Zaczerniłam się :)
ewunia będzie dobrze :) U mnie też wie tylko mąż no i córa przed którą trudno było ukryc razem zyjąc pod jednym dachem. Też nie rozpowiadałam bo po co wokół stukanie tylko w głowe jaka durna jestem więc nie chwaliłam się i nie chwale. Jestem 3 miesiące po operacji i bardzo się ciesze że to zrobiłam mimo sprzeciwu męża. Teraz masz pozałatwiane wszystko i tylko czekanie więc nie poddaj się mężowi żebys czasami nie uległa bo jak przejda chwile pocieszenia męża że rezygnujesz to jak sielanka radości w domu się skończy to napewno przyjdzie dzien w którym będziesz bardzo żałować ze zrezygnowałas bo piersi niestety bedą cały czas przypominac o sobie a jesteś już w połowie drogi także ja bardzo mocno trzymam kciuki by szanowny mąż nie złamał Ciebie swoim niefajnym zachowaniem a i z czasem on się z tym pogodzi a potem będzie blizny masował by się lepiej goiły:D:D