Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fajansiarz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fajansiarz

  1. A ze mną, starym dziadem, mimo zmęczenia się nie przywitasz? ­ Bez horoskopu nie możesz znaleźć swojej życiowej drogi? Chciałabyś, żeby ktoś Ci ją wskazał paltzem? ­ Jeśli chciałabyś wygłosić nam pogadankę o pochodzeniu dzieci, to śmiało, nie krępuj się. Będę słuchał z zaciekawieniem
  2. fajansiarz

    ktoś pije browara?

    Ależ to nasze Mikojanu przelotne und mobilne Dziękuję za ciepue pozdrowienie i odpozdrawiam ­ Piwosz, dzielny nauogowtzoo, gratuluję pomyślnego wysychania i czymam kciuki za dalsze pomyślne postępowanie tego procesu PS. Zaktualizuj se buty w stopce PPS. Masz dobry gust muzyczny :D
  3. Kolejna zabobonna :O Se możecie podać ręce (wszystkie cztery naraz) ­ Na razie nie szukam, ale dobrze być rozeznanym w sytuacji Nigdy nie wiadomo, co przyniesie kureski los
  4. Świetnie Cię rozumiem, zabobonna Fajansówko, ja też nie mogę się opędzić od codziennej poniedziałkowej ciężkości (stąd ten hipcio ) Tak jak i dziś ­ PS. Umiesz robić barszcz z uszkami? Jak Ci wychodzi w porównaniu do pomidorowej?
  5. fajansiarz

    ktoś pije browara?

    O Mikojane zahaczyłem na sąsiednim topiku, także... została Tacata :D Żyjesz, kuleżanko?
  6. Ja jestem jeden, ale mam nadzieję, że też mogę się wypowiedzieć ­ Tak więc... Co tam? Hipopotam Fajansówka miała jak widzę ciężki poniedziałek
  7. fajansiarz

    czy jest tu gdzies MIKOJAN?!

    Biedne Mikojaneue Trzymam kciuki, coby Twój związek z Garę nie był li tylko związkiem jednostronnie dominującym, lecz byś również stanowiła siłową barierę, równoważącą opisane przez Ciebie akty niecnego terroru ­ W każdym razie, niech przemoc będzie elementem cementującym
  8. Ktoś Cię nazwał kilkanaście stron temu polonistką?? Nie wiedziałem :( ­ Nie nie nie, Fajansówko, wszystko pomyliłaś. To Wy macie to do siebie, że przekręcacie (my z kolei odkręcamy) A "nie wytrzymię z Tobą" to całkiem znajomy tekst :D ­ Dobranoc, MarcinQ i wzajemnie ))) Ale rogale możesz zostawić, po co masz dźwigać
  9. Padaltzu Płacą, ale się nie wtrącam do stu tysięcy wielorybów :O ­ MarcinQ O mameue, znów tyle miłych słów Nie zasnę ­ No to ja już nic nie rozumię z tym polskim :O a właściwie z polonistką ­ Ale ja się zgadzam z Tobą, że mężczyźni mogą otwarcie mówić o swoim wieku, więc po co mam to obalać? ­ Ewelino Kajor To błagalne pytanie należałoby złożyć na ręce naszego gospodarza Marcina
  10. Chyba raczy Fajetz :O Ale się gupio z czymś rymuje No dobrze, a co z przeszkodą?
  11. A co, matematyczka? ­ Czyli znów lepiej, żebym pozostał bezmyślny, ok ­ Jak to po czym? :O Jestem pci męskiej, to oczywiście, że muszę być starszy A Ty po czym wynosisz, że nie jesteś pewna? :D
  12. Nie szukaj dziury w całym, polonistko ­ Zastanwiające są te Twoje skojarzenia ­ Nie buntuj się; jestem starszy i mam rację
  13. Jakie muchy? Gdzie muchy? Aż się boję myśleć, co sugerujesz ­ No niech Ci będzie, skoro się tak upierasz ­ Twarożek zawsze idzie na masło Chyba że homogenizowany, który je się z suchym chlebem osobno z pojemniczka
  14. A daj spokój, to tylko ludowe mądrości ­ Tak, ja bardzo lubię stare auta Powinien być nakaz ich lubienia i doceniania ­ Jakie dziwactwo? :O Sie daje albo masło, albo majonez, albo - jak ktoś jest dziwny - margarynę
  15. Uparta jak osioł ­ Uniwersalna zabawka :D Ja nigdy nie jechałem Syrenką ani nigdy w niej nie siedziałem nawet :( Zazdroszczę Ci A lubisz w ogóle stare samochody? ­ Niee, takimi rzeczyma to tatełe albo mamełe się zajmują. Ja to mogę parówki ugotować i chleb pokroić i posmarować (najlepiej majonezem, bo łatwiej się smaruje, niż masłem)
  16. A tkwij sobie w swoich złudnych przekonaniach, jak chcesz ­ Szkoda, zabawa bez brata nigdy nie jest peuna :( Btw. Podobają Ci się Syrenki? ­ A jakiś taki zbieg okoliczności się wydarzył... Marnypopis czepił się tych kurczaków i wzbudził niezdrowe zainteresowanie tematem :O
  17. Już se nie myśl, że jesteś taka wszystkowiedząca Jak co niektórzy tutaj ­ Hah, toś mnie zaskoczyła :D A z kim jeździłaś? Nie z bratem? :( I kto prowadził? ­ Btw. Jestem po kurczaku na butelce, pycha
  18. W takim razie przedstaw, droga Fajansówko, pozytywne skutki całowania w pompkę ­ No się bawiłem z siostrami, że gdzieś tam se jedziemy w jakąś podróż, c'nie (ja oczywiście kierowałem) Bardzo lubiłem ten samochód Byłem z nim związany emocjonalnie :( Pacz, jaki był fajny: http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Wartburg_311_%281963%29_01.jpg&filetimestamp=20061018140930
  19. * moją mamą ani żoną ­ O, witaj, filozujący marnypopisie z przesłaniem
  20. Tak czy siak, jesteś chuliganką ­ Nie będziesz mi rozkazywać, nie jesteś moją mamą ­ Aa, takie tam dziecięce zabawy w starym Wartburgu, nie ma o czym mówić
  21. Orędżu z 16:45 Jak to skim - zludźmi (taki jestem tovazhysky) ­ MarcinQ Osiki może nie, pancernej brzozy pewnie też nie, ale ludzie mają wrażliwszą i miększą tkankę, to sama rozumiesz :O Idąc dalej: Po pierwsze - nie umiem nic naprawiać, po drugie - jeden biedny człowiek może się cmoknąć w pompkę, a nie naprawić rzeczywistość ­ Jeśli chodzi o Wartburgi to powiem Wam, że mam z jednym bardzo miłe wspomnienia; tak mnie napawają do dziś, że nie poczebuję żadnych części
  22. O, Fajansówka będzie miała większy wybór
  23. Jeśli już, to Odpowiedzianszarz ­ I nie jestem z FBI
  24. Chcesz, żeby dostał wstrząsu albo nie daj Boże trwałego uszkodzenia mózgu? :O ­ Pani od horoskopu...? Nie łudź się, Fajansówko, ludzie to chooje
×