fajansiarz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fajansiarz
-
W porównaniu do mego lenistwa to nic nie jest duże No był dość daleko (dokładnie przystanek dalej) :D Ale przez upadek i kontuzję nie zdążyłem na skurrviela
-
Auto? :O Absolutnie nie Przeszkodą na drodze do czynu jest oczywiście lenistwo Jadący z oddali tramwaj kazał mi wbiec Chciałem na niego zdążyć :( A musiałem przemieścić się przez schody, żeby dostać się jeszcze (przed zajęciem miejsca w pojeździe) do bankomatu :(
-
Oho, Fajansówka w wydaniu stanowczym też jest urocza :D Chciałbym mieć prawko, pewnie. Ale z przekuciem chciejstwa w czyn jest już gorzy... Jak już sygnalizowałem, nie jestem człowiekiem czynu Ależ skręcenie nogi było niezależne ode mnie, a więc niezawinione A więc nie można na to paczeć w kategorii głupstwa
-
Czyli sercowych też, rozumiem Ja nie mam prawka Ale mam za to kartę motorowerową Oczywiście, że jesteś mi mało znana Się tajniaczysz ze wszystkim i nie wiem, czy jesteś jakimś projektem czy co Nie no, nie przestawaj się martwić (nawet jak jesteś projektem ), to takie urocze und miłe
-
Masz na myśli niemyślenie o rzeczach sercowych? Ludzie zasadniczo są męczący... Kontakt z nimi najczęściej kosztuje mnie wiele wysiłku i za wiele nie wnosi do mojego życia :O Masz auto? Albo chociaż prawko? Ojeju no, nie jestem przyzwyczajony do troski ze strony osób mało mi znanych i dlatego tak PS. Byłaś na marszu?
-
Aha, zapomniałem o niedyspozycji. Tak więc trochę jestem niedysponowany, ale z drugiej strony nie ma tragedii, wszystko idzie ku dobremu. I tak miałem 3 dni wolnego. Także tego
-
Uff, na szczęście nie jest taka do końca bezkomputerowa - moja kochana siostrełe już zakończyła kompanie się Oczywiście, że nie lubię pracy :D:O A Ty może lubisz? Ludzi zasadniczo też nie lubię :( A tramwaje lubię :) A Ty lubisz? Jeździsz? Oj tam zaraz naśmiewasz
-
Tzn. oczywiście rosną procenty udanego dnia :D Mam nadzieję, że tak to od początku zrozumiałaś
-
Witam w udaną sobotę O tak, wszystko zawdzięczam Wertersom Jajka tłukę :( I się na nich poślizguję i łamię und skręcam kończyny
-
Ja stawiam na wszystko Musi być dobrze i dużo No a co z gotowaniem? :O No ale to w tych okolicznościach (złożenia przez Ciebie propozycji przyszłego wspólnego pożycia) to chyba ja mam prawo pierwszy wiedzieć o Tobie coś więcej Hm, to może jakieś fundusze inwestycyjne? Albo firma windykacyjna? :D
-
A, i zapomniałem o przerwach :O
-
Się krzywię, bo zawsze muszę na coś ponarzekać, taka ze mnie maruda Oczywiście, że marczyność jest najważniejsza :D Ona implikuje inne pożądane zachowania To może w ubezpieczeniach pracujesz?
-
* się nimi dzielić :O
-
Dobre und użyteczne rozwiązania są po to, żeby się z nimi dzielić Dobranoc, Astru, co byś tylko wszystko kitrała
-
O, jak rezolutnie Fajansówka wybrnęła (właśnie miałem napisać to, co ona ) Oj tak... Dookoła same fanki :O Ale przez Ciebie przebija wyjątkowe matczyne zatroskanie, dzięki któremu zawsze Cię poznam A pracujesz w branży telekomunikacyjnej?
-
Tzn. efektywnie wbiegać :O:D
-
Oj nie wiem, czy kiedykolwiek nauczę się sprawnie i efektownie wbiegać :D Choć z drugiej strony muszę powiedzieć, że pierwszy raz w życiu mam skręconą kostkę. Szkoda, że nie byłem pijany, to na bank bym nie skręcił :O No a kto inny :D A pracujesz w jakiejś znanej firmie? Wiem, wiem, jaki jestem wspaniały, nie musisz dziękować
-
No jeszcze z tydzień myślę tej kompresatzji :O Biedna Fajansówka Pracujesz w punkcie obsługi klienta? Widzisz, jak ładnie umiesz
-
Nie, mam to bez gipsu, ale pod okładem z altacetu A cóż czy któż Ci tak kołacze te nerwy w pracy? Przerwy się proszę Ciebie robi w ten sposób, że w miejscu, gdzie ma być przerwa, piszesz: & shy ; [ale bez spacji]
-
Czy tam TAKŻE
-
A nieee, wnuczek był TEŻ wyjątkowy :O:D Jeśli muszę, to zwracam honor
-
Skręciłem ją na 4-stopniowych schodach, gdy nieudolnie po nich wbiegałem PS. Dziadku? Chyba wnuczku
-
Wyśmienicie; czuję się jak ktoś zupełnie wyjątkowy
-
Biedne Mikojanu Na pocieszenie powiem Ci, że wyczytałem, iż w Kabale liczba 44 oznacza płodzenie i połączenie kobiety z mężczyzną
-
Skoro jeszcze przypadkowo jestem, to wyjaśnię, że nie jestem człowiekiem czynu Dobrej