Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

chosia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez chosia

  1. miluskamiluskamili witaj w twoim przypadku : mikrodiscektomia - zabieg nieco zminimalizowany, z użyciem mikroskopu operacyjnego lub zestawu Destandau dlatego szybciej się goi i dochodzisz do siebie, ale z tymi tańcami to może nie przesadź, hehehe :) ja na przykład miałam tradycyjną operację z zastapieniem dysku implantem i usztywnieniem dwóch kręgów śrubami- co niestety w większości przypadków czyni rekonwalescencję dłuższą i bardziej upierdliwą i bolesną ( to z własnego przykładu) Marcy Darcy - co ci robili ? Masz implant? Czy się obeszło?
  2. Witajcie! Sławek 37 - stanowczo za wcześnie wsiadłeś do auta, ja popełniłam podobny błąd i to dużo później po operacji, bo prawie dwa m-ce po. U mnie lewa noga przy dłuższym staniu i chodzeniu nadal boli, drętwieje. A swoje śruby z kręgosłupa czuję cały czas, dzisiaj śniło mi się że bolą mnie plecy, a one po prostu bolały mnie przez całą noc. Powiem Wam wszystkim jedno : nie ma reguły czy operacja pomaga czy sama rehabilitacja. Każdy przypadek jest indywidualny, każdy organizm reaguje inaczej przecież. Mam wujka w Kanadzie, tam miał operowany kręgosłup, nawet nie ma jak ja śrub czy implantu, ale cierpiał bardzo. Lekarze zalecili mu intensywną rehabilitacje. Sparaliżowało mu lewą stronę, noga nie ma czucia. Dlatego prosi mnie, abym nie forsowała się, nie przedobrzyła z rehabilitacją, organizm musi zaakceptować obce ciała, te śruby implanty itp. Dlatego dzisiaj uważam, że każdy sam musi mocno się wczuć w siebie, nie szaleć, nawet jak poczuje się lepiej. Kochani rozmawiałam z moją panią neurolog, ja pójde na tomografie bo rezonans odpada z implantem, powiedziała mi jedną ważną rzecz, że leczenie kręgosłupa jest długotrwałym leczeniem, ciężkim, wymagającym czasu, cierpliwości i szacunku dla wlasnego organizmu. Dlatego uczmy się szanować swoje ciała, organizmy, a w szczególności kręgosłup i nie poddawajmy się. Musimy nauczyć się żyć z bólem, może z czasem nas opuści ten drań. Wszystkiego dobrego :)
  3. furman 35- dzięki za słowa otuchy, dokładnie powiedzial lekarz, chodzić i najczęściej odpoczywać. Szkoda że to tak czasami niemiło boli. Nie marudzę gdy ból jest słaby, jestem raczej odporna, ale niekiedy ręce opadają :( Kochani wszystkich serdecznie pozdrawiam:) Witaj Wiola pokrojona :) gala-gaina- te pieniądze to porażka, strasznie okropnie mało.....
  4. gala-gaina- dobrze, że czujesz się ok i turnus sie udał, dzięki za opis. A jaki masz plan? W końcu świadczenie się kończy i co dalej? Planujesz powrót do pracy czy starasz się o rentę? I jak mogę zapytać, czy dostałaś świadczenia 80% pensji czy mniej przyznali? Tego się boję że jak dadzą 75% to mi na rachunki nie wystarczy.
  5. Witaj gabri wśród nas :) nie forsuj się, dbaj o siebie i wypoczywaj. Teraz pogoda już sprzyja siedzeniu w domku więc można sie powylegiwać z książką. Ja leżałam akurat w te upały najgorsze, to było straszne.
  6. aaa i przyszły mi papiery z pracy o świadczenie rehabilitacyjne, zapisałam się na wizytę do swojej pani doktor, potem czeka mnie komisja lekarska ZUS, ciekawe co powiedzą, ale to w październiku..
