fajansiarz

*motorniczym :O

Uwaga, 18:30 - podszyw

Hej, LoczQ z reputacją ­ Fajansówko z przypadłością: Tak jak orędż na poprzedniej stronie podał - statek Enterprajs :D To akurat była prawda (serio serio na 155%) ­ Mamusia to jedno, a instynkt samozachowawczy - drugie ­ Hah, nie możemy za długo usiedzieć, ciekawe W pracy też się po jakimś czasie paczenia w monitor wiercisz? ­ Nie uczęszczałem :D A Ty?

No sam się nie przyznam, więc chyba nie masz innego wyjścia

Boję się również pająków i dużych psów bez smyczy i kagańca

Uzupełniając powyższe posty: Tak, wróżenie było koedukacyjne ­ Oczywiście, że mi przeszkadza :O Ale tu chodzi o żonę w ogóle, a nie moją ­ Ostatnio mało co oglądam Ci powiem (poza filmikami na jutubie )... I na pewno nie są to seriale. Jeśli już to jakiś film, ale to rzadko. ­ Jestem starszy, to po prostu mam rację Nie dyskutuj więc

Niestety jedyne, co mogę Ci zaproponować, to napar z pokrzywy, kąpiel w pokrzywie i lewatywa z pokrzywy - stosowane na przemian, aż do skutku ­ No pacz, nikt mi nigdy nie powiedział o tych Katarzynkach :O Zawsze byłem przekonany, że są tylko Andrzejki :( A tu jeszcze jedna okazja do świętowania ­ O, nigdy nie chwaliłaś się tą dobrą cechą, świadczącą o byciu dobrym materiałem na żonę ­ Widziałem parę fragmentów, jak moja siostra oglądała i Ci powiem że nawet mnie wciągnęły (a rzadko zdarza się coś takiego). Co nie zmienia faktu, że uważam ten serial za trochę chory ­ W Twoim wypadku działa przecież ten sam mechanizm W końcu o starszeństwie decyduje kolejność urodzenia się A nie żadne "bo tak" :O

Witaj, osobo z przypadłością mózgową ­ Nic mi nie wiadomo o żadnej Katarzynce i o wróżbach z tej okazji... Może chodzi Ci o Andrzejki? Zastanów się ­ A teraz byś chciała być np. szefem w pracy? Albo chociaż brygadzistką? ­ Aha, czyli Dexter to już za duży bedboj jak dla Ciebie ­ Naprawdę wpierw byłem ja, a potem ona :D Takie to wątpliwe?

No to nie wiem, mam nadzieję, że panujesz nad sobą ­ Ja też znam go głównie z Priti Łumen, choć pamiętam też taki film z Kim Basinger i latarnią morską i jeszcze parę innych ­ No widzisz, sama przyznajesz, że to gupi i nieciekawy film Nie, nie byłem nigdy przewodniczącym (czy raczej "gospodarzem", jak się u nas mówiło) :D Zawsze się bałem nim zostać (kiedyś nawet się nie zgodziłem) Ale byłem za to raz "łącznikiem z biblioteką" :D W klasach 1-3 zajmowałem się też podlewaniem kwiatów Ogólnie nigdy nie lubiłem stołków na świeczniku A Ty pełniłaś jakieś funkcje? ­ A oglądałaś "Dextera"? ­ Oczywiście, że jestem starszym bratem ­ To uważaj na przyszłość w tej owianej złą sławą drogerii ­ Cześć, fanu

PS. Uważaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5425548

Dobra, nie drążę tematu, bo się rozochocisz ­ Nie zniosę braku kontroli A zostanie drugą Girą mi nie przeszkadza (dobrze pamiętasz :D) ­ A czemu przez tyle czasu nie oglądałaś Kevina? Ja byłem dzieckiem tylko trochę mądralińskim (i pysznym), ale nie kozaczącym Do tego byłem zawsze nad wiek poważny i odpowiedzialny ­ A cóż to za nowy serial? ­ Muszę na jakiś czas zejść z kąpa, także tego

Bazuję na tym, że się zajarałaś, gdy wspomniałem o najgorszym z najgorszych ojców ­ Oczywiście, że jest Mam już nawet kilka siwych włosów ­ Denerwują mnie, bo są gupie und nieciekawe Poza tym nie lubię dzieci, szczególnie tych mądralińskich i kozaczących ­ Chcesz oglądać tych bedbojów na motorach?

Masochistka? Czujesz podświadomą potrzebę ukarania się? ­ Nie martw się, nieustannie się kontroluję ­ Nie, nie oglądam, denerwują mnie takie filmy A Ty coś oglądasz?

Jestem gorszy, niż najgorszy ojciec ­ Coś Ci kul nie wyszedł, zabobonnico ­ PS. Dopiero przed chwilą obejrzałem tego alternatywnego Kevina :D Fajne

Na chory żołądek? :O Co najwyżej miętowej herbatki ­ Ahaa... Powiem Ci, że nie kojarzę tego grajka ­ Ale u Ciebie bieda Takie samo z Ciebie chodzące nieszczęście, jak czasem ze mnie

Nic się nie stało :) ­ To kogo miałaś na myśli? ­ U mnie w miarę dobrze, dziękuję. Srodek łikędu gwarantuje mi dobre samopoczucie A Ty jak się trzymasz? Trauma z minionego tygodnia pracy odpuściła?

Ze mną znów się nie przywitasz, imprezowiczko ­ Odnośnie zagadki na dziś myślę, że prawidłową odpowiedzią może być Adam Michnik

Ups ­ No nic, człowiek uczy się na błędach

Tak, wiem, ja Ciebie też, nayfaynieysza była żono

Na uparte baby nie ma rady :O W razie jakichś pytań lub wątpliwości w mojej sprawie proszę kontaktować się z aster29O

To ja wkleję Twoje gołe foty z kuchni

Achtung! Aster podjarana rzekomym podjaraniem

Dlatego, że nie o wszystkich fantazjach wypada głośno mówić, no ale jak chcesz w sumie

Nie psuj mi reputacji :O

A cóżeś tak zrozpaczona w tej bliższej łikędowi części tygodnia? ­ Nie martw się, już mniej niż miesiąc ­ Dziwię się rozwojem i bogactwem postów mnie dotyczących na poprzednich stronach ­ Z przyczyn ode mnie niezależnych muszę już lecieć, także miłego wieczorku i nie smucioszkaj