mc-dulka

Ja myślę, ze najlepiej podać: nick/t.p./nr tel./e-mail

a ja myślę, że lepiej ustalić taką 1 osobę, której wszystkie wyslą mailem nr tel i a ona poda swój i ta osoba będzie takim informatorem. Mogą to być 2 osoby, bo dobrze jakby któraś była z tp z końca października, bo jak urodzi to raczej nie będzie miała czasu na inf. o innych porodach na forum...

No pewnie, ze strach, a fotki mailem - jestem za

Tylko, że jak ktoś ma dostęp do maila to może się odezwać na forum. No chyba, że chodzi o fotki to co innego, bo jeśli nagła sytuacja to tylko nr. tel zadziała :)

kamii - masz taki sam tp jak ja :)

ja mam takie podkłady z Teny (żółte - 20 szt) i one są fajne, bo maja anatomiczny kształt i pasek do przyklejenia. Mam też takie zwykłe Bella i jakieś jeszcze - 3 opak. majteczki - 3 szt. siateczkowe i opak. 5 szt. z fizeliny chyba firmy babyono

Dorota - no troszkę pokręcone ;) Ja znam datę OM i datę zapł. więc teoretycznie powinnam urodzić tak jak mam t.p.

Dorota - a jaki tp miałaś wyliczony w 12 lub 13 tyg.? Bo ten termin jest najbardziej wiarygodny

Na pewno, bo tp +/- 2 tyg. to właściwie w terminie :) U mnie tp.09.10 więc początek kalendarzowego m-ca to 09.09 a 9 m-c to od 36 tyg. więc Ty Dorcia to już zaczynasz 2 tyzdień 9 m-ca :)

U mnie jutro początek 36 tyg. wytrzymać te 2-3 tyg. i można rodzić :) Kończymy urządzać pokoik dziecięcy, w połowie września spakuję torbę do szpitala i odliczamy dni do narodzin synka :)

W każdym szpitalu jest inaczej. tam gdzie chcę rodzić dają jednorazową koszulę do porodu, a dla dziecka trzeba tylko pampersy i chusteczki nawilżane, a ubranko dopiero na wyjście

Co do tycia w faceta w ciąży to mój też tyje :) a mąż koleżanki to przytył 10kg jak ona była w ciąży. I zabobony mówią, że tycie meża dotyczy syt. gdy para spodziewa się chłopca ;) Jutro u mnie początek 9 m-ca - nie mogę uwierzyć :)

Balonik - tacy ludzie są straszni, nie wiem skąd tacy się biorą... Ja jak jadę do znajomych, bo np. byli nad jeziorem i nas zaprosili to wiozę wszystko - napoje, alkohol, żarcie na grila, a nie na gotowe. I NIGDY się do NIKOGO nie wpraszam (chyba, ze wiem, ze to tacy znajomi co pytają - to u Was czy u nas... to umiem odp. że u nich, a kiedyś się wkurzyłam i powiedziałam - to może w połowie drogi...) Inni znajomi - dzwoni kolega do męża i mówi, ze fajnie by było się spotkać i cisza... wiadomo, ze u nas najfajniej, no jasne, bo czemu nie... a mój maż, ze ja u lekarza i będę za ponad godzinę, na to kolega, a to super, bo my to tak wpadniemy po 20... No ręce, nogi, dupa i wszystko inne opada.... No wiec jak wychodzili i padł tekst no to do nastepnego razu... to powiedziałam - ciekawe u kogo teraz :) Z innymi znajomymi to sie zazwyczaj spotykamy na mieście (nie wpraszają sie). U nich byliśmy w nowym mieszkaniu tylko raz, a mój mąż chętnie by zapraszał na piwko, a mnie to wkurza, bo skoro oni do siebie nie zapraszają, to czemu my mamy zapraszać... Lubię ich, ale czasami dobra zasada to taka - jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie...

