mc-dulka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mc-dulka
-
jjjjjj jjjjj - z tym faszerowaniem lekami to masz rację. Podawałam debridat ok 1,5 m-ca (ten lek raczej nie ma zbyt wielu skutków ubocznych, tzn.każdy lek ma ale ten jest w miarę ok), później synek był bez leków, ale zaczął bardzo ulewać i nie mogłam tego tak zostawić. Poszliśmy do dobrego specjalisty-neonatologa i on nam przypisał gasprid bo wg niego ulewanie dziecka po 3 m-cu życia powinno się zmniejszać i nie jest to normalne. U nas synek zaczął więcej ulewać po 3 m-cu życia. Gaspridu na pewno mu nie podam, bo nie usunął ulewania, a jedynie zmniejszył i działa niekorzystnie na serduszko. Leków od pediatry - debridat i losek narazie nie podaję i obserwuje synka. Dodaje Nutriton do posiłków (dziś mały męczył pół słoiczka marchewki, wręcz mu ją wciskałam). Najgorsze w tym ulewaniu jest to, że po posiłku muszę długo trzymać synka obłożonego tak, żeby się nie przewracał na boczki, a to mu w jakimś stopniu ogranicza rozwój, bo nie ćwiczy wtedy nowych umiejętnosci. Wygląda to tak, że karmię, odbijamy, później leżymy ok.1,5 godz. z główką wyżej, później troszkę się przewracamy, leżymy na brzuszku i zaraz przewijanie, karmienie itd. Martwi mnie też to że ostatnio przybrał tylko 300g w ciagu m-ca i nie chce jeść obiadków i krótko ssie pierś.
-
Nam dziś pediatra mówiła o gastrotusie, ale powiedziała, że wcześniej trzeba podać losec dla osłony, bo inaczej będzie bolał brzuszek
-
My dostaliśmy od pediatry debridat (ponownie) i losec, ale na razie obserwuje małego jak się zachowuje bez leków. Lekarz poradziła nam też podawanie Nutritonu w deserkach i obiadkach i tego też spróbuję. Wczoraj był niezły dzień pod względem ulewania i dużo jeździliśmy i synek był tarmoszony ;)
-
jjjjjjj jjjjjj, Agnieszka W - dziękuję Wam za rady i słowa pocieszenia. Mój synek zazwyczaj ulewa strawionym pokarmem długo po jedzeniu np. jak zje marchewkę o 13, potem ok.16 mleko to ulewa nawet po18 jeszcze tą marchewką :( Mało kiedy jest tak, że nic nie uleje po karmieniu. Dziś np. ulał taką jakby wodą zaraz po tym jak zjadł. Czasami jest tego naprawdę sporo, a nie odrobina, bywa że to pokarm ze śliną. Łóżeczko stoi od urodzenia na książkach, po jedzeniu układam go wyżej, jest non stop w śliniaku. Wczoraj po wieczornym karmieniu usnął przy piersi wiec go odłożyłam bez odbijania i spał do 5. Po porannym jedzonku odbił, a później nie położyłam go na brzuszku przed kolejnym i może dlatego ulał zaraz po karmieniu. Czasmi nie zauważę, że ulał, ale później widzę mokre ubranko i jak powącham to wiem że to nie ślina. Mały za tydzień kończy 6 m-cy. Oby to samo przeszło Czy Wasze dzieci ulewały nawet ponad 10 razy dziennie? Wczoraj mały ulał chyba z 15 razy :(
-
No właśnie dziąsełka są bez zmian, a synek ślini się od 3 m-ca, a ostatnio ma takie dni kiedy ślini się bardziej i takie gdy mniej. Dziś po jednym karmieniu ulał mi chyba z 7 razy, bo przewracał się na brzuszek, ale nie od razu po jedzeniu a ok.1,5godz później. Dziś mój synek nie chciał jeść ani obiadku ani kaszki i mam doła z powodu tego wszystkiego. Poza tym drugi dzień brak kupki i to pewnie też ma wpływ na ulewanie. Ta ruchliwość dzieci w tym wieku pogarsza refluks. Jejku jak bym chciała, żeby jutro sie obudzić i żeby okazało się, że refluks ustąpił
-
Bardzo Ci dziękuje za rady, każda jest cenna :) Mój synek jadł 5 razy w ciagu dnia i raz w nocy, ale przez ostatnie kilka nocy i nie chce jeść (raz płakał, przystawiłam do piersi, ale nie chciał ssać, kolejna noc- przespał, wczorajsza - popłakiwał ok.1 i 4 rano, ale przez sen, dostał smoka i usnął), więc staram się karmić go w dzień 6 razy i dziś było tak: - rano mleczko, - kolejne karmienie - mleczko, - następne - troszkę brokułów i mleczko, - kolejne - mleczko, - nast.kaszka sinlac (niedużo, z 50ml wody) i 1/3 słoiczka śliwki suszonej Nie podawałam już piersi, starłam się podać kilka łyżeczek wody, ale większość wypluwał ze skrzywioną miną :/ - po kapieli - mleko.
