Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marchewkowa ekstaza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marchewkowa ekstaza

  1. Balbua - :D może i masz rację, powinnam zahaczyć, taka wizyta dobrze mi zrobi :D Dobra, w takim razie lecę do lekarza
  2. Ja też idę zjeść śniadanie, ogarnąć się, bo o ile będzie wszystko w porządku, to na 12 mam być w pracy... i tego kakao, które tutaj tak promujecie bym z chęcią wypiła.
  3. brzuchatki :) Czuję się tragicznie. Mam dreszcze i gorączkę. Na 11 mam wizytę u mojego gin, bo mam dziwne przeczucie, że z dzidzią może być coś nie tak. Niby świruje mi w brzuszku, czuję ją wyraźnie, ale to przeczucie mnie męczy całą noc, odkąd tak kiepsko zaczęłam się czuć.
  4. Ja też 4d sobie daruję, bo nie widzę potrzeby wydawania kasy, ale nie zmienia to faktu, że na pewno to fajna sprawa :)
  5. Kurde, nie wysłało mi się :-o Tak po zwykłych sklepach, to ja też nie przepadam chodzić, ale niestety czasami trzeba. A jestem bardzo ciekawa, jak sytuacja wygląda z kupnem obuwia. Podobno stopy w ciąży często puchną, więc kupując kozaki muszę brać pod uwagę, to że mogę się w nich później nie zmieścić, dlatego o numer muszę brać większe, tak? A jak nie spuchną? Albo spuchną o dwa rozmiary? Kurde, zawsze sobie kozaki kupowałam na 2 - 3 sezony.
  6. A ja będąc teraz w weekend w Krakowie, zakupiłam sobie: 2 bluzeczki ciążowe, już z myślą o chłodniejszych dniach, bo mają długie rękawy i 2 pary spodni, a wydałam naprawdę niedużo :) jestem bardzo zadowolona. Jeszcze muszę się przejść tutaj w Warszawie do kilku sklepów z odzieżą ciążową i dobrać coś sobie.
  7. oo Kornelia, Nela - śliczne :) To chyba będzie mój kolejny typ. Sama jeszcze nie wiem, a wszystko myślę, ze rozstrzygnie się, jak zobaczę młodą :)
  8. Alicja też mi się strasznie podoba i ktoś tu kiedyś pisał o Łucji albo też Helenka ślicznie, ale jak na razie na pierwszym miejscu mam Klarę :)
  9. A ja teraz mam nieziemską ochotę na racuchy. Jesień się zbliża wielkimi krokami, więc jabłek będzie coraz więcej i wtedy upichcę, cały stos :D
  10. Będzie Klara, ale to się jeszcze okaże :D Ostatnio robiłam badania i wyszły w normie, więc myślę, że aż tak źle nie jest. Nie łykam nic, bo do tej pory było ok, niby lekarz polecił jakieś witaminki dla kobiet w ciąży, ale stwierdziłam, ze średnio mi to potrzebne, jednak chyba potrzebne, bo ostatnio czuję się coraz gorzej, dlatego przy okazji opowiem mu o moich obawach i zobaczę, co mi na to poradzi. A brzuch mi rośnie w zastraszającym tempie :-o
  11. A ja chciałam się pochwalić, od jutra wracam do pracy, cieszę się niezmiernie, ale teraz to sama nie wiem. A jak lekarz mi zabroni przez ten niedobór magnezu? :-o :(
  12. Czyli że niby co? Powinnam oznajmić o tym lekarzowi? Może powinnam brać dodatkowo magnez? Hmmm? Dodałam nowe zdjęcia do galerii, brzuszek mi ładnie rośnie... :D
  13. brzuchatki :) Balbua - ja mam tak samo. Uwielbiam jesień, te zapachy, te smaki i te kolory, jesień jest cudowna :) Szkoda że termin porodu nie jest właśnie na jesień. A mnie łapią skurcze nóg od wczoraj, też tak macie? Strasznie nieprzyjemne to jest :-o
  14. A ja też jakaś zakatarzona od rana chodzę i jeszcze ataku kichania dostałam :-o I wiecie, co dostałam jakiegoś uczulenia na nogach, to chyba przez tę pościel albo wodę z Krakowa, bo zaraz po pierwszej nocy mi wyskoczyło. Niby teraz jest coraz lepiej i chyba schodzi, ale jeszcze są takie plamki na udzie.
