Szczypior83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Szczypior83
-
nie prawda xxl nie zapomniałem niczego sc diet a dieta kwaśniewskiego to dwie różne sprawy...
-
http://www.maksioradom.pl/?page_id=133 tu jakby na potwierdzenie o czym pisze
-
W raamch sprostowania w poprzednim poście ser szwajcarski ,jogurt 24h,biały suchy ser należą do jadalnych a skrobie nie. Nie zamknąłem nawiasu po serach i tak wyglada jakby skrobiowe się łąpały do dozwolonych :)
-
http://dieta-scd-popolsku.blog.onet.pl/
-
Sprawa jest prosta przerobiłem i przeanalizowałem wiele diet różnego rodzaju przeczytałem setki stron na forach zagranicznych i pozostają tylko dwie które mogą być skuteczne w leczeniu chorób jelit. Swojego czasu przypisywałem wszystko grzybicy czy candidzie jak kto woli i być może jest przerost grzybków, ale czy to jest dobre czy złe dla chorującego to już można dywagowac dośc długo na ten temat. A więc nie ma co winić grzybów dlatego, że są ponieważ jest to wina nasz i dlatego, ze doprowadziliśmy do takiego stanu rzeczy. Wszystkie choroby jelit mają jedną podstawę czyli dysbiozę nie wiem dlaczego coponiektórzy lekarze twierdzą, ze trudno poznac im przyczynę jak to jest bardziej oczywiste niż być może. Być może jest to spowodowane tym, że poprostu nie potrafią tej choroby wyleczyć uznając ją za chorobę nieuleczalną i nie mówie tu tylko o crohnie, wzjg(wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego czy grzybicy jak kto woli). Nie potrafią, gdyż nie zwracają uwagi na diete koncentrując się na silnych lekach które suma sumarum nie pomagają. Pierwsza dieta jest dieta pani Dr Witoszek wszystko by się zgadzało poleca dietę niskowęglwowdanową, ale popełnia kilak błędów dzięki którym opóźnia lub uniemożliwia powrót do zdrowia czyli po pierwsze jako źródło węgli poleca ziemniaki nie wiem jak u was, ale u mnie ziemniaki powodowały podobne problemy jak laktoza czy gluten, skrobia w chorobach jelit nie sprzyja zbyt dobrze chociaż znam kilka osób którzy tolerują skrobię, ale być moze są to wyjątki od reguły jak wiadomo kazdy jest inny, kolejny problem to rotowanie pokarmów gdzie podczas diety jemy np 4 dni niskowęglwodanówki*ziemniaki źródło węgli) i 5 dnia jemy co chcemy niezależnie czy jest to cukier, gluten laktoza czy coś innego po czym z powrotem wracamy na diete początkową jak dla mnie to troszke nie ma sensu. I ta dieta do której podałem link czyli Sc diet i według mnie to może być przełom w leczeniu chorób jelit albo już jest bo od kilkudziesięciu lat jest propagowana(chociaż nie przez wszystkich ). W naszych realiach jest to bardzo trudna dieta gdyż eliminujemy z diety wszelkie zboża, mleczne(z wyjątkiem domowy jogurt 24h, biały ser oraz niektóre gatunki żółtych serów jak szwajcarski, wszelkiego rodzaju skrobie(ziemniaki, ryże, ) kasze, poprostu z węglwodanów pozostają nam tylko owoce, warzywa oraz miód, orzechy jednak nie od samego początku i po troszku zaczynając od gotowanych, ale o tym zachwilke. Możemy za to jeść bez ograniczeń mięso(wszystkie rodzaje), ryby, jajka nie boimy się tłuszczu czyli podobnie do zasad lov - carbu. Zyczliwy zapewne powie jako zwolennik Kwaśniewskiego dlaczego nie ziemniaki - otóż sprawa jest prosta dla człowieka ze zdrowym przewodem pokarmowym ziemniak to nie problem sam je uwielbiam i uważam za znacznie lepsze źródło węgli niż glutenowe, no ale dla mających ten probelem lepiej wstrzymac się na dłuższy okres z jedzeniem skrobiowych i gdy już odzyskamy zdrowie spróbowac je jako jedne z pierwszych z zakazanej listy. Wracają do węglwodanów to jest tak pow wielu latach choroby i złego stylu życia możemy mieć problem nawet z trawieniem fruktozy w owocach i dlatego m imo wszystko nalezy owoce wprowadzać do diety bardzo powoli w niedużych ilosciach i nie od samego początku i do tego obrane ze skórki oraz gotowane by się szybko wchłoniły nie pozostawiajac nic dla naszych pasazerów którzy siedzą w jelitach niejednokrotnie od lat i powodując wszystkie nasze problemy. Więcej w linku który podawałem ostatnio, gdzie Ania napisała bardzo dobry Blog tłumacząc wszystko na Polski, gdyz informacji na ten temat jednynie możemy znaleźć na stronkach zagranicznych. Zresztą sama dziewczyna ma ten sam problem i dzięki temu odzyskuje cały czas zdrowie.
