Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Antena1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Antena1985

  1. Mój mały ma coś takiego z tyłu głowy. To chyba naczyniak płaski. Z reguły znika.
  2. Hejka! U nas też nie ma jeszcze ząbkowania, za to synek nadrabia ślinieniem :-) Od wczoraj daję małemu gruszkę.Ale mu smakuje! Jabłuszko mu nie podchodzi , choc sok z niego pije chętnie.Jutro chcę mu podac ziemniaczki z dynią.Z marchewka trochę się wstrzymam.Gabriel dopiero od niedawna normalnie się załatwia i boję się że po niej znów wrócą mu zaparcia. Ewentualnie dam mu do picia sok marchwiowo-jabłkowy (oczywiście rozcieńczony). Czy wam też taką radośc sprawia rozszerzanie diety? Mi sprawia to straszną frajdę.W sklepach aż oczopląsu dostaję na działach z jedzeniem dla niemowląt.Tyle tego jest! Dajecie swoim maluchom napoje z Bobovity? Ja nie jestem do nich przekonana. Wolę soki 100% np. Gerbera.
  3. Byliśmy dziś po receptę na mleko. Mój synek waży już 7800g! A dopiero co był taką małą słodką kruszynką...
  4. Dzień dobry! Jak po weekendzie? Ja miałam wczoraj leniwy dzień. Nawet na spacer nie chciało mi się wyjśc, mimo że była taka piękna pogoda. Dziś jest już szaro i ponuro ale pójdziemy z małym na przechadzkę-chyba że zacznie padac...
  5. Dziś mój synek po raz pierwszy dostał jabłuszko. Trochę się krzywił ale ładnie jadł. Chyba mu się podoba nowe jedzonko.
  6. Aneczka1986-wejdź na www.pokazywarka.pl
  7. Hejka! Ja od trzech dni daję małemu sok. Jest zachwycony! Jutro chyba spróbuję dac mu jabłuszko. Uff...Ja też muszę się skontaktowac z zakładem pracy. Myślę że w kadrach nie będą mi robic trudności.W mojej firmie pracuje 420 osób więc jedna w tą czy w tą nie powinno zrobic im różnicy...
  8. Kurczę, zdaje się że w dzisiejszych czasach skaza białkowa to bardzo powszechne zjawisko. No, chyba że w wielu wypadkach jest to błędna diagnoza lekarska...
  9. My byliśmy dziś na szczepieniu.Mały waży 7300g. Tak jak podejrzewałam okazało się że Gabryś ma skazę białkową. Przeszliśmy na Bebilon Pepti. Może w końcu zejdą mu te czerwone plamy z twarzy.
  10. Hejka! My zaraz wybieramy się na spacerek.Czekam tylko aż mu się troszkę w brzuszku poukłada po jedzeniu. Dziś przebierałam Gabriela dwa razy. Rano machnął takie kupsko że wszystko miał w nim utytłane.Godzinę po tym jak założyłam mu czyściutkie ciuszki ulał się tak że znów musiałam zmieniac mu ubranko. Mam nadzieję że to już koniec atrakcji na dzisiaj. Ja mam wypłatę za trzy dni.Ciekawe ile mi naliczyli macierzyńskiego...
  11. Ja na ciemieniuchę od dwóch dni stosuję Olejuszkę. Mam nadzieję że pomoże... W piątek miałam cudowny wieczór. Mój M został z małym w domu a ja wyrwałam się z koleżanką do knajpki na drinka. Ale mi tego brakowało!!!!Po raz pierwszy wyszłam gdzieś bez małego.W końcu troszkę odreagowałam i na chwilę oderwałam się od codziennych obowiązków i opieki nad dzieckiem.
  12. A ja jak leżałam po cesarce to zastanawiałam się dlaczego nie wolno mi podnosic głowy... Kupiłam małemu tą grzechotkę sztangę o której kiedyś pisałyście. Świetna rzecz. Zachwyt w oczach synka-bezcenny :-) http://pokazywarka.pl/3cklz9-2/ Zaczęliśmy też cwiczyc trzymanie głowki po kilka razy dziennie. Efekty są imponujące: http://pokazywarka.pl/20etd7-2/ Jeszcze niecały tydzień temu ledwo odrywał głowkę od podłoża i wytrzymywał max 5s a teraz... szok! Na dodatek bardzo mu się to leżenie na brzuszku spodobało.
