fajansiarz

Jak zwykle niesforna :D Byle nie posłuchać dobrych rad, byle na przekór :O I co Ci po tupaniu nóżką, jak potem znów będzie płacz i szloch? Ech, co ja z Tobą mam ­ PS. Dobrze, że chociaż Halinka wpadnie

Ale ktoś ma zabawę, ajajaj... :D:O Na pewno jakaś dama, która zapragnęła wyrafinowanej rozrywki

No ja czasem zaglądnę :D:O ­ Nic nie piję, ale racja, zdrówko!

O, Wykałaczka Jak się miewacie z Norowtzem? ­­ PS. Ale jesteś sentymentalna

Przerwy oczywiście dalej nie działają :O Ale co tam, grunt że jest nowa, świeża, kołdrowa tapeta

Z szacunkiem proszę W przeszłości zaklęta jest nasza tożsamość (tak jak w żabie zaklęty jest książe - gdyby ktoś nie zrozumiał) Proszę też nie próbować zawłaszczać "hipopotama" - udanego, uniwersalnego powiedzonka W ogóle myślałem, że przez nowy wygląd kafe skutecznie zakończę przygodę z tym niszowym forumem :O Jak zwykle byłem naiwny

Nie przekonałem się, musiałem zrezygnować

Podobno nie, a przynajmniej nie na długo

Cześć, Loczq, niczym się nie przejmuj i nie zwracaj uwagi na tą wulgarną loszkę, co lubi czasem pofikać :D

"Wymóg" posiadania białych zębów to kolejny przykład, jak medialna propaganda robi ludziom sieczkę z mózgu... Tzn. można zrozumieć estetyczny zachwyt nad białymi zębami, ale już utożsamianie żółtych zębów z ich zaniedbaniem jest czystą ignorancją (żeby nie powiedzieć - idiotyzmem). Tak się składa, że żółte zęby (nie mówię rzecz jasna o osadzie, tylko o kolorze szkliwa) świadczą o większym zmineralizowaniu i odporności, niż białe. Tak więc coś za coś.

Coraz dziwniejsze te pytania

Wszystkiego najlepszego, drogie użytkowniczki

Jeszcze goździke dla Loczka

Widzisz, LoczQ, tak to jest, jak korbowy od tematu pójdzie na jakiś dłuższy fajrant ­ PS. Pić można też w alkowie, nie wiem czemu robisz z tego alternatywę

Wyczuwam niezdrowe fluidy :O ­ Na rozluźnienie puśćmy imprezową piosenkę: http://youtu.be/Bl5bDsWAWeQ

"Esia" dobrze mi się kojarzy, z Mercedesem

Powinieneś, powinieneś... Jako starsza koleżanka pewnie masz rację ­ To już w ogóle... Jakbym złapał Pana Boga za nogi ­ Powinnaś pojechać na jakąś zagraniczną misję, szkoda żebyś się marnowała Tym bardziej, że na trudnych terenach też potrzeba zdolności dyplomatycznych ­ Na mnie też czas (jutro zaczynam o ósmej )... Dziękuję i wzajemnie dobrej nocki oraz milusiego początku tygodnia

Postaram się :( ­ Racja - a nuż znów będzie Ełro i co Swoją drogą nie zdawałem sobie sprawy, jakie szczęście mnie spotkało :D ­ Znów o mnie pomyślałaś Jesteś kochana

A ja gupi już z pretensją Przepraszam :( ­ No tak... To faktycznie lepiej żebyś już została w tej centralnej Polsce ­ Skoro Cię pobolewa, to się nie dziwię, że tak na nią chuchasz i dmuchasz

Myślisz tylko o sobie :( ­ Dalej nie rozumiem :O A nie... Już trochę rozumiem :D Tylko nie do końca Przecież w Madrycie byłabyś bliżej Pika, który - jak wynoszę - jest Twoim miłośnikiem ­ Oho, ktoś tu jest apodyktyczny

Nie buduj takich złożonych zdań, bo przy ich analizie zaczyna boleć mnie głowa Aha, no tak... Specjalnie to robisz ­ Pike? A co on ma do tego? :O ­ W sumie zapomniałem o aktualnej porze roku :D:O Dobra, koniec tematu

Cieszę się, że sprawiam takie wrażenie Zwolnił się etat w naszej ambasadzie w Madrycie. Uwijaj się, to może ubiegniesz Tomasza Arabskiego ­ A kto tu mówił o chodzeniu do kwiaciarni? Dookoła przecież taka piękna, płodna natura

Nigdy nie jest za późno Wszystkie blokady siedzą w głowie A kafedoświadczenie i referencje oczywiście że pomogą :O Nie wyobrażam sobie innej opcji ­ Z bukietem za dużo roboty Poza tym nie stawiam na masówę ­ :D Uroczy kiciuś, prawda?

Widzisz, jakie perspektywy przed Tobą? Mówiłem że to Twój złoty wiek ­ Nie wnikam, czy obejmiecie kwiatka podziałem fizycznym, przyznaniem jednej z obowiązkiem spłaty na rzecz pozostałych cz też łącznym korzystaniem z całości przez każdą po trochu - róbcie, jak uważacie, ja nic nie narzucam ­ Co nam zatem pozostaje... Posmućmy się razem z kotem: http://kotsmutas.pl/

Niesamowite, jak subtelnie potrafisz nazwać mnie dziadem ­ Z kwiatkiem cała przyjemność po mojej stronie ((())) ­ PS. Ciekawe, czy Cichopek skonsultowała to zwolnienie z zakładową organizacją związkową