Szczypior83

Esjocie będe drążył temat diety bo jakby nie było jest to bardzo ważna kwestia w naszym przypadku. Co piszą Amerkańskie strony na temat diety podczas leczenia candida wodą utlenioną? Czy uważają dietę za niepotrzebną oraz maskującą prawidłowy stan organizmu tak jak twierdzi dr. Whiting? Coraz bardziej jestem przekonany do tej teorii po latach zmagania z grzybami. Większość twierdzi, że oczyszczając jelita z grzybów po przez dietę i suplementy lub leki oczyscimy candide z całego organizmu, ja mam trochę odmienne zdanie czyli bez wyeliminowania candidy z organizmu, krew, mózg, narządy - nie jesteśmy w stanie wyregulować prawidłowej flory bakteryjnej w jelitach, czyli zaczynanie od dupy strony nie ma tutaj sensu. Mało tego pozbawiając się węgli osłabiamy organizm oraz dobre bakterie, które również nimi się żywią. Dr. whithing twierdzi, że dieta nie ma żadnego znaczenia, gdyż nie powoduje, ani rozrostu, ani pozbywania się grzyba z organizmu. Woda utleniona ma tutaj niebagatelne znaczenie, gdyż zadziała tam, gdzie nie zadziała żaden preparat. Tym, że wyleczyłeś się jedząc węgle oraz pieczywo obalasz te wszystkie teorie diety dotyczące diety niskowęglowodanowej bezwzględnie koniecznej do pozbycia się candida. Owoce rownież zawierają cukier i jakoś nie dożywiłeś w ten sposób grzyba lub był on zbyt słaby by z tego skorzystać , gdyż woda utleniona zrobiła swoje.

No to świetnie życzliwy, że zdiagnozowałeś moją chorobę jesteś poprostu the best! Powiem ci tak robiłem wszystkie badania. Z tarczycą nie ma żadnych problemów za to wymaz z języka oraz z kału stwierdzono znaczny przerost candida albicians. Zeby tego było mało wszystkie moje problemy zaczęły się po kuracji antybiotykowej metronidazolem w 2000 r wcześniej nie występowały u mnie żadne problemy z tych których wymieniłem. Mała mysz ja też zawierzyłem wodzie utlenionej, a co z tego wyniknie to się okaże. Pzdr.

Zyczliwy, a co ty jestes samarytanin. Candide masz? A może drożdże masz jak każdy człowiek o to ci chodziło? Nie masz pojęcia co to jest grzybica ogólnoustrojowa prawdopodobnie. Jeżeli jesz wszystko to zapewne dotyczą cię objawy minimum obłożony język, luźny stolec, zaparcia, wzdęcia, gazy, osłabienie, wypadanie włosów, trądzik, łupierz, cuchnący pot i szereg jeszcze innych? Wiesz coś na ten temat? Większość zapewne wie co ma z tym problem. Wody utlenionej nie pijesz to raczej dieta z alkocholem i żarciem co ci smakuje odpada, bo o nieprzyjemne objawy nietródno. Chyba, ze ci to nie przeszkadza wszystko? Wydaje mi się, że nie masz pojęcia tak naprawdę co to jest candida. JAki jest twój stosunek do picia nadtlenku wodoru? Bo temat jest woda utleniona. Jezeli jesteś przeciwko to nawet nie mamy o czym rozmawiać. Bo gdybym nie chciał skorzystać to bym nie skorzystał. Widzę efekty picia wody utlenionej więc Esjot jest tutaj autorytetem w tej dziedzinie. Ktoś by powiedział, że łatwo zawierzyć komuś obcemu piszacemu na forum bez patrzenia na skutki, ale gośc pisał bardzo rzeczowo na ten temat do tego jego historia jest podobna do mojej 10 lat.poszukiwań wszystkie diety, suplementy, leki i nic. Więc nie podstaw, aby nie wierzyć, a decyzja co do picia nalezy do każdego indywidualnie i jestem pewien, że wszyscy mający problem z candida i czytający ten temat prędzej czy później spróbują wody utlenionej, ale czy to będzie za miesiąc, rok, czy lata to tego nie powiem bo wszystko zależy ile będą się chcieli męczyć czy to z dietami czy lekami. Co do żywienia to zjadłem zęby na tym. Kwaśniewski oraz diety niskowęglwodanowe to już sporo czasu temu stosowałem. Problem nie polega w diecie bo mając przerost candida w całym organiźmie ! nie tylko w bebechach. Żadna dieta nie jest skuteczna. Wszystko ma się inaczej gdy jesteśmy zdrowi i organizm dobrze przyswaja składniki odżywcze z pokarmu. A wiec życzliwy proszę cię nie udzielaj porad, bo świata i tak nie uratujesz tym.

