magdusiadz

witam ziewczynki wooow, mamy trzy kobitki, Kasiu,joasiu i marigo gratuluje! ale super, ale zawsze tak jest ze jesli maluch dluzej sie ukrywa to potem wychodzi z niego dziewuszka :D ja dzis psalam kiepsko, mialam jeszcze jakis koszmar i obudzilam sie z lazami w oczach i wystraszonym serduszkiem... potem niemoglam zasnac i lezalam w lozku, zaraz tez ide siepolozyc bo jakos tak slabo sie czuje ale nie bierze mnie przeziebienie tylko ja po prostu czasami tak mam :D buziaki

jestem po poznym obiadku, nakarmilam meza domowej roboty tortilla, zjadl az 4 sztuki, ja zjadlam 1 i jeszcze 1 lezy na talrzu obok mnie, ale nie wiem czy zjem :D niestety czuje sie coraz gorzej, ide zaraz sie poloze, ale zajrze potem bo chce zobaczyc czy pojawi sie jakas nowa dziewczynka :D

boze dziewczyny, ja chyba cos wykombinuje... jaka jestem padnieta, 4 godz latalam z corka po dworze a teraz nie moge sie ruszac... niech mnie ktoras przywroci do porzadku bo przeciez jak tak dalej bede latac to wyladuje w szitalu... sama sie skarcilam i powiedzialam sobie ze juz nigdy wiecej... widze ze sporo sie dzialo, nie przeczytalam jeszcze wszystkiego ale widze ze jakies panienki nam sie pojawily w brzuszkach, super. oby tak zostalo :D ania, widze ze zyjesz juz nie tylko ciaza ale i weselem-kotku wsyzstkiego naaajlepszego, zaslugujesz na to! :D ja teoretycznie mam jeszcze -1kg ale pewnie jak w poniedzialek pojde na wizyte to bedzie juz +1kg (czuje ze 2kg przytylam w ciagu 3 tyg). tosiaczku, no musisz z lekarzem podjac decyzje co do porodu bo z biodrem nie ma co zaczynac, musisz przeciez i potem byc calkowicie sprawna dla dziecka, to bardzo wazne a zdrowie ma sie tylko jedno! ja joasiu nie mialam problemow z wodami, chociaz w tej ciazy mialam wrazenie ze mam za malo wod, lekarz jednak mi powiedzial ze jest ich ok... ciebie pewnie teraz beda lepiej kontrolowac wiec mysl pozytywnie :D marigo ja rowniez czekam na relacje :D

mi sie smiac chce jak faceci mowia: rajtuzy zamiast rajstopy, sukienka zamiast spodnica, firanka zamiast zaslonka, rosol zamiast barszcz i odwrotnie itd...

pestusia, wiem ze moze te 200 pare zl to niewiele, ale miala kupic tylko wyprawke do szpitala, nie mamy za duzo kasy na wydawanie, bo jeszcze wozek trzeba kupic a od wiosny budowa nas czeka i to bez pieniedzy z kredytu ktorego nie dostalismy, wiec kazdy grosz sie u nas liczy... no i powiem ze po cichu licze ze tescie i rodzice cos dorzuca na wozek to wtedy bym jeszcze cos kupila malemu ale na pewno na wiekszy rozmiar... poza tym na 1 pazdziernika jadziemy w rodzinne strony wiec przejrze co mam po izie nadajacego sie dla chlopaka i sobie juz przywioze... no ale zobaczymy jak to bedzie, jak rozloze zakupy w czasie to nie odczuje sie tego...

marlenka, ty tez bedziesz miala chlopczyka?! no nie moge, gratulacje!!! ale jazda, takmi sie smiac chce, te nasze chlopy w marcu/kwietniu niezle celowali, a moze to ta wiosna sprzyjala meskim plemnikom :D

