Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Akif

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Akif

  1. SUPERBUREK- no to tylko pogratulować. Mały będzie miał koleżankę do zabaw. No to juz teraz możesz iść sie wyspać i życ nadzieją, że niedługo i ty będziesz po wszystkim.:-)
  2. Dziewczyny czy udałoby sie podesłać ostatnie materiały ze szkoły rodzenia? Ja mam nazwisko w adresie więc nie za bardzo chcialabym zamieszczać na forum. Dzieki
  3. ALE ONA- ja biorę jod w tabletkach. Lek dokładnie się nazywa jodid i przyjmuje w dawce 150 ml . Endokrynolog zapisał mi go w sumie od 2 miesiaca ciąży. Euthyrox tez przyjmuje tylko ja w dawce 125 ml i wiem że na tym się nie skończy bo na pewno będzie większa. Dziewczyny moje pytanie dotyczy płynu lub proszku w którym prałyście rzeczy maluszków. Możecie coś polecić.
  4. MAGIA- pozwolę sobie wysłać na twojego maila wiadomość z prośbą o przesłanie materiałów ze szkoły bo ja mam w adresie nazwisko więc nie chcę zamieszczać na forum. Z góry dzięki. Hemoroidy kiepska sprawa nigdy ich nie miałam a teraz czasami są. Czekam na fotę tego porschaka:-) KASIA- ja nadal trzymam kciuki tylko za pozytywną betę bo inaczej być nie może:-) IWI- uff kochana juz myślałam, że postanowiłaś rodzic a to za wcześnie. Z cukrem to niestety tak jest. Ja też mam ograniczyć słodycze na które i tak nie mam ochoty ale arbuz jak tu bez niego życ. Mam ograniczyć cukry. Remontu nie zazdroszcze a u mnie dopiero sie bedzie zaczynał pod koniec lipca. Tylko, że ze sprzataniem to fajna sprawa bo wszyscy chą pomóc. EMMI- z bankiem krwi pepowinowej fajna sprawa ale bardzo droga.... EMKA- ja niestety nie miałam takiej wysypki. Raz po truskawkach wyskoczyło mi troche krostek na rekach ale nie jadłam kilka dni i znikla. Nie martw się szkołą rodzenia ja też nie idę i na pewno damy radę i instynkt nam podpowie także przy opiece. SUPERBUREK- będziemy rodzic hcyba w tym samym szpitalu bo wyprawka taka sama jaka ja dostałam od swojej lekarki. Tylko ona powiedziała aby sie tak kurczowo nie trzymać bo nie których rzeczy jest za dużo a jakby co to mąż może dowieźć. Mam kilka koleżanek które tam rodziły i tez powiedziały, że za dużo tego więc każdy ma inna opinię. Ale ty rodzisz wcześniej to zapewne skorzysztam z twojego doswiadczenia. EWCIA- kochana tak to juz jest że czyjeś traktuję sie inaczej niż swoje i zamiast niekiedy pomóc jeszcze coś na złe ktoś robi. IDEA ja w wiekszości mam wszystko od koleżanek, siostry i tylko takie pierdoły mi pozostawały do kupienia ale i tak mi sie jakoś nie chce. MAJA - jak tam mała się miewa. Ja wczoraj byłam u gina i mam zalecenia ograniczyć cukier i mam słabą morfologię. Mam pałaszować wszystko co zawiera mnóstwo żelaza. Na szczeście mały rośnie i serce bije jak dzwon. Wczoraju zaszalalam i kupiłam dwa ciuszki dla małego i śmieszne botki tygryska. Urocze..:-)
  5. ALE -OLA- no myslałam, że tylko ja z tymi zakupami się ociągam i taka na nowości niezdecydowana. A na jaki w końcu wózek sie zdecydowaliście? A i jeszcze jedno pytanie mam bo tez planuję karmić i zastanawiam się na butelkami jakiej pojemności kupić bo w necie można poczytać, że jak się karmi piersią to przepajanie nie jest potrzebne. I tak sama nie wiem czy wystarcza małe czy od razu kupić większe!
