Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mc-dulka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mc-dulka

  1. Hej Na razie stosuję na noc maść Alantan Plus i jest całkiem fajny a na dzień Nivea, ale może spróbuję clotrimazolum. Szymek dzis spał tylko 40 min. Dorośleje chłopak, ale z tego co wiem to dzieci nawet kilkuletnie śpią w dzień i to nawet ponad 2 godz. Szymko raczej mało spał zawsze, chociaż miał taki epizod że przez jakieś 2 tyg. spał 2-3 razy dziennie po 1-2 godz. i to mnie juz niepokoiło. Jak był mały to jadł i spał ok.1-1,5 godz., ale nie non-stop, ale nie narzekałam, buło ok. My jemy ostatnio tak: 7.30 - kaszka glutenowa 9.30 - owoce lub jogurcik (czasami, ale bardzo rzadko - jajecznica) 12.00 - zupka z mięskiem lub bez (bywało i 320g, ale ostatnio mniej ok.240g) 15.00 - obiadek z mięskiem (190-250g) 18.00 - kaszka ryżowa W miedzy czasie - chlebek, chrupki, ciasteczka, kawałki jabłka, banana. Kupiłam też ryz preparowany, bo koleżanka mi polecała, że fajnie chwyta jej synek i trochę się bawi i troszkę zjada ;) Szymek dziś przy każdym posiłku miał odruch wymiotny. Rano zamiast kaszki dostał mleczny ryz z jabłkami HIPPa i też miał, tylko wieczorną kaszkę zjadł spokojnie.
  2. daga - ja nie uważam że Szymek jest niegrzeczny, a jedynie martwie się czy nie jest nadpobudliwy. Znajomych dzieci (chłopiec w wieku Szymonka i córeczka młodsza 3 m-ce) nie są takie nerwowe. Dziewczynka w ogóle jest prosta w obsłudze :) a chłopczyk to nawet jak sie denerwuje to nie tak na maksa jak Symek zaczyna histerycznie płakać i się wygina że wkładam go do wózka albo na siłę albo jakimś sposobem za którymś razem sie uda. Martwi mnie to Szymek też tak śmiesznie gestykuluje. Robi paluszkiem "nu nu" albo całą rączką taki gest wykonuje w stylu = koniec basta ma być spokój :) Szymek też tak siedzi wiem że nie wolno, ale na początku wyjmowałam mu nóżki spod pupki, a potem swterdziłam, że to nie ma sensu bo za chwilę znów pozycja do raczkowania i jak sie zatrzymuje to znów siada w klęku i tak w kółko. Po jakimś czasie zaczął częściej wyjmować nogi spod pupci i prostować przed sobą, ale i tak często siedzi na klęczkach :)
  3. Dzień Dobry Widzę, że wszystkie dzieci uwielbiają zmiany pieluch i ubieranie. To mnie troszkę uspokoiłyscie, ale mój synek potrafi się wkurzyć i rzucic zabawka i nie wiem jak reagować. Albo jak coś chce i nie dostanie to sie wkurza albo jak schowam to skubaniec długo pamieta, że mu cos zabrałam U nas jak synek coś chce to pokazuje palcem i "mówi" yyyyy, i tak na okrągło ;) a piloty są w zasiegu ręki i je bierze i na tv nakierowuje i przełącza kanały, czasem zmieni ustawienia itd. Telefon też mu daję (chociaż ma dwa swoje - jeden wygląda jak prawdziwy, ale nie świeci i nie jest ciekawy) i Szymek przykłada go do ucha, co prawda odwrotnie ale wie o co chodzi :) Ostatnio polubił nakładanie pokrywki na garnuszek na klocuszek, a tatuś nauczył go zakręcania nakrętki na butelkę. Uwielbiam obserwować jego nowe umiejętnosci. Niestety nie chce zbierać zabawek, a jedynie je rozrzuca ;) daga - Ty zdaje się stosowałaś clotrimazolum na odparzenia. To jest bezpieczne? Kupiłam bo znów pupka odparzona (Szymek regularnie sobie dupcię odparza, nie wiem dlaczego tak sie dzieje) a boję się zastosować, bo napisane że do 11 r.ż. nie stosować i na rany nie a odparzona dupka to trochę jak ranka... i nie będzie go piekło?
