fajansiarz

Mikojan, masz coś wspólnego z Mikołajem?

Ja tylko chciałem powiedzieć na koniec, że też jadłem loda w kawie

No właśnie. Bo się czuję jakbym siedział w kurtce i nie mógł wyjść bo w kółko coś A nie wiem czy wiesz jakie to denerwujące To idę :D

Bosz, Myszell, ale Ty jesteś niecierpliwa Normalnie bardziej niż Peeśpe PS. Podejrzewam w sumie, że z tą sałatką nie chodziło o wygląd :O:D No ale liczy się pierwsze skojarzenie

Ależ Paltzu, ja na tlenie z nimi pogadam Ewentualnie na łindows liw mesendżer, jeśli zdarzy się tak że jakimś cudem nie będą mieć tlena :O Och, dziękuję bardzo, Myszell i wzajemnie (ja oczywiście będę bardziej powściągliwy) Powiem Ci, że chętnie bym se pożarł trochę sałatki z tuńczykiem, nawet jakby miała konsystencję rzygów Jeśli miałaś na myśli wygląd :D Faktycznie nie wyglądasz najlepiej z tymi statystykami :O Ale zostawmy ten temat, nie psujmy se początku weekendu Dobra, zbieram się, bo moje zadekowanie się tutaj nie zmierza do niczego dobrego :O Pa, dziewczęta )))

Ach te lyterky :D A gdzie pozdrowienia dla mnie? :(

Hm, jest jeszcze jakaś nadzieja w firmach z Ameryki Łacińskiej :O Ustalę co i jak Jakiś dziwny orendż... żeby prosić o zdjęcie tego co się chce :O Z piwem też tak robisz?

Aaaa, to niestety, ale zdjęcie z jajem chyba będzie musiało iść do poszywacza :(

Tak, duszę się tutaj :(

Albo dobra, już rozumiem :D Bo wcześniej nie zrozumiałem, ale już rozumiem

To było w "Kasynie"? :O Ja to kojarzę tylko z "Jackie Brown"... :(

Oho, brzmi zachęcająco To ciągnieme wieczorowe nute dalej: http://youtu.be/zBUk724gjHg

Dziękuję und odpozdrowywuję Przy okazji polecam Wam wszystkim tę piękny und wzruszający dokumęt: http://vimeo.com/37124889

Nie wyrzucaj butelki

Mam Cię! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5302078

Ja na swych fejwryt pejdżach pogłębiam wiedzę biologiczno-socjologiczną Więc też się rozwijam, droga kuleżanko

Jest w tym czymś, gdyż potraktowałem to jako już klasyczny zwrot, niemalże związek frazeologiczny Ale z wracaniem z innego foruma i tak słuszna uwaga

Uprasza się wszystkich sfrustrowanych popierrdoleńców o wstanie i wyjście

Do stu tysięcy beczek zwietrzałego rumu! Co tu się wyprawia?!

:(

A mnie, milfu?? :( Sprawdzam, ale nie teraz, gdyż nie mam jak. Nie szlochaj jednak, niedługo sprawdzę, tylko przejadę się tramwajem

Właśnie, milf już MNIE loffcia!

Oczywiście :D Mnie też pociesza; wystarczy że niedługo wyjrzę przez okno i popaczę na tych choojów w tych yebanych autach stojących w korkach w letnim gorącu, w większości bez klimy Ok, idę coś porobić :O Pa und raz jeszcze miłego łikędu, zwuaszcza dzisiejszych imieninów ))) Zrób jakąś dyskotekę z Planem B :P

Nic się nie martw, zanim wysłałem, to rozebrałem logicznie całe zdanie, złożyłem, dokonałem jeszcze sprawdzenia i wyszło ok Ale jesteś sroga dla dzieci Oschua und bez sertza Wiezę dziś tę mój krzyż we wózku do ok. 18:00 proszę Ciebie :(

Nie chcę nic mówić, ale wszystko wskazuje na to, że nie powinnaś ich już nigdy wypuścić, gdyż w przeciwnym razie najpewniej rozniosą po okolicy wieść o tej cennej szafce i będziesz miała regularne najazdy na chatę Coraz częstsze, w miarę jak wieść będzie się roznosić :O No chyba że umiesz nie wyjadać pustej szafki i nie czujesz się z tym niekomfortowo