  7. Witajcie, mi właśnie minęło 2 miesiące od operacji( usunięcie ucisku na nerw, wstawienie implantu i przyśrubowanie dwóch kręgów lędźwiowych). Zaczynam prawie normalnie chodzić, niestety po mniej więcej pół godzinie drętwieje lewa noga, boli mnie też nadal w lędźwiach, chwilami nawet bardzo. Nie wiem czy się nie przeforsowałam, może za dużo siedzę już, nie wiem. Pozdrawiam wszystkich :)
  8. Aniele, trzymam kciuki - powodzenia. mieszkam na 1.... >>>>>tez poszlam na basen wczesniej i powiem ze w wodzie jest rewelacja. pozdrawiam
  9. Wiola.... jak samopoczucie?
  10. Witajcie Sportek i Dyskmen- więcej cierpliwości... .łatwo jest radzić, wiem jak to jest,mnie też już nosi, ale jeszcze szybko się męczę, po spacerze wracam na wyrko, jednak daje o sobie znać że się było operowanym, najgorsze to, to że nie moge się nachylać jakbym chciała, te śruby mnie blokują, muszę chodzić wyprostowana, a zawsze się garbiłam, hehe Widze że nie przyspieszy się gojenia jak się będzie szarżować. Dyskmen- daruj obie ten yjazd, chyba że uda ci się zorganizować leżankę na drogę- zrób to dla siebie. Widzisz było prawie ok, a teraz w ruch poszedł proszek przeciwbólowy...masz silny organizm, ale przeszedłeś poważną operację, kręgosłup to kręgosłup- musimy uzbroić się w cierpliwość. Też mi szkoda wakacji, ale cóż. Czy wy też tak szybko się męczycie? Ja mam wrażenie że mały wysiłek jak spacer po prostu wysysa ze mnie energię. I dzisiaj dzięń miałam do kitu, noga i w dzień mi drętwiała, chwilami obie przy chodzeniu i przy pachwinach, takie dziwne uczucie mrowienia. Normalnie ze skrajności w skrajność. Pozdrawiam serdecznie Wszystkich :D
  11. mieszkam na 1 piętrze...>>>> faktycznie, masz rację że każdy panem sobie i że to wszyscy musimy bardzo indywidualnie rozgrywać, ja chyb a troszkę wczoraj przecholowałam ze spacerkami, dzisiaj noga lewa boli i to tak, że dokucza mi i lędźwie pobolewają, teraz już jestem jednego pewna, że są dni kiedy faktycznie czuje się lepiej, i takie kiedy wszystko boli..... WioIa....>>>>> skarbie, tego bólu w nodze, który najprawdopodobniej powodowany jest uciskiem na nerw, nie da się tak od razu zlikwidować, musimy uzbroić się w cierpliwość, patrz, ja mam dni że nic nie boli,wtedy mam skłonności do przesady i za bardzo zgrywam chojraka, wczoraj tak miałam, a dzisiaj boli i noga i lędźwie, cholera...Ty jeszcze twarda jesteś że proszków nie bierzesz, ja na noc nie daje rady bez...jeszcze nie daję rady po prostu w nocy ból jakoś się nasila. ładny anioł...>>>>> trzymam kciuki za wynik rezonansu, oby nic się nie działo. dyskmen...>>>> a jakie dziwne uczucie jest w ogóle usiąść po takim czasie, co? ty się odzwyczaiłeś od siadania, a ja miałam straszny stres zanim posadziłam tyłek, a zrobiłam to jak mi rehabilitant - lekarz kazał, ale też staram sie jak najrzadziej jeszcze, też bym chciała wyjechac na wakacje!!! Cały lipiec przeleżałam, a taka pogódka ładna była. Ściska mocno wszystkich i powodzenia w dalszych zmaganiach z kręgosłupem w kolejnym tygodniu.... :D
  12. dyskmen>>> zwolnij troszkę, zawstydzasz mój organizm, dotychczas myślałam że goi ię na mnie jak na psie, ty bijesz wszystkich, ale zwolnij dla własnego dobra....życzę powodzenia i zdrowia :)
  13. Witajcie wszyscy operowani i Ci jeszcze walczący z decyzją :) Od wczoraj zaczęłam spacerki ( 4 tyg od operacji), noga mniej zdrętwiała w ciągu dnia, jeszcze w nocy boli. Są momenty że zapominam o tym że mam wstawiony jakiś implant i śruby. Ale faktycznie trzeba słuchać swojego organizmu, wiedzieć kiedy odpocząc, żeby nie przesadzić. Pierwszy raz się cieszę że zdecydowałam się na operację, nie kuleję już, nie aż tak jak przed krojeniem, nie boli mnie w "krzyżu". I trzeba chodzić wyprostowanym, wtedy nie boli, jak się zaczynam garbić, pojawia się uczucie ciągnięcia z miejsca gdzie byłam operowana. Więc może jakiś promyk nadziei znowu. Pozdrowienia