-
Oczywiście, ze nie wszystko jedno ile żółci wydziela organizm dobrze wie kiedy ma i ile tej żółci wydzielić. Gdy chorujemy wszystko to jest upośledzone i należy dążyć do tego aby to naprawić
-
Klocek jest odzwierciedleniem stanu waszych jelit, jeżeli jest wzorcowy to świetna sprawa, wielu marzy o takowym i od lat ne moze tego osiągnąc, gdy klocek jest ok to trawienie jest dobre co przyczynia się do poprawy i naprawy zdrowia.
-
I tutaj mam coś ciekawego. Temat przerabiałem już jakiś czas temu - a tu niespodzianka dziewczyna stworzyła blog opisując wszystko idealnie. Chodzi tu o diete SCD które pomogła wielu ludziom z problemami jelitowymi, kiedyś próbowałem, ale brakowało mi czasu na to, Dozowlone jest wszystko co w diecie niskowęglwodanowej, ale z węglwodanów dopuszcza się owoce, miód, a wszystkie złożone są be! Wszystko jest opisane co i jak w tym linku który podam. Bardzo ciekawy temat http://dieta-scd-popolsku.blog.onet.pl/ Każdy moze spróbowac co chce wkońcu jeżeli komuś nic nie pomaga to trzeba szukać...
-
Oto zalecenia dr Witoszek dla niewtajemniczonych http://www.dzieci.org.pl/forum/leczenie-poprzez-zywnosc/dieta-bezglutenowa-bezmleczna/2580/. Wzystko się zgadza co do rotowania produktów to kwestia sporna, lepiej moze na jakis cza wyeliminowac to co nam szkodzi ....
-
A czy ludzie nie pijący wody utlenionej nie mogą mieć również bakterii tlenowych?? Tera nalezy się zastanowić po co pijesz wodę utlenioną?? Po to by pozbyć się pasożytów czy po to by wzmocnić system odpornościowy oraz poprawić trawienie itp. co wiąże się z oczyszczeniem organizmu podobnie z płynem Lugola - oczywiście przy okazji dane patogeny są niszczone. Ja jestem sceptyczny do wody utlenionej co najwyżej wg zaleceń nieumywkina mogę stoswac 3% w ilościach do 10 kropel. Od kiedy Życzliwy wprowadził mnie w temat Jodu stosuje go i jestem zadowolony.
