Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magdusiadz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magdusiadz

  1. tak tosiaczku, popieram pestusie, ale jesli bedziesz czula sie pewniejsza to zapytaj czy lekarz nie moglby zerknac na ciebie na fotelu, raczej nie odmowi a ty sie uspokoisz...
  2. oj miszka, trzymaj sie dzielnie... moge cie pocieszyc ze lekarze napewno zrobia co trzeba i wszystko zatrzymaja i po kilkudniowej obserwacji wrocisz do domu-wg mnie wyjdziesz w piatek, zobaczysz :D trzymam kciuki kochana :D ja rowniez patrzylam na te koszule nocne muzzy, podobaja mi sie i nawet cena ok, szkoda tylko ze jeszcze przesylka dochodzi :D jak nic nie znajde ciekawego w zwyklych sklepach to kupie przez neta koszulke. ja mam taki gruby bialy szlafrok, mialam go rowniez przy pierwszym pobycie w szpitalu gdy rodzilam ale nie zalozylam go nawet raz. na salach poporodowych gdzie leza matki z dziecmi jest tak cieplo ze nawet w cienkich koszulkach nocnych pocilam sie jak szczur
  3. no niestety tosiaczku teraz juz beda nam wchodzic rozne bole, a to krzyza, a to nog a to bioder i spojenia... ja juz np odczuwam bole po wewnetrznej stronie ud jak pochodze troche dluzej, a w pierwwszej ciazy takie bole czulam w ostatnim miesiacu...
  4. witam ja juz wczoraj nie pisalam bo caly wieczor jeczalam z bolu, mezus musial mnie po domu prowadzac :D dzis sie z tego smieje ale wczoraj nie bylo mi do smiechu. teraz czuje sie dobrze, wiec i humor mam. ja rowniez czekam na paczuszki z allegro, na zamowienie kolejnych mam ochote ale moze jakos sie do jutra wstrzymam :D
  5. oj zboczuchy, widac koncowka 2 trymestru wyostrza wasze zmysly i mysli :D
  6. marigo ty swintuchu :D :D :D sprośne i kosmate masz mysli... a mi na dodatek juz nie wolno seksu... :D
  7. kornelinko, to ma byc chlopiec i podobno pomylkinie bedzie :D ja pestusiau biore zelazo 2x1tabl., asmag forte 3x2 tabl., witaminy i luteine dopochwowo 2x2 tabl.
  8. no dobra, ja juz wrocilam wiadomosci sa bardzo dobre: szyjka twarda i nawet sie wydluzyla o kilka milimetrow, maly sie obrocil i jest glowka w dol, wazy 800g i poza tym wszystko oki-no, moze morfologia moglaby byc lepsza ale jest do przezycia, leki mam nadal brac, sporo lezec tomoze uda mi sie uniknac pessaru.... a i z seksem koniec... a w sumie jest super, bardzo sie ciesze z wizyty
  9. jeszcze nie wyszlam z domu, no rozwalacie mnie z futrami, fryzjerami itd usmialam sie na calego. dobra zmykam...