  14. Aniele jestes naprawde aniołem! Dodajesz otuchy, wiary i nadziei swoimi słowami, dziewczyno powinnaś być psychoterapeutką dla zagubionych :) !!!!!!! Masz rację, nie będę się spieszyć, siadać nie będę, poczekam, wytrzymam, zobaczymy jak będzie. Zasięgnę jeszcze opinii innych lekarzy rehabilitantów, nawet pójde prywatnie. Dzięki wielkie, będzie lżej przeżyć w weekend. Józefinko 25..... życzę abyś mniej cierpiała i trzymam kciuki!!!!! Pozdrawiam Wszystkich
  15. Witam Byłam na konsultacji u lekarza rehabilitacji, jestem w szoku. Nie chcę zwalać na wiek lekarza (70-sam mówił), ale to jest obłęd, że wszyscy mówią co innego. Miesiąc temu wstawili mi implant i zaśrubowali dwa kręgi, pousuwali przepukliny, wypukliny itd lekarz prowadzący w szpitalu dał rozpiskę z zaleceniami na których było, że zero siadania 2 m-ce, zero dźwigania, nachylania się , po m-cu ćwiczenia izometryczne+rehabilitacja. A lekarz dzisiaj się zdziwił czemu ja nie moge siadać?! Ależ może pani, bez przesady!!!! Mam przez tydzień ćwiczyć w domu napinanie mięśni pośladków i kręgosłupa, a potem ma mi rozpisać resztę zabiegów. Wiecie co ja już głupia jestem, chcę już normalnie chodzić, żyć, siadać, ale martwi mnie to że nie ma opinii lekarzy, które by się pokrywały. Boję się że jak przesadzę i wszystko będzie za szybko to znowu trafię na stół, a tego chciałbym uniknąć. Wczoraj miałam humor i byłam pełna pozytywnych myśli, dzisiaj jestem w kręgu bez wyjścia, w dole totalnym, nie wiem co robić? Może spróbować? Pozdrawiam
  16. Witam jurto mam wizytę u lekarza rehabilitanta, ciekawe co powie. dziewczyny, nie damy się! Musimy być silne!!!! Będziemy się wspierać i damy radę. Dzisiaj odwiedziły mnie koleżanki z pracy, codziennie do mnie dzwonią, piszą, to tak dużo daje że ktoś o nas myśli. Poprawiły mi nastrój i muszę się z wami podzielić optymizmem :) My dyskmeni i dyskmenki, pokrzywdzone przez kręgosłupy nasze- nie poddamy się !!!!! buziaki dla wszystkich
  17. ...>>>>>ładny anioł aniołku nie dołuj się, też miewam takie momenty przygnębienia, ale będzie dobrze :) masz rację - pójdę do innego neurochirurga na konsultacje, popytam też lekarzy -rehabilitantów, zrobię generalnie wywiad i zobaczymy. Najpierw chciałam tej rehabilitacji szybko, by jak najszybciej móc znów prowadzić swoje dotychczasowe życie ale dochodzę do wniosku po lekturze forum ( i nie tylko), że tutaj czas i cierpliwość odgrywa największe znaczenie. Widzę że niektórzy, jak np. ja mają farta że trafiłam na stół bo mogłoby mnie sparaliżować(tak stwierdził lekarz), a teraz nie ma co sie spieszyć , po prostu po woli wracac do zdrowia i niekoniecznie od razu pchac się na rehabilitację. Czyli na operację szybko, bo zmiany w kręgosłupie szybko postępują, a potem pooooowolutku rekonwalescencja. U mnie w przeciągu m-ca jak czekałam na operację zmiany zaszły ogromne bo podobno dużo gorzej wszystko wyglądało niż na rezonansie. Pozdrawiam wszystkich. Aniele- kończ z dołowaniem- uśmiech :D
  18. dyskmen....>>>> ja wiem że to banda złodziei i jestem za zlikwidowaniem zus-u, chodziło mi że to oni, lekarze ZUS-owi chcą nas wszystkich szybko przywrócić do zdrowia żebysmy nie żerowali na "ich" kasie(czyli naszych składkach) - a potem trafiamy z powrotem na stoły operacyjne!!!!
