Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mc-dulka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mc-dulka

  1. mamamaisia24- powodzenia! A mnie coś kłuje tak w dole z lewej strony w kierunku pachwiny...
  2. Z pomiaru usg na początku 39 tyg. 2990g, dziś położna (z ponad 20-letnim stażem) mi macała brzuch i powiedziała, że będzie ok.3,4 kg, ale jak dodać jeszcze 2 tyg. to może być pewnie i 4 kg, tylko, że już nie ma gdzie się zmieścić bo ja mam nieduzy brzuch i nawet nie wiem gdzie te 3,5 kg wejdzie. Inna położna mi mówiła, że właśnie na koniec, po 40tyg. ciąży dzieci szybko rosną... Moja dzidzia generalnie raczej z tych średnich, więc nie ma na razie paniki :)
  3. Dzień Dobry! Majka - gratulacje! Byłam na ktg, oczywiście - zero skurczy, ale najważniejsze, że zapis ok, tętno w porządku. Najprawdopodobniej pod koniec nast. tyg. położą mnie na patologię ciąży i będą obserwować poziom wód i tętno i czekać jeśli będzie ok, a dopiero pod koniec 42 tyg. wywołują... a ja nie cierpię szpitali Ja dziś na obiadek robię tę karkówkę z ketchupem, majonezem i cebulką, o której kilka dni temu któraś pisała i wklejała link. Mam też pytanko do tej zupki z serków topionych - to maja być takie serki trójkąciki czy jakieś większe serki topione i ile wody trzeba na te 5 serków i 1 kg pieczarek?
  4. aneta - dlatego nic na razie nie kupuję, ajk sie okaże, ze są potrzebne to kupimy
  5. ja mam już taki malutki leżaczek z wibracjami też fisher price, ale chciałabym mieć takie duże cacko z huśtawką, żeby na stałe postawić na dole, bo mam piętrowy dom i bardzo się przyda jak będę w kuchni działac itp. Nie kupowałam też laktatora, sterylizatora i podgrzewacza. Jak będą potrzebne to zamówię, teraz jest all, wiec wszystko można mieć w ciągu 3 dni, na szczęście :)
  6. Mi sie podoba huśtawka z tej serii :) i podoba mi sie też huśtawka i leżaczek w jednym Fisher Price Zen - o takie: http://allegro.pl/hustawka-lezaczek-kolyska-fisher-price-3w1-zen-i1250778647.html
  7. asiulek - super karuzelka! Tez chcę coś takiego lub Tiny Love. Jak wypróbujesz to proszę napisz czy tam są trzy melodyjki muzyki poważnej plus odgłosy natury (ile melodii) i jak długo gra jedna melodyjka. Ja mam nadzieję dostać coś takiego, a jak nie to kupimy jak juz dzidzia będzie, bo karuzelka jest potrzebna od 1 m-ca, wcześniej dziecko nie kuma ;)
  8. aneta - mam tak samo, nie myślę co to będzie jak cośtam. Na razie moja głowa jest skoncentrowana (aż za bardzo) na tym żeby urodzić, a nie mam żadnego doświadczenia przy dzieciach, więc łatwo nie będzie, ale dam radę i będę świetna mamą, a mój mąż super-tatą
  9. Ja wiem, że rodzice, mój brat z dziewczyną i szwagierka z mężem na pewno zechcą zobaczyć nie tyle mnie :) co naszego synka, wiec ok. Przyjdą, zobaczą, a nast. wizyta w domu. Chyba, ze będę potrzebowała pomocy mamy, bo coś tam, a tak to maż będzie razem ze mną. Boję się wieczorów i nocy jak będę sama, moze obolała, a dzidzia będzie płakać, a ja razem z nią... Co do karmienia, na pewno będę się krępować... taka już jestem, a jeszcze teraz mam mega-biuścior to już w ogóle...
  10. Mi się wydaje, ze w tych pierwszych chwilach po porodzie to potrzebny jest nam tylko mąż (partner, chłopak itd.) żeby nam pomóc przy dziecku, męża się nie wstydzimy jak karmimy, a przy bracie, szwagrze czy ojcu, a nawet teściowej to bym nie karmiła...
  11. Tam gdzie ja chcę rodzić chyba można normalnie odwiedzać na sali, ale wiadomo, że trzeba zachować rozsądek i nie przesadzać. Ja chcę, poza mężem, widzieć tylko rodziców i rodzeństwo i to jednorazowo na chwile, reszta wizyt w domku i tej dalszej rodziny to po min.3 tyg. bo przez pierwszy m-c dziecko nie ma odporności i takie pielgrzymki zarazkowiczów są niewskazane Ja się zastanawiam jak ja będę karmić jak obok będzie mąż innej dziewczyny...
