Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Antena1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Antena1985

  1. Mój synek spał ze mną tylko w szpitalu po cesarce :-) Moje łóżko traktuje jak plac zabaw-nie ma opcji żeby w nim zasnął. Na rękach też nie uśnie (zresztą jest już za duży). Gabryś pogodził się ze stratą smoczka i już w miarę ładnie zasypia. Kamień z serca ;-) Co do jedzenia: Ja gotuję mu przeciętnie 2-3 razy w tygodniu a w pozostałe dni je słoiczki. Ostatnio dałam cukinię, bo sporo o niej pisałyście i muszę przyznac że bardzo ładnie zajadał. Wczoraj chciałam mu dac słoiczek z rybką, ale że jestem totalną ciamajdą, to zahaczyłam łokciem o miseczkę i wszystko wylądowało na podłodze... Psom smakowało :-)
  2. Muszę sprawdzic w tym Tesco. Kupiłabym na wszelki wypadek. Podejrzewam że Gabryś zaczyna się godzic z sytuacją ale wolałabym jednak miec smoczek na ciężkie dni. Mały spał do 7,00 potem go przewinęłam, nakarmiłam, trochę się pokręcił w łóżeczku i zasnął ponownie. Tym razem bez płaczu! Ja chyba też się jeszcze położę... A co do bucików- ja zakladam tylko jak jest zimno. W domu jak go puszczam w chodziku to ubieram mu miękkie kapciuszki. Niestety przez moje sierściuchy (2 psy i 2 koty) wszędzie jest pełno kłaków :-/ Ogólnie nie jestem zwolenniczką bucików u dzieci które jeszcze nie chodzą. Niech sobie ta mała nóżka odpoczywa i spokojnie się rozwija.
  3. U nas dramatu smoczkowego ciąg dalszy. Wczoraj mały usnął koło 22, ale to chyba tylko dlatego że po basenie był wykończony.Dziś dalej popłakuje. Ten smoczek nie był żadnej znanej marki. Dostał go od dziadka. Miał ogromną otoczkę i duży kauczukowy "dzyndzel". No nic... jakoś to przetrzymam. Po prostu mały oduczy się od smoka. Ja cukinię podam chyba małemu jutro.Akurat mam w lodówce. Dawałyście swoim dzieciom świeżego melona? Gabryś go uwielbia! Kupiłam mu teraz w Lidlu bo jest za 2,99 szt. Synek zje troszeczkę a reszta sru do śmieci bo poza nim nikt z domowników nie chce tego jeśc. A może macie jakiś pomysł jak przetworzyc ten owoc żebym mogła podawac go za jakiś czas? Da się to zamrozic? Ale jaja! Tak sobie tutaj piszę i właśnie zdałam sobie sprawę że Gabryś jest dziwnie cicho... On zasnął!!!!! :-) Pestycyda-twój synek ma niebiańskie włoski! Tfu tfu żeby nie zapeszyc! ;-) Cudny szkrab. Gabryś nauczył się dziś stac przy łóżeczku, trzymając się tylko jedną ręką.Za to raczkowac nadal nie potrafi. Podobnie jak wasze pociechy także pała niezwykłą namiętnością do wszelkich kabli, ładowarek i pilotów... ;-) Muszę miec oczy dookoła głowy.
