wiola.sz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wiola.sz
-
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pracuje w klubie ,zajmuję się całą organizacją imprez ,koncertów i w ogóle żeby to się kręciło jakoś ,na zmianę z kolegą ale codziennie któreś z nas musi być w klubie kasę trzeba zabrać ,monitoring sprawdzić, ( to w kierunku nie uczciwych barmanów ) i zabieram się z tym do głównego biura go księgowej ,swego czasu jak jeszcze małego nie było miałam i nocki . -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Natalia mój mały też ostatnio mało przybrał ale ja uważam że to jest normalne w końcu to już nie są leżące niemowlaczki które się nakarmi i idą spać . -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Natalia tylko na papierze niestety. -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam , Chyba znalazłam opiekunkę jutro przyjdzie pogadać,mojego kolegi siostra 42 lata ,pielęgniarka nie pracuje od 5 lat w zawodzie ,do początku wakacji miała dwoje maluchów jeden malutki w wózeczku i dziewczynka 5 lat ,ale ludzie Ci wyjechali ponoć zagranicę .Jak mój kumpel powiedział zrobiła sobie wakacje a teraz szuka pracy .Może to będzie strzał w 10 . Piszecie o karmieniu ja cały czas karmię ,mi jest jakoś wygodnie moje dziecko śpi w nocy ,ale jak pisałam kiedyś są dni że i flachę dostanie choćby ostatnio bo tylko raz odciągnęłam jak byłam w pracy potem stwierdziłam że mi się nie chce ,ostatnio pisałam że o 4 -tej rano się rzucał ,u góry pokazał się ząb i już wczorajsza noc była spokojna obudził się dziś o 7 rano ,. Spotkałam koleżankę jej córka ma 9 mies i jest na piersi ,koleżanka wróciła do pracy jakiś miesiąc temu ,w ciągu dnia mała nie dostaje żadnego mleka tylko jakiś obiadek ,owoce chleb,a w nocy nadrabia wisi na cycku budzi się jej parę razy a ta na rano do roboty i zmęczona . Karo ja mam fajną pracę ,dlatego było by mi trochę jej szkoda ,nikt mi nie smęci nad głową ,mogę iść na którą chcę z reguły lecę z rana żeby szybko wrócić ........czasami mam przeprawy z pielgrzymkami mieszkańców z domu obok klubu i ze strażą miejską ale w sumie tym ludziom się nie dziwie jak im mordy w nocy drą pod oknami . Dzieciaki mogę zabrać zarówno do głównego biura jak i do klubu tam jestem tylko ja i dwie panie sprzątające i pan co naprawia bo zawsze coś do naprawy po imprezie jest ,gdyby jeszcze tak nie śmierdziało petami bo mimo wyciągu smród jest to było by idealnie ,mi to już nie przeszkadza ale dzieci szkoda w ten smród,dlatego mam nadzieję co do tej pani .Pozdrawiam. -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja mama to chyba pół świata zna ,ale tak serio ta babka co mi mama o niej mówi to jest jej koleżanka jeszcze z laboratorium ja znam jej wszystkie koleżanki bo przychodziłam do niej do przychodni i nie lubiłam okropnie tych bab ,matka nie chciała mi powiedzieć o kogo jej chodzi ale zadzwoniłam do ojczyma i wypytałam go czy mama coś wspominała i się wydało .Tak że wiem na pewno że nie chce jej ,kogoś znajdę w przyszłym tyg zabiorę małego do pracy poproszę jaką kelnerkę żeby z nim spacerowała ,Marcel jest grzeczny siedzi przy komputerze u mnie w pracy ,3 września wraca mój mąż na 2 tyg ,razem kogoś znajdziemy a jak nie to ...................nie wiem coś wymyślę. -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Natalia dobrze to ujęłaś wypaliła się ,ja też tak pomyślałam ,a energię mój ma ja nie mam siły i mam dosyć ganiania go jak staje przy szafkach i jeszcze się boje bo my mamy schody mąż mój jakiś czas temu założył dwie bramki na górze i na dole .Marcel jak biegnie to otworzy i czasem zapomina zamknąć ja jestem na to wyczulona okropnie i sprawdzam i myślałam o tych bramkach w pracy właśnie czy pani Basia będzie pamiętać . -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny ,widzę że cisza ,ja dziś już w domku, zamieniłam się z kolegą i piątek mam