-
Co do spania, to zanim dostawał gasprid to zawsze usypiał przy karmieniu po kąpieli i odkładałam go do łóżeczka i spał. Przy gaspridzie częściej się budził po jedzonku wieczornym więc odbijaliśmy i wtedy odkładałam do łóżeczka. Na początku biorąc gasprid spał normalnie, a później przez ponad tydzień była masakra i wstawanie w nocy po kilkanaście razy, a później to samo przeszło. Teraz jesteśmy 3 dzień bez tego leku i obserwujemy jak będzie
-
Mój synek nie denerwuje się przy butelce, on nie potrafi jej ssać, mieli języczkiem i tyle. Co do skóry to jego skóra na brzuszku i plecach jest szorstka i pojawiają się takie czerwone szorstkie suche plamki, a nabiału nie jem. Może to proszek do prania zaczął go uczulać, może przegrzanie... Teraz pojawiają się u niego na buzi pryszczyki, takie spore np. jeden za uchem, drugi na policzku, może to alergiczne, ale nie wiem na co, hmmm, czyżby na zupkę jarzynową... Na główce tam gdzie ma wytarte włoski też ma takie drobniutka czerwona wysypkę, więc może to i przegrzanie, a reszta to od nowych pokarmów... Spyt. w poniedziałek pediatrę, bo będę u niej żeby sie poradzić co robić skoro mało przybrał, a pierś ssie krótko, butli nie potrafi. Teraz daję mu też kaszkę sinlac - bez mleczną i bezglutenową, ale czasami w ogóle nie chce jej ruszyć ;) Kiedyś już próbowałam dawać mu Nutriton, ale on go wypluwa, nie smakuje mu. Może powinnam znów spróbować, ale nie sądzę żeby chciał to połknąć, co innego gdyby to zmieszać z mleczkiem, ale on butelki nie zassie i tak koło sie zamyka, ech. A tak w ogole to się go podaje przed karmieniem a nie po. Gruszki boję się dawać bo jeszcze te kwasy z owoców pogorszą kwestię ulewania. Daję śliwkę suszona z gerbera ok.1/3 - 1/2 słoiczka dziennie. Np. wczoraj nie dostał, a dziś chyba podam, bo dziś kupki brak. Dziś synek odbił po raz kolejny ponad pół godz. po jedzeniu i ulał sporo i nie tylko mlekiem które zjadł, a także odrobiną brokuł z poprzedniego posiłku :( Staram się go karmić nie 5 a 6 razy w ciągu dnia bo i w nocy jeść nie chce
-
Mój synek ma 5,5 m-ca i zaczął gorzej ulewać jak skończył 3. Wydawało mi sie, że jest to związane ze zwiększonym ślinieniem się, ale chyba jednak nie. Teraz jest coraz bardziej ruchliwy i po jedzeniu muszę go na jakiś czas obkładać np. kocem żeby nie przewracał sie od razu na brzuch. Poza tym próbuje siadać i wiadomo, że wtedy pręży i napina brzuch i czasami jak się tak podniesie jak go trzymam to naprawdę dużo uleje. Ulewa nawet 3 godz. po karmieniu i nie wiem czy nie jest gorzej gdy dostaje dania ze słoiczków typu warzywka. Z owoców daję na razie tylko suszoną śliwkę, żeby robił kupki, bo wiem że jabłuszko pogarsza ulewanie. Ostatnio synek ssie pierś jedynie 3 min. a butelki nie potrafi ssać :( Mieliśmy Debridat ale go odstawiłam, bo wydawało mi sie, że nie pomaga chociaż teraz widzę, ze jednak trochę pomagał. Przez 6 tyg. braliśmy Gasprid, później ma być 2-3 tyg. przerwy żeby zobaczyć jak syt. wygląda. Gasprid trochę pomógł, ale nie tak że mały w ogóle nie ulewał, a jedynie mniej i rzadziej. Nie chcę go dłużej brać, bo on wpływa na serce. Mieliśmy 2 razy ekg i jest.ok, ale wolę nie. Trzeba pamiętać, że przy Gaspridzie należy kontrolować serduszko poprzez ekg ok.1 raz w m-cu. Zastanawiam sie nad lekami homeopatycznymi. Podobno pomagają
-
