Blaaanka24

Ja jestem. Rano byłam na Mszy za dziadków ale nabiegałam się za Kubusiem jak zwariowana. Słonko było dzisiaj więc pranie zrobiłam i wyniosłam. Ale jak daga mówisz czuc już jesień niestety. Wieczorem wyszłam z chłopakami na spacer ale było zimno jak nie wiem co brrrrr :/ Dzwoniłam dzisiaj do kolegi który jest kursanetm i wypytałam co i jak. Muszę iśc zrobic badania do lekarza który na uprawnienie. Zapewne na jednym lekarzu się niestety nie skończy bo mam jedną wadę wrodzoną :/ Anuśka o widzę,że już jest coraz lepiej. Ach te nasze pociechy,brak im ojcowskiej miłości. Tatusiowie nie mają tyle czasu dla dzieciaczków,a w naszym przypadku przedewszystkim daga o tak winko na rozgrzanie dobra sprawa :P Mój Kuba już śpi a Sebuś coś opowiada mi obok :) A ja czekam na listonosza mam nadzieję,że jutro lub pojutrze będzie. Zamówiłam bluzkę sobie :) i bratanicy na urodziny Kubek i ubranko

pietrucha a czapeczki są świetne poprostu i żakiecik również bardzo ładny

Cześc dziewczynki :) Ja rano pojechałam na zakupy. Zeszło nam do 14. Po powrocie sprzątanie,gotowanie,póżniej poszłam pomóc rodzicom w obrządkach i tak jakoś zeszło. Humorek lepszy powiem Wam :P mój tato mówi tak : Ty idź na te prawo jazdy,my jakoś damy radę. :) :) CIESZĘ SIĘ. W niedzielę mamy imprezę w domu,pierwsze urodziny mojej bratanicy. Daga wyglądałaś prześlicznie,laseczka jak się patrzy :D Mężuś miał bardzo ładny garnitur. pietruszko teraz masz więcej zajęc. Doszła zerówka Damiana,dzień robi się coraz krótszy a niestety obowiązków więcej. Anuśka spokojnie,Szymuś jest jednak jeszcze mały. Takie dziecko jeszcze lubi się pieścic. Dobrze,że nie płacze cały vzas tylko jak odchodzisz. Zobaczysz będzie dobrze,przyzwyczai się. agatko aj ten Twój Franuś to żywy chłopak,pomimo że siły brak to jeszcze by szalał :P dziunia jak z mężem? łapa faktycznie danonki są słodkie,może narazie małemu jeszcze nie podawaj.

na jaki kolorek ziunia ?? :) ja siedzę,moje chłopaki śpią

20 zł ale mnie najbardziej przeraził ten stan błogosławiony i ten ogromny stres...więcej aż tak nic tylko to masz rację daga jakbyś była na moim miejscu to też byś się czepiała czego tylko by się dało,uwierz mi :( jedno jest pewne nie wierze,że pomoże mu to w zachodzeniu się,nie wierzę że to się zatrzyma :(

nie dostaniesz po uszach kochana nie musisz wierzyc bo ja też nie wierzyłam dzisiaj wyszłam zszokowana od tej baby a Kubuś spadł mi z chodzikiem ze schodów no i jej z tego ołowiu wyszła jakaś figurka i mówi że dziecko spadło,dośc wysoko...

Byłam na zmawianiu u tej pani Ta kobietka ma 85 lat. Zmawia nad główką i serduszkiem,wylwea wosk i ołów. Szczerze mówiąc jestem pod wrażeniem. Ta pani powiedziła że byłam w sanie błogosławionym i byłam w ogromnym stresie a dziecko ten stres pociągneło z mlekiem. Wychodzi na to ze obawiałam się ciąży. Wyszło jeszcze dwoje ludzi których widocznie się przestraszył. Wyszło ze księżyc mocno na niego świeci a tak jest bo nie mam rolet. Powiedziała,że dziecko spadło.

mummy i co tam wyszło na badaniu Kuby?

Hej :) Anuśka spokojnie,widzisz już jest coraz lepiej. Szymuś przyzwyczai się i tak jest dzielny kochana. Gorzej Ty to znosisz,ale właśnie dobrze że masz przy sobie jeszcze Wojtusia :) Na drugi rok też mnie to czeka. Wysyłam Sebusia do przedszkola,tylko że oni pójdą we dwóch z moim bratankiem i myślę,że będzie o wiele lepiej. Przynajmniej mam taką nadzieję :) A my mamy przedszkole 7 km od nas :( trochę daleko no ale cóż poradzic. Ja dzisiaj miałam jechac na zakupt ale jeszcze pieniądze nie doszły na konto. W Szwajcarskim banku pomylili jedną cyferkę i wszystko staneło. Powinny byc w piątek. Dzisiaj szef mojego m dzwonił do tego banku i wszystko naprawił,teraz tylko czekac zostało. Muszę pokupic dzieciom rajstopki i bluzeczki bo już powyrastali. Daga myszy to ja się strasznie boję brrrrrrr,na szczęście tutaj w nowym domu nie mam ale pamiętam z czasów młodzieńczych jak w starym domu obudziłam się,otwieram oczy a tu mysz mi przed nosem na poduszce siedzi :( :( o matko jak wrzeszczałam pietruszko rozmawiałam już z kilkoma osobami na ten temat. Wczoraj byliśmy u babci mojego m i ona jeszcze powiedziała żebyśmy pojechali do takiej babci na zmawianie. Spróbuję jeszcze tego,dzisiaj wieczorem pojedziemy. Teraz to on jeszcze bardziej znerwowany. Ja się okropnie zestresowałam tym brakiem okresu,cała aż się trzęsłam. Przecież dziecko wszystko z pokarmem wyciąga to do siebie. mummy super że weselicho udane :)

