fajansiarz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fajansiarz
-
Nic nie poradzę na Twą dziwną percepcję
-
A co do pierwszej części Twego posta... Bo jednak muszę to powiedzieć :O Jeśli myślisz o mnie poważnie, to musisz powoli się przyzwyczajać do tego, że to ja mam zawsze rację
-
A widzisz, czyli masz nadmiar miłości Mi się on jednak na nic nie przyda Wszyscy wiedzą, że mam serce jak lut
-
Ale bez tragizowania proszę Jeszcze trochę i Ty będziesz domyślną Merlin, cierpliwości Ale zaraz, moja mama nie jest przed 30-tką :O Ze mną się nie da dyskretnie, przez swoją pierdołowatość zawsze robię dużo hałasu i przy okazji jeszcze coś zepsuję :O
-
Oj też wkładasz, wkładasz :D Masz w sobie tyle miłości, że starczy dla niejednej Strażnico moralności kafe
-
Merlinu No jak tam chcesz; mi sie Twe nowe imię dobrze kojarzy, więc może być :D Postawić mamusi? To jakaś nowość Zapowiada się prawdziwa praca u podstaw, by nie rzec - syzyfowa Ale pomidorową mamusia z pewnością nie pogardzi :D To po niej doceniam dobrą kuchnię Fajansfanka, możesz już opuścić ten sekator
-
Spokojnie, Mikojanu, jestem na szczęście odporny na Stachurskiego Trzeba powiedzieć że wkładasz kawau serducha w to kafe :D Zresztą nie mniejszy, niż Wykałaczka
-
Ja też koffciam wszystkie miłe und urocze dzieffczęta A więc Merlinu (już tak kiedyś do kogoś mówiłem, więc mam trochę deżawi) Oj tak, wiem, że ta pozornie idealna tafla jest peuna rys Takie to życie jest kureskie, co zrobić Z randką Ci powiem szczerze (szanuję Cię, więc co Ci będę kłamał ) była to ignorancja umyślna, gdyż jest to śliski temat z uwagi na to, że moja mameue nie akceptuje tego typu pomysłów, gdyż chce mieć swego kochanego synusia przy sobie Taka jest kochana Waleczna und bezkompromisowa fajansfanka jak zwykle niezawodna
-
To nie słuchaj go, Mikojanu, bo Garę nie zniesie takiego ubytku PS. Ile czasu piszesz posta powiedzmy na ten przykład takiego jak z 19:05?
-
Jaruś Wolisz nie być Jarkiem? To jak chciałbyś mieć na imię? Nie no, bólów też czasem doświadczam :O Ale rzadko na szczęście, gdyż mam zasadę, że się nie przemęczam Hah, no z wariatem się zgadza, prawdziwy ze mnie zakręcony lol Moja mama zawsze to powtarza, jak przygotowuje mi kąpiel ze wszystkimi zabawkami Dzień minął mi świetnie, dziękuję; mamusia jak zwykle się spisała na medal, a ja jej z kolei zbytnio nie denerwowałem A Tobie jak minęła ta piękna środa? Prawda Kafe Oho, namierzacz zaczął szaleć :D
-
Witaj, Jarku Cieszę się, że miałeś biorąc z grubsza udane sny Ja niestety nie pamiętam swoich :( Ale wstałem wyspany i to się liczy Nie doskwierały mi także żadne bóle A Ty co, masz sponiewierany kręgosłup? :( Cieszę się również ze stanu pomidorówki rzecz jasna Ze zbiorami butelek z kolei nie jest różowo, jako że kieruję się życiową zasadą "co masz zrobić dziś, zrób nie wcześniej, niż jutro", także sam rozumiesz
-
* No i dopiero teraz widzę, że tam wyży napisałem "nocnik" zamiast "nocny" :D:O Co ja mam z tymi nocnikami...
-
A, oczywiście również pozdrawiam Wykałaczkę i także życzę Jej dobrej nocki, najlepiej w ciepłej pieczarze razem z norowtzem
-
Jedna w tą czy w tą... Jakiś błąd statystyczny musi być To powodzenia Mikojanu w wyczekiwaniu na Twą porę, w której każdy coś wybiera, a ja tymczasem się już teraz zwijam, życząc Ci serdecznie miłych spaciulków )))
-
To kładź się Mikojanu und zregeneruj siły witalne Chyba że lubisz być taką pierdołą :D Nie pięć, tylko piatą Taki jeden bałamuciciel Ale z wzajemnością :D
-
I jak szybko odpisujesz Zachowujesz się jak typowy nocnik organizm, wychodzący na żer
-
Takie długie posty na dobranoc... Masz Ty zdrowie, Mikojanu
-
lniane Przepraszam najmocniej, ale znów wydarzyło się niespodziewane wydarzenie Nie będę wdawał się w szczegóły, coby Was nie zanudzać Dziękuję und wzajemnie miłych snów, Jareczku, zagadkowy wkręcaczu Do miłego ))) Odpowiadając zaś na Twe ostatnie pytanie - rodzinę mam niezbyt dużą; tak na pół gwizdka, bym powiedział A kafeteryjna straż moralności niech lepiej nie szuka na siłę złośliwej sensacji, tylko wraca na sąsiednie topike do bałamucenia swej piątej loszki
-
Przepraszam, Jarku, ale miałem niespodziewany telefon Jakaś baba w kółko mi coś trajlowała :O Tylko przez grzeczność się nie rozłączyłem :O Ile zarabiam? Będzie tak z setka butelek tygodniowo. Resztę uzupełniają symboliczne datki rodziny Mikojanu, jak zawsze przesadzasz
-
Tak, fajansfanka, wiem, że Ty nie lubisz
-
To jest też prawdopodobne, ale chodziło mi o to, skąd Twe serduszkowe uwielbienie, skoro mnie nie znasz Pomidorówka istotnie ma dużą moc przyciągania. A umiesz i lubisz sprzątać, prać, zmywać i prasować?
-
No tak, racja, zapomniałem; uwielbienie pojawia się przed poznaniem Nie byłem pewien o którego Jarka chodzi :D Teraz rozumiem Po uczuciowym nie hasałem, byłem tam raczej rzadkim gościem
-
Fajans (dziwnie mi się to pisze ) Coś z legendy? Nie bądź taka i powiedz coś więcej! W tym jaki miałaś nik Albo chociaż czy się znaliśmy Sułtan Po prostu poznałem SEKRET A na serio to raczy tylko jedna użytkowniczka jest tutaj piszcząca :D I jest nią Fajans
-
* Pozdrowienia :O
-
"fajans Jarka" - jak uroczo :D Długo Cię nie było na kafe? Taje, nadrabiam wózkiem, którym wyczuwam przeszkody Pozdrawienia dla Prawdy z zupą