Fannie_84

Ja tez byłam dziś na miłym spacerku, wracam do domu a tu winda nie działa buahahahahahahahahaha a ja na 7 p. Mieszkam;) na szczęście byłam z siostra to jakoś udało nam się wnieść ( oczywiście cały wózek zakupów). Ja tez nie daje tych harbatek raz dałam miałam jakaś próbkę i nawet piła , tylko następnego dnia w dd TVN mówili ze to sam syf: na 100 lyzeczek 97 to cukier, lepiej zaparzyc rumianek :) Moje dziecko odchorowala mojego paczka :(

i Mili :) a najlepsze jest ze ten pepek ma taki ładniutki juz wysuszony :) a myslalam ze bedzie sie babral tyle czasu co kikut odpadal ;) z tymi perfumami to przeginka, co gość myslal ze sie nie zorientujesz ?! burak.

Dzięki Reprint :) moje dziecko jest chyba rekordzistą pępkowym :D wczoraj odpadł dziad po 27 dniach. Mała dziś kończy miesiac :) wczoraj dzwoniłam do żłobka i sie dowiedziałam ze czas oczekiwania na miejsce to min. rok... świetnie... dzis ide ja od razu zapisać. jak mi sie nie chce prasowac.... aaaa zjadlam pol paczka :)mam nadzieje ze brzuch Lili nie zeswiruje..

Nie zauważyła tego ani polozna ( była 3 razy) ani lekarz w rejonowej. Zauważył mój mąż i poszliśmy prywatnie do pediatry - ona powiedziała ze wyglądem przypomina krecz ale mała nie ma objawów dlatego musi zrobić USG. Zrobiliśmy USG w szpitalu i wyszło ze krecz, radiolog powiedział ze będzie potrzebna rehabilitacja wiec zapisalismy od razu i od 14 mamy rehabilitację, ale moja mama rozmawiała z pediatra od niej z oddziału i powiedział aby zrobić jesCze USG przez ciemiaczko i iść do neurologa wiec wczoraj zrobiliśmy - w głowie wszystko ok i bylismy u neurologa( jest ordynatorem w szpitalu i ma ogromne doświadczenie) obejrzał ja pokazał jak masowac i powiedział ze jak nie zaniedbany to się wchlonie a jak nie to zrobi zabieg. Powiedział ze rehabilitacja jako taka jest zbędna i ze trzeba to po prostu rozmasowac. Dla wszystkiego pójdziemy jeszcze na spotkanie z rehabilitantem które mamy 10 ( takie spotkanie jaka metoda rehabilitowac) i zobaczymy co powie. Ale pewnie obejdzie się bez bo ufam temu neurologowi- nie panikuje bo jak powiedział ze się wchlonie to się wchlonie:)) taka jest historia naszego zaKRĘCZonego dziecka ;))

A moje dziecko nie ma objawów kreczu ( przekrecanie głowy na jedna stronę , układa głowę raz tak raz tak, bez probelmow ja przekreca itpp) a krecz ma ( to zgrubienie na szyi o którym pisałam ). Dodam ze to na pewno krecz bo miała USG mos i USG przezciemiaczkowe, oglądało ja 2 radiologow no i oczywiście neurolog/neurochirurg.

ktos kto wymyślil tampony powinien dostac nobla :) te z aplikatorem latwiej zalozyc :) na poczatku. dziekujemy za komplementy :)

wrzucialam 3 nowe fotki kurczaczka :)

bujaczek dostalismy :) a hustawka ma ten jeden minus ze jak sie ja wlaczy to caly czas buje a ja nie chce jej przyzwyczaic ze caly czas sie buja tylko ja bujac w razie potrzeby :) tzn tak mi sie wydaje ze taka hustawka tak dziala, ale moge sie mylic :) tylko jak masz taka wage to cie korci aby wazyc codziennie ;) ale to nie ma sensu ...

mnie tez kregoslup tak napieprza ze wykitowac mozna, podobno to po znieczuleniu jeszcze wychodzi, choc mi sie wydaje ze raczej od noszenia klocka na rekach ;)) a i co do lezaczkow bujaczkow u nas bardzo sie sprawdza (od wczoraj) dostalismy taki na biegunach o taki : http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-t4145-promocja-i1482236225.html i mala wczoraj w nim zasnela i jak sie zaczynala przebudzac to tylko noga ja raz bujnelam i zasypiala dalej :) nie wiem jeszcze jak dzialaja wibracje ale i bez nich jest ok :)

