Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anka:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anka:)

  1. hej kobietki:) Moje dzieci śpią;) duże i małe:) kurcze tak o tych przeziebieniach głośno i mnie wczoraj też gardło zaczeło boleć dziś już lepiej . No i mała coś uczula znów wrociłam do dietki bo ma całe ręce i nóżki suche azs chyba smarujemy oilatum i mydełko też zmieniłam zobaczymy co będzie .ACh te alergie okropne . magdalenka jak tam ćwiczenia:)?
  2. hejka dziewczyny:) Myszsza słońce Zycie różne pisze scenariusze tego nikt nie przewidzi , ale życze Ci duzo siły kochana a radość myśle ,że masz ogromną w dzieciach i pewnie dają wiele siły tak jak mi Lenka.Buziaki kochana. Rillka i Iwonta u mnie sprawy seksu wygladaja bardzo podobnie :( przed ciażą bylo ciekawie teraz jeżeli chodzi o moją strone jest marnie ale wiem ,że musze nad tym popracować bo jednak sfera seksualna w związku jest ważna jeden rodzaj bliskości oczywiście w zależnosci jak kto do tego podchodzi. Catie za kabel masz ode mnie pstryczka w ucho :) co do jedzenia też nie wiem ile niulka wyciągnie ale jak odciągalam na chrzcinach to wsuwała po ok 120 równo w dostepach jakieś 2-2,5 h z cycka pewnie więcej tez wyciagnie. dobrze ,ze szczepienie ok. pora ładna jak widać a ja jeszcze na nóżkach i powiem Wam ,że dobrze mi z tym. Siostra pojechała właśnie po męża na baze (też kierowca i zjechał do domku) a ja na chwilke na forum. A co robie o tak późnej porze a więc piekłyśmy ciasta już na święta zaczynamy produkcje;).Moja siostra ma rękę do takich arcydzieł taką reke że ma zamówienia ze ho ho .W tamtym roku zrobiła ciastek duuużżżooo no więc rozprowadziłam je u mnie w pracy i stąd te zamówienia mimo ,że się zapierała -nie będę piec w tym roku tak dużo w praktyce chyba wyjdzie co innego.:) powiem Wam ,że moja siostra to taki dobry duszek u którego zawsze znajduje spokój i pocieszenie ach co ja bym bez niej zrobiła. co do facetow ja wiem ,że mojego sobie rozpieściłam zawsze wszystko dla niego i wszystko tak jak chciał no i teraz widze swoje błedy.mam nadzieję ,że u wszystkich nas sie poukłada tak jak sobie tego zyczymy . oki ja zmykam kolorowych snow kochane buziaki do juterka
  3. rillka trzymaj się kochana możemy popłakać razem bo u nas to samo w nocy przyjechał i pojechał przed chwilą fest jade do siostry i zostaje u niej na noc już tej samotności mam serdecznie dość . U nas niedogadanie również trwa jakbyśmy byli całkiem niezgrani może kiedyś się zmieni miejmy nadzieję rillka także głowa do góry nie jesteś sama:) buziaki dla wszystkich
  4. wiecie czytałam sobie wpisy jak jeszcze z brzuszkami chodziłysmy fajnie tak powspominać RILLKA pamietasz swoje oczekiwania;)
  5. KAsia słońce superrr ,że już w domku .OBy już nigdy nie było potrzeby żeby tam się wybierać buziaki . co do stopek ja jestem jak najbardziej za:) zaraz już tam podziałam . Moja niulka kochana nynka ja po kolacji przy herbatce na forum :) MOże w nocy już tatuś wróci jak dobrze pójdzie już się stęskniłyśmy z niulka . MOja niulka to dziś tak się śmiała do mnie w głos że byłam w szoku .Śmiała się ze mnie bo wygłupiałam się do niej na maxa słodziak mój mały .Chyba sobie gaworzenie zamieniła na śmiechy w głos bo jak opowiadała dużo tak teraz mniej . za to polepszeniu uległo leżakowanie na brzuszku już wytrzymujemy jakieś 10 min:) no i ściągało ją dziś i z brzucha na plecy się przekręciła:) głowa wysoko i ją przeciążyło haha:) Trzeba mi się wziąść za dokładne porządki ale mały leniuszek się wkradł może jutro wyśle tatusia na spacer i pomyje chociaż okna. Cała reszta pucowania w przyszłym tygodniu podziele sobie na kilka etapów i jakoś pójdzie . Wiecie co nie moge się doczekać wiosny i posiedzeń w piaskownicy zbierania kwiatuszków :)
  6. Iwonta jaki duzy ten Twój Bartuś:) no zmienił sie zmienił słodziak:)
  7. Iwonta słońce trzymamy kciuki za dobre wyniki:)
  8. hejka pospałyśmy dzisiaj z Lenka o 10:) spanie ma napewno po rodzicach:) CATIE trzymamy kciuki ,żeby poszło sprawnie i mało płaczu było.