No i w tym sęk Esjocie. Mało tego uważam nawet gdybyś jadł cukier to nie przeszkodziło by ci to w pozbyciu się grzybicy dzięki wodzie utlenionej, ale lepiej jest nie przeginać pały i nie używac cukru zresztą nie polecam nawet tego zdrowym. Gdybym musiał wyeliminować z diety tylko cukier to byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, bo cukru nie jadam od dawna i to nie jest dla mnie problem. Esjot jestes o 100 lat świetlnych od nas w kwesti wyleczenia candida, podziwiam cię, że to osiągnąłeś nawet jeśeli mówisz jak to zrobiłeś i wydaje się to być prosta sprawa. Ale nie jest i tak. A jak się czułeś na początku przez pierwsze 2 miechy nie korciło cię ograniczyć węgle. Ja postanowiłem podążyć twoją drogą, piszesz na tyle rozsądnie, że zaufam no bo jaki byłby cel twój gdyby to nie była prawda? Nie masz w tym żadnego celu, ani korzyści z tego i to, że się dzielisz swoją wiedzą to świadczy o tobie tylko. Zresztą wiesz dobrze jak się czułeś przez ten cały okres choroby. Wszyscy mamy te same objawy i czujemy się równie paskudnie. Dlatego nawet jakby to nie pomogło komuś to chwali się to, że nie olałeś ludzi tylko piszesz na ten temat....

Do mieszania z wodą utlenioną nadają się sok z arbuza, aloes i mleko i nic więcej! Jeżeli chodzi o dietę to przeczytaj sobie linki co wkleiłem, zresztą Esjot wyszedł z candidy bez diety. Zaczynam dochodzić do wniosku o jakim pisze dr. whithing, iż dieta nie ma nic wspólnego z candidą i tylko powoduje polepszenie(zmniejszenie objawów), ale jak złamiemy zakaz jakimś grzeszkiem to objway szybko wracają. Candidę nalezy wyeliminowac z całego organizmu(krew, mózg) i woda utleniona to dokona, a dieta - oczywiście ważne jest zdrowe odżywianie ogólnie, ale ta ogólnodostępna na candida to może być nieporozumienie. Esjot to już dawno wyczaił, a my się męczymy bo objawy mamy mniejsze co jest prawdopodobnie tylko mydleniem oczów, a tak naprawde candida w spokoju się rozwja w różnych częściach organizmu.

http://www.ecandida.com/candida-diet-plan/ http://www.ecandida.com/candida-diet-harmful-side-effects/ Owoce można, a nawet należy jeść. Esjot dobrze wiedział co robił nie wyłączając ich z diety podczas leczenia wodą utlenioną. Chociaż większość stron zakazuje jedzenia owoców. Ale to wymyślili Amerkanie w celach prewencyjnych. Ja wprowadzam owoce pomału do diety... <stopka></stopka>

Co powiesz na to Esjocie? Zgadzało by się to z tym co ty robiłeś: http://translate.google.pl/translate?hl=pl&langpair=en%7Cpl&u=http://www.ecandida.com/candida-diet-harmful-side-effects/ http://translate.google.pl/translate?hl=pl&langpair=en%7Cpl&u=http://www.ecandida.com/candida-diet-harmful-side-effects/

Czy na stronkach zagranicznych znalazłeś artykuły jakieś Esjocie, które wykluczały jakąkolwiek dietę na candida, gdy pijemy wodę utlenioną? Bo ja czytałem odnośnie preparatów na bazie wody utlenionej, gdzie leczy się candida i lekarz zajmujący się tym od 30 lat twierdzi, że dieta jest nie potrzebna przy wodzie utlenionej, że tak naprawdę dieta nie likwiduje przyczyny jedyne co to usypia drożdze. Wiesz coś na ten temat Esjocie. Pytam bo wiem, że pomimo podobnego stażu i wnikliwego szukania co ja ty jesteś znacznie do przodu z wiedzą na ten temat. Równie dobrze mogłeś zastosować niskoweglowodanową dietę do wody utlenionej???