  4. julia - to dobrze że to 3-dniówka. Pocieszyłaś mnie co do nerwowości dzieci :) Szymek też sie pręży i wygina w łuk albo prostuje jak struna np. jak go wkładam do wózka
  5. Cześć My nadal mamy szorstką plamkę na plecach, a właściwie to 2 plamki. Z nowości Szymek dostał paluszki (Lajkonik Junior) i bardzo je polubił, hmmm, chyba za bardzo ;) Poza tym przeszliśmy na Bebilon 3 (może już o tym pisałam, nie pamiętam, ech - starość :P ) Następne to będzie mleczna kaszka manna, ser żółty i kakao (podam taki deserek czekoladowy z Nestle) Ja nie wiem czy u nas czwórki (zębole) atakują, bo mimo, że już mamy 8 ząbków to ja nadal nie umiem czytać z dziąseł :) Wydaje mi sie, że są takie jasne rozpulchnione, ale w sumie to nie wiem... Odzwyczajmy sie od smoka w ciągu dnia, tylko na drzemki i noc Szymko dostaje "molka" no i czasami w czasie ubierania na podwórko (Szymek nie cierpi zakładania czapki, kurtki, butów, a jak Wasze maluszki?) lub przewijania (pozycja pozioma jest be be be be do potęgi en-tej, no cóż, moje dziecko jest troszkę nerwowe, co mnie martwi :( julka - napisz co u lekarza i życzę dużo zdrówka dla malutkiej! daga - ja właściwie nie mierzę temp. swojemu dziecku. Nawet dobrego termometra nie mam, a poza tym ostatnio bateria siadła i jeszcze nie kupiłam. Mierzę sobie temp. i potem małemu (przez czoło lub ucho) i jak jest podobnie (różnica do ok. 0,5) to się uspokajam). Sama mam dziwne temp. więc nie wnikam za bardzo. eddafi - znajomi też polecali nam jakiś aspirator do odkurzacza wiec pewnie to ten katarek i też moja pierwsza myśl to był wyssany mózg ;) ale na pewno jest to bezpieczne i skuteczne :)
  6. daga - trzonowe to "3" czy "4"? Co do witamin to wydaje mi sie, że nie trzeba dzieci nimi faszerować. Mimo, że Wasze maluchy nie jedzą owoców to jedzą przecież warzywa. Zestawy wit.nie są generalnie polecane (nawet przez farmaceutów). Wit C łatwo sie wydala, więc jest bezpieczna.
  7. Hej :) skayla - Gastrotuss jest bezpiecznym lekiem i u nas bardzo dobrze zadziałał, więc się nie bój go stosować http://www.doz.pl/leki/p7315-Gastrotuss_Baby eddafi - my jemy sporo warzyw i owoców, a i tak daję 5 kropelek wit.c w tym jesienno-zimowym okresie. Poza tym wit.c ułatwia wchłanianie wit D. Dziewczyny czy Wy nadal podajecie wit.D? W jakiej dawce?
  8. skayla - może to jednak nie gluten. Refluks często wraca jak bumerang i ciężko znaleźć tego przyczynę. Chrupki kukurydziane nie zawierają glutenu więc nie musisz ich odstawiać. Szymek ostatnio wstaje ok.6 więc jutro po zmianie czasu to będzie 5!?!? Oł maj God ;)
  9. Dzięki dziewczyny za rady dot. niań, każda jest cenna. Wierzę, że znajdę dobrą opiekę do mojego misia. Brzdącal śpi od 18.40, bo w dzień spał tylko 50 min. W nocy, jak zwykle ostatnio, czeka mnie kilka pobudek (nie wiem skąd te pobudki, bo wcześniej przy zębach, a teraz nic się nie dział z zębami a tak jest, ale teraz już chyba i "czwórki" atakują...) Teraz piję Redsika i się relaksuję :) Kurcze, już się nie mogę doczekać aż Szymek zacznie chodzić, z dnia na dzień widzę postępy, bo wstaje przy nowych rzeczach, omija przeszkody, ale tego samodzielnego chodu nie widać ;)
  10. daga - to Michalinka dużo potrafi. Zapomniałam napisać, że SZzymek jak się do niego powie żeby dał mosia ;) bez wyciągania ręki to wyjmuje smoka z buzi i daje albo się drażni raz daje a raz zabiera :) Z niecierpliwością czekam aż zacznie chodzić
