Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fajansiarz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fajansiarz

  1. Wybacz, ale zostałem na jakiś czas wygoniony z kąpa ­ Też lubię "Jolkę". A tego drugiego nie kojarzę :D Chyba że masz na myśli jakiś niezbyt przekonujący bit, których teraz sporo w eterze :O ­ Oczywiście musiałaś skończyć na kupie ­ Hm, no to życzę Ci, żebyś, mimo rzeczonych względów, trafiła jednak nad to morze, chociaż na trochę ­ Dobranoc i miłych spaciulków, pozytywnie nastrajających przed łikędem
  2. Ładny ten Archive, podoba mi się. Muszę se zapamiętać A nie lubisz przebojów radiowych? No i - bo to najważniejsze - o jakim radiu mówimy? :D ­ Dziękuję za piękne życzenia Jesteś dla mnie za dobra ­ A daleko Ci do polskiego morza? I ciekawe, co to za względy zabiły w Tobie tę piękną chęć
  3. A czego słuchasz ostatnio? ­ Ulubione, bo... zrobiło na mnie w swoim czasie wielkie wrażenie (mimo że nigdy tam nie byłem) i został mi do niego duży sentyment... Jest bardzo piękne i malownicze ­ A Ty masz jakieś swoje ulubione miejsca na świecie?
  4. Masz Fajansówko jeszcze inne kolory (w moim ulubionym mieście): http://youtu.be/0_bx8bnCoiU
  5. Fajansówko, Ty zachłannico ­ Ach te koldplejowe fanki :D Pochwalę się więc i powiem, że ostatnio słucham co jakiś czas "Fix You" ­ Myszell, jesteś nieznośna z tym chorowaniem :O I tlenem :D ­ Jak na nas nie nachuchasz, to zapraszamy do zabawy w balonik
  6. O, czyli teraz Ty w razie czego możesz poratować kradzionym zasięgiem ­ To może teraz Ty puść jakąś piosenkę :O ­ Cieszę się Twym szczęściem i dopowiem, że u mnie również spokojnie, także możemy sobie podać ręce
  7. Z grubsza oriętuję się w krzyczących nagłówkach na onecie i wp, także wiem mniej więcy, czym żyje polski bruk ­ No to w takim razie nie wiem, gdzie Cię znaleźć w razie czego Jakby mi się fanki pokończyły ­ Dobsz, to Cię dłużej nie zmuszam do pisania w takich warunkach Trzymaj się Fajansówko i też śpij dobrze, a jeszcze lepiej wyjdź na tym czwartku (że tak od Ciebie zgapię)
  8. Ja nie oglądałem - ani wtedy, ani wtedy Nie czynię takich ryzykownych obietnic Grunt to jak najmniej zobowiązań I co teraz? :( Tylko nie sfatyguj sąsiadowi za bardzo tego drutu z netem
  9. Hm, no nie do końca właśnie wiem, no chyba że uroczyście zadeklarujesz wieczyście nie opuszczać tego tematu w sposób trwały ­ Uff, no to dobrze, że nie masz do mnie żadnych większych pretensji ­ Jak to jak się relaksuję? Przy kąpie, w tym na kafe Słucham se też akuratnie tej piosęki: http://youtu.be/rpjU_LfXcPA ­ Cieszę się, że praca Cię zbytnio nie wymolestowała, a życiowe zmęczenie to naturalny efekt zmęczenia kureskim losem, także też nic nadzwyczajnego ­: Miałem się zapytać właśnie, o co chodzi z tym odcięciem od świata :D Wątpiłem żeby gdzieś Cię uwięzili, no chyba że w norweskim więzieniu (skoro piszesz z netu), a to mało prawdopodobne, choć z drugiej strony niewiele o Tobie wiem
  10. No, uspokoiłaś mnie z tym fanostwem No chyba że tą początkową fanką miałbym być ja :O ­ Tylko nie mów, że to przeze mnie masz ten zły nastrój W każdym razie wyżalanie zawsze można też zorganizować gdzie indziej ­ W międzyłikędowym odpoczywaniu miałem niestety trochę przerwy, ale właśnie przystąpiłem do kontynuatzji A Tyś mocno styrana po robocie? ­ Oglądałaś mecz?
  11. Jak kto kogo przezywa, ten się sam tak nazywa Czy tam wystawia se odpowiednie świadectwo :O
  12. No, w kącu żeś jest, Fajansówko! Bo już nie wiedziałem, co myśleć... Czy zamieścić w poczytnej, ogólnopolskiej gazecie stosowne przeprosiny, czy co Cieszę się, że nie w głowie Ci żadne dramatyczne ruchy i że jakoś to będzie ­ Z tym słodkim klikaniem, tak jak mówiłem wcześniej, faktycznie przesadziłem, także jeśli muszę, to biję się w pierś To chyba efekt tego, że początek topiku zrobił na mnie tak duże wrażenie, że dalej się ciągnie za mną jak smuga Szpilę o słodkim uwielbieniu przyjmuję z pokorą i odpowiadam, że z nogą już u mnie wyraźnie lepiej, no ale niestety nie jest jeszcze w pełni sprawna :( Także nadal łaknę współczucia A tak to nawet dobrze u mnie, choć w sumie nie odpocząłem w ten łikęd za bardzo :O No nic, odpocznę w tygodniu ­ A jak Ty sobie dajesz radę w tym kureskim życiu? ­ Na koniec pozdrawiam cichociemną Aster
  13. A Ty, Paltzu Pijaltzu, zobaczymy czy jak wyczeźwiejesz, to będziesz taki uczynny und pomocny
  14. O, Iwunia, jako doświadczona koleżanka możesz udzielić Fajansówce cennych rad
  15. Ech, Fajansówko... Jak z Wami, nadwrażliwymi istotami trzeba każde słowo obejrzeć 3 razy z każdej strony, zanim się go użyje :D:O ­ Przede wszystkim, pisałem w odniesieniu do Twego lamentu - że topik umiera. Zrozumiałem, że chodzi o to, że pisze tu mniej osób. Jak pisze mniej osób, to się mniej dzieje, czyli jest mniej ciekawy. O to mi chodziło, gdy pisałem, że jest nudniej. Być może użyłem trochę niefortunnego słowa, ale skoro jednym z głównych uczestników topiku zostałem ja - w istocie osoba nie mająca za bardzo pomysłu na rozkręcenie tematu (w końcu "topik umiera") - no to pasowało mi to. ­ Ze słodkim klikaniem może trochę przesadziłem, w sumie jego już tak nie ma, no ale to przez to, że dalej jest w tym temacie atmosfera uwielbienia mojej skromnej osoby, co jest dla mnie podejrzane i niezrozumiałe :D:O Takie sztuczne No bo przecież my się nawet nie znamy. ­ W tym rzecz :) A nie, że mam coś do Ciebie :O Przecież Cię lubię Tylko nie wiem, o co Ci do końca chodzi :D ­ Dobra, dość uzewnętrzniania się na kafe Z mojej strony
  16. Ależ Merlinu, dlaczego zaraz tak dramatycznie? ­ Ja piszę mniej więcej jak pisałem przeca, raz więcy, raz mniej :O To przez to, że inni mniej piszą, jest puściej und nudniej :( Bo nie można budować mocy topike wyłącznie na suodkim kliku kliku Szczególnie, jak topike wyrosło z miłosnego, rzewnego wyznania :D No bo ile można Poczeba jakiejś nowej iskry! ­ Tak czy siak nie kończ ze sobą Powiedz, czego Ci brakuje do szczęścia, a przynajmniej do zaprzestania ronienia łez; może uda się coś skołować
  17. Domyślam się :D Nie jestem idiotom Ale cóż się stało? Otrzyj łzy, wytłum palpitacje i wytłumacz mi jak sześciolatku
  18. fajansiarz