Czy na stronkach zagranicznych znalazłeś artykuły jakieś Esjocie, które wykluczały jakąkolwiek dietę na candida, gdy pijemy wodę utlenioną? Bo ja czytałem odnośnie preparatów na bazie wody utlenionej, gdzie leczy się candida i lekarz zajmujący się tym od 30 lat twierdzi, że dieta jest nie potrzebna przy wodzie utlenionej, że tak naprawdę dieta nie likwiduje przyczyny jedyne co to usypia drożdze. Wiesz coś na ten temat Esjocie. Pytam bo wiem, że pomimo podobnego stażu i wnikliwego szukania co ja ty jesteś znacznie do przodu z wiedzą na ten temat. Równie dobrze mogłeś zastosować niskoweglowodanową dietę do wody utlenionej???

Czy na stronkach zagranicznych znalazłeś artykuły jakieś Esjocie, które wykluczały jakąkolwiek dietę na candida, gdy pijemy wodę utlenioną? Bo ja czytałem odnośnie preparatów na bazie wody utlenionej, gdzie leczy się candida i lekarz zajmujący się tym od 30 lat twierdzi, że dieta jest nie potrzebna przy wodzie utlenionej, że tak naprawdę dieta nie likwiduje przyczyny jedyne co to usypia drożdze. Wiesz coś na ten temat Esjocie. Pytam bo wiem, że pomimo podobnego stażu i wnikliwego szukania co ja ty jesteś znacznie do przodu z wiedzą na ten temat. Równie dobrze mogłeś zastosować niskoweglowodanową dietę do wody utlenionej???

Esjot dawno cię nie było. Chciałbym abyś rozszeżył swoje menu tzn. napisał coś woięcej na temat swojego żywienia. Bo napisałeś, ze nie jadłeś słosyczy i cukru. Aco z pieczywem jadłeś białe, razowe czy nabiał jadłeś oraz wszystkie owoce nawet te słodkie? Napewno to pomoże wielu z tych nie wyleczonych zresztą mam zamiar spróbować włączyć więcej do swojego menu zwłaszcza owoców jak narazie jem tylko jagody, ale za niedługo się skończą. Temat diety to jest coś co zapewne interesuje najbardziej po wodzie utlenionej, a skoro ty się wyleczyłeś w taki, a nie inny sposób to znaczy, że my też musimy dać radę ponieważ napewno nie masz innego organizmu niż my i candoida zapewne tak samo działaała u ciebie jak i u nas. Ćwiczę i większa ilość węgli by mi się przydała, ale z czego ich dostarczać. Czuję że woda utleniona działa jestem przy 12 kroplach zwiększam po 1 kropli. JAk narazie piję i niczym nie popijam nie mdli mnie najwyżej się odbije zobaczymy jak dalej będzie. A więc jak byś się zmobilizował i napisał czy jadłeś nabiał, zboża i inne rzeczy które na ogół szkodzą przy candida dla nie pijących wody to byłbym szczęśliwy. Pozdrawiam

Aptecznej nie pijcie jak już chcecie pić 3% to kupcie sobie 30% perhydrol i rozcieńczajacie do 3%.

No racaja Esjocie wszystko co napisałeś ma sens zwłaszcza, że latami ograniczałem węglowodany i nic mi to nie dało , a każde odstępstwo od reguły było odrazu karane dolegliwościami. Dieta niskowęglowodanowa to takie zamiatanie pod dywan czyli czujemy się lepiej, ale nie wyleczymy się nigdy podobnie jak z lekami zażywamy je po to by złagodzić objawy, a nie je usunąć co powinno mieć miejsce. Powiedz mi esjocie czy zanim zaczałeś kuracje miałeś problemy z trawieniem glutenu i nabiału? Podejrzewam, że tak 10 lat to napewno cię to dotyczyło, a w trakcie kuracji i teraz spożywasz jakiś nabiał lub pieczywo(razowe, białe)? Piszesz, że nie jadłeś cukru to dość ogólne stwierdzenie. Cukier to również pieczywo zwłaszcza białe, biały ryż itd. Oraz czy stosujesz dietę rozdzielną? Czyli mieszasz np ziemniaczki z kotletem + surówa?