  9. CATIE a jak z mleczkiem u Ciebie ? lepiej?
  10. CATIE już się nie mogę doczekać na zdjęcia napewno Matysia się zmieniła wkońcu już dawno jej nie widziałyśmy co do tabelki ja znalazłam jakąś na 60 str rozpakowane i w dwupaku ale chyba nie ostatnia .W każdym bądź razie dużo już nas tam rozpakowanych.
  11. hejka MONEK co za pinda głupia ehh szkoda gadać ,ale prawda jest taka ,że jak się gęby nie otworzy to Cię wszędzie olewają. Dobrze ,że wkońcu się zreflektowali. RILLKA ja jak tylko moge to wybywam na pole nawet dziś spacerowałam 2,5 h choć widoczność na 50 m :) póki nie pada i nie jest -10 to ja od razu na pole, ja nie wysiedze w domu. właśnie wszamałam obiadek gotowanie dla 1 osoby szkoda gazu haha ale musze jeśc dla niulki:) a mała w tym czasie na macie usnęła:) już nie śpi ,ale zjeść mamusi dała kochana dziewczynka:) CATIE kupiłaś kabel od usb bo jak nie to Ci na mikołaja kupie -chciała bym zobaczyć Twoja ksieżniczke już się stęskniłam :) buziaki
  12. hej dziewczynki a tu znów cisza wszystkie kobitki rozmawiaja pewnie ze swoimi małymi aniołkami mój aktualnie śpi:) czekam aż się obudzi i wybywam na polko na spacerek ponoć maja przyjść duużżee mrozy więc ja znów musze nadrobic na zapas:) wiecie chciała mnie chyba dziś nawiedzić moja teściowa wryyy bo dzwoniła , ale niestety nie zdążyłam odebrać ;) co za szkoda hahah:) uwielbiam się budzić rano niulka obok mnie i ten jej uśmiech na mój widok bezcenna chwila o własnie się budzi idę do mojego aniołka buziaki
  13. hej dziewczyny:) KASIA kochanie ucałuj małego od cioci Ani i koleżanki Lenki my posyłamy mega giga wielkiego buziaka na zdrówko :) RILLKA ja miałam 20 na plus zeszłam 13 i też stoje od dłuższego czasu .ZAzwyczaj tak to wygląda ,że poczatek skok a potem zatrzymanie i pomału spada waga ponoć w czwartym miesiącu znów zaczyna iść w dół tak mi mówiły kobitki zobaczymy,choć musze przyznać ,że ja na moją wage nie zwracam tak bardzo uwagi choć może powinnam bo mi ostatnio praskły spodnie hahah:) serio ubierałam jeansy wybieraliśmy się w sobote na zakupy i nagle prask i śmiech mojego :) no i dziura fest haha .Dobra strona tego ,że kupie sobie coś nowego bo od urodzenia niulki na zakupach jeszcze nie byłam .Co do brzucha myśle ,że jak się wezme za ćwiczenia to też się ustabilizuje forma bo mięśnie miałam od zawsze wyćwiczone więc tylko tłuszczyk żeby znikł.wszystko zostawiam naturze póki co z lenistwa hahah:) MAGDALENKA no to też masz ciekawie z teściową i Ty Rillka witaj w klubie "TEściowa -wryyy":) DZiękuje bardzo za miłe opinie o niulce :) KUrcze ona jest taka kochana nawet dziś sama zasypia w łóżeczku cały dzień :) CZy wy też tak macie ,że nie możecie się oprzeć żeby swoim maluszkom czegoś nie kupić ja to jak wejde do sklepu i widze coś fajnego czy to ubranko czy zabawka to łap do koszyka :)
  14. Dobry wieczór kochane :) KASIA słoneczko TRZYMAJ się cieplutko i dużo dużo zdrówka dla małego żebyście szybko wrócili do domku. U nas już po ogromnych emocjach .:) Jupppi No więc denerwowałam się strasznie mała w kościele była grzeczna mało co spała ,ale chyba jej się podobało bo nie płakała pomijając tylko moment po akcie CHrztu jak dała tylko mamusi znać ,że by coś zjadła.Miałam odciągniete mleczko więc jej dałam i dalej słuchała kazania księdza:) Jak już udaliśmy się na obiadek no to nył moment