Miki - bo ja jestem asertywna, ale mój mężuś już raczej nie... On to taka dobra dusza, każdemu chce pomóc itd. Natalka - ja też dziś się lenię, od rana bez makijażu, w dresiku i dziś nie wychodzę z domku i senna jestem, chyba zaraz zrobie sobie kawke, taką z pianką :)

Dzień Dobry! Ja już mam mebelki do pokoiku dziecięcego, teraz czekam na łóżeczko i będzie wszystko :) Garcina - ja Cię rozumiem, bo mój mężuś też jest bardzo towarzyski i lubi jak ktoś do nas przychodzi (ja też lubię ale bez przesady.... ;)) i nie rozumie, że ja muszę coś do żarcia zrobić, później posprzątać kuchnię, kibelek itd. On myśli, że poodkurza i zetrze podłogi i wystarczy, a obrus odprasować, kurze pościerać to już się samo zrobi... Facet tego nie rozumie Ostatnio znajomi chcieli sie spotkać i mieli sie odezwać i dzwoni kolega i pyta no to mamy wolne w sobotę to jak sie umawiamy - u Was czy u nas? Ku...wa mać jak ja sie chce spotkać ze znajomymi to albo zapraszam do siebie albo umawiam sie na mieście, a nie dzwonię i sie wpraszam... Niektórym sie wydaje, że jak ktoś mieszka w domu to najlepiej u takich osób sie spotkać... Jak zapraszam na grila np. na sobotę to czasami słyszę - wiesz nie możemy w tym tyg. ale może w następnym? Trzeba mieć tupet. I ja wczoraj po tym tel. kolegi (mąż z nim rozmawiał i mail oddzwonić co i jak) to sie wkurzyłam i zadzwoniłam i mówię: ok, to my do was w sobotę przyjedziemy, powiedzcie tylko o której i my nie na długo, bo ja się źle czuję. I załatwiłam sprawę, bo nie dam z siebie robić durnia i wyjdziemy kiedy nam będzie pasowało,a nie będą siedzieć do nocy... Rozpisałam sie, bo mnie takie coś wkurza na maksa

Najczęściej to wymaz z pochwy + wymaz z odbytu

Dorota - to weż ten antybiogram i idz z tym wynikiem i antybiogramem do lek.rodzinnego (powiedz, że gin ma urlop) i niech Ci wypisze antybiotyk i sie przelecz i przy porodzie powiedz, ż ejesteś przeleczona To badanie wykonuje się w 37 t.c. (wcześniej nie ma sensu, bo moze byc nawrót, a w 37 tyg. jest czas na wyleczenie, bo to trwa ok. tydzień). Lekarze na NFZ nie dają na to skierowania,a prywatnie też czasami nie dają, ale dziewczyny zróbcie sobie je same, ja słyszałam od kilku ginekologów, położnych i w szkole rodzenia, że jest ono b.ważne, bo dziecko może się zarazić przy porodzie i rana na kroczu dużo gorzej się goi przy obecności tych paciorkowców. teoretycznie lek wystarczy podać tuz przed porodem,a le zawsze przed odejściem wód płodowych, a one niestety czasami najpierw odchodzą np. w domku, a później są skurcz ei dlatego moja gin podaje antybiotyk. Chodzę prywatnie i za wszystkie badania płacę i jakby mi nawet nie zaleciła tego badania i tak pójdę, ale wiem, ze zaleca, ale dopiero w 37 tyg. Na wizytę idę za tydzień (36 t.c.) i pewnie mi powie gdzie mam zrobić. Nie wiem tylko czy od razu robią ten antybiogram czy 2 razy trzeba pobierać wymaz jak wyjdzie pozytywny wynik... bo bez antybiogramu to badanie jest trochę tańsze, a jak wyjdzie - ujemne to nie potzrebny antybiogram Rozpisałam sie, ale chciałam Wam uświadomić, ze to badanie jest ważne, a jednak lekceważone pzrez niektórych lekarzy (ale same wiemy jak działa nasza służba zdrowia...)