  4. Mój smyk tez wykręca się i łapie za siusiaka w czasie przewijania. Żeby odwrócic jego uwagę daję mu opakowanie chusteczek nawilżanych. Kurcze, ale fajne te siateczki! Co też ludzie nie wymyślą... Byłam ostatnio w przychodni po receptę na mleko i przeżyłam chwile grozy. Pielęgniarka właśnie miała ważyc mojego smyka gdy nagle ją wezwano. Zrobiło się straszne zamieszanie wśród personelu. W ogólnym krzyku usłyszałam że zatrzymała się akcja serca dziecka ...(tu padło nazwisko).Zrobiło mi się słabo, tym bardziej że chodziło o smyka mojego kuzyna.Po chwili zabrała go karetka. Na szczęście chłopczyka uratowano. Dowiedziałam się że to już drugi taki atak ich dwulatka. Po prostu nagle dostaje gorączki dochodzącej do 42 stopni. Zeszłym razem przeleżał w szpitalu 2 tygodnie a lekarze i tak nie znaleźli przyczyny.Coś strasznego... Nie potrafię postawic się w miejscu matki. Nie wyobrażam sobie co ta dziewczyna musiała czuc! Mam nadzieję że tym razem zostanie postawiona diagnoza. Przecież to dziecko mogło umrzec!
  5. Wklejam tabelkę: mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków......1-szy ząbek AniaWWW.........Natalia.....................5............ .............13.03 Lou_La.............Kamilek....................6.......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................4.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..2........................ 28.04 asia221............Martynka..................3........... ............ ..28.04 moni_85...........Martynka..................2............ ...............13.05 ewelina............Ela...........................4....... ...................18.05 Miracle10.........Ignaś........................2........ ..................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................2................... .....08.06 Aisha_hm..........Adaś........................2......... ..................01.07 pestycyda........Alexander....................2.......... ...............07.07 Martysia1........Adam.........................2......... .................11.07
  6. Ja też zamierzam kupic zwykły nocnik. Akurat w przyszłym tygodniu mają byc w Biedronce za okołon 15 zł. Doświadczone koleżanki odradzają mi nocniki z bajerami. Ponoc strasznie rozpraszają maluchy. Jedna miała grający w momencie gdy smyk zaczynał robic siusiu-to był niewypał-jej synek momentalnie zaczynał wstrzymywac bo się stresował! Mój synek ma już dwie górne jedynki!!! Jedną ledwo widac, ale druga już się pięknie bieli w buziuni ;-)
  7. Wy już sadzacie swoje smyki na nocnik? Może ja też zacznę... Chociaż mój jeszcze słabo siedzi... Ale za to biega już w chodziku (a ja za nim bo wszystko ściąga z półek i stołu) i fajnie pełza(przypomina wtedy gąsienicę).
  8. Hej! Dawno się nie odzywałam, ale całe dnie spędzam z synkiem na spacerkach a wieczorem nie mam na nic siły. Pestycyda- słodki maluch. Kurczę, też musimy się wybrac na basen. Niestety w mojej miejscowości jest tylko kryty :-( Ostatnio zaczęłam wyszukiwac tańszych kosmetyków do skóry atopowej. Emolium i spółka sporo kosztuje. Udało mi się kupic krem MEDIDERM (500ml za ok. 20 zł) i płyn do kąpieli tej samej firmy. Używała tego któraś z was? Ja wypróbuję to dziś wieczorem po raz pierwszy. Fajnie by było gdyby się te kosmetyki sprawdziły. Małemu powoli wychodzi górna jedynka. Już się częściowo przebiła, a płaczu jest co niemiara. Dorzucam fotki Gabrysia w jego pierwszej furze... http://pokazywarka.pl/vkck6u/
  9. Ewelina-serdecznie ci współczuję. Ja na szczeście mieszkam w innym mieście niż teściowa i nieczęsto się widzimy. Ostatnio jednak rozwaliła mnie na łopatki. Chciała wcisnąc małemu Kinderka. Mówię jej że jest jeszcze za mały na czekoladę, a poza tym ma skazę, a ona na to że nic mu nie będzie. Zmieniła zdanie gdy pokazałam jej brzuszek i klatkę piersiową Gabrysia.... Teraz męczy mnie żebym przyjechała do niej na kilka dni bo będzie miała urlop. Nie uśmiecha mi się to, tym bardziej że będzie u niej w tym samym czasie czteroletni wnuk.Byłby niezły młyn, bo do tej pory był pępkiem świata i jest zazdrosny o mojego synka.Pewnie będzie złośliwy, ponieważ będzie chciał zwrócic na siebie uwagę.Niestety dziadkowie kompletnie ignorują starszego wnuka gdy w poblizu pojawi się mój mały...A poza tym boję się konfliktów i dobrych rad... Najlepiej jest gdy przyjedziemy do niej raz na jakiś czas. Mimo wszystko lubię swoją teściową bo wiem że kobieta chce dobrze. Ostatnio zrobiła Gabrysiowi sweterek na drutach. Cudo!
