Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mejo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mejo

  1. Witam, Prowadzę sklep od 5 mc, jest jak większośc pisze, czyli bardzo źle. Towar jest nie najgorszy bo klientki chwalą i mam bradzo dobrych doradców przy wyborze towaru :) Miejsce jest dobre, bardzo ruchliwe. Oczywiście nie wszystko w moim sklepie jest doskonałe, bo to dopiero początek i tak naprawdę po roku człowiek wyczuje rynek i jakoś przyzwyczai do siebie klientów, ale nawet jak na początek to jest mizernie. Ciągle dokłada się. Jest kryzys i to nie nie podlega wątpliwości. Hurtownicy to potwierdzają. Niedawno niedaleko mojego sklepu padł ciucholand. Inny sklep (jakieś końcówki kolekcji itp) zaszalał i wyprzedaje bluzki od 5 zł (chyba też szykuje sie do zamknięcia, albo nie ma już funduszy by pokryć rachunki więc desperacko sprzedaje). Jak ktoś chce handlować odzieżą to tylko na bazarach, chociaż od znajomych też wiem że jest nie za wesoło. Ale przynajmniej są niższe koszta stałe. Pakowanie się w sklep stacjonarny to obecnie zbyt duże ryzyko. Osobiście nie polecam. Jeszcze jest internet, można próbować ze względu na niskie koszra stałe, ale tam jest bardzo duża konkurencja i pochłania dużo czasu (robienie zdjęć, opisy, wstawianie, pakowanie, wysyłka, itp) Ale kto nie ryzykuje ten nie wie co traci. Pozdrawiam
×