Mam schizofrenie,jestem ciężko chory.Choruje od dziecka.Czuje sie taki samotny,ostatnio moja przyjaciółka nie odpisuje juz kilka dni.Być może ma mnie dość:(
Mam tez deviacje seksualne,(ekshibicjonizm i homoseksualizm)
Musze brać leki hormonalne bo inaczej uderza mi do głowy,jestem cieżko chorym człowiekiem.
Czuje taki smutek,nikt mnie takiego nie zaakceptuje.
Parę dni temu napisałem jej, ze mam ochotę na seks z facetem...ze pragnę, aby mnie pieścił i dotykał...itd
Po co to mówiłem...zraziłem ja do siebie
Boje się ze ja straciłem...
To wszystko moja wina...
Taki mam w sobie smutek
Zawiodłem ją własna głupotą