Suprice

a wogle to już więcej nie kupię tej mieszanki greckiej na patelnie z biedronki /same ziemniaki tam są i wogle jakoś mi nie podchodzi /już lepsza ta z Lidla . jeszcze włoską z biedronki spróbuję . własnie zjadłąm obiad / rybka pieczona z warzywAMI NA PATELNIE i surówka kiszona.

ja pierwsza ciaze zaczynałam z wagą 86kg ( czyli obecną ) gdy rodziłam waga wskazywała 109kg czyli przytyłam 23kg po porodzie było już 93 kg /po 3 dniach 91 i zaczełam trochę dietkować /gdy spadłąm do 83kg znów zaszłam w ciąze /różnica wieku miedzy moimi dziecmi to 16 miesięcy /tak więc po 7 miesiącach od 1 porodu schudłam 26 kg w 2 ciąże zaszłam z 83 kg /na porodówce miałam 101 kg /przytyłam 18kg urodziłam w styczniu a w sierpniu już miałam nawet 75,9 kg ale potem bo byłąm na dukanie rzuciłam sie na słodycze i oto efekt mego obzarstwa /10 kg do przodu :(

a mi na problemy kibelkowe pomaga ocet jabłkowy :) zawsze rano :)

hej ,ja dzis sniadanie dopiero co zjadłam bo byłam na zakupkach ciuchowych :) (serek wiejski ,kapusta kiszona 4 plastry drobiowej ) kupiłam sobie pomaranczowe spodnie ,bluzkę kolorowa (pomarańcz,granat i czerwień ) marynarkę granatową i apaszkę kolorową UWAGA wszystko w rozm 42 wow ! aż sie zdziwiłam ,że te spodnie na mnie wlazły . no i jeszcze butki na koturnie granatowe ,tylko tak se mysle bo one mają palec odkryty tzn taka dziurka na środku i niewiem teraz jak to bedzie z podkolanką bo przecież na gołą stopę nie nałożę / czy z podkolanką to będzie kwas? szukam torby kolorowej / może macie jakieś namiary na allegro ?

matulinka - witaj trzymam kciuki za Ciebie ! uda się !

słońce kup sobie cherbatkę RED SLIM TEA w aptece gwarantuję Ci ,że odwiedzisz kibelek :P

ja właśnie zapiekam w brytfanie rybkę z cebulą ,papryką i brokułami ,do tego dołożę jeszcze warzywa z patelni i dzis juz tylko jablko zamierzam zjesc . kupiłam sobie asystor slim jutro bede go brać ,zobaczę czy to cos pomoze ,a po swietach dołączam rowerek . dzios zjadłam 2 deski wasa , 2 plastry polędwicy drobiowej i miska kapusty kiszonej serek wiejski i miska kapusty kiszonej teraz ta rybka z warzywami na kolację jabłko i mam zamiar nie polegnąć ... :P

ja dzis robie warzywa na patelnie /moze tez z kaszą /zobaczę moje warzywa mają 51kcl na 100g /więc pół opaakowania to 350g więc ok 230kcl /

dzięki Szamanka- no to życzę Ci i nam tu wszystkim powodzenia w zrzucaniu zbędnych kilosów :)

Szamanka a ile masz wzrostu i jakie jest twoje menu?

Szamanka a ile schudłaś w te 2 tygodnie bo startowałaś z podobnej wagi którą ja mam ;)

a czy ten sos można połączyć z ziołąmi i polać np makaron razowy lub z pszenicy durum / i takie lekkie spaghetti wszamać na obiadek ? ja zup jadła nie będę /niewiem nie lubię wolę coś treściwszego heh

Szamanka no oczywiscie /nie cała torebka kaszy czy ryżu tylko pól /50g reszta na następny dzień :D masz rację najgorzej zacząć / najtrudniejszy pierszy tydzień potem sie przyzwyczję /mimo wszystko już dziś boję sie co bedzie jutro //

Szamanka no tak bez planu to ani rusz :P moj plan to : zero białego pieczywa tylko chrupkie typu Wasa ziemniaki tylko w mundurkach 1 na dzien jeśli już ryż ,kasze, makaron tylko razowy lub z pszenicy durum mięso tylko drób /czasem udziec wołowy mnóstwo warzyw /owoce to tylko ananas,grejfrut i jabłka , mnóstwo surówek / min 2 l wody dziennie / po świetach dołącze też rower stacjonarny /bo stoi u mamy a w święta będę u niej to zabiorę / aa i 3x dziennie 2 łyżeczki octwu jabłkowego przed głownymi posiłkami . bede jadla 5x dziennie 8.00 sniadanie np.2 deski chrupkiego pieczywa z wędliną drobiową i pomidorem + szkl kefiru 10.00 II ŚNIADANIE owoc 13.00 obiad np.warzywa na patelnie z surówką z kiszonej kapusty 16.00podwieczorek np kisiel bez cukru 19.00kolacja z tym że u mnie kolacja to bedzie tylko jakis owoc /lub serek wiejski /albo kefir /taka lekka ma byc tak to wygląda /jest mi ciezko /ale bardziej w mojej głowie już np bojesie weekendów i świąt i tych słodkości kuszących mnie z lodówki / ale jak nie powiem wkoncu STOP to bede tyła i męczyła nie tylko siebie ale i nnych /i na plaży w lipcu będę sie pocić w rybaczkach i bluzce bo przeciez na dzien dzisiejszy na plazy sie nie rozbiorę :( wspierajcie mnie ! proszę!

hej .przyłączam sie do Was bo muszę wkońcu coś ze sobą zrobić . ostatnio tylko jem jem i jem ...