marigo, fajne te komplety co podeslalas, ja juz dawno patrzylam na rzeczy tego goscia ale wtedy jeszcze nie miala ich wystawiaonych, chyba tez cos tam kupie ale musze sie opanowac bo juz moja wyprawka ubranek dla syna do szpitala przekroczyla grubo 200zl i maz sie wscieka... tu masz linka do tych kompletow co ja podsylalam za 25,99: http://allegro.pl/komplet-spiochy-kaftanik-100-polskie-roz-62-i1230165780.html a i pochwal sie jak cos zakupisz :D Balbusia, no taka szkoda tej toyotki, ja jakos mam sentyment do tej marki, no ale trzeba bedzie wyklepac, oby tylko dobrze zrobili i nic sie w w srodku nie poprzestawialo w ukladach... Aga pelaga, ciesze sie ze u ciebie wszystko dobrze idzie i dzidzia rosnie zdrowo, oby tak dalej, odzywaj sie czesto i mow co u ciebie... i dbaj o siebie, pamietaj ze nosisz w sobie nowe zycie... :D mroweczko, no i kolejny synek :D ale jaja,gratuluje, mezus penie dumny jak paw... ja cos czuje ze tak synkowo to nie bedzie na porodowce i pewnie niektore synki okaza sie dziewojami, ale bedzie zsakoczenie:D marionetka, to widze ze mamy podobne zainetesowania, ja jestem mgr biologii i chemii, a na biotechnologie i medycyne startowalam ale sie nie dostalam..., gdy zdawalam na biotechnoligie do lublina bylo 21 osob na 1miejsce, a na medycyne 19os/1miejsce wiec totalne szalenstwo :D ale nie zaluje ze wyszlo tak jak wyszlo, polubilam za to chemie, a biologii i tak sie nie uczylam bo ona wchodzial mi jak po masle, od zawsze lubilam biologie i juz w liceum uczylam sie tylko z podrecznikow akademickich, wiec jak trafilam na biologie to nawet te same podreczniki mialam i pamietalam gdzie co jest w ktorej ksiazce i na ktorej stronie :D dydus nie martw sie jeszcze maz czas na wozeczki, chociaz powiem ci kochana ze mi jakos tak zawrotnie szybko leci czas ze jak sie nie zbiore w kupe to mnie synek na porodowce zaskoczy, a ja wtdy powiem: "to juz?... a ja myslalam ze jeszcze mam sporo czasu!"

o, magggi ale sie ciesze ze bedziesz miala dziewczynke, ja tez bym chciala, chociaz juz sie przyzwyczailam do swojego synka :D owszem jesli masz ochote mozesz sie cos porozgladac ale chyba na razie w necie popatrz, zebys sie za bardzo nie przemeczala... ja kilka ubranek bede kupowac przez allegro, moge podeslac ci linki do 3 allegrowiczow u ktorych mam zamiar cos kupic... a jak juz bedziesz czula sie lepiej to wybierz sie na sklepy :D a potem zdaj relacje. a powiedz, ogladalas juz w necie lozeczka i wozki, cos wpadlo ci w oko? marionetka, witaj po tak dlugiej przerwie, milo slyszec ze u ciebie tak dobrze i jeszcze rok sie zaczyna... matko, kiedy ja bylam na studiach, jak to zlecialo... postudiowalabym jeszcze gdybym miala jak :D a co studiujesz?

wiecie co, ja jedzac kanapke z wedlinka, ogorkiem kiszonym i majonezem ciagle myslalam o tym bigosie i ta kanapka nie smakowala tak jak powinna... ehh, wiedzialam ze tak bedzie... fajnie dziewczyny ze podoba sie wam zabawka, jak cos to zamawiajcie u tego goscia, bo zabawka sprawna :D

dobra, koniec gadania o jedzeniu bo wlasnie tak mi zaburczalo w brzuchu ze maly pewnie sie przestraszyl :D ide cos upolowac do jedzenia, mam nadzieje tylko ze mi z talerza nie ucieknie :D

wiem balbua ze wszedzie kupie ale wiesz, to gotowanie itd... no dzis to i tak bede miala nocke z glowy przez ten bigos ale mi tez chodzi po glowie znowu leczo z cukinia i chyba na dniach zrobie...

balbusia jestes okropna!!! jak moglas!!! ja tak uwielbiam bigos a ty mi tu gadasz jaki on pyszny, czy ty litosci nie masz?! przeciez ja teraz spac nie bede mogla, tak juz mam ze jak na cos mnie naleci to musze to mic od razu bo potem bezsennosc mnie lapie i slinotoku dostaje... jak ja cie nie lubie za to :D w przesylce chyba by sie popsulo, co?! :-/

mi tez sie spodobala jak zobaczylam ja u kolezanki synka, mozna ja zawiesic nad gondola i maluch zdola ja dotknac raczkami no i mozna ja rozciagnac by wibrowala, dzieci widac lubia takie zabawki bo nawet moaj iza sie ciagle bawi ta gasieniczka :D

