Fannie_84

ja biedrone tez uwielbiam :) ale ostatnio z lenistwa to chodze do simplusa (mam go w bloku :) bo u mnie 2 pierwsze pietra to centrum handlowe a od 3 zaczynaja sie mieszkania). i ide do sklepu bez wychodzenia na dwor bo mam wyjscie na galeria z klatki :) ale 2 biedrony w poblizu

mili wyjelas mi to z ust :) ale cos ostatnio czesciej sie te wieczory zdazaja :) oj mezowie/partnerzy beda plakac ... ;)

ok zgubilam sie;) teraz tak przemyslam i u mnie w 1 biedronie na pewno nie maja alko ( na pewno to kopernik nie zyje), a w drugiej jest jedna kasa z alko chyba az jutro sie przejde i zobacze i kupie oczywiscie ;)

ejjjj ja to mialam napisac ;)

Aga juz wiemy to piwo gada ;)

co da sie zamowic? w biedronie maja piwo ? u mnie chyba nie ma ?

oj mili musimy :) ja specjalne buty kupilam do spacerow te niby odchudzajace ;) ale chyba cos daja bo spodnie 38 robia sie za duze ;) ( ostatnio mialam o zgrozo 40 a nawet 42 boze gruuuuuuuuubas)

Aga to tak jak u nas ;) hehe a moj wpierdziela chipsy i jakos tak dziwnie na mnie zerka ;)

ja na temat zageszczania tz nic nie powiem. acha dzisiejsza poranna kupa miala kolor wczorajszego obiadku z marchewki :P mili ty dajesz juz sloiczki lub nie sloiczki ;)

Aga Dominis naprawde cudowny :) ja teraz tez karmi :) oj Mili ciezki dzien przed nami :( ale damy rade :) fuj mozdzku tez bym nie sprobowala tak samo jak czerniny (zupa z krwi) choc kaszanke z grila jestem w stanie zjesc ;)

jeju jak dobrze ze sa wieczory :) i spokoj od dzieci :D bardzo kocham swoje dziecko ale gdyby potrafilo byc tyle "na nogach" co ja to bym padla ..

reprint tez ogladasz ? ;)

ja ogladam na kuchnia.tv top chef sezon 4 :) ogladalam wszystkie sezony i mnie wkreca strasznie ten program, dzieki niemu wiem np co to sa przegrzebki ;) rodzinka tez fajna ale nie ogladam :P

a wiecie co moja robi ? hehe to jest dosc smieszne jak leze obok niej tak blisko to raczka wali w mojego cycka i wtedy jej daje i pije :) myslicie ze kuma ze to jej walniecie w moja piers jest zwiazna z tym ze zaraz dostanie ? i tak sie dopomina ? mi sie wydaje ze tak :) moj tez piwko pije i oplaca rachunki bo ja tego kompletnie nie ograniam ;)

No widzisz kochana:) Hela wie co robi :) ale rozumiem ze sie boisz, jak chcesz to jutro dopytam lekarke moja co mysli o tym nie piciu przy mm :)

Aga jest przecudowny :)

ja z redsikow najbardziej lubie tego zoltego :) ale ogolnie to wole piwo o smaku piwa ;) Reprintku ale moze ona naprawde nie potrzebuje? a poci sie bardzo, sika jakos wiecej ? wydaje mi sie ze dzieci maja jakis wewnetrzny instynkt samozachowawaczy , moja raz doslownie raz na spacerze wypila z 10 ml wody bez mrukniecia ;) wiec moze Helusia nie potrzebuje, ale probuj :D

Reprintku a Hela tak kompletnie nic nie pije? Może spróbuj ten niekapek :) moja w sumie tez nic nie pije ;) lekarz tez powiedział ze wystarczy mleko:) ale to jakieś takie nie pojete bo mi się chce pic cały czas zwłaszcza % hehe

Jutro mamy szczepienie ale chyba się nie zaszczepimy bo posmarowalam jej te syfy to mascia a ona jest z antybiotykiem, to chyba jednak były bakterie bo jakby lepiej:) Mili to co jutro znowu batalia wozkowa ;) jak coś cokolwiek pomoże pisz od razu :) Bebe wyślij mi numer swojej komórki bo jutro puszczam ( mój mąż) kuriera for you:)

Mój tez usypia ;) ja pije jednak zubra ;) Rerint i to na nią nie działa :( choć jak na brzzuszku ja polozylam to trzy sekundy było dobrze ;) nie wiem co jej się stało :/ najdziwniejsze jest to ze ona nie jest noszona na rękach zbyt wiele ( w domu) ogólnie mało płacze :/ o co jej kurwa Mac chodzi z tym wózkiem ... Każda rada jest dobra jutro puszcza jej miuzik;)

My tez bylismy jeszcze raz ale zaczęło padać :( mili to u mnie jest jeszcze gorzej bo ona dostaje ataku histerii jak ja poloze a nawet i wcześniej:( nic nie daje zabawienie smoczki i inne :( jutro będę cały dzien ja namawiać do wózka :( powolutku może się uda , kurde no nie widziałam dziecka które ryczy na spacerze;)

Katastrofa. Może na spiocha ? Albo będę spała dziś z tetra i jej wloze do wózka i bedzie czuła mój zapach to może bedzie spokojniejsza. Kurde no sama nie wiem

wpadłam na genialny pomysł aby Lilunie przyzwyczaic do nowego wozka otoz wymyslilam sobie ze poworze ja po domu.... efekt jest taki ze dostaje szalu jak tylko sie zblizamy w jego strone :( czy my juz nigdy nie wyjdziemy na spacer do cholery? ja karmi juz pije :) juz tak pilam i nic jej nie bylo, oststnio tez widzialam laske na spacere jak sobie karmi saczyla. wiczorem walne zubra (chyba sama nie wiem bo sumie juz troche mi przeszlo)...

on ma firme ktora robi dachy to sobie wyobrazcie teraz co sie dzieje na gorze i jak musza grzac pape jesze ;) masakra

bebe mysle ze jedno mozesz :) albo odciagnij sobie pokarm i heja :)