyczuć ogórki małosolne z beczki i nektarynki kilogramami zjdałam tylko że musiały być twarde , teraz przeszło zostały jabłka i niestety chęć na słodycze a dziś zachciało mi sie prawdziwej kawy parzonej a zawsze pijałam tylko rozpuszczalkę, strasznie dziwne rzeczy sie dzieją. A propo płci musisz jeszcze poczekać , bo czasem lekarze lubią sie mylić , znajoma miała mieć chłopca na 100 % pod koniec ciąży okazało się że będzie trzecia córeczka, i to lekarz który się nie myli , palusia dzieki Ci , a jakie przeczucia ? ja to już mówie tak ze mam nadzieje że w koszyczku będzie mała babeczka a nie jajeczka hi hi, ale to taki żarcik świąt wielkanocnych kiedy tak mam termin ,a nawet nie wiem jak wypadają świeta, ale wydaje mi sie że będzie dziewczynka, ponieważ mam dwuch synów którzy zostali poczęci w przed dzień owulki a taraz było całkiem inaczej, przynajmniej mi sie tak wydaje , ależ sie rozpisałam, kończę, rodzinka sie zbiera a dziś będzie nam wesoło , bo świetujemy drugie urodzinki synka:) pozdrawiam a za anitte trzymam kciuki zobaczysz że sie wszystko ułoży:)

Rapasta gratuluje zdanego egaminu, widzisz jak wszystko ladnie się układa , super! :) owca , mam nadzieję że wreszcie sie wyjaśnia twoje bóle glowy mój syn już teraz ok ale cierpiał na straszne bóle głowy, miał kupe badań i w końcu ostatnie wyjaśnilo wszystko ale to już osobny temat, znależli coś w głowie. groszek ja też spodziewam sie trzeciego dziecka, mam dwóch synów 12 i 2 lata, też miałam kłopoty ale wiara pomogła Ja też jestem w 17 tc a z ruchami to jest różnie bardzo, czasem delikatnie coś czuje,czasem nic,wiec to nie jest powiedziane, teraz to straszne nadkwasoty mnie zaczeły męczyc i nie mogę sobie z tym poradzić pozdrawiam wszystkie was

rapasta wiem jak trudno wytrzymać do poniedziałku w sumie ja też sie już niecierpliwie zeby dowiedzieć sie czy wszystko oki czy dzidzia ładnie rosnie i czy serduszko ładnie pracuje,także czekamy razem i dzielimy sie dobrymi wieściami w poniedz:) a powiedz jak to z tymi testami robiłaś jeszcze?wiem że tam miałaś jakieś problemy z kupnem ale? owca ciesze sie że juz lepiej sie czujesz a z tymi zaparciami to powiem ze też sie mecze okropnie, i temu też waga tak mocno idzie w góre a wieczorem brzusio mam jak balon, a ta córeczka to marzenia ale poczekamy, dzieki palusiu ja też jeszcze nic nie szykuje, najleprze jest to że pozbyłam sie łózeczka a tu niespodzianka ale ciuszków mam tyle po synku że wystarczy ale jak bedzie laseczka no to będe zacierała rece do kupowania hi hi możemamusia anitia ma rację czasem to hormony tak szaleją najlepiej poczekaj jeszcze i zrób bete, bo znam przypadki gdzie test nie wykrywał a beta do strzału, zycze powodzenia!! trzymajcie sie laseczki życze miłej niedzielki! :)

cześć dziewczynki :) miło zobaczyć że tak troszkę tu się ruszyło! anitio czyli remoncik się skończył, i gniazdeczko gotowe, wiec wszystko się ułozy zobaczysz!!życzę owocnych przytulanek:) owca to prawda bardzo się cieszę że znowu zobaczę malenstwo,konczę 14 tydz , rapasta wiem że najważniejsze jest zdrówko ale marzę o córeczce mam już dwuch synów ale jak będzie trzeci to też będę szcześliwa, też czekam na wieści od Ciebie,a jak się czujesz w ogóle bez zmian? oby tak bo to dobry znak! pozdrawiam

rapasta ja też już,tak po cichu Ci gratuluje nie zapeszając oby Ci sie udało:) i mówie witaj w gronie ciężarówek:) owca a Tobie też zycze dużo zdrówka bo zal mi Ciebie jak cholera, wczoraj dopadła mnie straszna migrena a jak pomyśle sobie że Ty tak wciaż to masakra!!!!!!!!!!!!!!:( Ja z wieści to tyle że czuję już maleństwo > małego wierciucha:) to fajne przeżycie ja mam to szczęście , ze to moje trzecie dzidzi więc mogę już będac w 14 tyg. Go czuć, nie jest to kopanie jakieś wielkie ale bardziej pękające bańki mydlane albo łaskotanie w środku niczym mały fruwający bzyczek hi hi, życzę Wam też byście nie musiały długo na tą chwilę czekać, a brzusio rośnie dośc intensywnie ale najbardziej jest widoczny po południu, a jak tam u Was brzusia? wagi? ja przestalam sie przejmować i zaakceptowalam szybki przyrost , bo naprawde nie potrafię tego zatrzymać, osiągnęłam wagę 70 kg a przed ciąża ważylam 64kg , i naprawde nie mam jakiś szczególnych zachcianek. pozdrawiam serdecznie i szkoda że dziś już takie smutne niebo, abylo tak ślicznie od soboty,

