macchiato79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez macchiato79
-
Zapomniałam dodać, że ja również jestem kawoszem więc jeśli ktoś jest lub będzie niedaleko Szczecina to na kawkę zapraszam :)
-
Kallipoe sorry za przekręcenie twojego nicka :) a pranie również mi się uzbierało :) obowiązki wzywają. życzę wszystkim miłego dzionka w ten niezbyt pogodny poniedziałek. Będę tu zaglądała :)
-
dzień dobry, Musiałam wziąć dziś zwolnienie z pracy syn mi się rozchorował. całą noc nie spałam i rozmyślałam ; brać zwolnienie czy nie... Kaliope ja mam straszne wyrzuty gdy zostawiam syna samego w domu podczas choroby. Wiem nikt nie poda mu herbatki czy leków gdy mnie nie ma. więc wzięłam to zwolnienie.
-
Boże Evela jaka ty mocna jesteś! Kobieto! jak Xsena! bez obrazy oczywiście... skojarzyło mi się. Taka jestes bojowa i konkretna... daj mi trochę z tych cech
-
a co do tej drugiej połówki to przyznam się szczerze, że nie moge ostatnio patrzeć na pary zakochanych, szczęśliwych ludzi. Szlag mnie trafia i od razu tysiąc myśli "dlaczego mi się nie udało"? "dlaczego trafiłam na palanta?"... Masakra. chyba do jakiegoś specjalisty się udam bo to jest chore...
-
W skrócie wygląda to tak: Wstałam dziś rano prawą nogą i wszystko było ok Gdy zobaczyłam że mój syn obudził się chory, zakatarzony i obolały - dobry humor prysł. Pomyślałam - początek szkoły, ja tuż po urlopie a tu zwolnienie się szykuje, bo nie ma kto z małym zostać. Potem weszłam gdzieś na jakieś forum młodych wdów i jakiś załamanych rozwódek i deprecha gotowa! Cały dzień mam przez to zmarnowany. Dopiero jak weszłam na "nasze forum" i poczytałam to zrobiło mi się lepiej :) Dziękuję Evelko i tobie samodzielna mamo :* :* :*
-
Ja mam to samo :)
-
Witajcie kochani! Dawno tu nie zaglądałam. Wpadłam w wir pracy, szkoły, obowiązków... Czytam już od godziny wasze wypowiedzi. Dyskusje bardzo mi się podobają. Pomysł na wypad do Zakopanego jest super! :) Widzę, że dwie strażniczki działają (Evela i samodzielna mama - tak trzymać!) Ja dziś wstałam jakaś zdołowana. Syn przeziębiony strasznie a jesień przecież jeszcze nie przyszła zimna... Ech... Najważniejsze, że po tej godzinnej lekturze humor mi wraca :) Dzięki WAM kochane Mosew kto cię tak zawiódł?
-
Dzień dobry :) Margaret95 ty też przedłużyłaś urlop :) Cieszę się, że dobrze się bawiłaś. Ja na szczęście mam neta w hotelu i na bierząco zaglądam na kafe. Milutkiego dzionka dziewczny - dziś w całej Polsce świeci słonko!
-
Witojcie dziołchy! ;) Ja również tryskam dobrym humorkiem. Dziś miałam wracać do domu. Bilet kupiłam tydzień temu... Ale nagle mnie tknęło żeby zostać do poniedziałku. mam jeszcze tydzień urlopu, podoba nam się tu więc po co się spieszyć :) I zostaliśmy ! A z mosew oczywiście wczoraj się spotkałam - fajna kobitka! Mam nadzieję, że wszystkie takie jesteśmy na kafe. A spotkanie takie bardzo dobrze robi. Samodzielne mamy rozumieją się bardzo dobrze! Apeluję więc do WAS moje kochane forumowiczki stwórzmy jakąś mapkę. Żeby każda z nas mogła spotkać się z którąś raz na jakiś czas chociaż :) Pozdrawiam serdecznie wszystkich z Zakopca!
-
Dziś byliśmy w dolinie Chochołowskiej :) o dziwo nie padało. w jedną stronę jechaliśmy rowerkami i maszerowaliśmy a w drugą część jechaliśmy bryczką i kawałek spacerkiem. Przyjemnie się zmęczyliśmy. Jesteśmy zadowoleni. Co do "tamtych" dziewczyn to mam nadzieję, że nic takiego już mi się nie przytrafi. Z nerwów od razu wykasowałam ich numery telefonów. Do tej pory jest mi przykro.... ale cóż. Nie ja pierwsza... ;)
-
Synek zachował się jak mały rycerz :) Dla takich chwil warto żyć. My niestety dziś nigdzie oprócz Krupówek nie byliśmy. Deszcz lał i leje, do tego burza. Wymarzony urlop.... chyba już po nim :/ Wiecie co chciałam się tez z wami podzielić swoim rozczarowaniem, żalem itp. Otóż poznałam na forach dwie dziewczyny jedną z Zakopanego drugą z Kołobrzegu. Postanowiłam podczas urlopu spotkać się najpierw z jedną tu w Zakopcu a potem z drugą - plan nadmorski w drugim tygodniu mojego urlopu. I co? A no nic. Wystawiły mnie obie. Najpierw ta z Tatr - matka trojga dzieci - super kumpela ale tylko przez neta a dziś druga oświadczyła przez sms, że niestety nie możemy się spotkać bo coś tam - innego terminu nawet nie zaproponowała.... Jestem strasznie zniesmaczona ich zachowaniem. Po co pisać, że jest się samotnym i szuka się jakiejś koleżanki jak potem robi się takie numery. Co wy na to? Macie takie doświadczenia?