załamania.Stres z karmieniem dodany do stresu ogólnego spowodował lawine płaczu najpierw niula potem ja ,ale na szczęście moja mama i siostra opanowały sytuacje:) Mama uspokoiła mała a siostra mnie -jak dobrze mieć wsparcie :).NO i ściągnełam 120 do butelki i niulka ładnie zjadła i potem znów odciągnełam żeby się już nie denerwować . Ogólnie imprezka ok mała grzeczna ,ale dobrze ,że już mamy to za sobą .Wiecie nie wiem co ta moja teściowa ma z głową .wyobrażcie sobie ,że ona moją mamę nawet podpytywała o moje karmienie wryyyy ile mała zjada a czy daje modyfikowane już ile ściagam ja nie wiem ,ale ona ma jakiegoś chorego bzika na punkcie mojego karmienia tak jakby twierdziła ,że mała niedojada . NO tak dziecko niedojadające w jej mniemaniu- przybiera na wadze, uśmiecha się , mało płacze ,rośnie ,śpi ładnie ;) haha . DZiś zaliczyłam upragniony spacer długgggiiiiii:) a potem odwiedziny u małej Marysi -2,5 tygoniowej koleżanki Lenki. Fajne spotkanie dwóch mamusi . pozdrawiamy dodałam zdjęcie niulki w sukni z chrzcin:)
  15. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi o mleczku i główce kochane jesteście:) Kurcze w lewej mam nadal strajk z prawej odciągnełam 100:) jupii musze mieć coś na jutro bo pewnie bedzie kiepsko ze stresu. Mam nadzieję ,że wszystko pójdzie ok w kościele i niulka bedzie grzeczna . JA to się boje ,że ona nie dojada jak mam takie flaczki ale wsumie nie płacze mi a jakby była głodna to pewnie by płakała . buziaki :)
  16. Dziewczyny a jak odciągacie mleczko to ile zjadaja Wasze szkraby?
  17. Rillka ja jak się zaczęła zima to mam takie niezorganizowanie lekkie tzn. leń:) wole siedzieć przy małej i z nia opowiadać niż gotować sprzatać itp. I wogóle dostaje na głowe nie mogąc wyjść na spacer ,ale nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych i poszłam na zakupy dziś Sypie u mnie fest i jeździ się fatalnie ,ale dałam rade choć z pchaniem wózka poszło conajmniej 2000 kalorii:) po pierwsze musiałam zrobić zakupy a znów kogoś prosić żeby przyjeżdzał zostać z mała ehh szczerze nie lubie się prosić zawsze byłam samodzielna a po drugie ja bez ruchu umieram. TAk wogóle to od stycznia idę na prawko bo bez tego ani rusz .W lecie tak ale taką zimą wprawdzie wózek terenówka haha ale na takie śniegi ciężko. CO do organizacji rillka ja też się boje jak to będzie jak mała podrośnie zacznie raczkować chodzić wtedy oczy wkoło głowy hmm trzeba bedzie jakieś patenty wymyślać:) Kurcze moja niulka odgina mi się w lewo jak leży na brzuszku może to być zwiazane z asymetrią ułożeniową tak Was czytałam ostatnio i musze się z nią wybrać na wizyte do jakiegoś neurologa żeby być spokojna pozatym ona mi nie chce sama trzymać głowki jak jest na rękach a niby dziecko ok 3 miesiąca powinno już trzymać , wiem ze kazde dziecko inaczej się rozwija i nie można szufladkować ,ale jednak mnie to męczy bo jej ta główka sie kiwa . Zaczęłam sobie wbijać klina i panikować musze poszukać jakiegoś neurologa dobrego . Dziewczyny a jak jest u Was z główkami? Tak wogóle to strasznie nam to forum kuleje a szkoda bo zawsze t była miła atmosfera nie twierdze ,że teraz jej nie ma ,ale fajnie jak Was można poczytać zawsze człowiekowi lepiej także dziewczynki piszcie kochane KASIA KATUSIA MONEK IWONTA MYSZSZA CATIE I CAŁA RESZTA ODEZWIJCIE SIE