  11. Ja też dziś zawekowałam dynię i będę miała do zupek. Jak zrobię z tej dyni i innych warzyw zupkę to znów mogę zagotować i zawekować gotowy posiłek? Szymek jest spryciarzem, mówi duzo po swojemu, czasami wymsknie mu się mama ;) tata częściej. Robi papa, buja sie do muzyki, nauczył sie wrzucać klocki do garnuszka, robi tuli-tuli misiom, świetnie bawi się szczeniaczkiem-uczniaczkiem, którego dostał na urodziny. Chodzi za rączki, wciąż wstaje, ale jeszcze sam nie próbuje chodzić ani nawet stać (czasami jak sie nie zorientuje to kilka sekund stoi bez podparcia ;) ) Ostatnio niebardzo chce jeździć w wózku, zapiera sie jak go wkładam, a potem marudzi, więc spacery trwają do 1,5 godz. Jakbym dała smoka to byłoby lepiej ale staram sie ograniczać w ciagu dnia a dawać tylko na drzemkę (śpi raz dziennie ok 1-1,5 godz) i na noc. A jak u Was ze smokiem? Jak go sadzam na nocnik to też sie nie daje, więc na razie sie nie uczymy nocnikowania
  12. eddafi - ale gotuje się dlatego żeby zawekować (chociaż zalane gorącym raczej się zawekują) a wyparza ze wzgl. higienicznych :) Julka - jak Twoja córcia sobie radzi w żłobku?
  13. Na początku odrzucałam młode nianie, nie brałam ich pod uwagę, a chciałam taka ok.50, a teraz myślę o takiej do 40-tki. Z tym że starsza wie lepiej to macie rację, ale wolałabym taką opiekunkę, która ma swoje dziecko, bo ma w sobie ten instynkt. Wiem, że dopóki nie miałam Szymka to do końca nie były dla mnie zrozumiałe matczyne uczucia. Pożyjemy zobaczymy. Myślę, że w styczniu wezmę się za poszukiwania, ale już teraz się rozglądam i szukam takiej z polecenia :)
  14. Jeszcze spytam - kiedy zaczęłaś szukać? Potrzebuję niani od kwietnia, więc teraz raczej nikt się nie zdecyduje bo zazwyczaj potrzebuje pracy od zaraz
  15. To mi się nie opłaca wracać do pracy... Liczyłam (nadal liczę ;) ) że znajdę nianię za ok.1100 zł/m-c
  16. Hej :) eddafi - tak właśnie wekuję zupki, gotuję warzywa, miksuję, dodaję olej, zagotowuję i wlewam do słoików (nie wyparzam), zakręcam i nie stawiam do góry dnem a normalnie. Jak wystygną to wciskam nakrętkę i albo samo zassało albo zaskakuje i wiem że jest ok, ale ze zwykłymi nakrętkami bez tego klik-klik to bym nie umiała spr. Wiem że nożem można przyłożyć i spr. czy nakrętka jest wklęsła, ale wolę te klikuśne nakrętki :)
  17. atiseni - chyba wszystkie kaszki z glutenem są po 6 mc-cu. Nie patrz na to, wprowadzaj zalecaną ilość glutenu i tyle My jemy teraz tę kaszkę zdrowy brzuszek nestle ze śliwkami - jest świetna
  18. Myślałam, że będzie można tutaj popisać o dzieciakach i nie tylko, a widzę, że forum zamarło. Szkoda :(
  19. daga - Michalinka na pewno super wszystko wchłania :) Dynię gotuję z ziemniakiem i dodatkiem pora, selera, pietruszki i marchewki, niczym nie doprawiam. eddafi - długo trzymasz te zawekowane słoiki? Ja tak robię z gotową zupką że gotuję raz na 3-4 dni i stawiam w lodówce. Jakby zawekować dynie żeby mieć na zimę taka samą bez dodatków po prostu wlać gorącą zmiksowaną do słoika i zakręcić to postoi 2-3 m-ce? Dziś jedlismy jajecznicę z pomidorem i surówkę z surowej marchewki (pomidor i marchew w tej postaci po raz pierwszy i mam nadz. że będzie ok). Muszę podawać Szymkowi różne kasze do obiadków, bo ostatnio tylko ziemniaki i makaron muszę też wprowadzić.
