fajansiarz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fajansiarz
-
Iwąka, Ty marudo! :O Jakiś żart byś opowiedziała, a nie Czwartkowe dobry wieczór, Merlinu ))) Wiedziałem, że nie jesteś taka niedobra, jak moja eks Nie martw się; jutro idę do tyry, także mam nadzieję, że Twój piątkowy żal do losu będzie mniejszy
-
Taak, taak, wykrzycz się, dziecinko
-
Zamiast ronić z zachwytu łzy, to byś wzięła przykład :O
-
Proszę, jaka smarkula :D
-
Palić nie palę, chyba że grila i ognisko Spróbowałbym se jagodowej wódki Ci powiem
-
A tam zaraz błagalne... W ogóle to nie lubię, jak ktoś się na mnie zbyt długo patrzy Niezła musi być ta Tacata
-
Powiem Ci Rhovannion, że potrafisz zamknąć usta tymi negatywnymi odpowiedziami :( Mam jednak nadzieję, że to tylko przez to, że rozmawiamy bardzo ogólnie, a jakby ruszyć szczegóły, to gdzieś tam pojawiłyby się szanse, chociażby minimalne.
-
Tak, byłem wcześniej :D Bardzo mi miło, że mnie kojarzysz, nie wiem więc, skąd pomysł na przepraszanie, i to z góry
-
A wyjazd za granicę (chociaż na jakiś czas, żeby trochę zarobić) wchodziłby w rachubę?
-
Obawiam się, że nawet jakby Mikojan miała neta, to w tej chwili i tak nie miałoby to wielkiego znaczenia
-
Też Cię podziwiam, Rhovannion... A masz jakąś rentę? Albo chociaż orzeczenie o niepełnosprawności i zasiłek pielęgnacyjny? Może wchodziłby też w grę dodatek mieszkaniowy?
-
Najłatwiej rzucić męża :O Się nasłuchałaś za dużo porad z kafe Materialistko :O Merlinu, a Ty jesteś materialistką? :)
-
Oho, Mikojanu najpewniej zgodnie z zapowiedzią uskutecznia alkoholowe sponiewieranie
-
W końcu spokój
-
:D Ech, jakie te baby są konfliktowe O kurdę Ostatni raz gdy ktoś mnie wyzwał od świń miał miejsce w podstawówce Niespieszny styl życia żółwi też bardzo mi imponuje. Co więcy, biorę z nich przykład Dziękuję und wzajemnie dobranoc und miłych spaciulków, obowiązkowa Merlinu )))
-
Ależ kto tu mówił o wyzwaniach? :O Poza tym dobre udawanie świni wcale nie jest takie łatwe A co lubisz w żółwiach? Może lenistwo? Wyzywające worki na kartofle? To chyba jakieś poszarpane albo porwane
-
Cóż takiego się stało, Paltzu? Mam zasadę, że śpieszę się powoli Najwyżej będę pisał przez 45 minut, jak Mikojanu
-
Kureskość życia nauczyła mnie pewnych umiejętności Oho, nie nosisz spodni? A co nosisz? Tak, dobrą gosposię można porównać do dobrego piwa :D I dobrego auta
-
Ja zawsze jestem kurturalny I nie jestem jak każdy facet Branoc und miłych snów, tajemniczy orendżu )))
-
Oczywiście że nie mam Uważam na życiowe pułapki
-
Niestety, nie mogę, jestem zbyt powściągliwy Ale jak chcesz, to jako prawdziwy, wspierający mężczyzna mogę z Tobą popłakać Widzisz, miłość do rzeczy to co innego Ona jest tak nieskomplikowana i tak łatwo przychodzi... Ale nie martw się, nie wszystko stracone; być może kiedyś, gdy będę mógł obejść się z Tobą jak z butelką piwa, to też obsypię Cię serduszkiem
-
Biedne Merlinu... :( Brok Sambor Oho, widzę, że też nie lubisz krępującej ciszy i dbasz o swój wizerunek
-
O, przepraszam bardzo, Mikojanu, ale złośliwym dziadem to jestę ja
-
No widzisz, i co jush tak tragizooyesh?! A tam zaraz cudowny ((())) W psychiatrykach różnie bywa, także bym jednak tak pochopnie nie żalował Dobra, broczek się schłodził jak czeba, czas se go nalać jak prawdziwy dżentelmę do szkła Otworzywszy uprzednio OTWIERACZEM
-
O, bardzo chętnie, zwłaszcza dziś