wolny ,wróciłam wcześniej bo moja mama z chłopakami była a do pracy zaraz idzie. Co do pani opiekunki mam jakieś dziwne uczucia ,dzwoniła do mnie wczoraj i szlochała nad tym co się stało ,ja rozumie że się przejęła ale ja nie lubię takich ludzi ,tym bardziej że pracuje jako niania 30 lat. .Mateuszek jest najmłodszym dzieckiem jakim ona się opiekowała i teraz mam dylemat jak będzie tak panikować jak nie daj boże znowu się mały za krztusi to zamiast działać stanie i dzieciakowi krzywdę zrobi ,moja mama ,mój mąż( przez tel )już mnie tak zakręcili że sama nie wiem co robić. Jutro jeszcze będzie moja mama .W sobotę podejmę decyzje co dalej. .Mama mówi że pani Basia jest za stara na opiekunkę do małego ,że lepiej poszukać młodszej i ona twierdzi że zna taką panią no zobaczymy .Pytam się Marcela jak było z panią Basią to on oczywiście -mamo ona jest zamulona ,nie lubię jej i taka rozmowa z moim synem. Pozdrawiam. -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Natalia znam ją to jest moja sąsiadka z dawnego bloku ,pracuje ponad 30 lat jako opiekunka ale przypomniałam sobie że jak z nią kiedyś rozmawiałam o tym kiedy wracam do pracy i ile mały będzie miał mies to powiedziała że to będzie jej najmłodsze dziecko -reszta była od 1,5 roku do 6 lat . -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Podejrzewam że nawet by mi tego nie powiedziała a jako wieloletnia opiekunka powinna dać radę ,a pewnie była w szoku bo się mnie o tej godz nie spodziewała , oni byli w pokoju na przeciw wejścia i jak akurat weszłam zadowolona że zobaczę moje skarby a tu masz , ona go klepała a jemu leciało nosem i buzią i wyglądało to okropnie bo mały był bordowy ,dlatego go szybko przechyliłam do dołu bo ją jakby zamurowało . -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczyny ,mam chwilkę bo mały śpi wymęczyłam go katarkiem ,chociaż kataru już nie ma ,ale jak przyszłam do domu to pani Basia (opiekunka) dawała mu mleko tak się zachłysnął że nie mógł powietrza złapać nosem leciało buzią a mały czerwony czerwony aż bekał i łapczywie powietrze wciągał ,złapałam go na dół i załapał ale naleciało biedakowi do nosa to wyczyściłam . Pani Basia w szloch i pierdziele jakieś lamety odstawiła ....... ,chciała iść butelkę umyć ,ja mówię dobra niech pani idzie ja to zrobię i proszę się nie denerwować .Potem jak myłam tą butelkę patrzę a butla ma smoczek do papki to nie dziwota że się zakrztusił ........... no ja pierniczę a mówiłam babie gdzie jakie smoki są ,zresztą napisałam na pudełkach ,ja pierdolę jutro jej nie będzie ,bo jadę do biura to małego mogę zabrać ze sobą .Mały jak doszedł do siebie to mojego cycka się rzucił i zasnął.Pozdrawiam U nas kolejny ząb u góry się przebija i mały nad ranem tak o 4 się od trzech dni rzuca ja smaruje bobodentem i daje gryzaczki żelowe z lodówki i to wszystko. -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam JBT ja Ciebie pamiętam,sytuacja niefajna z Filipem ,biedak męczy się a ty razem z nim. Mój ma katar ,Marcel go zaraził ,ja jak byłam w domu to pilnowałam żeby nie mieli ze są kontaktu a dzisiaj byli z moją mam i jak wróciłam już coś leciało z nosa ,odsysam katarkiem a ten drze się w niebo głosy aż gorączki dostał ,dałam łyżkę ibufenu i poszedł spać o 19 ,pewnie też zęby idą następne więc może od tego ta gorączka ,ale śpi spokojnie i temp już nie ma . Zabrałam się za porządki w szafkach ,wywaliłam full moich rzeczy ,zawsze sprzątam i odkładam z powrotem a bo może kiedyś włożę i tak mija parę lat a rzeczy co raz więcej a teraz kiedy wywaliłam czuje się z tym lepiej że mam miejsce w szafkach.. Pozdrawiam . -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amelee to naciesz się jeszcze pełzaniem ,ja mam serce w gardle ,chyba kupie kask małemu on się wspina po meblach na szafkę od telewizora ,obija się po się puszcza i się cieszy a ja nie zdążę podbiec i bach o nogę od