balbusia, kupilam taka maskotke do wozka: http://allegro.pl/wibrujaca-i-grzechoczaca-gasieniczka-sun-baby-i1185240081.html

wlasnie przyszla mi moja pierwsza zabawka zamowiona dla synka, calkiem fajna i dziala :D

magggi ja rowniez mam tylozgiecie macicy i to jedynie przeszkadza w zajsciu w ciaze oraz przyczynia sie do nizszego usytuowania lozyska-ja mam tak z lozyskiem juz drugi raz. infekcje tez mialam, to byla moja pierwsza w zyciu infekcja drog rodnych wiec na poczatku tez bylam spanikowana skad i jak to mozliwe... jesli to infekcja grzybiczna to nie jest to nic zlego ale jesli to infekcja bakteryjna to bedzie ci potrzebny antybiotyk i prawdopodobnie w twoim stanie pobyt w szpitalu ok 1 tyg. wiesz, nie powiem ci nic konkretnego co do twardniejacego brzucha, bo ja raczej z tym nie mialam problemow, a co do szyjki to jesli zacznie ci sie bardziej skracac i spłaszczac to popros o zalozenie pessarium (nie zgadzaj sie na zalozenie szwu okreznego! pessarium jest lepsze o 100 razy i bezpieczniejsze dla ciebie i dziecka). na razie nie mysl o tym za duzo, odpoczywaj i zobaczysz jak sprawy beda sie dalej toczyly... miejmy nadzieje ze za 15 tyg napiszesz: "Urodzilam !"

wlasnie magggi, napisz dokladnie jaka jest przyczyna przewidywalnego porodu przedwczesnego... ale faktycznie musisz sie dzielnie trzymac i nawet podnosic sie delikatnie zlozka zeby nie napinac za bardzo miesni brzucha... trzymaj sie i pisz czesto w miare mozliwosci bo teraz bedziemy mialy cie na oku...

dydus, no szkoda, prawda?! no ale co zrobic, w sumie jest jeszcze troche czasu i w zasadzie to nie musisz kupowac juz w tym tyg wozka-chyba ze chcesz :D a pytalas sie kiedy beda go mieli na stanie? bo mi w sklepie mowili ze im sie szybko rozchodza i trzeba wczesniej zwonic i dowiadywac sie czy jeszcze sa na sklepie czy trzeba czekac. nawet p[are dni temu wpadlam tak z wizyta :D do tego sklepu i rzeczwiscie juz nie bylo wozkow a jakas dobrze zaawansowana przyszla mama wlasnie o niego sie pytala wiec ja podsluchiwalam :D a moze jakies inne wpadly ci w oko?jak tak to napisz

witam witam a ja dzis polezalam do 10-ej czyli wlasnie co wstalam :D wczoraj dostalismy zaproszenie na slub na 25 wrzesnia i z jednej strony to sie ciesze, ze znajomi biora slub i nie prosza nas na wesele (bo nie dosc ze z kasa w tym miesiacu jakos krucho, to przeciez trzeba ten brzusio jakos ubrac i corke i fryzjera zamowic no i w koperte dac), ale z drugiej strony to troche czuje sie ... urazona, bo my ich prosilismy na nasze wesele, i noclegi zalatwilismy itd, i teraz jakos czuje sie pominieta. a oboje pochodza z bogatych rodzin, kasa nie stanowi dla nich problemu... tlumacza sie ze organizuja wszystko na wariackich papierach, na szybkiego bo to taki spontan (moze jest w ciazy, ale nam tego nie powiedziala) i przyjecie dla znajomych urzadza jak sie sami po slubie rozgoszcza u siebie... kurcze, no szkoda mi... tak wiec po sniadanku ide z mala po chlebus, zamowic fryzjera i na plac zabaw... dzis na obiad robie nalesniki z roznymi nadzieniami wiec mam wolne popoludnie :D

balbusia gratuluje syna, teraz musisz nam powiedziec czy zastanawialas sie nad imieniem :D moj maly w 20 tyg mial 312g marigo, informuj nas jak sie czujesz, mam nadzieje ze do jutra wszystko sie wyjasni i bedzie cacy! tosiak ,ciebie tez cos zlapalo? kurcze ostatnio kilka z was ma jakies drobne przeziebienia i juz mi sie myli wiec powiem tak: dziewczyny chorowitki, kurujcie sie !!! mnie glowa troche zelzala, wiec i inaczej funkcjonuje, zaraz ide mala usypiac i cos poczytam, may kopie na calego, pewnie dlatego ze wydiolam juz prawie pol butli 2l coli :D