  10. Hejka! Dajecie swoim maluchom jakieś jedzonko do rączki, tak żeby same mogły sobie szamac? Ja oprócz chrupek i ciasteczek zaczęłam dawac owoce. Jadł już miękką gruszkę, melona (ale mu smakował!) i banana. Dziś spróbujemy z brzoskwinką. Jajko dawałam raz. Jadł, ale bez większego entuzjazmu.
  11. Gabryś był dziś u swojej młodszej o mc sąsiadki. Najpierw była miłośc, potem wielka miłośc, a potem... zobaczcie same http://pokazywarka.pl/48a2xb/ Na szczęście obyło się bez łez ;-)
  12. Pestycyda-cudo! włoski jak promienie słoneczka! Uroczy malec. Tfu tfu -żeby nie zapeszyc ;-)
  13. Ewelina-cudny dzieciaczek. Za browara się łapie? Imprezowy maluch ;-)
  14. Ja też daję Żywiec. Na początku gotowałam, ale od pewnego czasu tylko podgrzewam w mikrofali. W sobotę byliśmy na festynie. Wróciliśmy przed 24-tą.Małemu baaaardzo się podobało-jak zrobiło się ciemno to zachwycał się światełkami. Tak więc Gabryś zaliczył swoją pierwszą imprezę ;-) Za tydzień kolejny festyn. Jak będzie ładnie to tez się wybierzemy.
  15. Marczela1985-fakt, spory ten mój dzieciaczek. Na szczęście nie przepada za noszeniem na rękach, bo chyba nie dałabym rady :-) Ja już dawałam swojemu smykowi odrobinę żółtka-ale naprawdę mało, może 1/4
  16. Asia221- to u mnie jest lepiej ;-) Mój nie nalega jakoś specjalnie na sex. Ostro teraz tyra i po prostu jest zbyt wykończony. Ma dużo pracy i to go trochę pochłania. Za to jak już do czegoś dojdzie to jest bosko. Uczymy się cieszyc sobą na nowo. Smyk zniósł szczepienie bardzo dobrze. Prawie nie płakał bo pielęgniarka dała mu kolorową naklejkę i zaraz zapomniał o ukłuciu. Gabryś waży 9300 i ma 75 cm wzrostu :-) Po szczepieniu w nagrodę za dzielnośc zabrałam go do parku. Mały gadał do drzew a ja czytałam opowiadania S.Kinga. Od pewnego czasu nadrabiam zaległości w czytaniu. Polecam "Dziecko ulicy" Judy Westwater.Strasznie mnie ta książka poruszyła-prawie się popłakałam.
  17. A my wybieramy się zaraz na szczepienie.... Przy okazji dostaniemy receptę na mleko.Też od jutra zaczynamy przechodzic na dwójkę :-) Myślicie że będzie bardziej syte? Teraz Gabriel traktuje mleko jak soczek. Kompletnie się nim nie najada. Za każdym razem muszę mu zagęszczac.
  18. Co tam słychac mamusie? Piękna pogoda i znów wszystkie na spacerkach? Ja też się wybierałam. Niestety zanim spakowałam picie i kilka innych drobiazgów to Gabryś usnął ;-) Pójdziemy jak się obudzi. Kawałek od mojego domu jest staw i właśnie tam chciałabym dziś posiedziec. Często tam chodzimy. Spokój, cisza, słońce...Tego mi trzeba ;-) Miłego dnia dziewczyny!
