Ewa,

już myslałam, że masz kogucie ostrogi:D

Mav...obawiam się , że będziesz walczył z wiatrakami:)

zwłaszcza jak konno wjedzie do przychodni:D:D:D

Ty sobie lepiej nic nie doszywaj

wiem Aguś...to raczej skrzypienie

Aguś...może wytnij te organy jednak i będziesz miec spokój na zawsze?

Aguś , a piszczeć możesz ? boze gdzie Ty tak to gardło zdarłaś ?

ależ Saruś...Wy jestescie akurat zgodni...

no i masz...to sie dowiedziałam:o

ja nie mam lodów...jedynie mogę sobie sopla z dachu ściągnąc:/

może Sara ?:)

Mav...ale jeszcze giermka musisz mieć:) Santo Pansa?:D

Aguś mnie raz pomogły lody...ale nie polecam, może woda z solą płucz...a w ogóle to gdzie nasz znachor Max ? On by na pewno coś polecił;)

Mav to uważaj, bo możesz faktycznie wdepnąc w coś grząskiego:D

Sarus Ty nie czytać, ale pisać:p

Aguś , a Ty już zdrowsza?

taaaa, a ciekawe czy koŃ kuty na cztery nogi, czy jeŹdzi na takiej chabecie jak Don Kichot ?:D

eeee tam zaraz podszywa:) a nawet jeśli to całkiem miło by sie podszył:D

Saus...tęskniłaś ?:D

na kogo z tą kopią ...na mnie ?:)

Własnie zauważyłam:) wróciłam godzine temu od znajomych... okropnie zmarzłam - 24 u mnie brrrrr

Miłej niedzieli..zostawiam coś na rozruch;) http://id.joe.pl/sub_images/pictures/d99457b5730f55d0980fb6d1c931d823_th2.gif http://x.garnek.pl/ga8333/fda73ea5e5507ea4512156a3/obiecana_kawa_i_ciasto.jpg

:) http://youtu.be/aMWzYip6R30

Witam wszystkichMiłego Aguś nie choruuujjj już

Miłego i udanego dnia:) zostawiam po