  13. Cześc dziewczyny!Mało się ostatnio odzywam ale ostatnio na nic nie mam siły.Czytam,że wy też macie spadek energii więc może to normalne? Czuję się totalnie wypompowana a brak wsparcia ze strony narzeczonego doprowadza mnie do frustracji. Gdy raz po moim kazaniu zajął się małym przez dwie godziny to uważał że poświęcenie z jego strony było tak duże iż powinnam mu chyba całowac stopy z wdzięczności... Do końca dnia mi potem wypominał że zajął się dzieckiem! Wściekłam się na niego okropnie, tym bardziej że przez to zmęczenie naprawdę łatwo można wyprowadzic mnie z równowagi... Ufff...Coraz wyraźniej widzę że dziecko to ciężka próba dla związku.Powiedzenie że dziecko umacnia miłośc to jakieś nieporozumienie!Zanim mały nie pojawił się na świecie byliśmy parą idealną, a teraz...nie ma dnia żebyśmy się nie pokłócili :-( Kocham go ale coraz trudniej jest nam się dogadac. Mam nadzieję że to przejściowy kryzys.
  14. Mój mały w końcu zaczyna normalnie jeśc.Przed chwilą wchłonął 120ml. Strasznie się cieszę. Może w końcu będę miała przespaną noc.Ostatnio budził mi się co 1-2 godz. i jednorazowo pił po 30-60ml.Masakra!
  15. Hejka! Mi też zaczęły wypadac włosy :-( I przetłuszczają się jak przed ciążą.Muszę je teraz myc codziennie. Mój maluch gdy leży na brzuchu to utrzymuje główkę zaledwie 2-3 sekundy.Kiedy jednak trzymam go na rękach to nie ma z tym problemu.Musimy więcej cwiczyc, ale jest jeszcze trochę osłabiony chorobą.
  16. Mi baterie w karuzeli FP starczyły na jakieś 1,5 miesiąca a włączam ją bardzo często. Dziś mój mały miał dzień uśmiechu.Cieszył się prawie cały czas. Dopiero pod wieczór zaczął marudzic ale to ze zmęczenia bo mało dziś spał. Muszę kupic coś Gabrielowi na ciemieniuchę bo ma na główce skorupę. Wygląda to strasznie.Tym razem oliwka nie pomaga. Dziś się ważyłam.Zgubiłam kolejny kilogram.Jeszcze tylko 4 na plusie mi zostały.Brzuch też jest już mniejszy.Najbardziej mnie cieszy że powoli znika mi ten wałeczek nad blizną po cc ;-)
  17. Dziewczyny śliczne te wasze maleństwa! A jakie bujne czuprynki mają!!!Mojemu synkowi trochę się włoski powycierały a częśc stracił przez ciemieniuchę.Swoją drogą ledwie się z nią uporałam i znów się pojawiła :-( Gabriel czuje się dużo lepiej.Ma jeszcze lekki katarek ale już może swobodnie oddychac. Czasem tylko jak mu przez kilka godzin nie wyczyszczę noska to trochę pokasłuje bo mu glutki do gardła spływają. Ogólnie jest już ok.Martwi mnie tylko to że nadal mało je. Zawsze wcinał po 120ml a teraz ledwo 90ml :-(
  18. No i lipa.Małemu się pogorszyło.Oprócz kataru pojawił się kaszel.Na dodatek przeżyliśmy chwile grozy gdy kilka razy się zakrztusił i nie mógł złapac oddechu.Masakra. Nie chce jeśc-co kilka godzin wmuszam w niego 30ml mleka.Strasznie charczy przy oddychaniu... Jutro znowu idę do lekarza :-( Teraz śpi ale noc będzie raczej nieciekawa.Zeszłej spałam może 3 godz bo cały czas nasłuchiwałam jak oddycha. Na dodatek dostałam pierwszy okres i leje się ze mnie jak ze świni :-(
  19. mamaAnia-mam konto na Gliterach ale rzadko tam wchodzę i do teraz nie wiem o co tam dokładnie chodzi. Znalazłam za to inną darmową stronkę dzięki której można uzyskac ciekawe fotki. Oto przykład: http://pokazywarka.pl/6khnj6/ W tym budziku kolorki zmieniają się automatycznie, ja nie mam na to wpływu. Dziś za to Gabriel zasnął mi gdy puściłam mu z niego melodyjki.Kurcze, to jest gadżet za niecałe 30 zł a robi na moim synku większe wrażenie niż karuzela FP za duże pieniądze :-) Ech dziewczyny, trochę wam zazdroszczę.Wasze maluchy tak fajnie przesypiają noce.Mój jeden raz rekordowo spał 5 godz. a tak normalnie to budzi się co 2-3 godz :-( Dla mnie to koszmar bo z natury jestem okropnym śpiochem.