Esjot pisałeś , że nie stosowałeś żadnej diety trudno mi sobie to wyobrazic aby to było możliwe bo cukier zawarty w owocach dożywia candide? Jadłeś wszystko oprócz słodyczy i cukru? Czyli co jadłeś produkty glutenowe, nabiałowe, owoce itd? Czy zrezygnowałeś z glutenu również? Np. schabowego panierowanego czy jak to wyglądało? Stosowałe rozdzielność żywienia? Czy owoce zjadałeś w nieograniczonych ilościach? Bardzo trudno mi jest pojąć jak to jest możliwe bo spożywanie takich pokarmów nasila chorobę i nadtlenek wodoru był w stanie mimo to przezwyciężyć chorobę? hmmmmm

xxl2 chyba z tego c tam pisze każdy candidowiec zdaje sobie sprawę. Już wiem powiedział mi to jakiś inżynierek chemik te dodatki to nie stabilizatory to poprostu odpady z tego jak ta woda była produkowana i tym nie nalezy się przejmowac bo każda woda takie dodatki powinna mieć...

Mam takie pytanie do znawców tematunajomy kupił ostatnio w sklepie chemicznym h2o2 - wode utlenioną 30% czystą do analiz jednak na opakowaniu jest taki opis Zawartość: min 30+/-1% gęstość(20 C) ok. 1,112 g/ml wolne kwasy(h2so4) max. 0,005% pozostałość po odparowaniu max 0,005% chlorki(CL) max. 0,0005% siarczany(so4) max 0,0005% fosforany(po4) max 0,0005% metale ciężkie(pb) max 0,000002% żelazo(fe) max 0,000002% azot cal(N) max 0,005% arsen(AS) max 0,000005% data ważności 06-2012r Może esjot będzie wiedział czy te dodatki to standard dodawany do wody utlenionej czy to są właśnie te stabilizatory proszę o odpowiedź....

Mam takie pytanie do znawców tematunajomy kupił ostatnio w sklepie chemicznym h2o2 - wode utlenioną 30% czystą do analiz jednak na opakowaniu jest taki opis Zawartość: min 30+/-1% gęstość(20 C) ok. 1,112 g/ml wolne kwasy(h2so4) max. 0,005% pozostałość po odparowaniu max 0,005% chlorki(CL) max. 0,0005% siarczany(so4) max 0,0005% fosforany(po4) max 0,0005% metale ciężkie(pb) max 0,000002% żelazo(fe) max 0,000002% azot cal(N) max 0,005% arsen(AS) max 0,000005% data ważności 06-2012r Może esjot będzie wiedział czy te dodatki to standard wody utlenionej czy to są właśnie te stabilizatory proszę o odpowiedź....

ps. antybiotyki zakwaszają oraz powodują akumulację metali ciężkich.

Boraks ma toksyczność porównywalną do soli kuchennej więc nie przesadzajmy zresztą używamy małe ilości w 1 litrze wody popijając cały dzień. Borax reguluje gospodarkę hormonalną oraz usuwa nadmiar szkodliwego fluoru z organizmu. Wika- całym złem nie jest candida całym złem jest zakwaszenie organizmu i w związku z tym zatruwanie organizmu toksynami, grzybami oraz wtedy przyswajanie pokarmów jest zerowe! Należy dostarczyć do organizmu buforów wodorowęglanów itd żeby cały ten proces odwrócić. Już wiem, że to jest ta metoda z dnia na dzień czuję się coraz lepiej wszystko pomalutku wraca do normy. Wodę utlenioną stosuje rozcieńczoną do 3% 30 kropli na litr wody można z boraksem połączyć i 1/4 łyżeczki soli morskiej to jest dopiero dopalacz:) Ciężko się czyta należy to przeczytac kilka razy żeby zajarzy c o co chodzi. Wika nie stosuj wody utlenionej do ucha było takie pytanie i ten biochemik Ted odradza płukanie uszu czy wlewanie tam wody. Co do miernika to mogą być paski do mierzenia ph oile znajdziecie takie. Miernik musi być do mierzenia płynów, cieczy najlepiej przed kupnem zadzwoń i zapytaj się czy możesz nim moczu ph mierzyć.