  6. KASIA- pewnie ten niedobry humorek to hormony w ciąży. Nie przejmuj się każda z nas ma prawo do złych i dobrych dni. Teraz odpoczywaj sobie spokojnie i rób to na co zawsze miałaś za mało czasu. KUSHION- no to ciesz się kochana, że we Francji nie mieszkasz bo tam ślimaki na talerzu podają i się nimi zajadają to dopiero byś miała rewolucje... hihi MAGIA80- ty już masz swoja pociechę na wyciągnięcie ręki. Już niedługo będziesz nam pisać o poczynaniach skarba... Kurcze jak ten czas leci. EMMI- ja też jak ty chcę mieć dwójkę dzieci ale oczywiście jest to uzależnione od sytuacji finansowej. (Kurcze jaki ten kraj jest porąbany, żeby ilość dzieci uzależniać od pieniędzy). Jeśli chodzi o zajście w ciąże ja znam wiele przypadków gdzie o pierwsze starali się długo a z drugim poszło jak po maśle i nawet się tego nie spodziewali. INES- ja tez zawsze chciałam spełnic swoje marzenie o większym biuście ale jakoś zawsze brak odwagi a pieniędzy. Założyć bluzkę z fajnym dekoldem a teraz jak to mówi mój M tak mi się mleczarnia powiększyła, że tylko jemu ślinka cieknie.:-) IDEA- moje mężowi też zawsze podobała się Moskwa. Kilka razy był w różnych rejonach Rosji ale Moskwa go zachwyca. Mówi, że to inny świat. Może kiedyś poznam to miasto swoimi oczami to zobaczymy. Pozazdrościć Kurcze dziewczyny tak czytam i czytam wasze poczynania zakupowe i chyba jestem jakaś inna. Ja na razie mam tylko chusteczki nawilżające dla małego:-). Nic poza tym żadnego sterylizatora, niańki, kosmetyków kompletnie nic. Ze wszystkim jestem w ciemnej d... Nie wiem na co liczę chyba na cud a z drugiej strony tyle jest sklepów w realu i w necie, że teraz zakupy to nie problem oby kasa byla. Mam koleżanki, które raczej wybierały tradycyjne sposoby. Butelki wyparzały gorącą wodą, laktatory kupiły już po porodzie jak już miały pewność, że karmienie piersią odpada. Podgrzewacze zawsze od kogoś dostały. Może i ja jestem staroświecka albo poprostu mam WIELKIEGO LENIA NA PLECACH.
  7. SUPERBUREK- ja robię usg zawsze u tego samego lekarza dr Makowski nie daleko żelaznej. Jak chcesz to mogę podesłać ci do niego telefon. Aparat usg ma super usg robi 3d i 4d. Wszystko zawsze powoli, sprawdza. Jakbys u swojego sie nie wcisnęła to gorąco polecam. Koszt 200 zł.
  8. INES- polecam cytrynkę do glukozy bo bez niej to ulepek ble Dziewczyny ja tak sie zastanawiam nad butelkami. Wy je zakupujecie a przecież ja będziemy np karmić piersią to na co nam te butelki na początku. Oświećcie mnie hihi :-)
  9. Ja dziś odebrałam wyniki po obciążeniu 75 g glukozy i mam 103,50 wieć jest ok. Zapobiegawczo sama ograniczę spożywanie owoców i smażonych rzeczy oby dodatkowo wspomóc organizm i małego Filipka. Troszkę sie wystraszyłam tym podwyższonym cukrem po dawce 50 g więc zapobiegawczo wykonamy plan. A dodatkowo dobrze to wpłynie na moją wage hihi:-) KASIU- trzymam kciuki. Teraz obie ręce mam zajęte bo trzymam też kciuki za moją koleżankę bo dziś zabrała do domku zarodeczek. ANDZIA- witaj u nas. Cieszę sie, że biją dwa serduszka. Teraz tylko mam nadzieje, że mniejszy dorówna wiekszemu . MAJA- czekam na wieści o badaniu..... NADZIEJA- rozumiem twoją decyzję, bo mnie też raczej nie będzie stać na urlop wychowawczy no ale zobaczymy co czas pokaże. Grunt, że niedługo już na swoim i myslicie o rodzeństwie:-) KUSHION- kochana korzystaj póki możesz z dobrodziejstwa mężą i pamiętaj, że nie każda ma tak dobrze. Ale tylko pogratulować kochane męża bo faceci są różni. Na szczęście mój pochodzi z tej samej badny co twój. Najlepiej to żebym leżała i wskazywała palcem co ma zrobić a moje cztery litery by rosły, rosły.... hihi
  10. Dziewczyny ja mam pytanie odnośnie badania glukozą. Odebrałam dziś wyniki i po obciążeniu 50 g glukozy po godzinie mam wynik 149,3 mg/dl. U mnie na WYNIKU JEST PODANE, ŻE NORMA JEST POMIĘDZY 70-110 mg/dl. W necie są inne normy. Jakie wy miałyście wyniki i co wasi lekarze na to. Ja mam wizytę dopiero za tydzień i nie wiem czy ten wynik jest normalny czy raczej za wysoki.