  19. Wrzucam jeszcze parę fotek: http://pokazywarka.pl/r4aenk-3/
  20. Witam! U nas raczej spokojnie. Całymi dniami spacerujemy. Za tydzień mamy ostatnie na razie szczepienie. Przy okazji dowiem się ile mój smyk waży. Myślę że 9 kg minimum. Skubaniec zrobił się strasznie ciężki a wcale nie jest pulpecikiem. Dobrze że nie przepada za noszeniem na rękach ;-) Jaki rozmiar ciuszków kupujecie swoim dzieciom? Ja od pewnego czasu na 80cm, a body na 86.Ależ te dzieci rosną... Dopiero co było 62 ;-)
  21. Nenocube 1 - spróbuj podac czopek glicerynowy lub syrop Duphalac (pisałam o nim wcześniej). Syyropek polecam z tego względu że zmiękcza kał i maluch może wypróżnic się bezbolesnie. Witamy wigilijną mamę ;-)
  22. A ja dziś po raz pierwszy wyskoczyłam z małym i koleżankami do restauracji. Fajnie było. Siedziałyśmy na tarasie a smyk zachwycał się mini placem zabaw ( świetna sprawa-starsze dzieciaki przynajmniej się nie nudzą). Największy podziw wzbudził jednak duży parasol nad stolikiem. Kilka godzin do niego gadał :-)
  23. mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków.......... 1 ząbek AniaWWW.........Natalia.....................2............ .............13.03 mamaAnia.........Ilonka......................2........... ............. 28.04 asia 221...........Martynka.................2......................28.04.2011 Lou_La............Kamilek...................2............ ..........21.04.2011 ewelinaer.........Ela.........................1.......... ................18.05 Antena1985.....Gabriel....................2..........................24.04
  24. Kasiopea- mój synek zmagał się z zaparciami od 2 miesiąca życia. Pomógł mi syrop Duphalac. Jest bez recepty. Niestety mu nie pomagało nawet jabłuszko i suszone śliwki a po nim załatwia się bez problemu. Przez dłuższy czas podawałam mu go codziennie a teraz tylko doraźnie. Juuuhuuuu! Moje pożycie z M w końcu nabrało rumieńców! ;-) Precz z celibatem :-) Nie wiem co się z tym moim facetem stało ale przeszedł jakąś fantastyczną metamorfozę. W końcu zaczął mi pomagac w domu i przy dziecku. Ja jestem bardziej wypoczęta i zadowolona a dzięki temu zaczynam w końcu nabierac ochoty na seksik ;-) Wszystko zaczyna się w końcu układac a już myślałam że nasz związek też szlag trafi. Do niedawna mój M miał wszystko głęboko w d... i beztrosko obarczał mnie wszelkimi domowymi obowiązkami.Na szczęście po kolejnej dzikiej awanturze wziął się w garśc. Może wystraszył się że go zostawię? W każdym bądź razie od paru tygodni jest między nami ok i chyba będzie jeszcze lepiej ;-)
  25. U mnie też płacz ząbkowy. Są też problemy z jedzeniem. Mleko daję mu zupełnie zimne-inaczej nie zje. Najgorzej wygląda zasypianie. Gabryś szamocze się i popłakuje nawet 3 godz zanim uśnie, a budzi go byle pierdoła...Ciekawe ile to potrwa. Szkoda mi smyka-musi się strasznie męczyc tym bardziej że wychodzą mu 4 zęby na raz :-( Dziś mój syneczek zrobił mi kuku. Wydurniałam się z nim a on w przypływie radości pacnął mnie w twarz i wyrwał mi kolczyka z nosa. Bolało ;-) Najgorsze że kolczyk gdzieś zaginął a ja nie mam zapasowego :-( Może jeszcze się znajdzie.
×