  12. bambino - u nas w szpitalu wymagają 2 toreb, a właściwie reklamówki na porodówkę (ręcznik, klapki, szlafrok, woda itp.) i torby na pobyt w szpitalu, a dla dziecka trzeba tylko pampersy i chusteczki. Ja wzięłam dodatkowo niedrapki, skarpetki, czapeczkę i krem przeciw odparzeniom. jak się okaże, że trzeba jeszcze coś to mąż przywiezie, a to w sumie tylko na 2-3 dni (zazwyczaj)
  13. a mój psiak dostanie i obsiusianą i z kupką (dokładnie zawinięta oczywiście ;)) i mam nadzieję, ze dobrze zareaguje na nowego członka rodziny, bo bardzo się tym stresuję jak to będzie dziecko i pies...
  14. Ja też mam psa i do obwąchania dostanie pieluchę zużytą (słyszałam, ze tak trzeba) ;) i pieluchę tetrową lub flanelową, bo ubranek w moim szpitalu nie wymagają, więc będzie pielucha :)
  15. Dziewczyny, jak tak dalej będzie to ja z Wami tutaj będę do końca października...
  16. U nas nikt nie pyta czy się chce wizyty położnej środowiskowej. Wybiera się przychodnię (składa w szpitalu deklarację i szpital ja wysyła do przychodni). Po kilku dniach położna sama przychodzi i są chyba 3 wizyty. Mam nadzieję, że nasza przychodzi po wcześniejszym telefonie, a nie bez uprzedzenia, bo mój pies jest bardzo towarzyski i musi dokładnie każdego gościa obwąchać i nie odstępuje go na krok ;) a tak zorganizuję mu "opieke" na czas jej wizyty
  17. Ja mam sporo kosmetyków, bo dostałam i kupiłam, ale nie będę oczywiście używać wszystkiego na raz, żeby wiedzieć co ewent. uczula itd. Do kąpieli - Oilatum soft, przeciw odparzeniom - krem HIPP lub Bepanthen Maść, na ewent. odparzenia - sudocrem. Mam też podobno rewelacyjne kremy na odparzenia z USA, tzn. nie bardzo wiem czy one maja zapobiegać czy leczyć już odparzona skórę.... Mam też krem HIPP na każdą pogodę na buźkę na spacerki, a jak zajdzie potrzeba to do ciałka jakies mleczko (jeśli HIPP się sprawdzi to kupię tej firmy) lub oliwka. Mam zestaw kosmetyków Johnsona (też ze Stanów, ale jakos im nie ufam...)
  18. u mnie słonecznie, ale ok. 8 rano były 2 stopnie...
  19. Dzień Dobry! U mnie bez zmian, noc w sumie ok, brzuch troszkę zabolał, co ostatnio się nie zdarzało, wczoraj troszkę mnie kłuło w dole, ale tak to spokój i cisza, nic się nie dzieje nananana... :P Dorota - G R A T U L A C J E ! a niby nic się nie działo, może i mnie weźmie znienacka ;)
  20. Mój ogólnie się stresuje porodem, ale mam nadzieję, że jak się coś zacznie to stanie na wysokości zadania, tzn. wiem, że tak będzie :)
  21. asiulek - dokładnie. To tak jakby nam kazali przyjechać na wyznaczony termin cc. Noc nieprzespana, nerwy, a na miejscu by nam powiedzieli. Nie ma miejsc, proszę się zgłosić za tydzień.... Dorota - na pewno ich nie przegapisz, tak wszystkie kobiety które rodziły mówią i tak mówią lekarze i położne :)
  22. asiulek - Twoja mama się nadenerwowała i teraz wyszło, że ma czekać kolejne 7 dni. SZOK
  23. Ja ktg mam robić co 3 dni, więc wypada jutro, ale zrobię chyba w czwartek, bo w czwartek muszę wyjść z domu, a jutro pewnie się nie wybiorę... Kurcze, za oknem 8 stopni, a w nocy ma być 1 st.... A ja bym chciała pochodzić na spacery z maluszkiem... Tak sobie myślę, że dziecko leży osłonięte w wózku na materacyku, ubrane w śpiworek, okryte kocykiem to mu cieplutko, ale gorzej z nami... Średnia przyjemność taki spacerek w wietrzny dzień... a dziś był też silny wiatr
  24. Sanna78 - witaj! To po pierwsze :) A po drugie - to my się trochę staraliśmy i gdyby sie wcześniej udało to też urodziłabym mając 26-27 lat :) ale nie wszystko da się zaplanować
×