-
japanka to może przestań oddychać to wtedy zabijesz bakterie tlenowe. Czasami trzeba pomyśleć zanim sie o coś zapytamy. Życzliwy ty tam siedzisz w tym troszke dłużej , potzrebuje temacik wpływ jodu na pierwotniaki jelitowe uważam , a nawet jestem przekonany , że to one są przyczyną wszystkich dolegliwość zwiazanych z jelitami większości forumowiczów, a nie biedne grzyby, chociaz podczas jakichkolwiek infekcji ilość grzybów w organiźmie może wzrastać, ale może to być swoista odpowiedź immunologiczna organizmu na zakarzenie pierwotniakowe, i nie chodzi tutaj tylko o lamblie , ale o dużo groźniejsze i trudniejsze do wytępienia pasożyty pierwotniakowe. Na zagranicznych stronkach jest kilka osób które wyleczyły się z IBS mając wszystkie objawy problemów jelitowych łącznie z podejrzeniami grzybów, u wszystkich wykazano ten sam rodzaj pierwotniaków , a ktualnie nazwy nie pamiętam, ale cholery te ciężko wyplenić, im się udało z jakimis antybiotykami, ale ja uważam, że jod będzie znacznie skuteczniejszy, ale nici z tego wszystkiego jeżeli będziemy dokarmiać żarciem przetwożonym i cukrami prostymi. Trzeba tutaj zastosowac diete niskowęglwodanowa z wykluczniem zbóż , mlecznych. Zabijanie i jednoczesne dokarmianie zwierza mija się z celem , a dodatkowo obciążajeszcze bardziej organizm.
-
Witam wszystkich. Zyczliwy czytałem, że nikt japońcom nie podaje jodu no to są załatwieni. Zresztą nawet my Polacy nie możemy się czuć bezpieczni bo awaria w elektrowniach nie zaszkodzi tylko Japoni i sąsiadom, ale i całemu światu. I tu z pomocą mam nadzieje, przyjdzie lugola, ale jak czytałem specjalistów jakie dawki są sugerowane to śmiech na sali, oczywiście proponują kelp w śladowych ilościach strasząc przed przyjmowaniem dużej ilościu jodu. Może im doradzisz co Życzliwy :) bo znasz ise na tych sprawach lepiej od tych wykształcionych baranów. Ehhh szkoda gadać dobrze, że mózg co poniektórym zwykłym Kowalskim się nie zlansował i każdy ma tą możliwość myślenia. Pzdr wszystkich utleniaczy i jodowców :)
-
Dziękuje Życzliwy iekawe linki:)pozdrawiam
-
Zyczliwy skrobnij coś jeszcze na temat Lugoli. Stosuje od dłuższego czasu, moje libido wzrosło mięśnie urosły bardziej tak jak by testosteron był powiązany z tarczycą - co o tym sądzisz?? Stosujesz dalej przewlekle Lugole? CAły czas mam jakies wewnętrzne objawy przed przewlekłym stosowaniem , boje się, ze tak duże dawki mogą rozpierdzielić mi tarczycę stosuje ok 50 mg dziennie, czy rzeczywiście nasz organizm potrzeb8uje aż tyle jodu przez tak długi okres czasu? Czuje się dobrze nie robię zadnych badań na tarczyce, bo i takie badania mogą być niemiarodajne przy spożywaniu jodu. Nie wiem kiedy tu zajrzysz i czy tu zaglądasz jeszcze , ale jak coś to napisz coś na ten tema, jesteś w kwesti jodu tutaj niepodważonym autorytetem więc jak by ci się chciało to napisz....pozdro
-
Warto warto oczywiście dzięki. Ja jednak uważam, ze nie powinno się spożywać dy aptecznej, również przeanalizowałem troche forum zwłaszcza tych zagranicznych i wypowiedzi ludzi oraz lekarzy stosujących wodę utlenioną i poleca się tam do celów spożywczych 35% w takich dawkach jak podaje esjot na tym forum i są to dawki bezpieczne. Nieumywkin 3% wodę prawdopodobnie poleca do użytku przewlekłego na podtrzymanie zdrowia lub zapobieganiu chorób, ale gdy ktoś jest już chory to mogą to być zbyt małe dawki.