  15. Apropos jedzenia, to w weekend byłam w Krakowie i na rynku - gdzieś jakaś uliczka odchodząca od Floriańskiej - była fajna knajpka "u Babci Maliny", oprócz tego, że wystrój bardzo stylowy to jeszcze jedzenie nie drogie i pyszne, takie domowe, ale przyrządzone wyśmienicie, więc polecam, jak kiedyś odwiedzicie Kraków. I w ogóle weekend miło spędziłam, pogoda kiepska, ale co tam, nikomu to nie przeszkadzało w łażeniu po Krakowie, chociaż brzuszek czasami domagał się chwilowego odpoczynku, to moja Klara jest bardzo dzielnia i wytrzymała :) Wiecie tylko jaką traumę przeżyłam? Pokusiliśmy się z mężem na tańsze bilety i to był wielki błąd, bo pociąg był tak bardzo zaludniony, że biedni ludzie tłoczyli się w przejściach i stali przez te 3h jazdy, a jeszcze jak na złość pociąg się opóźnił godzinę. Gdyby nie to, że mój brzuszek już widać i ustąpiono mi miejsca, to też bym stała, za to męża było mi szkoda :(
  16. Balbua - ja mam ten sam problem. Gotowałam już kilka razy i mi nie wychodzi, a mam taką nieziemską ochotę na jajo na miękko, ale też słyszałam, że niby nam nie wolno.
  17. miszka - ja czytałam, ale i tak ten artykuł mnie w ogóle nie zniechęcił. Przecież całymi dniami nie będę dziecka trzymała w chuście. Zakupić i tak zakupię, a czy będę nosiła w niej mojego szkraba się zobaczy, zimą i tak odpada :) Ale kiedyś w parku widziała, jak mama niosła tak maluszka i wyglądało, to przeuroczo.
  18. marigo - a tę tackę można zdejmować i wkładać czy jest na stałe umocowana tam? Jak można, to faktycznie fajna sprawa. Huśtawka oczywiście też jest brana u mnie pod uwagę. Tylko ja pamiętam, jak mój siostrzeniec w takim czymś w ogóle nie chciał siedzieć, od razu zaczynał płakać, I nie ważne, że bujało, że muzyczka, że jakieś wiszące zabawki, nie podobało mu się i już.
  19. A rozważacie zakup chusty do noszenia dzieci? Bo mi te chusty strasznie praktyczne się wydają. Z wygoda może być trochę gorzej, ale pasowałyby jak ulał, gdy masz do załatwienia coś na poczcie, a nie chce Ci się targać wózka. Ale taka chusta to pewnie od jakiegoś 4 miesiąca, jak już kręgosłup jest w miarę ustabilizowany.
  20. marigo - jakiś błąd, bo nie da się otworzyć. Słuchaj, jak to od urodzenia? Przecież noworodka na krzesełko nie posadzę, chyba że jakaś ciemna masa jestem i coś mi się pokićkało.
  21. Oj dziewczyny, jesteście skarbnicą wiedzy, a ja od dzisiaj biorę zeszyt, długopis i zapisuje wszystkie porady i rady, żebym miała je cały czas przy sobie.
  22. Jeżeli chodzi o przewijaka, to też średnio mi się widzi zakup, bo wygodniejsze - tak mi się wydaje - byłoby położenie na łóżku i przewinięcie, tylko właśnie tak jak piszesz marigo, jakąś mate zakupić.
  23. O dwupak! Cudowna ta lista, ale straszliwie obszerna. Mam właśnie nadzieję, że uda się coś z niej skreślić, coś będzie zbędne.... A jak np. z nianią elektroniczną albo monitorem oddechu? Bo teraz przeglądam różne oferty i zastanawiam się czy któraś z doświadczonych mam posiadała i może coś na ten temat napisać? :)
×