  20. Witam! Sorki że się ostatnio nie odzywałam ale mój Gabriel od paru dni na nic mi nie pozwala.Ciągle jest marudny a po kąpieli gdy chcę go nakarmic wpada w histerię.Myślicie że to może byc skok rozwojowy? Brak mi już do niego sił.Nie mogę odejśc od niego nawet na chwilę więc dziś śniadanie udało mi się zjeśc o 14-tej a obiad dopiero teraz... :-( Najbardziej przeszkadza mi bałagan w domu którego nie mam kiedy ogarnąc... Narzeczony w delegacji więc muszę sobie radzic sama. Niedawno kupiłam w Biedronce budzik z projektorem.Małemu strasznie się podoba, bo na ścianach i suficie wyświetlają się kolorowe, poruszające się gwiazdki.Faktycznie fajny efekt ;-) Co do ustawienia główki-Gabryś zdecydowanie preferuje prawą stronę.Poprzestawiałam mu wszystko w łóżeczku i jest już odrobinkę lepiej.
  21. Pisałyście o tych czerwonych plamkach z tyłu główki. Gabriel też takie ma ale wogóle się tym nie przejęłam ponieważ mam coś takiego ja, mój brat i mama. Stwierdziłam że to rodzinne :-)
  22. Byliśmy u lekarza.Wszystko jest ok.Przez tydzień przybrał 300g tak więc waży już 6600g! Kawał chłopa z niego.A dopiero co był taki malusieńki ;-) Miałam dziś fenomenalną noc.Mały budził się równiutko co 3 godz, konsumował 120 ml mleka i momentalnie usypiał.Jedynie o 6-tej był chwilkę aktywny ale wtedy tak pięknie i głośno się śmiał że aż mi się ta jego radośc udzieliła.Teraz też ładnie śpi.
  23. Mój mały nadal ma zaparcia.Dziś udało mu się załatwic ale w kupce było coś czarnego-boję się że to może byc krew.Jutro idziemy do lekarza.Mam nadzieję że nic złego się nie dzieje. Dziś poszalałam i wyskoczyłam na solarium.Jak lampy zaczęły grzac to tak błogo mi się zrobiło że omal nie usnęłam.Ja chcę lato!!! Wczoraj przesortowałam ubranka małego.Z wielu już wyrósł.Na szczęście mam mnóstwo ciuszków na 62-68-74 więc na razie nie muszę nic dokupywac.
  24. Asia-piękne fotki. My będziemy chrzcic na wiosnę.Do tej pory nie podjęliśmy decyzji w kwestii wyboru chrzestnych :-( Ja karmię piersią już tylko okazjonalnie.Podejrzewam że w przeciągu tygodnia całkowicie zaniknie mi pokarm.Nie będę tęsknic za karmieniem piersią ;-) I tak mogę byc z siebie dumna bo jeszcze będąc w ciąży zarzekałam się że nie będę karmic naturalnie...
  25. Ale wczoraj narozrabiałam! Chciałam wygotowac butelki.Wrzuciłam je do garka z wodą wstawiłam na gaz i...o nich zapomniałam.Oczywiście się kompletnie stopiły, garnek spalił a ja zasmrodziłam całe mieszkanie.Wietrzyłam kilka ładnych godzin.Jestem na siebie wściekła.Muszę kupic nowe-tym razem samosterylizujące :-)
×