Dorotka - spokojnie, dużo kobiet ma te paciorkowce, ale nie wiedzą o tym, bo one są zupełnie bezobjawowe. Dlatego takie ważne jest to badanie. Masz do niego antybiogram na jaki antybiotyk zareaguje dany paciorkowiec? Pójdziesz do gin. i on Ci wypisze antybiotyk, przeleczysz sie przez tydzień i po strachu. Będzie dobrze! :) W którym t.c. robiłaś ten wymaz?

natalka - faktycznie.... nie spojrzałam. Może na all poszukaj albo w jakiejś aptece i-netowej powinien być... lub zamów w aptece stacjonarnej.. Miki - chodzi o to czy wody płodowe sie nie sączą, nie wypływają Dorota - a co to za badanie to GBS? Ja zrobiłam dziś st.czystości i wyszedł III :(

natalka - tu link do apteki: http://www.i-apteka.pl/product-pol-2935-TEST-Bobo-Safe-do-wykr-plynu-owodniowego-3szt.html

Dzień Dobry! Za przykładem naszej kochanej Nany odpowiadam indywidualnie ;) Miki - co do materaca to ja mam kokos-pianka-kokos Komfort II firmy Danpol i ma ok.7-8 cm grubości, co jest tak normalnie, bo są i cieńsze i troszkę grubsze. Zrobiłaś niezłe zakupy :) Ja zamawiałam na all prześcieradła (frotowe i jersejowe) i płaciłam ok.10-13 zł/szt. wiec dużo taniej niż Ty. U mnie w sklepach są za ok.20 zł. Niezła przebitka... Zszokowana Aneta - przykro mi, że mama sie tak zachowuje, ale Ty się nie stresuj, po prostu jej unikaj nanaXXX - bardzo Ci dziękuję za opis jak wyglądają te skurcze. Z tego wynika, ze na razie ich nie mam, bo czasami mi się stawia macica (twardy brzuch) i zakłuje jak na @ ale to trwa dosłownie chwilkę majka242 - ja jakiś czas temu kupiłam w Carreforze Pampersy dużą paczkę za 41 zł :) Balonik - trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku i żebyś wyszła w poniedz. do domciu :) k_sako - mój mąż też nie lubi zakupów ubraniowych, a w sklepie dziecięcym byliśmy 2 razy żeby obejrzeć wózki, a więcej to w sumie nie musiał mi towarzyszyć, bo wolę na spokojnie, spędzić dużo czasu w sklepie i wybrać co chce agisia - najlepsze życzenia! Spełnienia marzeń! Ja wczoraj wyciągnęłam jesienne butki na koturnie, które są dosyć wąskie i stwierdziłam, ze stopy mi nie urosły i nie spuchły, bo butki są tak dobre jak przed ciążą czy też na jej początku.

miało być jak siedzę lub stoję jest twardy, bo jak leżę to jest barzdiej miękki chyba, ze synek mi wypycha swoje części ciała ;)

Dziewczyny - mi też tekst z lodówką bardzo się spodobał, bo taka wścibską osobę stawia w b.niezręcznej sytuacji i ona nie ma co odp. ;) Kurcze, pisałyście o skurczach, a ja nie wiem na czym one polegają... Brzuch jak siedzę lub leżę wydaje się być twardy, ale nie boli. Zdarzało mi się takie uczucie ciągnięcia... Od ok. m-ca miewam rano krótkie bóle jak na @ i wczoraj rano nakłuło mnie tak nisko, ale b.krótko to trwało. Jak wyglądają te skurcze przepowiadające czy Braxtona?

Justyna - teściowa to się popisała. Niektóre są takie, że aby się wpierdzielić nieważne, że bez sensu, aby po Jej myśli było. Moja koleżanka do swojej mamy (co prawda nie do teściowej, ale też pasuje) jak do niej przyjechała i do lodówki zajrzała to powiedziała - włożyłaś tam coś, że zaglądasz? Dobry tekst, prawda? ;)

Bo normy są bardzo szerokie, bo jedne dzieci mieszczą sie w 1-szym centylu, inne w 2-gim, a jeszcze inne w 3-cim i tak w 32 t.c. normą może być waga od 1350 do 2650. Poza tym waga oszacowana na podst. usg to zawsze min.+/- 300-500g a czasami są to dużo większe różnice