a i jeszcze ciesze sie z zakupu halogen oven :D poza tym tez jestem ciekawa waszych wizyt w tym tyg u lekarzy, ciekawe czy przybedzie nam jakas dziewczynka a moze kolejny chlopczyk... wiecie co, jeszcze patrzylam na taki wozek Baby Booom CR-V, ciekawie wyglada ale jest dosc ciezki i ma mala gondole-75cm, widzialam go na wystawie sklepowej i tak jakos zapadl mi w pamiec... przypomina mi chyba musty...

witamy kasiu, skad jestes? no dzis to macie co pisac, posmiac sie mozna na calegoz was :D szkoda tylko ze tak okropnie boli mnie glowa, wzielam juz tabletke, ale ledwo na oczy widze... na dodatek iza mi cos jeczy bo strasznie ja cos pogryzlo, niby komar ale te miejsca po ugryzieniu sa twarde i bolace. prosi by ja caly czas masowac po nogach i rekach i nawet na czole ma pieczatke... ja dzis na obiad mam duszone udka w warzywach i przyprawach z piure ziemniaczanym, ale prawde mowiac najchetniej poszlabym spac... zajrze do was potem kociaki :D :D :D

no dokladie, dzieciaki lubia wpadac do pokojow w najmniej odpowiednim czasie... mi tym bardziej szkoda wczorajszego dnia, bo w zasadzie od sierpnia wieczorami czuje sie juz tak padnieta na ryj ze nie jestem w stanie nawet siedziec, biodro strasznie nawala, czesto boli mnie glowa i plecy, a poza tym jak do tej pory sporo sie u nas dzialo, niemal kazdego dnia byla jakas robota lub latanie za czyms... a na dodatek teraz seks nie sprawia mi tak duzo przyjemnosci bo wszystko mam tak wrazliwe ze az boli... glupio, nie?! ale coz zrobic...

witam pestusia, ale sie usmialam z tymi galaretkami, o matko az mi lzy poszly! czasami mam bujna wyobraznie wiec sobie zaczelam wyobrazac twojego pieska stapajacego na takich dlugich i grubych, pożółkłych racicach :D balbua, ja tez tak mam ze jak ide na usg i zjem cos slodkiego:batonik, kawalek czekolady, to maly spi potem, ale zauwazylam ze jak pije cole lub pepsi to sporo kopie, oczywiscie nie zaszkodzi jak poszturchasz troszke brzuszek zeby sie male obudzilo i dopiero wtedy wypic cos kofeinowego. wczoraj iza poszla spac o 20-ej wiec sie ucieszylam ze spedze z mezem mily wieczor, ale jak konczyl sie taniec z gwiazdami (potem mial byc upojny wieczor) to nagle slysze z korytarza :"mama, jestem tu..." no i mala przyszla do nas do pokoju. mimo ze polozylam sie z nia na lozku i swiatla nie wlaczalam, ona nawet nie myslala o spaniu. o wpol do 1 w nocy usnela ale ja juz nie i tak siedziala do 4 rano, teraz jestem nieprzytomna a iza wstala jakby nigdy nic...

witam wieczorkiem ja rowniez dostalam skierowanie na obciazenie glukoza 50g ale nie wykonam go w najblizszych dniach (mimo ze wizyte mam za tydz, 20.09) bo powiedziano mi ze to badanie powinno byc wykonane w 23-24 tyg ciazy, a ja w przyszlym tyg bede w 22 tyg wiec poczekam jeszcze z tydz lub dwa. wezme teraz ze soba pol cytryny zeby wkropic bo moze mnie cofnac po takiej ilosci cukrum,a nie chce ryzykowac powtorki badania :D balbulka piekne mebelki, na pewno bedziesz bardzo zadowolona i nie bedzie ci sie chcialo z pokoiku wychodzic. jeszcze tylko proponuje zakup fotela bujanego z miekkim wkladem i bedziesz miala taaka wygode przy karmieniu. ja strasznie bym chcial miec taki fotel ale nie mam gdzie go wsadzic, taka szkoda...