  11. KASIA- kurcze ale wysiedziałaś sobie jajeczek:-). Trzymam kciuki za ciebie i za mają koleżankę która tez tak jak ty ma pobranie w tym samym czasie. U niej troszke mniej jajeczek ale też wszystko jak na razie idzie wzorcowo. MAMA URWISA- gratuluję małej księżniczki. Jak podrośnie na pewno będzie się cieszyć, że ma starszego brata, który ja obroni i będzie miał fajnych starszych kolegów hihi :-). Grunt, że wszystko w porządku i mała jest zdrowa. MAJA- współczuję ci porad naszych wspaniałych lekarzy. Wiem coś o tym bo siostra miała tez problemy z dzieckiem no może mniej zawikłane w diagnozy ale tez co lekarz to inna opinia. Jeden cos przeoczył a drugi zdziwiony, że tak późno zgłosiła się do lekarza., Ehh ta nasza służba zdrowia do d... IWI- fajnie, że już w domku i jest wszystko w porząsiu. Kurcze wy tak dziewczyny o tym goleniu, lewatywie a ja sie zastanawiam jak odejda mi wody np w samochodzie to przecież panika stres a gdzie tu mysleć o kosmetyce dolnej części ciała. A przeciez rodzic w każdej chwili każdego dnia można zacząć. Zazdroszę wam tych perfekcyjnych planów.
  12. KASIA- podjęłam decyzję, że nie będę wojować z ZUS. Gadałam z koleżanką, która pracuje w centrali ZUS i powiedziała, że z ZUS ciężka sprawa do wygrania bo takich przypadków zaniżania jest sporo. Po drugie sprawy ciągna się latami a pierwsza ponieważ to w warszawie może by była za rok. Szkoda nerwów, czasu i sobie odpuściłam bo muru głowa nie przebije. SUPERBUREK- uwielbiam takie imprezy jak weselicha. Wyjazdu tez oczywiście zazdroszczę a najbardziej zmiany klimatu i otoczenia. Co do dzieci niestety trzeba mieć oczy dookola glowy. A szwagierka powinna się cieszyć, że dziecku nic poważnego się nie stalo a nie żałować spływu. Ale ona- dobrze, że córcia została córcią. Dobry wózek wybraliście. Mnie się osobiscie też podobał tylko cena niestety nie. EMMI - dobrze, że udalo sie odpocząć a pępkiem się nie przejmuj. Ja jestem w 6 miesiącu a juz mam napiety pępek a co tu będzie np w 8. Okropnie to wyglada takie coś sterczące nawet staram się noosic tylko luźne rzeczy. Co do martwienia sie o cialo to tez mam obawy. Mnie najbardziej doskwiera powiększający się cellulit i najgosze, że w sumie nic nie mogę zrobić. Żadnych profesjonalnych kosmetyków, gimnastyki i biegania co mi naprawde pomagalo. Ale w sumie to nie jest najważniejsze oby dzidzia byla zdrowa. INES- super, że macie teraz czas jeszcze we dwoje pobyć. Praca napewno sie unormuje predzej czy później. KAMCIKOS- kochana widzisz jak to szybko leci juz 13 tydz. Nim sie obejrzysz a to ty będziesz musiała kupić wózek i dokonać wyboru
  13. ALE ONA- jeśli nie będzie ci to przeszkadzało to też poprosze o przesłanie skanów ze szkoły rodzenia może mi się przydadzą:-). KASIA- ciesze się, że napisałaś kilka słów. Mam nadzieję, że problemy zdrowotne małej szybko się skończą i zapomni o całej tej historii ze szpitalem, badaniami itp. Przykro mi z powodu mamy Zuzy... Trzymam kciuki za udany transfer i pomyślną stymulację:-). INES- z nadmiaru czasu na pewno pooglądam te filmiki i może coś w łepetynie zostanie. MAGIA- no tak spodziewam się, że mały będzie troszkę większy. My wcale niscy nie jesteśmy więc w genach zostało to przekazane a co do wagi to u mnie w rodzinie to normalne, że rodzą się duże dzieci. Ja na przykład ważyłam 4200, moja siostra urodziła chłopca w 8 miesiącu ciąży i to był wcześniak ważący 3300 hihi. Ja juz biorę dawkę 120 euthyroxu bo nie mam lewego płata tarczycy. IWI- mam nadzieję, że szybciutko wrócisz do domu a małe jeszcze dłuuuuuuugo pozostanie w brzuszku