-
grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku
Szczypior83 odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Gdybym zdecydował się na Gersona to prawdopodobnie też bym chciał zacząć od fachowej wiedzy i prawdopodobnie była by to terapia w ośrodku na Węgrzech pod kontrolą specjalistów z odpowiednim suplementowaniem jak pisze Boks oraz spokojem ducha, ze wszystko co robie jest przez kogoś monitorowane. Niestety nie stac mnie na to 16tys tygodniowo! więc terapi nie zastosuje. Mam grupę krwi 0 i wierzę, że moi przodkowie jedli mięcho. Ja nie jedząc mięsa jestem poprostu słaby i głodny cały czas. Oczywiście są dni, że robie sobie strikte węglwodanowy dzień, ale przeważnie białko występuje w moim menu. tak patrząc przez pryzmat to jak bym wyeliminował mięso to już wogóle katastrofa no bo co jeść owoce i trawe tylko? Jestem równiez za zrównoważonym jedzeniem, ewentualnie można robić odstępstwa w te lub wewte. Jednak nie neguje podejścia Gersona i gdybym miał możliwości to przeprowadził bym napewno taką kurację. -
grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku
Szczypior83 odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Nie neguje tutaj właściwości leczniczych warzyw i owców, ale gdyby to było takie oczywiste to nie było by kilku tych przypadków wyleczenia przy innej diecie jak np. Andy czy Esjot, gdzie Andy nawet nie jadła owoców o sokach nawet nie wspominając. Oglądałem film bardzo ciekawy nawet wypowiada isę tam matka tej dziewczynki, ze pozbyła się grzybicy stosujać terapię razem z nią. Gabsonik i tak podziwiam cię, że przeprowadziłas tą kurację sama. Dla mnie to jest praktycznie niemożliwe, a znalezienie tych warzyw i owoców i picie takich ilości dziennie i jedzenie tego wymagało by chyba nielada środków łącznie z rezygnacją z pracy. A więc licze na to, że da się to zrobić bez diety takiej o jakiej piszesz niemniej jednak pije soki w miarę możliwośći, ale oprócz tego zjadam mięso. Wszystko nalezy dobrac indywidualnie i zauważyć co komu służy. -
grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku
Szczypior83 odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Boks uważam podobnie jak ty normalnie miałem to wszystko napisać ubiegłeś mnie. Dodatkowo chciałbym napisac, że może i zalecenia gabsonika są dobre na jakiś czas w chorobach takich jak rak bo jak wiadomo trawienie w tych przypadkach nie jest najlepsze ludzie nie potrafią wmusić w siebie pokarmów stałych. Jak wiadomo rownież jak np. mamy gorączke i jesteśmy osłabieni to pokarmy mięsne również nie są tolerowane i poprostu nie mamy na nie ochoty zbytnio. Nie neguje oczywiście tutaj owoców i warzyw bo wg. mnie to też jest potrzebne do utrzymania dobrego zdrowia i to nawet bardzo, ale mięsem nasi przodkowie się żywili co do czego nie ma wątpliwości, bo rysunki w jakskiniach potwierdzają to dobitnie. Weźmy np porę letnią mnóstwo kiełków, owoców leśnych, bulw, dżdżownić , ssaków, ryb do jedzenia i wtedy człowiek pierwotny miał wszystkiego pod dostatkiem, ale gdy przychodziła zima to co on mógł jeść owoce, bulwy, kiełki, liście, trawy? tego przeciez nie było więc gdyby nie jajka , mięso to cywilizacja wygineła by bez powrotnie. Wiadomo teraz do mięs dodaje się różne dodatki, a zwierzęta są na paszach, ale nalezy wybieraż mniejsze zło kupują w mniejszych sklepach nie supermarketach podobnie z jajami które jako zerówki są dostępne nawet w supermarketach ja osobiscie kupuje u babeczki na targu odrazu biore od niej kurczaka. Jakby na to nie patrzeć to owoce i warzywa to też pełno chemi i nawozów sztucznych oraz hodowla na wyjałowionej glebie przy drogach. Wszystko się wynaturzyło i na wszystkim jest