krzesła aż mi gorąco na samą myśl,wszędzie gdzie niebezpiecznie poduszki położyłam . -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bettinko ja nie ruszam napletka ,Marcelowi też tego nie robiłam dopiero jak skończył 2 lata wtedy pediatra powiedziała że już można ,lepiej idz i zapytaj pediatry. Dziewczyny jak Wasze maluchy stają na nóżki w chodziku na płasko czy na palcach. Gwiazdeczko co dajesz małej wieczorkiem ,bo ja daje przed 19 kaszkę do jedzenia ,a on jak idzie spać czyli 20 -20 : 30 jeszcze na cycku wisi ,śpi całą noc ,albo malutka ma taki okres ,zęby idą i może to być przyczyną budzenia się a może pić się chce spróbuj dać jej wody a jak nie to zrób jej butelkę i zobaczysz czy dziecko się na je.A i fajne zdjęcia,fajna córa. -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mi się też skojarzyło z alergią ale to by raczej była łuszcząca skóra ale żółta to nie wiem . -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny ,dzisiaj tak szybko uwinęłam się w pracy że o 12 jechałam z powrotem ,dzieci na spacerku były z panią opiekunką do domu nie poszłam a zadzwoniłam gdzie są i od razu pobiegłam.Mały spał a jak się obudził i mnie zobaczył taki uśmiech strzelił że aż się poryczałam ,jednak bardzo tęsknie .Co do przedszkola to u mnie na osiedlu są dwa i oba widzę przez okno ,ale moje dziecko nie dostało się do żadnego ,chodził w Gdańsku Gł , po drodze do pracy miałam i woziłam go a przedszkole świetne niby malutkie i nie miało dużego placu zabaw jak te na moim osiedlu ale bardzo miło wspominamy i panie przedszkolanki i dzieci fajne i normalne mamy .Jak małego będę zapisywać do przedszkola to tam złożę również podanie a może się uda . -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dla mnie żłobek i taki maluch to aż serce ściska ,ja mam żłobek i przedszkole przed oknami ,to pamiętam jak parę lat temu były małe dzieciaczki bo spacerowały z wózkami ,ale od dłuższego czasu same starsze dzieci ,żadnego takiego w naszych wieku a te starsze to biegają ,biją się i wiszą na płocie ,one czasami krzykną ,wiadomo taki dzieciak powie że pani to a tamto a maluch nic nie może. Mnie zraziło okropnie do żłobków i tzw pań opiekunek tam ,jak z trzy lata temu umówiłam się z koleżanką ,ona z córką czekała na nas koło bloku. Podchodzę a koło nich stoi mała dziewczynka ,mina płaczliwa i się rozgląda ,pytam się koleżanki co to za dziecko ,ona na to że nie wie stało tu ,i rozglądamy się nikogo dorosłego w pobliżu ,więc pytamy tej małej czy wyszła ze żłobka ,mała w płacz i pokazuję rączką ,to my dawaj tą małą za rękę i prowadzimy na żłobek . Dzieci były na zewnątrz były ,jak nas te baby pizdy zobaczyły to z mordą tu nie wolno ,o co chodzi nagle spojrzały na małą zaraz front zmieniły że jajku a gdzie ty poszłaś i pi pi i dziękowały ,tak się opiekowały że dziecko im po za teren wyszło i w dodatku musiała przejść przez ulicę. , Cud że to tragedii nie doszło ,potem tydzień się czaiłyśmy na matkę dziecka ,w końcu koleżanka ją dorwała i opowiedziała o tym wydarzeniu ...Co było dalej to nie wiem ale od tamtej pory nie siedzą jak kwoki na ławce tylko spacerują. -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tylko czy się Wam to opłaci bo może wyjść na to że Tosia będzie w żłobku a ty będziesz czas poświęcać obcemu dziecku a koszty też nie małe poniesiecie za żłobek ,dobrze że dogadałaś się z mamą chłopca ,nic tylko życzę powodzenia abyś wytrzymała z dwoma małymi łobuzami . -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam . No przeżyłam w pracy te parę godz ,dzieciaki dziś były z moją mamą tak że nawet nie myślałam za bardzo czy mały jakieś krzywdy nie doznaje bo mnie nie ma .W pracy burdel dosłownie ,nie mogłam nic znaleźć ,szukałam dokumentów i w końcu wkurzona wydarłam się na barmana i słyszę Oho zaczyna się a był spokój ...........to było w żartach bo u nas ludzie weseli ale jak zeszłam