Byliśmy ostatnio u neonatologa właśnie ze względu na ulewanie. Synek skończył niedawno 4 m-ce i w 4 m-cu ulewania nasiliły się. Przybiera ładnie, urodził się z wagą 3350, teraz waży 7100g Miewa czkawki, je normalnie (pierś, a od kilku dni marchewka) ale ulewa nawet tuż przed kolejnym karmieniem a je co ok.3 godz. Czasami odbija mu sie leżąc na brzuszku i wtedy ulewa - albo strawionym pokarmem, albo śliną z odrobiną pokarmu albo taką jakby wodą. Jak uleje to potrafi zaraz się uśmiechnąć, więc chyba nie sprawia mu to bólu . Jednak wg lekarza ulewania po 3 m-cu życia nie są normą i dostaliśmy Gasprid. Od jutra zacznę go podawać 3x dziennie
-
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pogadam sama ze sobą :) Ja na święta przygotuję jakieś 2 sałatki i upiekę jedno ciasto (nie wiem jeszcze jakie) Ja robię taka sałatkę z tortelini: Tortelini z szynką (z biedronki) ugotowane w osolonej wodzie z dodatkiem oliwy cebula pokrojona w piórka brzoskwinie z puszki pokrojone w kostkę szynka konserwowa - kostka kukurydza z puszki majonez pieprz wersja uboższa, ale równie pyszna - bez szynki i kukurydzy. -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas już po raz trzeci będzie Wigilia, w tym roku chyba 15 osób :) -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Pamięta mnie tu ktoś? My też męczymy się z katarem. Podawałam przez kilka dni Nasivin, 2 dni Fenistil kropelki, ale mało to pomogło. Od tygodnia podaję małemu wit.C a od piątku zakraplam sprayem homeopatycznym Euphorbium i chyba dopiero to trochę pomogło. http://www.domzdrowia.pl/39440,euphorbium-compositum-s-aerozol-do-nosa-20-ml.html -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha, czytałam, że macie jakieś piosenki dla dzieci więc też poproszę na maila -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulina - fajna, też zastanawiałam się nad nią -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aniamaja - sorry, nie jestem w stanie wszystkiego nadrobć jak nie zaglądam kilka dni. Boje sie kupić żyrafkę na all, bo są podrabiane niestety. Na tej stronie są opisane różnice. Wolę zapłacić 20zł więcej i mieć pewność że to oryginał mirabelka - karuzelkę i konika dostaliśmy w odwietki. Matę i leżaczek przysłała mi ciocia, ale nie są wypasione chociaż firmowe, ale używane, więc sprzed 2-3 lat. Stan idealny. Huśtawka to wspólny zakup chrzestnej i nasz :) AgulinaŚ - ja teraz większość rzeczy kupuje na allegro, bo nie muszę marnować czasu w kolejkach w sklepach i wybór ogromny :) -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-lew-do-11-kg-promocja-i1364901007.html http://allegro.pl/hustawka-elektryczna-lezaczek-wawa-arti-chrzest-i1351073411.html http://allegro.pl/fisher-price-hustawka-rainforest-m6710-kurier-i1363955965.html http://allegro.pl/hustawka-dziecieca-tako-swing-aukcja-producenta-i1366955752.html Wpisz na allegro cenę do jakiej chcesz kupić i hulaj dusza :):):) Macie może taką zabawkę? http://www.zyrafa-sophie.pl/kolekcja-sophie/10-sophie-la-girafe-w-pudelku.html Chcę kupić pałąk do łóżeczka ale nic nie mogę znaleźć, wszystko do wózka a ja chcę taki większy na łóżeczko. Macie może coś takiego? -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AgulinaŚ - my mamy tę http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-deluxe-slimaczek-i1349116705.html Ma dużo melodyjek i dźwięków natury (np.szum wody lub wiatru), 6 prędkości bujania, jest fajna. Mały właśnie w niej się buja i jak wyłączyłam bujanie od razu otworzył oczy... ech -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć aniamaja - ja podobnie zabawiam synka jak Ty. Do tego jeszcze karuzelka i czasami siadam na podłodze lub łóżku i kładę go sobie