    ktoś pije browara?

    Urocze Mikojanu, odpiątkowywuję (niestety nie odściskowywuję, jako że jestem osobą powściągliwą) i potwierdzam, że dzień roboczy mija mi nienajgorzy ­ To prawda, byłem osobą poszkodowaną, a co gorsza, kulawą No ale wczoraj odrzuciłem trzecie odnóże i dzielnie człapię jako osoba dwunożna ­ Cieszę się, że dochodzisz do siebie po tej jeździe po bandzie z de Garę; może warto to potraktować jako hart przed kolejną ­ A może u Was też w końcowej części października mija termin składania wniosków o stypy i w związku z tym w listopadzie kolejki nie są już tak straszne i warto by iść dopiero wtedy? Coby nie stać się osobą sfrustrowaną No chyba że jesteś osobą ambitną i szybciej opanujesz wymienione przez Ciebie sztuki
  19. fajansiarz

    ktoś pije browara?

    Pozdrowienia z pracy ­ Mikojanu, mam nadzieję, że zdrowiejesz na łikęd i nie czeka Cię już stanie w kolejce do dziekanatu
  20. A cóż to za pomarańczowa rozpacz?
  21. fajansiarz

    czy jest tu gdzies MIKOJAN?!

    Dobrze, że nie wracałeś zimą i nie zepsuło się ogrzewanie
  22. Jakaś dziwna jesteś ­ No nie mam wyjścia
  23. A Ty nie kierujesz się w życiu chęcią uniknięcia śmierci? ­ Dziękuję, Fajansówko, ale jestem bezkompromisowy
  24. :D 2 lata misternego kamuflażu i wszystko w pi... :( ­ Fajansówko, nie zwalaj na mnie ­ Wiem, że moja sytuacja jest beznadziejna :O Pozostało mi tylko kafe, wóz albo przewóz
×