  14. ALEONA- miałam na mysli przy podjeżdzaniu pod krawężnik lub górke z dzieckiem w wózku
  15. ALEONA ja na twoim miejscu wzięłabym ten lżejszy. Moja siostra miała model smart duo combi i nie zapomnę jego ciężaru jak gdzieś jechałyśmy to przy wkładaniu do bagażnika trzeba było pościągać koła i wszystko ciężkie do wkładania. A i przy podjeżdzaniu po górkę czy krawęźnik też to się odczuwa tym bardziej z wózkiem. Ale ostateczna decyzja należy do ciebie. Tak jak wcześniej napisałam, też na początku wymarzyłam sobie wózek ale poźniej stwierdziłam, że ma byc wygodnie małemu a nie to czy do końca podoba mi się kolor czy budowa budki.
  16. ALEONA- wiem o co chodzi. Jak ostatnim razem wyszlismy ze sklepu to zgłupieliśmy i nie wiedzieliśmy co wybrać. Ja tez rozważałam twoj typ wózka ale mnie się podobał taki za 3,5 i stwierdziłam, że za dużo kasy. MAXI COSI który zreszta kupiłam bardzo mi się podobał ale też był drogi. Ale że trafiła się promocja to nawet przymknęłam oko na kolor bo jasnego nie chciałam. Stwierdziłam, że za kolor nie warto dopłacać koło 800 zł no bo przecież to tylko kolor. I tak oto w ten sposób mam wózek który chciałam w normalnej cenie.
  17. ALE ONA - a możesz zdradzić markę drugiego wózka? Tak w ciemno polecałabym Emmajunglę. Slyszałam same pozytywe o tym wózku oprócz tego, że jest ciężki to wad nie ma ale cos za coś. Gondola, ogromna, stelaż solidny a spacerówka wymarzona dla dzidzi.
  18. INES- ja jak będę kupować pościel to albo z firmy gluck ale jest droższa a tańsza to drewex. Czytałam o tym i sa pozytywne opinie. Gluck ma przepiekne wzory i juz wybrałam sobie 2 fasony.
  19. Kurcze tak sie zastanawiam gdzie te nasze koleżanki się podziewają. No rozumiem, że burze nawałnice teraz nad krajem przechodzą, ale zeby tak wszystkmi kable od netu pozrywało w jednym czasie to raczej niemożliwe:-)
  20. IWI- ja to jak MAGIA problemów ze spaniem nie mam jak zasnę wieczorem to budzę się rano i od razu do łazienki bo pęcherz pełny. Mnie mały jeszcze normalnie kopie tak mi sie wydaje a co będzie dalej... Mnie w przyszłym tygodniu czeka badanie glukoza. Jak ja to przezyje tym bardziej, że teraz to slodkie dla mnie może nie istnieć. Kurcze chyba torbę papierowa wezmę ze sobą....
  21. MAGIA80- nie wszystko co człowiek chce to może mieć. Mnie koszty dotyczące dzidzi troszke przerażaja mimo, że to pierwsze i wyczekana na maxa. Każda pierdułka kosztuje a i sa inne wieksze wydatki. Dlatego też gdzie mogę to staram sie nie przepłacać a na ustepstawa czasem warto się zgodzic. Ja uważam, że ten fotelik to dobry wybór tym bardziej, że to tylko do przewozenia i mały powinien być jak najkrócej w takim foteliku. Mnie sie serce kraje jak widze matki z dziecmi w centrach handlowych które wsadziły to maleństwo w taki fotelik na kilka godzin. Ale to jest moja opinia i nie wszyscy musza sie zgodzic. Na pewno to wygoda dla matki z samochodu nosidełko myk na stelaż i jedziemy ale dla dzidzi!
×