-
No jakoś to przeżyliśmy. Bałam się jak cholera ale przy dziecku nie mogłam tego pokazać. Dobrze, że nie jesteśmy chorzy, bo przez ponad godzinę padał na nas rzęsisty deszcz. Moje gg podałam już wcześniej ale napisze raz jeszcze 5590091 Jak znajdziesz czas to będzie mi bardzo miło. Uciekam spać. Za duże wrażenia dziś miałam :) Dobrej nocy
-
Mosew miałaś rację :[ burza dopadła nas na spływie przełomem Dunajca Czegoś takiego się nie spodziewałam i nie przeżyłam do tej pory. Burza, deszcz-urwanie chmury + grad i Dunaj! Masakra! Mój synek taki dzielny był. Wszyscy zmokliśmy strasznie. A pioruny waliły koło nas co troche. Niezłą szkołe przetrwania mieliśmy :) W sumie fajnie było. Do 20.08 jesteśmy w Zakopcu więc Mosew jeśli masz ochote to się spotkamy :)
-
Witajcie samotni i samodzielni rodzice :) Mieszkam w okolicach Szczecina (jak juz kiedyś wspomniałam) Obecnie jestem na urlopie z synem (9 lat) w Zakopanem. Jeśli jest na forum mama mieszkająca w okolicach szczecina lub Zakopanem to proszę niech się do mnie odezwie (gg 5590091) Wyskoczymy gdzieś na kawę. A z wami moi drodzy wspaniali rodzice będę spotykała się wirtualnie, bo naprawdę warto. Jesteście mądrymi, wartościowymi i doświadczonymi ludźmi. Pozdrawiam was wszystkich bardzo serdecznie z Zakopanego :) Ania
-
Cześć dziewczyny! Ja w końcu jestem na urlopie :) Dziś dotarłam do Zakopanego. Jestem padnięta po 15 godz. jazdy pociągiem :[ Pogoda piękna oby tak było przez cały tydzień. Życzę wam udanego wieczoru ;) Ja ide spać
-
Cześć dziewczyny! Ja w końcu jestem na urlopie :) Dziś dotarłam do Zakopanego. Jestem padnięta po 15 godz. jazdy pociągiem :[ Pogoda piękna oby tak było przez cały tydzień. Życzę wam udanego wieczoru ;) Ja ide spać
-
Cześć dziewczyny! Właśnie dziś dotarłam do Zakopanego. Jestem padnięta po 15 godz. jazdy pociągiem :[ Dziś zaczął się pierwszy dzień mojego urlopu :) Pogoda piękna oby tak było przez cały tydzień. Życzę wam udanego wieczoru ;) Ania "z zielonego wzgórza" :)
-
Mosew bardzo dobrze zrobiłaś. Ja również wychodzę z założenia że należy walczyć i próbować dla dobra dziecka. Ex sobie poradzi zawsze jest sam. A my mamy z dziećmi? Radzimy sobie jak możemy. Co do sms-ów to jak najbardziej są dowodem nękania. zachowaj je na wszelki wypadek. Ja też mam kilka takich w zanadrzu ;)
-
Witajcie po krótkiej przerwie ;) Ja sprawę rozwodową miałam krótką, raptem 45 min. Wcześniej uzgodniliśmy, że dla wspólnego dobra nie będziemy się kłócić przed sądem. Alimenty jednocześnie dostałam w kwocie 250 zł. Od tamtej pory minęły 3 lata. Syn poszedł do szkoły i jego potrzeby wzrosły. Prosiłam ex o podwyżkę dwukrotnie ale zostałam wyśmiana i oczywiście się posprzeczaliśmy. W efekcie miesiąc temu wniosłam o podwyższenie alimentów. Napisałam 600zł. żeby sąd miał z czego uciąć. Chociaż rachunków mam sporo, a koszty utrzymania przekraczają 1200,- miesięcznie. Wkrótce ex otrzyma pisemko z sądu i nie będzie wesoło, ale walczyć czasami trzeba, dla dobra dziecka.
-
Witajcie! Ja również jakaś dziś wstałam uśmiechnięta - to wasza zasługa. Milutkiego , słonecznego dzionka Wam życzę! mosew a kiedy ty jedziesz do Zakopca i na jak długo? Buziole!
-
O jaka nasza mosew szczęśliwa wróciła :) i mi się również ten dobry humor udzielił.
-
Evela pewnie byłaś dziś na spacerku :) Ale podobno jutro u nas tez ma się rozpogodzić
-
Oczywiście ja się piszę na następne spotkanie :) To musi być coś niesamowitego spotkać się w realu! Jestem ZA! :D
-
Margaret95 a gdzie wybierasz się na wypoczynek? Ja jade do Zakopanego w piątek i obawiam się że cały mój urlop tygodniowy nie będzie zbyt słoneczny.... ale nadzieję warto mieć :)