Rapasto, chce tylko powiedzieć że doskonale rozumie co to znaczy czekać na upragnione dzidzi, po ślubie starałam sie dwa lata , potem 10 lat na drugie a teraz po dwuch latach w drodze jest trzecie, bądz cierpliwa bo ciągłe robienie testów też jest bardzo stresujące , objawy masz jak najbardziej ciążowe, choć ja statnio zanim byłam w ciąży też mialam słabą kreseczkę i bardzo sie jej przyglądałam,niestety potem okazało sie że miałam tzw pustą ciąże , po trzech jednak miesiącach udało sie a czulam sie bardzo podobnie jak ty choć druga kreseczka wyszła w 27 d.c, jednak to prawda że możesz mieć słaby odczyn HCG, poczekaj jeszcze i zrób za jakieś dwa dni, każdy organizm jest inny , zobaczysz wszystko bedzie oki, trzymam za ciabie i życze zebyś dołączyła , do nas:) pozdrawiam was wszyskie , kończe bo synek nie daje mi pisac ,

Część dziewczyny od kilku dni udaje mi sie poczytać tylko i ile razy coś napiszę tyle razy znika mi połączenie z internetem i wszystko co napisze czy do palusi czy esterny w szczególności to mi sie nie udaje, dlatego dziś jeszcze raz droga palusiu bardzo mi przykro że sie nie udało ale mialam bardzo podobną historie tyle dobrze ze organizm sobie sam poradził i w przeciwieństwie do esterny uniknełam zabiegu i i szczerze mówiąc gdybym nie zrobiła testu to nawet bym nie wiedziała o niczym nie patrzyłabym na te bladziutkie kreseczki i uznała to tylko za spóżnioną @ jednak zycze żebyście szybko zafasolkowały U mnie bez wiekszych zmian oprócz tego ze z roboty chcą sie mnie pozbyć bo jestem straszną zawadą , rodzice zaakceptowali to ze znowu zostaną dziadkami a mi dziś śniły sie trojaczki, jestem w 10 tyg a przybyło mnie już 4 kilo czuje sie żle z taką wagą i mówie że to nie powinno tak być,wcale się nie objadam słodycze są na be raczej owoce i ogóreczki małosolne hi hi, tak po za tym to piersi mnie nadal strasznie bolą ale również martwi mnie brzuch bo od trzech dni mnie pobolewa dość intensywnie a lenistwo mnie przerasta do tego ta fatalna pogoda, wszystkie Was pozdrawiam i myśle o Was staraczki i zafasolkowane , dzielcie sie nadal waszym samopoczuciem, :) życze dużo słoneczka w serduszkach

Palusia i czym sie tak przejmujemy , to przecież nasze dzieci choć nie mogę powiedzieć , bo przy pierwszym synku 12 lat temu nie miałam z kim go zostawić to były dla nas cięzkie czasy, teraz po 10 latach mam mamę która nie pracuje i pilnuje nam małego wiec mogę spokojnie pracować, częto teraz myśle jak to bedzie nie chce obarczać mamy moimi dziećmi i pewno dlatego ona jest na mnie zła. Wiem ze rodzice mają racje ale dzidzia bedzie , wiem że cięzkie czasy ale jakby każdy tak myslał to by nawet tutaj na forum nikogo pragnącego i starającego nie było, a co do synów też bym ich nie zaminiła na 20 córek, ale jakaś baba w rodzinie by sie zdała hi hi, żarty żartami ale grunt to > ZDROWIE !!!!!!!!!!!! validos wszystko będzie dobrze zobaczysz ja na drugie czekałam 10 lat ale jest eterno podziwiam odwagi i też chętnie bym rzuciła prace ale teraz to ja bede dla nich udreką i mam w nosie moje szefostwo jedyne co mnie martwi mam niskie składki zusowskie bo firmy nie stać na wiecej wiec na l4 albo macierzynskim dostane marne pieniądze, zreszta i tak chyba długo już nie pociągną palusia masz rację z rodzicami myślę że to kwestia czasu,a może nie przyjdzie ni mysl tak zle, anitia trzymam za Was bedzie okimnie przy szczytach też tak strasznie bolało, ja też mówie że ten topik przynosi szczęście i tak wiele radości jak tylko po kolei mówicie że są te dwie krechy, z całego serca ich życze każdej z Was pozdrawiam

atrams tak sie ciesze i życze duuuużo zdrówka, dziekuje również za gratulacje , moi rodzice chyba już sie osfajaja z trzecim moim dzieciaczkiem ale jeszcze nie gadają ze mna, z robotą mi sie trochę wali ale nie chce na zapas sie martwic,musze sie w koncu wpisać do tabelki NICK..........OSTATNIA @........DL CYKLU.....TEST..........CYKL STARAN czekoladowa........28.06............32..............30.07 .........2 lubiola28.............08.07............27................ ?.............2 Mama urwisa........13.07.........28-32...............?........... ..1 validos27............17.07............?.................. ?.............1 scooby84............20.07............34................?. ............3 atrams...............21.07..........28-32................ .............3 mama p.2-latka.....21.07............32................?.......... ...1 Vigour................21.07...........30..............17. 08...........2 palusia81.............25.07............25-28............? .............1 anitia.................05.08...........28...............0 2.09.........8 rapasta.............07.08............30................?. ..............19 NICK ..................TERMIN PORODU...........Tydzień ciąży...Cykl starań eterno.......................11.04 2011....................................8.... MagdaK29..........................? .........................................1.... brestova....................11.04.2011................... ................ 8.... owca220510.....................????...................... ................ ..4.... Balbinka_84.................17.04.2011...............6... ................ 3... buuunia......................26.04.2011..............5... ..................4 betti 38......................8.04.2011...............7......................3

dzieki atrams za stronkę , zresztą sama nic nie zdziałam, wiem że powinien być inny wynik :( postaram sie być cierpliwa jutro mysle zrobi mi gin usg i wszystko wyjaśni choc dla mnie to czekanie to wiecznosc tak sie meczę jak w czasie oczekiwania na dwie kreseczki