wika przeczytaj ten artykuł który podałem zanim zaczniesz stosować się do zasad jest tam sporo ważnych rzeczy oczywiście z pół łyżeczki a nawet 1/4 na początek i koniecznie kupurządzenie do mierzenia ph z allegro... Jestem zadowolony nadtlenek wodoru,soda, ocet jabłkowy oraz boraks robią swoje jak należy :)

1-11

allegro

hehe merryy być moze to jakiś znak, że pseudonim pojawił sie w innym kolorze?:) Znak, że znalazłem odpowiednią drogę hehe :) Życzliwy pewnie powie na odwrót :) Ale kto wie ? Wszyscy szukamy odpowiedniej drogi przecież i opieramy się na tym jak się czujemy testując odpowiednie metody. Ja esjotowi wierze, że się wyleczył poprostu zastosowął podobny plan żywieniowy do mojego ja czekam na tą wodę utlenioną i dołoże ja do kuracji jak narazie się odkwaszam i pije boraks oraz 2 krople płynu logola dziennie oraz witc w formie askorbinianu sodu, wit e , b-complex, niacyne. Oczywiscie we wszystkim mam umiar i robię przerwy 3-4 dni w tyg. Organizm też potrzebuje takich przerw niemniej jednak być może aż tak drastyczne ograniczenie owoców nie jest potzrebne jak pisze chyba, że tak jak pisał życzliwy każdy z nas jest inny?> Niemniej jednak zabrać pożywienie, środowisko do życia i dobić(zabić) taki cel powinien być przy pozbywaniu się candida...

napisałem długą odpowiedź do tego co napisał życzliwy, ale wystąpił jakiś bład i się skasowało :/ Więc napisze w skrócie teraz esjot wybrał odpowiednią drogę zważał na zakwaszenie organizmu i to jest ważne. Paleo przerabiałem, a mój mocz miał wtedy ph5 Nie pomagało mi to niestety zbytnio w związku z tym, że grzyb lubi się w kwasie i podniesienie ph ponad 7 jest jedynym wyjściem aby stworzyć mu nieodpowiednie warunki do życia. Czasami nawet jedząc tak jak pisze esjot z przewagą alkalicznych nie jesteśmy w stanie podnieść naszego ph gdyż dość długo nasze organizmy były w stanie patologiczengo zakwaszenia i jest to jedna z głównych przyczyn braku rezultatów pozbycia się candida i na tym bym się opierał, a później bym niszczył grzyba wodą utlenioną , jodem czy boraksem. Nie zauważyłem wyżej wymienionych przez ciebie objawów jak sraka czy coś w tym stylu po sodzie wprost przeciwnie dobry apetyt . Stosuje się dawki 1/4-1/2 łyżeczki 2 razy dziennie do czasu unormowania ph później sprawdzamy i decydujemy kiedy pić. A po wyleczeniu choroby to już sporadycznie opieramy się głównie na jedzeniu by nie zakwaszało naszego organizmu. Nie jestem przeciwniekiem mięsa wprost przeciwnie długo byłem na lov carb i mięso uwielbiam jednak na sczas choroby trzeba znaleźć jakiś kompromis,a ilości spożywanego mięsa na paleo są zbyt duże by organizm odkwasić są zbyt duże i tuatjk mamy pole do popisu dla candida która hula sobie dalej mimo, że nie jemy cukru! A więc jemy tak jak pisał esjot z tym, że ja bym ograniczył bardziej cukier zwłaszcza ten z owoców( na czas trwania choroby!) Później jak sie wyleczysz to jedz tam sobie jak chcesz paleo tylko nie doprowdzaj do zakwaszenia organizmu bo jednak jest to również bardzo ważne,a na co kiedyś nie zwracałem w zupełności uwagi nawet nie zdajac sobiesprawy jaki jestem zakwaszony.

merry nie wiem:)