teraz biznes dlatego należy ruszyć głową i kombinowac by uniknąć całkowitych zagrożeń, ale nie da się tego zrobić całkowicie. Dr Weston Price Który badał wszystkie plemiona do których cywilizacja dotarła(wszystkie) stwierdził, że nie znalazł żadnego plemiona odżywiającego się strikte wegetariańsko mało tego w 3/4 odżywianie opierało się głównie na białku zwierzęcym jak mleko, mięso, oczywiscie nie brakowało tam pokarmów z ziarna i owocwó czy innych roślin, ale białko to tam była podstawa diety. Plemiona cieszyły się bardzzo dobrym zxdrowiem nie było tam chorób serca, miażdżycy, raka i innych przewlekłych, które męczą nasze społeczeństwo. A więc mięso, tłuszcze nasycone, owoce i warzywa jako węglwodany to bardzo dobry pomysł na dobre zdrowie i tak ludzie się odżywiali od początku. Problemem było wynalezienie węglwodanów złożonych bo trwa to od stosunkowo niedawna, gdy zaczeli uprawiac ziemie. czyli od 2000 -10000 lat. O przetwożonej żywności nie muszę wspominac chyba... -
Piję Lugola w dalszym ciągu i mam do tego dobre samopczucie. Stosuje do tego dietę niskowęglwodanową , ale według sc diet czyli zero ziarna, laktozy, skrobi. Moje węglwodany są z warzyw i owoców, ale w ramach 72g jak poleca Lutz niejednokrotnie jest ich więcej bo ćwiczę. Sc dieta to jest strzał w 10! owoce i warzywa nie szkodzą w chorobach dysbiozy jelitowej wiem to po sobie i po 10 latach prób i błędów dietetycznych. teraz jest ok.
-
OOO Życzliwy dano cię nie było cały wekend:) Wiem wiem powiem ci tak oprócz selenu jem chyba wszystko C, E, B-complex, A i D z omega 3, niacyne , biotyne , cynk, potas, magnez, sode, sól himalajską heh rzeczywiście brakuje tego selenu do jodu jest wskazany wiem o tym :)
-
Tego selenu jednak bym się nie chycił co podajesz - nie dość, że zawiera syntetyczną formę wit E to jeszcze substancje słodzące. Poszukaj może now foods ma selen. Now foods ma najlepsze suplementy wolne od różnego rodzaju dodatków.
-
Są różne opinie co do drożdży spożywczych podczas candida szczerze powiedziawszy nie jestem w stanie na to pytanie odpowiedziec jednoznacznie czy będzie szkodzic taki dodatek. Sam obecnie nie spożywam selenu. Sama musisz podjąc decyzję.
-
Czytaj temat do tyłu mała maysz o tym teraz pisaliśmy. Iyczliwy ile mogę dodac wit c do roztworu Lugola by zrobić sski? Czy to ma jakeś znaczenie czy ilości sa obojętne?
-
Zyczliwy czytałes o MMS Miracle Mineral Supplement? co o tym myślisz jeżeli tak?
-
Joincik i zero stresu:) Życzliwy twoje informacje przyczyniają się do ułożenia mojej układanki o tematyce zdrowie. Ty, Esjot i po części ja (Soda)m pozwalają mi miec nadzieje, że problemy zdrowotne które nękają mnie od 10 lat wkońcu ustąpią lub zniwelują się do minimum. To, że zdrowieje idać już po mojej cerze. Jest normalna i wygląda zdrowo. Wcześniej blady podkrążone oczy, a nawet żółty wyglądałem jak śmierć. Zauwazyłem zwyżkę wytrzymałości i siły na siłowni, przydało by się jeszcze pare kilo, ale to temat na dłużsża perspektywe, bo waga moja stoi od dłuższego czasu i ani drgnie w górę, myślę że jod będzie tutaj również bardzo pomocny. Cały czas zastanawiam się skąd twoje zainteresowanie jodem i jakie problemy zdrowotne cię dotyczyły, że zaczałeś wgłębiac ten temat. Piszesz o zdrowej diecie, a jeszcze niedawno pisałes, że pijesz wódeczke zagryzasz ptasim mleczkiem i dokładasz czekoladę gorzką z konserwowymi ogórami. No, ale po roku na jodzie pewnie możesz sobie na to pozwolić. Niemniej jednak twoja obecnosć sprawiła, że zmieniło się po raz kolejny moje podejście do całokształtu i teraz trzeba to wszystko dobrze poukładac w jedną całość i potrafić zastosowac to w praktyce, a nie tylko w teori:) Dzięki