Taka waga to dobra sprawa - my kupiliśmy jak mała cały czas spadała z wagi w szpitalu i to dosc duzo i postanowilismy od razu kontrolowac. teraz ważymy co tydzień - dzis przed kapiela :) ciekawe ile przytyła :) u mnie jakis kryzys laktacyjny :( mam coraz mniej pokarmu, ale narazie nie dokarmiam jakos daje rade na zmiane laktator i ssak pobudzaja moje piersi do pracy. i idziemy dzis do lekarza ale po stronie dzieci zdorwych bo mała ma cos na szyi, nie guzek, nie wezel chlonny tylko takie jakies zgrubienie jakby jakies sciegno tylko twarde prawie jak kosc. i juz schizuje co to moze byc :( moje dziecko też troche ulewa ale malo. karuzela wisi nad lozeczkiem i mala spoglada na nia i nawet sie skupia na chwile, Mili moja od 3 dni spi juz w lozeczku i o dziwo nie bylo problemu :) tylko mi sie teskni :(

moja na pewno je dłuzej niz 10 minut. widać jak przelyka wiec watpie ze sciemnia ;) Mi polozna mowila ze min 15 minut przy jednej piersi bo mleka ma tam jakies swoje fazy czy cos takiego ... ae czasem tak ulewaja, po prostu szybciej bedzie glodny ;) jezeli nie ulewa tak non stop to wg mnie nie ma sie co martwic. masz uniesiony materac z jednej strony ? jezeli nie to wloz recznik lub cos innego pod materac tam gdzie glowa :)

wczoraj ważyłam małą i ma juz 4010 czyli przytyla 400 g przez niecale 3 tygodnie.

Ae - taka niania to super sprawa my kupiliśmy minilandu tez z monitorkiem i innymi bajerami i nie wyobrażam sobie życia juz bez niej :) stokrotka powodzenia cokolwiek ma sie wydarzyc.

no właśnie chyba problem leży w chuscie - jest jakas taka chyba za szeroka i za mało elastyczna? wiązanie to jako tako wyszło tylko żeby ja w to wsadzic malo lapek jej nie polamalam .... :/ ale dobry pomysl pocwicze z misiem :D

ja pierdole ! chore to

próbowałam o tak: http://www.youtube.com/watch?v=qYdI7HH9PW0 swoją drogą fajny tatuś ;)) warto obejrzec :)

wiecie do kitu z tą chustą ;P albo ja mam jakąś syfiastą, albo nie umiem wiązać:( no to super wieści - gratulacje. i te nasze cukrzycowe dzieciaki wyszły całkiem małe :) bardzo dobrze - czyli diety zadziałały :D bo Lenka chyba miała cukrzyce ?

u mnie wg wilgotnościomierza jest trzydziesci kilka % w porywach do 40% a nawilżacz od 2 dni caly czas chodzi. moze źle stał ? bo stal na podłodze a teraz go przestawiłam na komode no nic moze to cos da.

Effcia a u Ciebie dzis miesiąc :) najlepszego :D

Troche sie uspokoiłam bo też poczytałam w internecie (czego nie lubię :( ) że dużo dzieci tak ma i że przechodzi. Była nawet u mnie moja mama i ona też mnie uspokajała że nic sie nie dzieje i że maluchy tak czasem mają. Tylko że ona sobie śpi i charczy a ja nie śpie i słucham :( Dzięki dziewczyny za odpowiedź w takim razie obserwuje i nie schizuję :) Kurcze ale jaki to stres .... macierzyństwo ;))

a u Nas jak narazie kolek brak ale mamy inny problem :( mała zaczęła strasznie charczeć tak jakby chrapać i obawiam się że to sapka, bo nic w nosie nie ma żadnych glutów. No nic zapuszczam po kropelce soli fizjologicznej, nawilżam powietrze i zobaczymy czy jej przejdzie czy czeka nas lekarz. Miała któraś z Was tak, że wasze dziecko jakos tak charczało jakby przez gardło ? dodam że to sie dzieje głównie w nocy.

a u Nas jak narazie kolek brak ale mamy inny problem :( mała zaczęła strasznie charczeć tak jakby chrapać i obawiam się że to sapka, bo nic w nosie nie ma żadnych glutów. No nic zapuszczam po kropelce soli fizjologicznej, nawilżam powietrze i zobaczymy czy jej przejdzie czy czeka nas lekarz. Miała któraś z Was tak, że wasze dziecko jakos tak charczało jakby przez gardło ? dodam że to sie dzieje głównie w nocy.

Mili ja mam podobny problem i po prostu przed karmieniem odciągam torche pokramu bo jak zaczynam karmić to tak mi leci, że nieraz mała dostałe mlekiem w twarz ;)) jak zaczełam trochę odciągać prze karmieniem to od razu lepiej jej idzie. Kurde ja jem: ziemniaki, marchewkę buraki szpinak ogorki świeże kukrydze w kolbach mieso kurczaka, indyka,wieprzowine - tylko gotowane kanapki z wedlina serem zoltym topionym bialym jajka 2 w tyg. banany jablka jogurty musli mleko chrupki kukurydziane pije kawe inke i herbate laktacyjna czyli nezbyt dużo ... trochę sie zafiksowałam na tą dietę, ale postanowilam ze przez pierwszy miesiac jem tak bardzo ostroznie a potem bede wprowadzac nowe rzeczy :) i biorę prenatal DHA poniewaz niestety w ogole nie jem ryb :(

ae - zaprosiłam cie na FB :)

ale tu cisza ....