na kolanach tak że mam go naprzeciwko siebie i sobie gadamy :) Karuzelkę mam Tiny Love taką: http://allegro.pl/karuzelka-tiny-love-karuzela-pilot-lampka-muzyka-i1328197658.html Album mam taki i jest bardzo fajny. http://arkady.wsofkrakow.com.pl/album-mojego-dziecka-chlopiec,bid77639.html -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Justyna - mój synek w 7 tyg. ważył 5350g i od 6 do 7 tyg (w ciągu 8 dni) przybrał 350g, a długi też jest, bo niektóre ubranka na 62 są za krótkie. Taki strój synek dostał od babci :) http://allegro.pl/zip-zap-pajac-spioszki-diabelek-12m-80-ssp-1128-i1361208860.html Ja synka nie budzę na karmienie. Najdłuższe dotąd przerwy w nocy to ok.5,5 godz. ale zazwyczaj są to 4 godz.w dzień i w nocy. -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Kurcze Wy tu o porządkach... Ja w szafach mam bajzel, pies zaczął linieć, więc odkurzać można co 2 dzień, a nawet każdego dnia Widzę, że nastał szał na konika morskiego Fisher Price. My go mamy i wg mnie jest rewelacyjny. Uspokaja i usypia :) -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My jeszcze nie jeździmy z synkiem na duże zakupy, tak, że razem chodzimy po galerii. Tylko wracając skądś zajeżdżamy coś kupić i mały zostaje z mężem w autku. Po świętach jak ludzi będzie mniej i mały będzie miał już 3 m-ce to pewnie sie wybierzemy wszyscy razem. Teraz sezon grypowy, więc lepiej uważać, ale do znajomych wychodzimy plus wizyty lekarskie i zawsze 2-3 razy w tyg. gdzieś jeździmy. Synek jest podobny do mnie :) ale rodzina ze str. męża twierdzi, że nie widać na razie do kogo :P -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dzieciaczki - słodkie i urocze! :) agisia - jejku, współczuję Wam tych problemów z mleczkiem. Może problem nie w mleku a malutka ma po prostu kolki i niedługo wszystko się uspokoi. Bo to chyba mało prawdopodobne żeby żadne mleczko nie podpasowało. Trzymaj się! My dziś idziemy w odwietki do starszego kolegi Szymka, starszego o całe 2 dni ;) ale dużo mniejszego, bo urodzonego m-c przed terminem. Mój synek ostatnio niespokojnie śpi... Przez kilka nocy budził się co 2-2,5 godz. Ostatnia noc normalnie bo jadł co 4 godz. ale zanim go przewinę nakarmię ululam to snu mi zostaje niecałe 2 godziny... No i dziś całą noc spał w łóżeczku, bo mama się zawzięła i go odnosiła po karmieniu ;) -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Raczej Was nie nadrobię, bo duuuużooo tego.... Mój synek waży już 5350g i w ciagu ostatniego tyg. przybrał 350g i teraz waży już 2 kg więcej od wagi urodzeniowej, a we wtorek skończył 7 tygodni. Pryszczyki na buźce to skaza białkowa. Ja nie jem nabiału, ale samo mleko matki ma laktozę i stąd te zmiany skórne. Nasza pediatra jest super i wypisuje leki naturalne i mamy maść robioną z wit.A i E i 2 kremiki które w ciągu 3 dni wyleczły buźkę i pomagają na ciemieniuchę. Ich stostowanie jest kłopotliwe bo trzeba nakładać jeden po drugim, a mały tego nie lubi i mają intensywny ziołowy zapach. Musimy je cały czas stosować 2 razy dziennie. Co do refluksu to nie wiem czy wiecie, ale jego objawem jest np. czkawka. Mój synek trochę ulewa. Jak go przewijam nawt 2 godz. po jedzeniu to zdarza mu się ulać :( i czkawkę też miewa... Refluks to przypadłość małych dzieci i zazwyczaj mija jak dziecko kończy 4-6 m-cy -
Październik 2010
mc-dulka odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorota - powiedz o tym pediatrze.Chociaż moja pani dr-pediatra nic u niego nie zauwazyla, dopiero my i neurolog