na dół to dwie nowe dziewczyny ,stały wystraszone oczy na dół i zaczęły sprzątać za barem ,poczułam jak jakiś gestapowiec .Jutro środa powinnam mieć wolne ale ze względu że tam bałaganu narobili idę . Natalia a co będzie jak to dziecko zachoruje co zrobisz z Tosią ,nie boisz się że zarazi Tosię bo rozumie że będziesz teraz miała dwoje maluchów. mogę wiedzieć ile dzieciaczek ten ma lat .Moja kuzynka przez pewien czas opiekowała się tak dziećmi ale jej synek zaczął chorować i dała sobie spokój bo miała okropne wyrzuty sumienia że swoje dziecko babci podrzuca w czasie choroby.Odpukać . -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
on nie ona -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój za nic nie ruszy kaszki do picia ,a specjalnie smoki kupiłam a ona uparty. u nas jest tak 7:30 kaszka 10:30- cycek i na spacer . 14-obiad a czasami zamiast obiadu o tej godz deser. 16- cycek i na spacer 18-18:30 kaszka 20:30 cycek i spac Pomiędzy tym je chrupki ,owoce -jabłko ,gruszka ,maliny itp. W nocy jak na razie śpi, budzi się równo o 6 rano na cycka ale już nie zasypia. -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dokładnie im później wyjdą zęby tym lepiej,a co do teściowej ja bym ze swoją też nie wytrzymała ,ba ja nawet dłużej ze swoją mamą nie wytrzymuje . Ewa mój też uwielbia tańczyc ,zresztą bardzo lubi muzykę jak brat i tata ,poznaje niektóre utwory ,jak leci coś w TV co wcześniej słyszał to skupia się ogląda teledysk .U nas furorę robi przybij piątkę ,nauczyłam Go i ma radochę i sobie przybijamy.Teraz jesteśmy na etapie nauki papa ,co do papa to macha fajnie ale sam do siebie ,a jak ja pokazuje to tylko z tego się cieszy. -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój ma pół tora zęba ,jeden już w całości ,drugi się wybił lekko.Wczoraj sobie przyłożył w zęba tłuczkiem ,najpierw było zdziwienie a po paru sekundach ryk. Siedzimy dziś w domu bo leje ,sami ja i mały ,chałupa sprzątnięta ,nudy bo gdzie z takim małym człowiekiem w taką pogodę ........Pozdrawiam. -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam .Dzisiaj cisza ,pewnie świętujecie długi weekend ,a to mój ostatni wolny w całości weekend we wtorek do pracy ,już umówiłam się z panią która będzie się opiekować dziećmi na zmianą z moją mamą ,chociaż moje godziny pracy są różne i jak na razie nie przeżywam tego jakoś specjalnie tragicznie, zobaczymy w przyszłym tyg ,dobrze że znam opiekunkę i mogę jej ufać bo jakbym miała szukać jakieś nowej opiekunki to chyba bym z pracy zrezygnowała ku radości mojego męża ..Przed chwilą zostawiłam małego zapiętego w leżaczku ,siedział i jadł jabłko ,poszłam do kuchni wracam a ten stoi i skacze oparty o górę leżaczka a z przodu stół akurat na wysokości jego głowy ,dobrze że nie rąbną ,wylazł bez odpinania pasa ,muszę poregulować te pasy żeby do nieszczęścia nie doszło. -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewa nie myśl już o tym ,to bardzo przykre że myślałaś o najgorszym jednocześnie zwaliło Ci się na głowę tyle zmartwień , najpierw chory Wojtuś a potem ta sytuacja z Tobą ,postaraj się nie myśleć już o tym bo jeszcze cholera w jakąś depresje popadniesz jak będziesz rozpamiętywać ,było minęło i już będzie tylko jak najlepiej.A to że ktoś napisał o naszym forum źle,tym nie ma co się przejmować zapewne wszystkie te pierdoły pisała ta sama osoba ,która sobie to wymyśliła . Dobrej nocy życzę . -
Grudzień 2010 - reaktywacja
wiola.sz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amelle ja lubię też buty i mam bardzo dużo ale chodzę w większości ,ale mój mąż i teść to mają pierdolca ,mój mąż połowę butów ma w domu u swojej mamusi bo nie miałabym tego gdzie postawić tam jest wolny pokój i kartony się piętrzą ,teściowa mi opowiadała jak przyszedł facet naprawiać bojler to zapytał czy oni sklep lub hurtownie z obuwiem prowadzą jak te kartony zobaczył.