  18. rillka pisałaś ,że dzieli nas jakieś 1,5 h gdzie dokładnie mieszkasz myśle ,że jak zejdą śniegi i zrobie prawko to bedziemy się spotykać
  19. hej Rillka dzieki kochana jesteś słońce. patrze za okno i sypieee a ja musze iść na zakupy ach ten śnieg niech już zniknie bo ja uziemiona jestem. Co do humorku lepszy zasługa niulki ona mi daje siłe :) co u Was kochane? piszcie piszcie a i pytanie czy Wasze dzieciaczki trzymaja same głowke jak je nosicie bo mojej sie gibie wciąż główka
  20. Rillka i jak tam kupa ?;) MAm nadzieję ,że wszystko ok . Ja dziś zmeczona już psychicznie jestem . najpierw szczepienie potem spotkanie przed chrztem i wogóle ehh jakaś nie w sosie i płaczki mnie nachodzą nie wiem cóż tak buu musze się wziąść w garść tak by się człowiek chciał do kogoś przytulić i żeby go ktoś pogłaskał po głowie :(
  21. HEJ słońca IWONTA moja dziś też mało co je a do tego doszło nam szczepienie przed chwilą wróciłyśmy teraz śpi. Płacz był straszny tylko ją lekarka dotknęła łzy w oczach momentalnie miałam.Jak już była u mamusi na rękach to już się uspokoiła.NERwy dziś mam straszne pewnie znów się to odbije na mleku:(.STRES=kłopoty z mlekiem.Dobrze ,że odciągnełam w nocy ,żeby miała jak pójde na spotkanie z księdzem dziś . I jeszcze dodatkowo się musiałam dziś denerwować bo teściowa nas odwiedziła wrr nie pałamy do niej miłością bo się wtrąca we wszystko oczywiście złota rada co do karmienia na leżąco musiała być i czy mam aby na pewno dość pokarmu jeszcze aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa nie wytrzymam ona zawsze mi bije do karmienia naprawde ,aż mam nerwy przy niej karmić . JAk ja wytrzymam na tych chrzcinach tam to dopiero będzie a to tak a to tak .Nawet w menu się wtrącała .Dobra już nie narzekam .:) RILLKA co do kupek obserwuj mała ,ale myśłe ,że póki co nie ma co się denerwować 2 nie jest źle moja też czasem sadziła po dwie pod rząd płynnej konsystencji ważne ,żeby tego nie było dużo i często . BUziaki
  22. Rilla u nas mała bardziej podobna do tatusia .Jak sie urodziła to była wypisz wymaluj tata teraz sie jej buzinka zmienia , ale i tak bardziej na tate sie podała ,moja mama to do niej często mówi :mały Przemek(tatuś -Przemek).
  23. dzieńdobry :) znów sypie łuu. CATIE no to faktycznie odsypia w nocy ta Twoja Matysia:) U nas nocki też ładne a w dzień drzemki pólgodzinne .:) KASIA co do płaczu z łezkami u nas też już czasem jak popłakuje to ma mokre oczka. Ide dzis do fryzjera siostra mi zostanie z mała i nawet tatuś jest dziś w domku , ale wieczorem znów wyjeżdża . ten tydzien nawet fajnie mu prace ustawiają:) ostatnia moja wizyta u fryzjera była w lutym także bedzie metamorfoza haha:) Jutro mamy 2 szczepienie ,aż się boje .Jak mała płacze to ja od razu łzy w oczach bez względu na powód płaczu:)
  24. hej kochane:) niulka śpi tatuś wyjechany więc jestem:) KASIA słońce no nasza służba zdrowia to wielka masakra nic nie robią a narzekają i wciąż im mało.Mam nadzieję,że Cypi polubi ćwiczenia:).Co do ubranka no to sukieneczka i bolerko suppperr oczywiście przymiarka zaliczona wygląda jak księżniczka :) ale małe zastrzeżenie do futerka ha futra bym powiedziała wyglada w nim jak miś polarny haha ładne ale gubi się w nim i placz jak ma go ubrane:) RILLKA ale miałaś fajnie na chrzcinach ja też mam cichą nadzieję ,że mała ładnie bedzie spinkać . CATIE co u Was słońce ?
×