  19. >>>Wiola ech jeszcze ta biurokracja u nas w kraju. Jakby jeden lekarz będący w temacie nie mógłby wydać opinii.. To czekamy do 8.08.
  20. ...>>>>TOMASZ19 co Ci zrobili?
  21. ......Wiola napisz koniecznie co stwierdzą, co ci powiedzą. Będę trzymać kciuki, jakieś decyzje zapewne jutro zapadną. A do tego lekarza orzecznika i z ZUS-u to otrzymałaś wezwanie?
  22. ...>>>>>Wiola Choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa polega na przedwczesnym zużyciu i zwyrodnieniu tkanek tworzących staw. Opis dolegliwości Zwyrodnienie kręgosłupa prowadzi do zniszczenia krążków międzykręgowych i ich przesuwania, powodując w efekcie przemieszczanie trzonów kręgowych. Pierwsze zmiany zwyrodnieniowe krążków międzykręgowych rozpoczynają się już około 20 roku życia. Jest to spowodowane procesem utraty wody przez krążek międzykręgowy w wyniku którego krążek powoli zaczyna tracić swoją elastyczność. Zwyrodnienie krążków przenoszących główne obciążenia kręgosłupa powoduje nadmierne obciążenie stawów międzykręgowych w wyniku czego ulegają one uszkodzeniu. Przyczyn zwyrodnienia jest wiele: -nadmierne obciążnie kręgosłupa (szczególnie w skrzywieniach -kręgosłupa), dźwiganie ciężarów, otyłość, nieprawidłowe -ustawienie miednicy powodujące skrzywienie kręgosłupa, siedzący -tryb życia, zmiany po urazach kręgosłupa, wady wrodzone, -wibracje, zaburzenia odżywcze i hormonalne. więcej znajdziesz pod tym linem: http://www.zemlamed.pl/zwyrodnienia.html
  23. ...>>>>WioIa Czyli dysk na miejscu? Zmiany zwyrodnieniowe chyba są duże co? Pozdrawiam.
  24. ....>>>>>wróciłam z sanatorium Chciałbym cię pocieszyć, ale jeszcze nie zaznałam leczenia sanatoryjnego, u mnie dopiero zacznie się rehabilitacja. Jeżeli jechałaś w złej pozycji samochodem to możliwe, że to jest przyczyną. Ale uważam, że powinnaś to skonsultować z lekarzem jak bóle nie minął. Ja mam 0d 4 tygodni implant w ok.lędźwiowej, miałam zakaz siadania na 2 m-ce, a samochodem trzeba jeźdźić na leżąco. W sumie więc ma znaczenie jak podróżowałaś.
  25. ...>>>>szmaragdoweobloki Trzymamy kciuki!!! Gdzie będą kroić? W jakim szpitalu?
×