Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marchewkowa ekstaza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marchewkowa ekstaza

  1. A ja jestem zdania, że każdy wychowuje i traktuje dziecko, jak uważa za słuszne, oby tylko służyło dobru dziecka. Nad kołyskami i spaniem w sypialni mam czas, żeby się zastanowić. W końcu rodzimy w styczniu, a nie za miesiąc. Chociaż zawsze marzyłam, żeby kiedyś urodzić jesienią, bo to moja ulubiona pora roku... A teraz pytanie z innej beczki - bo ja wolę zapytać was, troszkę na łatwiznę idę. Co właściwie powinno znaleźć się w takiej wyprawce dla maluszka? wiadomo, że wózek, łóżeczko, a dalej? Tak się wgłębiłam w niektóre tematy - zresztą z przed kilku lat nawet - tutaj na kafe i mamy wypisują, że np. kupują tylko kilka rzeczy na numer 56, bo dziecko szybko wyrasta, a co jak urodzi się bardzo małe? Można niby dokupić, ok... następnie, jakiś kombinezon zapewne... jakieś podpowiedzi? :)
  2. pestusia - ale takim tokiem myślenia, to w ogóle po co się angażować i tworzyć pokoiki dla maluszków, skoro mogą czuć się samotne?
  3. O właśnie. Albo sobie tak pomyślałam, że w dzień młoda śpi i leży u siebie w pokoju w swoim łóżeczku, a na noc (przez pierwsze 2- 3 miesiące) jest brana do kołyski.
  4. No ale te kołyski są z przeznaczeniem od 3 do góra 5 miesięcy w zależności od tego czy dziecko będzie się mieściło. Nie wyobrażam sobie, żeby maluch był ze mną w sypialni dłużej niż 3 miesiące - o ile będzie w ogóle - więc taka kołyska jest idealnym wyjściem i jak dla mnie wcale nie jest droga.
  5. pestusia - no właśnie różne opinie słyszałam. Niby po co ma być jak najbliżej mamy skoro śpi? A wstać tak czy tak musisz, jak zacznie się tego domagać. A jak przyzwyczai się do spania w sypialni i kołysce i będzie problem z odzwyczajeniem? Sama nie wiem, ale fakt, mam jeszcze sporo czasu na podjęcie decyzji. Jednak nie bez przyczyny tworzy się kącik dla maluszka, żeby w nim mieszkał.
  6. http://www.sklep.meble.pl/p612,julia.html http://www.sklep.meble.pl/p339,kolyska-bukowa-z-dodatkami.html :) http://www.2o2.pl/p,pl,6269,kolyska-dziecieca-simply-city-coneco.html
  7. No to już nie wiem. Może jednak zakupie jakąś kołyskę na wszelki wypadek, a jak się nie przyda to ją sprezentuje komuś albo odsprzedam.
  8. Tosiakk, a dlaczego nie łóżeczko od razu?
  9. No właśnie my mamy możliwość stworzenia pokoju dla młodej, który zresztą się pomału tworzy, dlatego też zastanawiam się czy jest sens aby mrówka była z nami w sypialni. Częstotliwość wstawania do niej i tak się nie zmieni, miałabym ewentualnie ją pod nosem, ale z drugiej strony obawiam się czy aby nie przyzwyczai się do spania nie w łóżeczku.
  10. dyduchu - oooo, ale bym wypiła kubek kakao, ale muszę się zadowolić zieloną herbatą i parówkami. Dziewczyny, już pewno było o tym wspominane, ale przy tym nadmiarze informacji i stron do przeczytania, zapytam się jeszcze raz: Wy zamierzacie zakupić jakieś łóżeczko turystyczne albo kołyskę, żeby maluszki były z wami w sypialni? Bo tak się zastanawiam czy byłby to dobry pomysł.
  11. A no i jeszcze jedna sprawa: Zastanawiam się czy nie zakupić samej gondoli na początek, bo dziecko szybko wyrośnie, a później zainwestować w lepszą spacerówkę, w której pojeździ już dłuższy czas.
  12. z tym, że pompowane to + kilka kilogramów. Ja nie mam problemów z kręgosłupem, a chciałabym, żeby wózek był wygodny również dla mnie jeżeli chodzi o prowadzenie chociażby i marzy mi się olbrzymi kosz na zakupy.
  13. Tosiakk - a jak z kołami, na jakie koła zwracacie uwagę? Bo słyszałam, że pompowane są najlepsze - niegroźny im wtedy śnieg, błoto czy chlapa, a różnie zimą bywa...
  14. Oooo, ochota na jajo mnie naszła, najlepiej na miękko, ale nigdy nie wiem, jak długo gotować jajko, żeby było na miękko.
  15. Tak sobie myślałam pół nocy, o tej mojej małej mrówce, którą pod sercem noszę i jednak to wielkie szczęście, że ją mam :)
  16. Ale dzisiaj pochmurno i deszczowo w Warszawie i zimno pewnie, brrr. Ciekawe jak w innych regionach Polski, bo chyba wybiorę się na weekend do mamusi, tak troszkę odpocząć.
  17. Eee, to ja jakaś dziwna jestem, bo góra 2 x w nocy wstaje na siusiu.
  18. brzuchatki :) Głowa mnie boli i spać nie mogłam...
  19. Marzka - no tak, wszystko zawsze kręciło się wokół pieniędzy i mimo tego, że szczęścia nam nie dają to są nam niezbędne do życia. A nie wpadłaś na to, żeby postawić męża na ostrzu noża, żeby trochę bardziej poczuwał się do obowiązków? Jesteście w końcu małżeństwem, macie wspólne problemy i na wychowaniu trójkę małych dzieci. Co za kretyni z tych mężczyzn w ogóle nie poczuwają się do odpowiedzialności.
  20. Marzka - to współczuję Ci... nie posiadania cudownej trójeczki, którą niewątpliwie są/będą Twoje pociechy, ale tego, że wszystko jest na Twojej głowie. Nie masz większego wsparcia w mężu, a to już burzy harmonię, szczególnie przy licznej gromadce. Może jakiś wyjazd, chociaż na kilka dni, gdzieś gdzie będziesz sama i będziesz mogła troszkę odpocząć?
  21. Marzka - a Ty w pełni poświęciłaś się rodzinie? W ogóle nie pracowałaś w przerwach między jednym, a drugim dzieckiem? Jeżeli tak, to wcale Ci się nie dziwię, że masz najzwyczajniej w świecie dosyć i potrzebujesz odpoczynku. Jednak pestusia też ma rację, szukanie pracy dla samej idei pracowania, jako zamiennik za dzieci, to trochę kiepski pomysł.
  22. Wiem, że ceny są ładne :-o aż za ładne...
  23. Super wózki, ale ceny też nie są małe. Przedyskutuje to z małżonkiem, bo chciałabym właśnie taki :D
  24. miszka 83 - to zazdroszczę Ci takiego pozytywnego nastawienia. Chociaż ja nie należę do pesymistów, jestem raczej realistką, a obecnie nie czuję tego, co teraz odczuwacie wy będąc w ciąży, ale mam nadzieję, że z czasem przyjdzie :) a to jest boskie: http://estetka.blox.pl/resource/x_balmoral_whitenavy.jpg http://j.luxlux.pl/l563/60734d710024973a45812770/112904.jpg o ten też fajny: http://wolewygodniej.pl/ld.php/system/ware/p.php?w=22942
×