yulla

Kobietki, poroniłam w styczniu (9tc), po trzeciej miesiączce spróbowaliśmi i - bingo :) W tej chwili 20tc,wszystko rozwija się ksiażkowo a ja czuję się świetnie. Oczywiscie cały czas sie boję, bo nie da się zapomnieć, że nie zawsze wszystko się udaje. W 9tc przeżywałam chwile grozy w postaci 3 dni lekkiego plamienia, a akurat byłam za granicą, okazało się, że to było mniej więcej w czasie miesiaczki (gdybym nei była w ciaży). Na szczęście więcej się nie powtórzyło. Wiem, że wam też się uda i będziecie szczęśliwe

Mnie nic jeszcze nie kopie :), albo nie wiem, że to kopanie bo to pierwsza ciąża. Ale za to libido jak mi skoczyło ;). Ciśnienie niestety trochę też, 23 IX idę do kardiologa zobaczymy co powie. Z nowych rzeczy to mam...bakterie w moczu :( W przychodni trafiłam na lekarkę homeopatkę i powiedziała, że może z antybiotykiem zaczekamy i dała mi receptę na granulki i oczywiście żurawinę. Do homeopatii mam nastawienie ambiwalentne bo wiem, że tak naprawdę nie wiadomo dlaczego pomaga, a znam takich którym pomogła. A i cera...masakra brodę mam wysypaną i nie moge już na nią patrzec, a podobno w ciąży miała się poprawić.

Nina, ale historia! Cieszę się, że już wszystko ok. z bardzonowa kiepsko niestety, mam nadzieję, że sie nie obrazi, ale jak się o nią martwicie to cześciej pisze na :http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4301544&start=1140

Katasha7 a czemu idziesz na zwolnienie? Pracujesz fizycznie czy ciąża zagrożona? To pytanie to nie złośliwść tylko ciekawość, bo ja mam nadzieję pracować jak długo się da :) Moje koleżanki niektóre to i w 9 m-cu pracowały, no ale pracę mamy spokojną :) Wydaje mi się, że jakbym miała do lutego w domu siedziec to bym kota dostała, teraz mam wakacje i się już nudzę, bo jednak ani na słońce za bardzo nie można, ani na wycieczkę rowerową, a po mieście łazić nie lubię.

USG czy przez brzuch czy "dowcipnie" to zależy od lekarza. Ja w tej ciąży pierwsze miałam 8t6d i lekarz powiedział, że spróbuje pzrez brzuch i wszstko było świetnie widać i słychać :) Nerwus -prawidłowa przezierność jest do 3mm, ale zalezy kiedy badana, bo jak po 14 tc to podobno czasem nie da się dokłądnei zmierzyć bo kark już bardziej kostnieje. A i jest proporcjonalne do CRL. Nie martw się na zapas.

A więc Lublin rulezzz! Mierzę sobie ciśnienie3x dziennie i jest miód malina nie przekracza 130/80 :) Ale wiem, że na zimne chuchać trzeba i jutro ide do kardiologa - jak ona mi powie że mam "zespół białego fartucha" to i ginka uwierzy :) Kobitki - niedyskretnie zapytam - jak szybko wam biust rośnie? Ja dzisiaj idę po nowy stanik bo w ciagu miesiąca z 85 obwód mi do 92 skoczył. Małż zachwycony a ja zaskoczona - mierzyłam kilka razy :) Teraz zaczynam 4 m-c i jak będe się rozrastac w takim tempie uffff cała garderobę zmienię :)

Byłam u ginki, wszytsko super tylko ciśnienie skacze :( Jak mierzę w domu jest ok jak ona to 160/94. Mam mierzyć do poniedziałku 3x dziennie i jak będzie skakać powyżej 135/85 to mam się zgłosić na patologię :( Kurcze ja myśle, że mam "zespół białego fartucha" :) u lekarza zawsze mi skacze, a jak kiedyś dostałam holter na całą dobę i wszystko było w normie. Ja rozumiem, że wszystko dla dobra dziecka ale na pobyt na patologii nie mam najmniejszej ochoty. W styczniu tam byłam i wystarczy. Może któraś z was ma problemy z ciśnieniem? "Pochwalcie się"

Po drugim USG termin na 13 lutego 2011 (ale dam rade dotrzymacdo 14 :), 67 mm "wzrostu". Widziałam stopy, ręce, mózg, kręgosłup - ufff wszystko wyglada w porządku, kość nosowa na miejscu, przezierność 1,9. NIesamowite jak to wszystko można zobaczyć i usłyszec serce. Nasze babki mogły się tylko domyślać co tam w środku a my oglądamy na żywo.