mc-dulka

Dorota - jejku Ty już 3 dni po terminie, ja mam 4 dni do terminu i dosyć czekania...

asiulek - mnie łatwo wyprowadzić z równowagi itd. ale też jestem spokojna i nie boję się porodu

dla mnie bycie w ciąży to super stan. Mam nieduży brzuszek, który mi nie przeszkadza i jest mi z nim dobrze. Jedynie ostatnie 2 tyg. trochę mi dokuczyły, bo pojawiły się bóle krzyża (kto ma ten wie co to ozn.) i w nocy źle sypiam, ale poza tym - super :) gorzej psychicznie - wariuję i czekam kiedy nastąpi TA CHWILA :) Ja lubię mieć wszystko zaplanowane, a z porodem się nie da... i martwię się żeby wszystko było w porządku

Moja mama urodziła mnie w wieku 28 lat, a brata w 33 i bardzo sobie chwali ten wiek :) Ja nie wiem jak można powiedzieć kobiecie w ciąży, choćby miała i niecałe 20 lat, że sobie życie zmarnowała, że teraz wszystko się zmieni itd. Pewnie że się zmieni - na LEPSZE!

Filipki - to daj gacie do obwąchania mężowi :D :D :D

Ja myślę, że to czy ktoś jest gotowy w wieku 20 lat a ktoś w wieku 30 to indywidualna sprawa, ale zwlekanie z dzieckiem do 35-40 roku życia to już brak wyobraźni, bo trzeba mieć energię żeby z maluchem się pobawić, żeby nie spać w nocy itd. :) Podobno najlepsza różnica wieku między dziećmi to 2-3 lata :)

Ja tez mam od kilku dni uczucie mokrego w gaciach, ale biorę na noc tabl.dowcipne, bo st. czystości wyszedł mi nie najlepiej i ten lek ze mnie wypływa i nie wiem czy to nie wypływa z wodami... Jeszcze dziś i jutro muszę wziąć te piguły, a później będzie łatwiej ocenić co to jest. Wody podobno mają słodkawy zapach, ale czytałam też że może być rybi... a mocz to wiadomo. Może obwąchaj gacie i obejrzyj kolor to coś się wyjaśni... ;) Jak lekarz gin. ocenia czy są to wody? Po czym?

Podobno najlepiej urodzić pierwsze dziecko przed 30. Ja mając 20-25 lat mimo, że miałam stałego partnera (obecnego męża) to nie byłam jeszcze na to gotowa. Może niektóre kobiety nie są gotowe nawet mając 35 lat, albo głupio myślą, że jest jeszcze czas, a tak naprawdę nigdy nie wiadomo czy nie będzie problemów z zajściem w ciążę do póki się nie rozpocznie starań...

No właśnie, jak zobaczyłam opis Justyny to się poczułam staro ;)

Ja sobie troszkę pospałam :) Justyna - przeczytałam Twój opis - Ty urodziłaś pierwszego synka 5 lat temu, jak miałaś 19 lat? a teraz spodziewasz się kolejnego maluszka, a ja mam 28 lat i dopiero pierwsza ciąża ;) ale tak naprawdę dojrzałam do tego, że chcę być mamą w wieku ok.27 lat

kamii - super, że masz w domku takiego aniołka :) Teraz sobie przypomniałam, że na jutro mam t.p. wyliczony na podst. usg z 13 tyg. (czyli te najbardziej wiarygodne, podobno jedyne wiarygodne), w 30 tyg. też wyszedł 06.10, a w 36 tyg. na usg t.p. pokrył się dokł. z t.p. z OM więc jak bym cyk cyk, "powinnam" urodzić miedzy 06-10.10 :)

Aneta czarna - Jacuś jest słodki! Ja też już chcę mojego syneczka

Zrobiłam chyba najszybsze danie świata, zagotowałam wodę ze śmietanka i "Pomysłem na", zalałam makaron, posypałam startym żółtym serem i do piekarnika na pół godziny. Fajne są te fixy :)

A u mnie pogoda piękna tak jak wczoraj - słonecznie, ale zimno - ok.11 st. ale jak się siedzi w domu to temp. nie ważna, ważne, że słonko świeci Wczoraj mój mąż stwierdził, że niedługo to nie będzie mówienia - ale mi się nudzi, nie mam co robić i nie będzie takiej ciszy w domu :) To w sumie racja, ale teraz nie umiem się cieszyć tym nicnierobieniem... Idę zrobić zapiekankę makaronową z Pomysłu na. Mam nadz. że mam wszystkie składniki, bo do sklepu oczywiście też nie chce mi się wyjść...

Mnie to najbardziej denerwuje, że jak siedzę w domu to się nudzę, a wyjść też mis ie nigdzie nie chce... Pokoik w zasadzie przygotowany, tylko pościel do łóżeczka założyć, ubranka poprane i poprasowane. Torba do szpitala spakowana, tylko spakować kosmetyczkę mi zostało,ale to przed samym wyjściem, bo korzystam z wielu rzeczy i nie mogę ich teraz spakować. Wszystko gotowe i dlatego to czekanie jest dobijające

dtka - super to opisałaś... Ja niby wiem, czuję, że nic sie nie zacznie, ale będąc w sklepie (gdy jestem sama) to się zastanawiam co jeśli np. przy kasie chlupną mi wody... Dziś miałam jechać połazić po sklepach i jakoś się nie wybrałam...

no i cisza, uciekły jeść śniadanko

No tak, nawet u tej samej kobiety... ale jak mi mówią, że dziś wszystko pozamykane, a jutro może się zacząć to mnie to jakoś nie pociesza i nie wierzę w to :P

Filipinka - to Ty jadąc do szpitala koniecznie zaciskaj nogi :)

Filipinka - jak ja mam mieć po mamie to nieciekawie, bo ja urodziłam sie 2 tyg. po terminie, miałam cechy przenoszenia, zwlekali długo z cesarką, mama była w nie najlepszym stanie i ja też (6 pkt. Apgar) Mój brat tez urodzony tydzień po terminie, też cc, ale już dlatego, że mama miała mega stracha po pierwszym porodzie

AgulinaŚ - G R A T U L A C J E ! Bambino - nie denerwuj się. te pomiary z usg to są niedokładne, a jak dzidziuś już tak ułożony, że ciężko było zmierzyć główkę to tym bardziej... Filipinka - kurcze to u Ciebie jak sie zacznie to może być godzinka i po wszystkim :) Musisz szybko jechać do szpitala, bo w autku urodzisz... Ty z 4 cm rozwarciem chodzisz od prawie 2 tyg. a ja termin tuż tuż i szyjka zachowana, kanał rodny zamknięty... ech

Cześć :) U mnie kolejna w miarę przespana noc Justyna - a dlaczego tydzień miałabyś leżeć w szpitalu? Przyjmą Cię na oddział, podadzą kroplówkę z oxytocyny, poczekają na reakcję i albo poród sn bo oxy zadziała albo cc... Czy się mylę?

mewka - mam te kropelki. też słyszałam o nich dobre opinie Ja złożyłam razem na półce wszystkie rzeczy dla maleństwa na wyjście ze szpitala. Mój mąż w życiu sam by nie wiedział co ma wziąć, które to są mniejsze rozm. a które większe itd. mam nadzieję, ze z czasem się nauczy...

Garcinia - a kropelki na kolki, Ty możesz pić herbatki na trawienie i antykolkowe...

Ola - baaaardzo rozczarowana