Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jarzębinka128

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jarzębinka128

  1. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Nikogo nie ma więc uciekam
  2. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Witam Zajrzałam na chwilkę dziś bo jestem zmęczona :)
  3. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Okropnie leje, tracę zasięg więc niestety muszę się pożegnać
  4. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Mag to tak jak ja :D:D
  5. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Do ginekologa przychodzi zakonnica i mówi: - Panie doktorze coś dziwnego zaobserwowałam u siebie. Lekarz: - Proszę mówić śmiało i nie wstydzić się, bo nie ma czego. Siostra: - Ostatnio często znajduje w moich majtkach i w tamtych okolicach znaczki pocztowe. Nie mam pojęcia skąd one tam się biorą. Lekarz poprosił siostrę, aby rozebrała się i położyła na fotelu. Faktycznie coś tam znalazł. Obejrzał, zbadał i powiedział: - To nie są znaczki pocztowe. To są naklejki z bananów...
  6. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    To Ci chyba Magu nie grozi ;):D:D
  7. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Na przesłuchaniu policjant mówi - To niech pan opowie jak to było - No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć - Napastowali pana? - Nie..na sucho pojechali.
  8. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Zaczęło padać i grzmieć :O:O:O
  9. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Pewien facet ożenił się z piękną kobietą. W noc poślubna ucieszony leży w łóżku i czeka na żonę. - Kochanie, pośpiesz się i chodź do lóżka... Patrzy, a żona wyciąga szklane oko i sztuczną szczękę. Facet trochę zszokowany, ale trzyma fason i mówi: - Kochanie, nie każ mi czekać tak długo... Na to żona odkręca drewnianą rękę. Mąż, choć w szoku, ale wciąż napalony: - Wejdziesz w końcu do tego łóżka?! Żona odpina sztuczną nogę. Na to mąż, zrezygnowany: - Wiesz co, kochanie? Może rzuć mi po prostu dupę....
  10. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Dobranoc Kotka
  11. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Początek XX wieku. Uboga wiejska rodzina miała jedyną żywicielkę - krowę. Kiedy nastał kolejny ranek, mąż wstał jak zwykle przed świtem i poszedł do obory ją wydoić. Niestety krowa leżała całkiem martwa. Człowiek się załamał, przed oczami stanęła mu wizja śmierci głodowej, więc wyjął ze spodni pasek i powiesił się pod powałą. Po dłuższej chwili obudziła się żona, zaniepokojona brakiem małżonka. Od razu pomyślała, że mąż powinien być w oborze. Kiedy się tam udała i okazało się, że mąż popełnił samobójstwo, a na klepisku leży martwa krowa - jedyna żywicielka rodziny, niewiele myśląc powiesiła się koło męża, w końcu zgodnie z przysięgą małżeńską chciała dzielić jego los. Po chwili obudził się starszy syn. Kiedy zobaczył, że łoże rodziców jest puste, a na stole nie stoi kanka z mlekiem, jak zazwyczaj bywało, postanowił poszukać rodzicieli w oborze. Jakiż był jego szok, gdy odnalazł martwą krowę i rodziców równie martwych, a okoliczności wskazywały na samobójstwo. Pomyślał, że musi to sobie poukładać, postanowić coś, a najlepiej zawsze udawało mu się myśleć nad rzeką. Wziął więc wędkę i poszedł nad wodę. Zarzucił haczyk i w tej chwili z wody wyłoniła się postać pięknej syreny... - Jeśli przelecisz mnie pięćdziesiąt razy, wskrzeszę twoich rodziców, krowę i żyć będziecie w dostatku do końca waszych dni - rzekła syrena. Niestety syn dał radę syrenie tylko 25 razy i kiedy zasłabł pochłonęły go czeluście piekielne. W tejże chwili obudził się młodszy syn ubogich rolników. Kiedy zobaczył, że izba stoi pusta, postanowił, że poszuka współmieszkańców. Kiedy zobaczył martwą krowę i martwych rodziców w oborze, bardzo zafrasowany zauważył brak również wędek. Przecież miał jeszcze brata. - Pewno poszedł nad rzekę - pomyślał i poszedł go poszukać. Zastał porzuconą wędkę i pomyślał, że brat poszedł za potrzeba i zaraz wróci, jednak w tym momencie z wody wyłoniła się piękna syrena i zapytała: - Ile masz lat chłopcze? - 16... - Hm, jeśli przelecisz mnie 25 razy, wskrzeszę twoich rodziców, brata, krowę i żyć będziecie w dostatku do końca waszych dni - rzekła syrena. - A mogę 30?! - No, możesz... - A 40? - Możesz chłopcze, oczywiście, jak tylko dasz radę. - A 50 razy mogę? - Tak, tak, tak! - krzyknęła uradowana syrenka. - A nie zdechniesz jak krowa?
  12. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    U mnie wszystkiego po trochu: raz deszczyk, raz słoneczko, ciepło, chłodno. Taka mieszanina
  13. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Witaj Diabli
  14. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Nekri więc decyzja podjęta :) Mag upalna czy gorąca? :D:D
  15. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Jak Wam minął dzień ?
  16. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Już mi się oczka kleją, tyle musiałam na Was czekać :P:D:D
  17. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Witam Nekro Mag
  18. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Facet budzi się w południe na potwornym kacu. Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści: "Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń. Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona." Facet pyta syna: -Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo z pierścionkiem? Syn na to: -Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cię rozebrać ściągała ci spodnie, powiedziałeś: "Spadaj dziwko, jestem żonaty!"
  19. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Dwóch wieśniaków jedzie starym autem po jakiejś bocznej drodze. Pierwszy mówi: -Zobacz, stary. Widzisz to drzewo w dolince? Pod nim po raz pierwszy uprawiałem sex. -Super- mówi drugi- Jak było? -No, cóż. Pospacerowaliśmy trochę, potem padliśmy na trawę i kochaliśmy się przez kilka godzin. -No to super. -Gdzie tam super. Nagle podniosłem głowę i zobaczyłem że patrzy na nas jej matka. -O w mordę. I co powiedziała? -No co miała powiedzieć? "Meeee!"
  20. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Nikogo nie ma więc zostawiam pozdrowionka i uciekam
  21. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Chyba wszyscy zapracowani :(
  22. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Ja dziś tak trochę zdoskoku byłam i muszę już zmykać niestety, dobranoc
  23. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Ewa :D:D:D Ja też czasem tak robię jak mój przesadzi :D
  24. Jarzębinka128

    Mili ludzie do pogawędki ...

    Dobranoc Kotka Witaj Nekro
×