  20. daga - znów "szalejesz"! Proszę się uspokoić! :) Nie przeleczysz dziecka na wszystko a takim "truciem" lekami dopiero jej zaszkodzić bo organizm się wyjałowi i jak naprawdę zajdzie potrzeba żeby coś podać to nie będzie co bo maleńka będzie na wszystko odporna U nas SZymek ślini się tak że co chwilę wycieram mu brodę, poza tym zagryza dziwnie wargi, pcha łapki do buzi, więc u nas może "4" szykują się do startu? Poza tym ulał wczoraj po porannej kaszce, a wcześniej ponad 2 tyg. nic nie ulał. Daga my też mamy 8 zęboli: wszystkie jedyneczki i dwójeczki :) Co do nietolerancji glutenu to można zrobić jakieś badanie z krwi czy dziecko go toleruje czy nie (nie wiem czy konkretne np.na pszenicę czy ogólne, ale na pewno można) Marlaa - u nas dynia to był hit. Szymek ja uwielbiał (teraz też jemy ale sama gotuję, więc jest mniej intensywny smak). Jest też krem dyniowy z rossmanna, bardzo fajny i wspomniany przez eddafi gerbera z żółtkiem
  21. artemizia - ale zbieg okolicznosci, ze po raz pierwszy od kilku m-cy tu zajrzałam. Nie pamiętam co pisałam o tym odruchu, ale mój synek ur. się z 1 pkt. Miał słaby odruch moro. Teraz ma juz rok, wstaje przy meblach, chodzi przy nich ale jeszcze niesamodzielnie. Jak skończył 9 m-cy zaczął raczkować, siadać z pozycji na brzuchu zaczął ok. m-c wcześniej, wcześniej siedział jak go sama posadziłam. Każde dziecko ma swój czas żeby się nauczyć kolejnej umiejętności. Długo chodziliśmy na rehabilitację ale bardziej żeby dmuchać na zimne.
  22. artemizia - ale zbieg okolicznosci, ze po raz pierwszy od kilku m-cy tu zajrzałam. Nie pamiętam co pisałam o tym odruchu, ale mój synek ur. się z 1 pkt. Miał słaby odruch moro. Teraz ma juz rok, wstaje przy meblach, chodzi przy nich ale jeszcze niesamodzielnie. Jak skończył 9 m-cy zaczął raczkować, siadać z pozycji na brzuchu zaczął ok. m-c wcześniej, wcześniej siedział jak go sama posadziłam. Każde dziecko ma swój czas żeby się nauczyć kolejnej umiejętności. Długo chodziliśmy na rehabilitację ale bardziej żeby dmuchać na zimne.
  23. Hej :) Ten jeździk to właśnie takie autko do odpychania sie, ale ma pałąk i teraz mogę go sama wozić, a później go się odpina i taka wysoką rączkę i zostaje autko do odpychania nóżkami Nas wszyscy pytali co chcemy i najbliższym (rodzice, rodzeństwo) zasugerowałam, a innym nie więc tylko pytali czy nie mamy tego co wybrali :)
  24. mamaania - dziękujemy za życzenia :) Już po imprezie urodzinowej, baaardzooo udanej :) Dużo radochy z prezentów, wesołe towarzystwo innych dzieciaków plus dobry humor jubilata, więc nie mogło być inaczej :)
  25. W imieniu Szymcia dziękuję za życzenia :) Jutro impreza więc dużoo roboty od rana :) Szymuś jeszcze sam nie stoi a za 2 rączki już chodzi, od jakiegoś tygodnia dopiero i nawet za 1 rączkę ostatnio potuptał kilka kroczków daga - kakao nie skojarzyłam z refluksem, dzięki za ostrzeżenie. Kakao jest silnym alergenem, podobnie jak truskawki, miód, orzechy czy mleko krowie. U nas dziś jedna kupka jakaś nieciekawa była, zielonkawa i znów pupka trochę odparzona, a już 2 dni było w miarę, nie wiem co jest, wcześniej nic się nie działo. Na pleckach mamy szorstką czerwoną plamkę i troszkę drobnej wysypki i nie wiem skad to. Dziś na śniadanko zjedliśmy całą kaszkę glutenową - z bobowity 7 zbóż z jabłkami i śliwkami, wcześniej dawałam kleik kukurydz.z 2-3 miarkami kaszy glutenowej. Kupiłam też mleczno-pszenną z biszkoptami z Nestle, zobaczymy czy posmakuje. Fajna kaszka ale też glutenowa to Nestle owsiano-pszenna ze śliwką
×