a z nieodzywaniem się z mężem to u nas jest tak że to on zawsze pierwszy rękę wyciąga :P żeby nawet nie wiem jak mnie korciło to jestem tak zawzięta,że się nie odezwę. Ale mąż nie wytrzymuje długo :P :P

Hej dziewczynki Głowa mnie boli straszliwie :( U mnie cały dzień leje. Rozmawialiśmy z m przez skype z godzinę i tak jakoś leci. Mmay jechac do babci za jakąs godzinkę. Pojawił się problem,kasa na prawko ale mama nie ma ochoty za bardzo zostac z dziecmi,wyrażnie daje mi to do zrozumienia. Wiecie co mam już dosyc codziennie idzie coś nie tak jakbym chciała :( pietruszko doskonale Ciebie rozumiem,jak Twój mąż mógł coś takiego powiedziec do Damianka. Przecież to jest jeszcze dziecko. "DARMOZJAD " :( chore moim zdaniem. Dziunia przykro,że zamiast spędzac miło niedzielę Ty się smucisz,ale tak to jest z facetami. Pierwsze gada a potem dopiero myśli. Trzymajcie się dzielnie kochane Daga cieszę się,że wesele się udało,wyszalałaś się :P Oczywiście pokaż nam jak pięknie wyglądałaś kochana :P

cześc Przepraszam,że tak długo się nie odzywałam ale nie wiem co się ze mną dzieje :( Wariuję czy co!!! Od kilku dni panikuję,stresuję się do tego stopnia aż apetyt straciła,przez to jest mi niedobrze i wczoraj już byłam pewna,że to ciąża. W nocy niespałam tylko myślałam jak to teraz będzie. Dzisiaj zrobiłam test,wyszedł NEGATYWNY ale ja dalej mam jakieś schizy. Chyba stres zaatakował mi organizm. Pietruszko próbowałam setki razy dzwonic do tego lekarza i w czwartek i wczoraj o różnych porach i nie mogłam się dodzwonic. Dzisiaj nie dzwoniłam bo to sobota nie każdy sobie życzy. Pietruszko jeszcze tak się Ciebie zapytam a kiedy dostałaś okres od porodu? Ile Igorek już miał? Widzę,że szkolnicy zadowoleni :P to super. Ja mam zamiar na następny, rok wysłac Sebusia do przedszkola,nie wiem jeszcze jak to będzie bo do przedszkola mamy 7 km. Musiałabym zrobic to prawko bo inaczej nici z tego. Tak już sobie myślę może ja jakaś chora jestem czy co. Test jak robiłam gdy Kubuś już był w brzuszku a ja niewiedziałam to odrazu wykazał dwie kreski a był to 5/6 tydz. Teraz to już by był 6/7 tydzień i wykazało wyrażnie JEDNĄ krechę.

mummy dziękuję :*

Hej pietrucha wstaliśmy po 8 i nie mogłam się dodzwonic,póżniej jeszcze próbowałam ale nie mogłam. A okresu dalej nie mam a ja mam nerwicę żołądka. Wyczytałam że nawet do 3 miesięcy można nie miec okresu po tych tabletkach ale ja sobie ciągle wmawiam i czuję jakbym miała oznaki ciąży :( urojenie czy co:( oby powodzenia dkla dzieciaczkó w szkole :P

dobranoc buziaki

dziunia no to spokojnie bo do stówki jeszcze Ci daleko :P

a my też mamy taką piłkę cyckową :P A u nas leje non stop,nie przestaje nawet na minutę. Jak zaczeło padac w nocy z poniedz na wtorek to tak do tej pory

o tak ja też potrzebuję wyjśc już :/ może bym nie myślała o tym co teraz przeżywam a tak kisimy się w domu,chodzę jak nacpana i miejsca nie mogę sobie znależc

u mnie też cholernie zimno brrrrrrrr nie ma mnie komu w dodatku ogrzac :(

pietrucha śliczny dresik :P

tak dla chłopaków narazie mam tylko Seby głowę :P tatusia nie ma ale przyjedzie to też dojdzie głowa:P a Kubusia narazie nie obcinam

http://allegro.pl/maszynka-do-wlosow-philips-qc-5115-krakow-i1202863538.html o taką mszynkę dziunia dziękujemy :*

ja zakupiłam dzisiaj na all maszynkę do włosów :P

:P nie no pietrucha to jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu,że faceci są bezcenni :)

ja też nigdy nie zrozumię facetów bo niestety ich nie da się zrozumiec