  10. wroc: mopze na 19-ta wroce :D ale mi mozg dzis nie funkcjonuje
  11. ja dziewczynki ide sie myc i golic-przynajmniej tam gdzie jeszcze cos widze :D o 16-ej mam tramwaj a o 16:30 wizyte wiec moze na 17-ta wroce :D :D :D pa pa
  12. dydus, teraz mozesz sie smiac: jeszcze nie odeszlam od kompa, od was ... kurcze to forum wciaga jak ruchome piaski :D
  13. dydus ja oczywiscie zartuje, czasami lubie zartwoac z oczywistych spraw :D kurcze, przydaloby mi sie zeby mnie ktos dzis strzelil w twarz, bo nietomna jestem
  14. o kurcze, przebojczyłam z wami cale przedpoludnie a tu trzeba obiadek szykowac... ale nie myslcie sobie ze was nie bede podgladac brzuszki, i jak cos to napisze :D
  15. no wiesz kasiu, ja cos tez dzis spiaca jestem, oza tym w weekend mialam trudna rozmowe z rodzicami potem z mezem i prawde mowiac czuje sie jak miedzy mlotem a kowadlem... ale nie bede mowic co i jak bo nie chce sie denerwowac... szkoda tylko ze mozg mi teraz tak slabo pracuje :D :D :D
  16. oczywiscie dydus :D :D :D a w ktorym ty tyg ciazy jstes? w 10-tym? :D rosniesz, i bardzo dobrze... :D
  17. dzieki kasiu, mi ten sweterek tez od razu wpadl w oko tosiaczku chyba cos o tobie mysle intensywnie bo wpisalam twoj login zamiast kasi :D kasiu mam nadzieje ze sie nie obrazisz :D
  18. dzieki tosiaczku :D jak tak patrze po tych aukcjach to tyle fantastycznych ubranek jest, tylko miec kase i kupowac :D
  19. mroweczko juz wrzucilam foty :D mam nadzieje ze beda sie wam moje zakupy podobaly, a jeszcze w planach mam kilka zakupow ale nie wiem jak sie wyrobie z kasa :D
  20. mroweczko, jak tylko czujesz ze cos cie smutki opadaja powtarzaj sobie: spokojnie, spokojnie, spokojnie... i tak do znudzenia! ja jdnak wiem jak trudno czasami nie panikowac jak cos sie dzieje nietypowego, no ale to chyba naszaa kobieca natura z ktora czasami trzeba walczyc... ja podesle foty ubranek co teraz kupilam dla ciebie mroweczko
  21. wstala moja ksiezniczka, juz ja naprzytulalam i ubralam a teraz zmykam robic jej sniadanko :D mam problem... nie moge sie oderwac od zakupow przez neta dla synusia... niech mnie ktos uwolni !!! tosiaczku, to faktycznie nie masz lekko z lekarzem, moj chyba sam jest chetny do wspolpracy bo kiedys mi powiedzial, ze jak bedzie blizej to sie dogadamy bez problemu i sie usmiechal tak naprawde serdecznie ... no zobaczymy
  22. ja rowniez sie ciesze tosiaczku ze zakupy porobilas i ze ci sie podobaja :D ja nie choruje ale iza tak i meza tez cos juz zaczyna lapac. kurcze, ciagnie mnie do tych zakupow, tyle rzeczy chcialabym zakupic malemu :D
  23. ja rowniez mowie dzien dobry sorki ze ostatnio malo sie odzywalam ale duzo sytuacji sie skladalo na raz i nie mialam jak dojsc do kmpa, a to zle sie czulam, a to goscie i mala chora, wiec rozumiecie... ale musze wam powiedziec ze zaczelam zakupowac ubranka i teraz czekam na 3 paczuszki z czego jedna przywiezie mi brat jak przyjedzie do mnie na poczatku listopada. zakupilam miedzy innymi te ogrodniczki z polarku co wam pokazywalam, bluze/kurteczke blekitna z grubego polaru tylko takiego "krotko strzyzonego" oraz spodnie ocieplane i bluze bawelniana.dzis moze zamowie jeszcze buciki na wiosne bo strasznie mi sie podobaja i nie che by mi je ktos sprzatnal sprzed nosa i licytuje jeszcze taki fajny grubasny sweterek-ciekawe czy go wylicytuje :D tak jak mowilam mam dzis wizyte, trzeba wiec sie do niej przygotowac, pozbierac wszystkie swistki ze szpitala i pogadac z lekarzem. najbardziej brakuje mi wychodzenia z domu. witam Lamassu wsrod nas :D
  24. czesc dziewczynki ja jestem ale powiem szczerze ze od wczoraj zle sie czuje i nawet nie siedze przy kompie. wczoraj nie bylam w stanie nawet podniesc sie z lozka poznym popoludniem, taki bol w biodrach i po wewnetrznych stronach ud, a dzis mialam gosci (6 doroslych osob) wiec trzeba bylo szybko posprzatac i obid skombinowac, a z tym wszystkim schodzi sporo czasu. teraz znowu wszystko mnie boli i ledwo siedze na fotelu. jutro powiedzialam sobie ze odpoczywam caly dzien... obiecuje ze napisze na pewno w poniedzialek przed poludniem , lub na 100% wieczorem jak wroce od gina. dydus zauwazylam ze pytalas gdzie sie podziewam :D jestem jestem, wielkie dzieki za troske :D juz sie od was uzaleznilam :D, nawet mezulkowi czasami o was opowiadam jak cos smiesznego napiszecie :D witam tez nowe stycznioweczki
×